Mamy na Kwiecień 2017!

Essence13 ja.mam.brac magnez do wizyty w 36tyg i wtedy lekarz wezmie pod uwage czy dluzej ale nastawiony jest ze go odstawiamy. Ale u Ciebie juz doszlo do rozwarcia-inna sytuacja. Biegunka może faktycznie zwiastowac poród albo cos poprostu ci zaszkodzilo GoscAnia27 do 6mca karmi sie tylko mlekiem matki. Nie dopaja woda a koperku sie juz.nie zaleca bo ma.jakies rakotwórcze zwiazki i jeszcze bardziej wzdyma.niz przynosi ulge. Ale wiadomo zawsze zrobimy jak uwazamy Ja.sie.dzis wkoncu wyspalam!!hurra!! Ale mnie podbrzuchem nisko w.nocy bolalo

Mi lekarz powiedział ze mam brać magnez do 34 tyg i potem niech się dzieje co chce, wydaje mi się ze to za wcześnie dlatego będę brała do 36 tyg

Córce to chyba dawałam wodę tylko przegotowana ale ja karmilam butelka. Odpoczywam sobie kobietki leze dużo wiem ale dmucham na zimne :-) się wyleze a mąż wróci to będę biegać :-) Corka moja postanowiła że będzie robić jajka z cekinow :-) wczoraj zrobiła kurczaka i mówi że chce jeszcze mała artystka ale wolę to nic nos w internecie :-)

@gośćAnia27lat, nasze mleka modyfikowane dostarczamy na rynek nieprzerwanie w pełnym asortymencie do sieci handlowych, takich jak Auchan, Tesco, Carrefour, Rossmann czy Biedronka. W przypadku chwilowego braku dostępności, zachęcamy do odwiedzenia innego większego sklepu, np. innej sieci. Produkt można zamówić także w czołowych sklepach i aptekach internetowych. W przypadku pytań dotyczących lokalizacji sklepów, zachęcamy Cię do kontaktu z naszymi Doradcami, którzy chętnie odpowiedzą na Twoje pytania - zadzwoń (801 16 5555) lub wypełnij formularz kontaktowy na stronie: www.bebiklub.pl/eksperci#/eksperci/kontakt. Pozdrawiamy

Dziekuje za odpowiedzi... Jutro zaczne 36 tydzien, w przyszłym tygodniu mam wizyte.. na szczescie dzis juz nie mam biegunki ale ten brzuch tak twardnieje... Powiedzcie mi czy wy tez tak macie ze wam cały czas gorąco...? ja to normalnie gdzie wejde czy do sklepu czy w domu to jestem cała mokra na twarzy i mam wrażenie ze zemdleje z tego gorąca. Wczesniej to zawsze miałam lodowate stopy i było mi wiecznie zimno.

gośćAnia27lat - dziecku tylko mleko, nie dawaj mu do picia wody. Herbat też nie, do 6 miesiąca tylko mleko, swoje albo mm. Najlepiej przeczytaj o tym w jakiejś mądrej książce (nie na onecie itp ;) i nie słuchaj jakichś kosmicznych rad ;) Musiałam znowu zacząć ćwiczyć, tak na 1,5 miesiąca sobie odpuściłam bo nie chciało mi się ruszać, ale ostatnio mój kręgosłup tak boli, że serio, coś musiałam zacząć robić, żeby się rozruszać. Od razu mi lepiej. Mały dalej głową w górze, czuję nad pępkiem jego czoło. Kopie prosto w pęchęrz. Eh. Dzisiaj 13 kg+, a dopiero 33 tc, załamię się :/ Już wiać po rękach, nogach, że jestem większa :/ A wcale nie szaleję z jedzeniem, dużo owoców, lekkiego nabiału... Porażka.

Moj lekarz mi powiedział tak ze jakby.sie.cos zaczelo dziac zwiazanego z porodem w 35 tyg ciazy to w szpitalu juz nie zatrzymuja tego procesu ale on uwaza ze to za wczesnie i powinno sie do 36-37 tyg odczekac jak sie da. Kupilam witaminki prenatal duo z dha drogie to ale podobno dobre skladem Kupilam.dzis w.pepco cotton balls coprawda biale ale 20szt za 30zl to bezcen

Co z tym forum się dzieje

Jestem zla, bo przez ten nacisk na kp nie wyszlismy do domu, chodzi o to, ze jestesmy tu 5 dobe, a maly traci na wadze, to sa male wartosci, ale sa a powinien przybierac. Mi pokarm pojawil sie dop wczoraj i jest gi malo na razie, maly ssie piers a potem wrzask i dopija 40ml mm. A przeciez wczesniej nic z moich piersi nie lecialo i tez dostawal tyle. Ja mowilam poloznym, by daly mi wiecej a one, ze nie, ze kp i tak w kolko. A teraz sie dogadalam z polozna i daje, wiec widac mozna. Do diaska, zeby dziecko tracilo na wadze a oni nic, najlepiej koja wina bo po cc nie mualam pokarmu a teraz na razie go malo. Dzis mialam tez zgrzyt, bo maly jak juz go dostalam, mial bardzo podrazniona pupe. I robi w kazda pieluche kupy rzadkie. To sie dowiedzialam, ze to normalne przy kp (gdzie ja mleko mam od wczoraj dopiero) dostalam alantan no i smarowalam,pieluch poszlo od groma. Potem powiedzieli ze to od antybiotyku. Dzis polozna zaczela mu wietrzyc pupe (wczesniej tego nie robilam, bo twierdzily, ze on marznie). Potem 2 godziny bylo meki przy kp, bo maly plakal niemilosiernie, ale wypil z 2 piersi, po czym niestety doprawil mm, bo dalej byl wrzask. No i zasnal. Ja padam, bo w nocy spie pi 2-4 godz bo walcze o kp, w dzien czesto nie ma jak sie polozyc. To poszlam sie wykapac, kimnelam sie, wietrzylam w koncu blizne i tylko raz spojrzalam w pieluche, to polozna mi wyrzut zrobila, jak by przeze mnie maly mial zaogniona skore (kapia go 2 razy bo ma tez wsypke hormonalna jak twierdza), bo byla pelna. Poszlam wyjasnic, to stwierdzila, ze nie chciala mnie urazic. Kto jak kto, ale ja sie interesuje, pieluchy zmieniam. U corki nigdy tego nie widzialam, a czort budzil sie co 4 godziny i wtedy tez miala zmieniane pieluszki. Pupa czysta i ladna. Podejrzewam, ze to oni nawalili. Twierdzilu ze maly sie wychladza. Mieli go na noworodkach ubranego w ciuszki, w rozku, nakrytego kocem a pod lozeczkiem... kaloryfer. Jak mi go przynosili na karmienia, to zawsze byl spocony, od soboty go mam u siebie i nie widze tego, kark ma cieply, stopy tez, raczki czasem chlodne, ale maly ma wenflon wlozony i mysle, ze przez to, przeciez juz jak go dostalam, to mial pupe podrazniona. Mysle,ze oni go przegrzali a kupy po antybiotyku zrobily reszte. Maly ma jutro badania i jak beda w normie i przybierze na wadze, to wyjdziemy. Nie chce mi sie wierzyc, ze w szpitalu pozwolono, by dziecko tracilo na wadze, najlepsze, ze dowiedzialam sie tego dopiero dzis.... W domu wszystko gotowe, moj maz juz tez zly, bo teskni. Zal mi corki, bo przez te jazdy tu czasem padam na pysk i nie dzwonie. Teraz czekam, bo maly na brzuszku, wietrze mu pupke. Zmeczona juz jestem. A ma tak lezec 3 godziny. Mam nadzieje, ze ladnie wypije z piersi, potem butleci bedzie spal, ze w koncu sie poloze.

Dziewczyny pierwszy raz ZUS nie wywiązał się że swoich obowiązków, nie dostałam jeszcze przelewu za zwolnienie miał być 3 w piątek a dziś 7, nie wiem co mogło się stać

Hej czeka mnie 3 poród na początku kwietnia. Obecnie 36 tydz się zaczął i pije herbatkę z liści malin na łatwiejszy poród. Zaleca się ja pic po skończonym 34 tyg. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

up up

Kafeteria wystawia naszą cierpliwość na próbę :-P Litości nie ma dla ciężarnych na finiszu :-D

Co sie z ta strona dzieje. Tylko u mnie Nic nie widac od wczoraj rana?

Drugs ciaza. Czy spadek wagi synka jest ponad norme? Fizjologiczny spadek wagi jest czyms calkowicie naturalnym u noworodkow, zwlaszcza w trzeciej dobie zycia I zdarza sie to ogromnie czesto. Wazne jest by dzieciaczki nie stracily wiecej niz 10% swojej urodzeniowej wagi. Wiec moze sprawdz Ile stracil. Powodzenia w kp I szybkiego powrotu do domu zycze

Dziewczyny musimy chyba cos z tym forum zrobic , Bo to juz ludzkie pojecie przechodzi. Ilez mozna czekac Na kolejna strone. Mi sie dzisiaj laskawie ukazala po 24 godzinach. Strasznie mnie to zniecheca ijak tak dalek pojdzie to pusanie Tu nie bedzie mialo sensu. Ktos cos wspominal o zalozeniu watku jeszcze raz by zmniejszyc ilosc stron? Pomyslcie o jakims rozwiazaniu.

Magda wytrzymaj, już przy końcu ciąż jesteśmy :D Ale nowy wątek możnaby założyć, może pomoże.

Z.forum jest koszmar poltora dnia laduje sie nowa strona... Druga ciaza32 położne sa jakie sa. Ja właśnie w swietle tego co piszesz wywieszam kartke na lozeczku małego w szpitalu ze zabraniam podawania mm i jest tylko kp. Bo to widzisz bledne kolo Ty go nie przystawiasz on nie ssie a jak Ci go dadza to już najedzonego to bledne kolo

http://f.kafeteria.pl/temat/f10/marzec-kwiecien-2017-p_6732236 Dziewczyny, założyłam nowy temat na forum. Spróbujmy popisać właśnie pod tym adresem który podałam.

https://m.facebook.com/sklepDzieciecyHajtusWadowice/?ref=bookmarks

https://m.facebook.com/sklepDzieciecyHajtusWadowice/?ref=bookmarks

My do dziś tylko kp ale pojawiły się kolki. Mąż kupił esputicon i powiem wam pomogło. Teraz karmimy się spokojnie a małego już brzuszek nie boli. Żałuje ze nie miałam go od razu w domu , obeszło by się bez płaczu.