Mamy na Kwiecień 2017!

GośćAnia27lat Widzę, że nie tylko ja się zirytowalam gościem. A jak siostra i dziecko? Wszystko w porządku?

tez powoli piorę w dziecięcym i prasuję. Już nie mam siły niewiadomo ile przy tej desce stać. Czasu z resztą też mniej przy kolejnym dziecku.Pochowam w worki do próżniowego przechowywania i nic się nie będzie brudzić. Też leżałam na patologii z dziewczynami, które się martwiły, bo 32-34 tydzień, dzieci się pchały na świat, a one nie były gotowe. A mąż będzie się starszym synem zajmował, a nie prał, prasował i latał z kartką po sklepach. Chcę mieć przygotowane wszystko po swojemu.

Mama last minute- faktycznie w instrukcji jest pokazane ze oba skrzydla ze szcebelkami montuje sie do bokow, ale zastanawiam sie czy lozeczko bedzie nadal zwarte i stabilne jak jeden bok sie odkreci?? Ja tak jak część z Was uwazam ze nie wiadomo kiedy nastapi poród i lepiej być przygotowanym. W komodzie nic sie nie zakurzy a jedynie zlapie domowe bakterie o dobrze. Lubie miec po swojemu zrobione, a mąż oczywiście ręce ma ale duzo pracuje, wiec uwazam ze gdy ja mam wolne to robie a i ruch wskazany. Dziewczyny pytanie czy na krzywa cukrowa mozna isc bez umawiania sie do przychodni?

Mama last minute-a czy po odkreceniu tego boku lozeczko nadal jest zwarte i stabilne? Bo owszem w instrukcji caly przod i tyl ze szcebelkami dokreca sie do bokow ale nie ma wzmianki ze mozna z jednego zrezygnować.. JA tak jak część z Was uwazam ze porod moze przyjsc niespodziewanie i nie chce sytuacji gdzie zamiast skupić sie na dziecku bede prala i prasowala i urzadzala pokoik. Owszem mąż dwie ręce ma ale szanuje jego odpoczynek bo duzo pracuje, a.jesli ja mam wolne i ruch jest wskazany to wykorzustuje czas. W komodzie ciuszki sie nie ukurza jedynie nabeda domowych bakterii a to chyba dobrze. Rozmiar rozmiarowi nie rowny pewnie gruba kluseczka a krotka tez sie nie zmieści w 56. Niemniej jednak nie zaluje kupilam uzywane w b.dobrym stanie i duzo nie wydalam

Sluchajcie piszę odp 3ci raz. Jak doda kazda to sorry ale cos sie wiesza... Mama last minute- a czy po zdjęciu 1 boku łożeczko nadal jest zwarte i stabilne? W instrukcji pokazane jest, że tak sie je składa dwa dłuższe boki ze szczebelkami montuje sie do bocznych paneli ale nie ma wzmianki, że można 1 wyciągnąć.. Ja tak część z Was uważam, że poród może przyjsc niespodziewanie i po co mam mieć wtedy robote jak powinnam skupic sie na dziecku. Owszem mąż 2 ręce zdrowe ma, ale ja szanuje jego odpoczynek bo duzo pracuje, a uważam, że gdy ja mam wolne a ruch jest wskazany to jak najbardziej mogę się przygotowaniami zająć. Nie sądzę, że ciuszki sie ukurzą w komodzie a jedynie mogą nabrać domowych bakterii- a to chyba dobrze... Pewnie jak malec będzie krótki a grubiutki to też się nie zmieści w 56, ale kupiłam używane w b.dobrym stanie i się nie przejmuje zbytnio jeśli nie założe. U nas w szpitalu dają wszystko oprócz nakładek laktacyjnych i chusteczek mokrych. Dziewczyny czy na krzywą cukrową można wejsc bez umawiania się rano do przychodni?

MamaMM Masz rację to zależy od dziecka. Moja akurat góra nie ucieka. Druga z turystycznego wychodziła górą. U mnie w szpitalu trzeba mieć swoje pampersy, chusteczki, krem na odparzenia. Dla mamy podkłady na łóżko i te do majtek. Co szpital to inaczej. Twój to był wypas, a nie standard ☺ Z tymi ubrankami to bez przesady. Moje córki mają tyle ubrań, że przez 3miesiace nie ubierają niektórych wcale i co mam im prac jak chce ubrać? Nie ma co przesadzać, nie można dziecka trzymać w tak sterylnych warunkach bo później byle co i dziecko chore. Ja po cc będę 4 dni w szpitalu. Czytałam też o tym żeby mazi od razu nie myć. Zobaczymy co na to powiedzą w moim szpitalu. Słyszałyście też o tym, żeby dłużej odczekać z odcieciem pepowiny, żeby krew pepowinowa z komórkami macierzystymi wróciła do dziecka. Niestety w szpitalach norma jest szybsze odcięcie pepowiny. Ja będę chciała dowiedzieć się czy jest taka opcja w moim szpitalu. Tylko podczas cc to nie wiem czy mogą tak czekać.

Widze ze jednak 3x dodalo..wybaczcie:-) W naszym szpitalu wychodzi na to ze tez jest wypas bo wszystko daja aaaa tylko jeszcze majty jednorazowe trzeba miec ale reszta kosmetyków podkładów itp jest zapewniona Mama poraz czwarty- podobno pepowina powinna przestac tętnic i wtedy ciach. Możesz to w planie porodu zaznaczyć ale czy ja wiem czy to cos da.. To co wiecie czy moge w pon z marszu ruszyc do przychodni na krzywa cukrowa??

Mozna, najlepiej juz o 7 byc w lab. Ja bylam dzien przed Wigilia, to zalapalam sie pierwsza, ludzi brak. Czy tez macie takie problemy z poruszaniem? Mnie wszystko ciagnie od krocza po brzuch i mam ruchy jak mucha w smole, ja nie wiem, co to w marcu bedzie.

Gośćmakak Chodzi ci czy możesz iść zrobić krew na obciążenie glukozą? Jak masz skierowanie to idziesz rano i ci pobierają. Ja byłam parę dni przed wigilią. Ludzi nie było. U mnie w przychodni wisi kartka, że osoby na badanie obciążenia glukozą wchodzą bez kolejki. Czyli jednak muszę zorientować się co będą dawać w szpitalu. Teraz mam rodzić w innym, więc i procedury mogą być inne. A szkoda. Co gorsza ostatnio słyszałam w radiu, że ten szpital jest na skraju bankructwa i ma miliony długów bo NFZ podpisał kontrakt na niższą kwotę niż wykonali usług. Masakra. Co do zmywania mazi, to nie sądzę żeby pozwolili czekać, dziecko było chwilę na mnie i zabrali do mycia, ważenia i badań. Chyba, że teraz coś się zmieniło.

gość makak wtedy sie montuje taką dodatkową deskę pod łóżeczkiem w miejscu zdemontowaneo boku, w necie powinna być instrukcja. MamaMM u nas tylko wycierali dziecko, nie myli. A potem pytali rano, czy umyć.

Goscmakak Nigdy nie interesowałem się tematem pepowiny bo u mnie same cc. Ostatnio wpadł mi w oko artykuł trochę poczytałam. W szpitalach ponoć mają wyznaczoną jakąś normę konkretnie do tylu minut. Nie mam pojęcia jak to jest. A przy cc to już wogole. Wydaje mi się, że od razu odcinka bo szybko pokazują dziecko po wyjęciu już z odciętą pepowina. Poczytajcie coś tym temacie o ile Was interesuje. Ja nigdy planu porodu przy cc nie pisalam☺ Druga ciąża 32 Ja odczuwam takie ciążęnie i napieranie przez dziecko. Gniecie mnie ☺ haha. Jak siedzę to brzuch aż utrudnia mi oddychanie. Zmierzylam dzisiaj brzuch w najszerszym miejscu i padłam 101 cm, a co dalej? Chyba, że wyhamuje☺ Ostatnio miałam chyba 104 cm w 9 miesięcu. Niby przy kolejnych ciążach może być większy brzuch bo mięśnie osłabione, ale chyba będę się toczyć za niedługo. A u Was jak brzuszki też rosną jak na drożdżach?

U mnie w szpitalu myją dzieci codziennie wieczorem. Nigdy nie pytali się o pozwolenie.

MamaMM Dziś ona ma już 8 lat :-) ale wesoło nie było bo ochrzcili w szpitalu ale jest normalna dziewczynka tyle że nie słyszy a wkurzyl mnie ten gość bo g****o wie a się wcina A my mamusie róbmy swoje a gość niech spada z tą swoją mądrością

Rosne i ja dziewczyny ciężko jest siedzieć z takim brzuchem :-) brzuch duży i boli a gdzie do końca :-) Z myciem w szpitalu to do końca nie wiem musze odwiedzić znajoma rodziła w październiku to wszystko mi powie ale wolę żeby nie myli umyje w domu a będzie mi tu rzucac dzieckiem jak workiem. Jak będzie wszystko ok to dwa dni i będę w domu to po co myć

U mnie w szpitalu trzeba mieć swoje ciuszki i tez codziennie kąpią a potem ubierają.. jedyne co dają to wszystkie kosmetyki płyn do kąpieli mają swój i te wszystkie kosmetyki pielęgnacyjne daje szpital.. ja startowałam z wagi 52 i już mam prawie dyszke na plusie.. młody ma dni kiedy rozpycha się niemiłosiernie, najczęściej czuje go pod żebrami i po bokach .. i szczerze powiem ze mam w związku z tym realne problemy z poruszaniem :) jakoś w pierwszej ciąży nie miałam takich problemów na tym etapie i czasem sama się z siebie uśmieje jak podejmuje 3 próbę założenia buta np. ;p

u nas w szpitalu myli te dzieciaczki pod zlewem. Przychodziły 2 pielęgniary z taką dużą butlą płynu do kapieli, brały dziecko i tak ochlastały pod zlewem, nawet nie wiem do czego porównać. Jakby kurczaka płukały? Pępowinę mąż wiedział, że będzie odcinać i przygotował się teoretycznie, tzn. wiedział, że nie może juz pulsować. Ale ja miałam tak dosyć po porodzie, że nawet na to nie patrzyłam. Wtedy pokazali mi synka, tak przodem, tyłem i jajkami i za chwilę dali na klatkę, przykryli ręcznikiem. Potem chyba poszło łożysko, potem mnie szyli, a mąż był z synkiem na ważeniu, mierzeniu i ubieraniu. Ale ile co trwało, to nawet nie wiem, byłam w szoku chyba. Pamiętam tylko, ze długo mnie szyli, z pół godziny. A moja pierwsza myśl po porodzie: jak on się tam (we mnie) zmieścił! :) Brzuch też zaczyna mi ciążyć, własnie zmierzyłam na wysokości pępka mam 97cm. Poprzednio miałam tyle pod koniec 8miesiąca.

U mnie w szpitalu mają takie specjalne jakby duże zlewy. Kładą na takim jakby przewijaku dziecko pod lampa która je ogrzewa, mydlą je całe z wszystkich stron i później wkładają do tego zlewu z wodą i polewaja główkę woda z jakiegoś jakby dzbana. Przypuszczam, że to wersja łagodna kąpieli bo pokazowe dla rodziców. U nas w szpitalu jest obowiązkowy taki pokaż kąpieli nawet dla mam co mają dzieci bo potem trzeba podpisać, że pielęgniarki pokazały jak to robic☺ Ja zawsze jestem w izolațce po cc i jest tam mało miejsca. Na każdej sali zrobili taką komodę z lampą żeby dziecko dogrzac jak rozebrane. Na większych salach jest też do kompletu taka komoda z wbudowaną wanną i tam pielęgniarki przychodzą myć dzieci i mamy mogą patrzeć sobie. Niestety dzieci z izolatek idą do zlewu ☺ Mama_last_minute Nie wiem ile trwa normalnie szycie, ale tyle to mnie szyli podczas cc.

Chwila relaksu by się chciało mały tak szaleje że nie ma mowy o wyciszeniu :-) wszystko mi w środku lata jakby było że dwóch co najmniej :-) przyjemne uczucie ale dał by polezec :-)

A ja mam obwod brzucha 108... czytalam ze bedzie teraz co tydzien przybywac 1cm, wiec dodac do tego 11.. w najlepszym wypadku

o kurde, to skończę na 110! pęknę w szwach!

Szanowne Panie. Jestem studentką V roku Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, na kierunku Dietetyka. W mojej pracy postanowiłam zająć się oceną sposobu żywienia i stanu wiedzy żywieniowej kobiet w ciąży. W związku z tym zwracam się z prośba o wypełnienie poniższej ankiety. Ankieta jest w pełni anonimowa, a zebrane w niej informacje posłużą mi jedynie do napisania pracy magisterskiej. Dziękuję https://www.webankieta.pl/ankieta/256260/ocena-sposobu-zywienia-i-stanu-wiedzy-zywieniowej-kobiet-ciezarnych.html

Ta ankieta jest źle skonstruowana, w połowie dałam sobie spokój. Są w niej błędy merytoryczne.

A ja siedzę w przychodni na teście obciazenia glukoza.juz ostatnie pobranie za 30min przede mną. Byłoby szybciej gdybym wiedziała ze trzeba ja kupić wczesniej bo nawet w prywatnej przychodni nie maja.. i tak od 7 rano jezdzilam i szukalam apteki całodobowej.. trochę kiepsko sie czuje mdli mnie i bardzo kręci w głowie oby czas szybko minął tu A jak u Was dzien sie zaczął?

26 tc obwód 100. Mój brzuszek też gniecie i ciązy i pobolewa, do tego trudności z oddychaniem. Też macie już prolemy z przewróceniem się z boku na bok w nocy? Mnie wtedy tak wali po flaczkach w środku, że aż zatyka.

Odkupilam okazyjnie wozek adamex jogger. Oczywiscie na necie pelno negatywnych opinii, ale w sumie o kazdym wozku mozna cos zlego przeczytac. Chcialam wziac baby active ballerine, ale miala tak duzy rozstaw kol, ze blado widze wejscie do bloku i do piwnicy. Klamka zapadla, okaze sie. Jak sprawdzalam, to wszystko sprawne i dziala bez zarzutu.

Druga ciaza32 Adamex jogger to mój typ ale w mojej okolicy nie ma takiego i wybrałam camarello Sevilla Kupiłaś w ciemno z wysyłka czy jedziesz po niego? Ja szukam w okolicy tak do 50 km bo mąż mówi że dalej się nie opłaca jechać

Ja odkupilam w stanie prawie idealnym. Po jednym dziecku, uzywali w zasadzie tylko gondole, nawet opony wygladaja jak nowe.

15 km od mojego miasta. Maz sie napalil, bo potem by sie okazalo, ze nic nie wybierzemy. A wozek ten babka chciala w ciemno brac , ktora w gorach mieszka (my pomorze), facet mial jej wyslac, ale sie dogadalam, ze jak nam sie spodoba, to dostanie kase od razu.

Dziewczyny moze porusze kontrowersyjny temat ale ze spokojem powiedzcie co uważacie o szcepieniach? Interesujecie sie NOPami ? Bedziecie szcepic? Co myślicie o nowym szczepieniu na pneumokoki?

Goscmakak Ja się interesuje szczepieniami, ale chyba nie ma co poruszać tu tego tematu bo wszędzie tylko kłótnie o szczepienia. Szkoda tutaj afery robic☺ Powiem Ci tylko tyle, że ja jak dowiedziałam się więcej na temat szczepień to przestałam szczepić. Każdy ma prawo wyboru, ale wkurza mnie to, że nikt nie informuje rodziców na temat szczepień, a mało tego zadawane są różne fakty na temat szczepien.