Mamy na Kwiecień 2017!

Na 56 mam malo ciuszkow, jesli beda potrzebne, to u nas jest fajny komis i maz mi dokupi. Reszte mam na 62, mam od kolezanki-2spiochy bawelniane, 2polspiochy, 5kaftanikow, 5body dlugi rekaw, 5body krotki rekaw, 8 pajace, 6welurowe spiochy, sweterek, polarek, bluza. Mysle, ze spokojnie starczy.

Przewalilam ze 20 stron i nie znalazłam szukałam jak pisalyscie ile czego macie dla Maluszka Muszę kupić na 62 body i polspiochy z 6 kompletów tak myślę i czapeczki wiazane bo mam 7 :) bez sznureczkow wypiore torbę i się spakuje Mam wrażenie że brzuch mam niżej w piątek wizyta muszę wiedzieć czy wszystko jest ok jeszcze 7 tygodni muszę wytrzymać

Moj brzuch jak siedze wyprostowana to juz mi lezy na kolanach. Wiec mi opadl, zreszta kumpela, z ktora widze sie raz w tyg mowi za kazdym razem, ze mam coraz nizej.

Spac znowu nie moge!ja wlasnie nie wiem jak to jest z tym brzuchem,w pierwszej ciazy mi nie opadl,Teraz tez wysoko.Widze,ze zaczynamy sie dziewczyny przygotowywac do porodow:))co do kosmetykow,to uzywamy baby dream i jestem Zadowolona bardzo,hipp ma tez b.dobre opinie,a jak byl jakis problem to kapalam synka w krochmalu,zawsze pomagalo:)okna balknonowe jeszcze umyje,ale mam kilka dachowych,z tymi to bedzie problem,Musze poprosic meza;)nie bedzie szczesliwy;)ja codziennie spacerkiem do i z przedszkola,a to ponad 1.5km w jedna strone,do tego w pon i wt latalam na badania,zrobilam juz wszystkie wymazy na wszelki wypadek,jutro lece odebrac wyniki,dzisiaj jeszcze na plac zabaw zabralam synka,nogi mi do tylka wlaza...chyba zakupie miernik krokow,ciekawa jestem ile km dziennie robie,dzisiaj juz wysiadlam,az mi sie cholercia odcisk zrobil na piecie:D co do karmienia mi duzy biust przeszkadzal wlasnie,byl za Ciezki po prostu,do tego ciagle zapalenia,ale sie udalo,tym razem tez chce karmic,jednak to duza wygoda,lucze,ze tak jak poprzednio Bede zostawiac odciagniete,gdy Bede musiala wyjsc z domu,oby i tym razem chcial ssac*****ers i butelke.pogoda sie robi piekna,bazie wstawilam do wazonu,cebulki z tamtego Roku na oknie,moze zakwitna:)wiosna to wspanialy czas na narodziny:)

Ja nie spie wcale dzisiejszej nocy. Przez 2 godziny meczyly mnie te niebolesne skurcze, czeste i twardnienie brzucha. A teraz caly czas mnie nachodza jakby lekkie bole z krzyza. Oj, blado sie widze. Zobacze rano, czy na szpital czy przychodnie uderzyc, mam do odebrania wyniki badan. Ide zjesc sernika, bo juz mi zolodek do gardla przyrasta. Masakra, nic nie spalam jeszcze.

Gosc na 12 a gdzie ta wiosna, bo u nas nie widac, wczoraj popoludniu lalo i wialo.

Drugaciaza32- To Cię nastraszyło tej nocy. Może lepiej leż dziś plackiem i nic nie rób. Ja znowu pełna energii. Mąż stwierdził, że przenoszę ciążę. Wariatkowo :-D

Drugaciaza32- To Cię nastraszyło tej nocy. Może lepiej leż dziś plackiem i nic nie rób. Ja znowu pełna energii. Mąż stwierdził, że przenoszę ciążę. Wariatkowo :-D

druga ciąża 32, nie ma żartów. Masz ktg w przychodni? Daj nam znać co i jak. Takie porody wcześniejsze często przebiegaja bardzo szybko, więc nie ma żartów. Masaya, dzięki. Pogubiłam się juz w tym. Dzisiaj też mało spałam. Zasnęłam koło 22, obudziłam się po północy, poszłam się załatwić a woda różowa. Wygląda na to, że mam krew w moczu. Już ostatnio ten oddawany do badań dziwnie wyglądał. i to, co mnie boli w nocy i nie daje spać, to pewnie nerki, a nie kręgosłup. Na szczęście dzisiaj odbieram wyniki i mam lekarza. Oczywiście w nocy sprawdzanie w necie. I zdania lekarzy sa od "tak bywa w ciąży" do kompleksowych badań. Ale tak się przejęłam i wszystko mnie bolało, że ze 3 godziny przerwy w spaniu. Ciuszków od 50 na 62 nie liczyłam. Ale mam wyprasowane i poskładane i zajmują 2 pełne szuflady 50x40 wys.20cm. Duuuużo tego. Ale teraz dokupiłam tylko czapeczki, kombinezony i skarpetki, resztę mam po synku. Bardzo dużo wtedy tego kupiłam, przewędrowało dwoje dzieci koleżanek i wróciło. Troche odmienione, bo zniszczone wyrzuciły, a dodały cos od siebie, więc garderoba odświeżona. Mając tego dużo łatwiej się ogarnąć z praniem, prasowaniem itd. Wiadomo. U nas pogoda też nie powala, z 6-7 stopni, przepaduje i wieje mocno. Tylko pn był fajny.

Męża bratowa zapytała co nam jeszcze brak i mamy jechać w piątek coś wspólnie dokupić dla Maluszka a że ma być matka chrzestna to nie protestowalam :-) Jak miałam różowe wycieki to za 3 godziny była corka na świecie coś te maluchy za prędko chcą na świat Jakas jestem dziś głodna już dwa razy jadłam a gdzie to jeszcze cały dzień :-) Koszmary senne mnie nachodza ze dwie godziny się meczylam zasnąć nie mogłam jeszcze młody tak się rozciąga aż mnie rozrywa :-) pierwszy dzień marca a taki brzydki leje zimno wieje to nie wiosna

A czy wiecie może czy szyjka moze sie skrocic z nia na.dzień? Czy to idzie stopniowo? Naprawde sie martwię

Mama_last_minute- a przed ciążą miałaś problemy z nerkami? GoscAnia27lat- a to u Was chrzestni już wiedzą, że właśnie ich wybraliście i widzicie ich w tej roli? :-) My za pierwszym razem wybraliśmy mojego brata i kuzynkę męża. Mimo, że mąż ma bratową. I wtedy chyba było trochę focha, ale szybko jej przeszło. A teraz chcemy brata męża i moją przyjaciółkę (nie mam ani bratowej, ani kuzynki pełnoletniej). No i teraz też spodziewamy się afery :-D Mąż ma dwóch braci, ostatnio młodszy wziął tego starszego na chrzestnego swojego syna. I my teraz też chcemy tego starszego z braci. Po prostu jest bardziej odpowiedzialny i lepiej się z nim dogadujemy. Ale ten młodszy może się oburzać, ze czemu nie on.. No temat rzeka, każdy z braci inny, ale zdecydowanie bardziej charakterem podobni są ten starszy brat męża i mój mąż. Młodszy, to dla nas nieodpowiedzialny dzieciak, mimo swoich 28lat. A to jak zajmuje się własnym dzieckiem to dla mnie porażka. Kurczę, ja to od paru dni mam taki apetyt, że nie mogę się ogarnąć. Co się zakręcę, to coś skubnę. Staram się teraz żołądek wodą oszukiwać :-P

Goscmakak- powiem Ci, że nie bardzo się orientuje. Mi zawsze szło stopniowo przez 1-2 miesiące się skracała. No ale ile jest kobiet, które na wizycie u lekarza słyszą, że szyjka wysoko i zamknięta, a tego samego dnia wieczorem rodzą. Może położnej się zapytaj.

myślę, że szyjka moze tak sie skrócić. Skoro jest tyle niespodziewanych porodów? Ja miałam 2,5cm w czwartek, a w niedzielę 2cm rozwarcia, synek w pn rano się urodził. No własnie nie miałam problemów z nerkami, a przynajmniej nic nie wiem. Dobrze, że dzisiaj mam lekarza i wyniki moczu odbieram. Akurat sie złożyło. U nas nie wiem jeszcze, jak będzie z chrzestnymi. Starszy syn (i wówczas z założenia mojego jedynak) miał mieć mojego brata i siostrę męża. A siostra męża się nie zgodziła! Mieszka 150m od nas, stara panna, nie wiem, co miała w głowie. Na szczęście moja bratowa uratowała sytuację. Ale przykro i dziwnie. Teraz nie wiem, kogo poprosimy, ale ją nie.

znowu nie dodaje postów? Zauważyłam, że problem polega na otwarciu kolejnej strony, teraz czekamy na posty strony 62.

Masaya Wybraliśmy ja po bardzo długim zastanowieniu corka nam trzymał brat męża i jego siostra (wredna teraz i zazdrosna nie mamy kontaktu) męża brat zawsze pamięta choć własnych dzieci nie ma lubi nasza corke i jego narzeczona zostanie chrzestna dla naszego synka bardzo fajna uczciwa nie zazdrości inna niż te głupie siostrzyczki męża Ona bardzo się ucieszyła :-) a ojcem chrzestnym będzie mój szwagier :) wesoły muzyk :-) mąż ma siostrę w tym roku pełnoletnia ale ja uważam że za młoda na taką role a czy ktoś się gniewa czy nie to mi wisi :)

Mimo , ze to moja druga ciaza to kednak nie mam pojecia jak szybko skraca sie szyjka. Mieszkam a anglii a Tu nie badaja wewnetrznie przy kazdej wizycie. Wlasciwie to zbadali mnie dopiero jak pojechalam ze skurczami co 5 minut ale wtedy to o rozwarciu Na jeden cm mowili. Odeslali do domu Bo za wczesnie. Nawet wtedy nie zrobili usg I nie rozpoznali ze corka posladkowo ulozona. A jak wrocilam o 11 to mialam juz 9 cm rozwarcia I juz bylo za pozno Na przeciwbolowe. Wiec nie wiem jak to jest z szyjka ale rozwarcie moze postepowac bardzo szybko nawet przy pierwszej ciazy a przy kolejnych nawet szybciej. Troche Wam zazdroszcze ze Wam Te szyjki badaja. Tez chcialabym wiedziec wczesniej co tam sie dzieje. W piatek mam wizyte ale poza usg I okresleniem wagi dzidzi niczego sie nie spodziewam wiecej. Mnie kazda krew w moczu zaniepokoila by bardzo I nie zostawilabym tego tak. Niezaleznie czy to infekcja drog moczowych czy krew z szyjki trzeba to sprawdzic.

Hej mam termin na 5 kwietnia . Teraz mam 35 tydzień i wczoraj lekarz mi powiedzał że mam rozwarcie na opuszek palca. Czy któraś z was też ma? lub inne oznaki zbliżającego sie porodu? martwie sie bo to jeszcze miesiac został i dzidzia jeszcze musi się dużo rozwinąć.

hej mam termin na 5 kwiecień i wcieło mi poprzednią wiadomość

Uważajcie z zarciem. Mi położne dały wykład ze sa nowe wytyczne i można przybrać w ciąży do 12kg. Wariatki. Siedzialam cicho bo mnie wbily na wizyte i sie okazalo ze czopa już nie ma za to małe rozwarcie i dostałam skier do szpitala. Zamowie sobie w domu obiad i pojade. Lekarz stwierdził że lepiej jeszcze tydzień chociaż wstrzymać poród i dziecko wg niego już teraz jest duże... Trzymajcie kciuki. Miłego dnia.

Uważajcie z zarciem. Mi położne dały wykład ze sa nowe wytyczne i można przybrać w ciąży do 12kg. Wariatki. Siedzialam cicho bo mnie wbily na wizyte i sie okazalo ze czopa już nie ma za to małe rozwarcie i dostałam skier do szpitala. Zamowie sobie w domu obiad i pojade. Lekarz stwierdził że lepiej jeszcze tydzień chociaż wstrzymać poród i dziecko wg niego już teraz jest duże... Trzymajcie kciuki. Miłego dnia.

Powidzenia Druga ciaza.Mam nadzieje ze w szpitalu dobrze sie Toba zajma I uda sie troche przeciagnac. A przypomnij Na kiedy masz termin.

Drugaciaza 12kg chyba żart bo ja już mam 12 na plusie :-) nie da się nie jeść kiedy mi się chce :-) Ale cie wzięło na poród trzymamy kciuki i czekamy na wiadomości od ciebie :-)

Jeśli dobrze wyczytałam to "druga ciąża" ma termin na 30.03

druga ciąża32, to zabieraj ładowarkę do szpitala i zdawaj relację na bieżąco, w miarę możliwości oczywiście. 3mam mocno kciuki! u mnie wizyta o 15, czekam z niecierpliwością. Mi rozwarcie przez 18 godzin zmieniło się o 1 cm, z 2 na 3. A skurcze okropne, już byłam wtedy na porodówce i się załamałam, że tyle męczarni a taki mały postęp. Po 3 kolejnych godzinach urodził się synek.

jak 12kg tylko można przytyć, to za pół kilograma rodzę! :P

Druga ciąża, powodzenia!!!widzę, że sprawy nabierają tempa, o kurcze, to już nie przelewki dziewczyny, zaczynamy się rozpakowywać. a powiedzcie mi czy któraś z was miała takie uczucie jakby dzidziuś chciał rączke wypchać? nie wiem jak to nazwać, ale nie jest to przyjemne uczucie. co do wagi. 12kg? :D no to w takim razie powinnam na patologii wylądować, już mam 20kg na pusie, tak jak w pierwszej ciąży. ale co ciekawe nie widać tego po mnie, mam jedynie nogi dość opuchnięte, ale wiem, że to wina moich hormonalnych problemów i wiem, że mi szybko spadnie, przez ostatnie dwa miesiące, od kiedy mogę się znowu poruszać w ogołe nie przytyłam, ale wcześniej, gdy miałam nakaz leżenia to nawet i 4kg w ciągu 3 tygodni przytyłam...co do chrzcin, to my nie chrzciliśmy pierwszego synka, teraz też nie będzimey, możecie sobie wyobrazić skandal w rodzinie :) moja babcia, podobno mówiłą po rodzinie, że pod naszą nieobecność dziecko do kościoła zaciągnie ochrzcić...

Problem z postami jest zawsze jak nowa str sie tworzy-już nawet nie reaguje jak mi posta nie dodaje bo wiem ze zobaczę go jutro wraz z innymi. Dzieki dziewczyny za porady- dzis bede widziec sie z polozna zapytam co ona uwaza. Gin mowil ze u pierworodki to dosc szybko ale lykam magnez i ma to pomoc. Tak myslalam ze szyjka moze roznie byc... Zobaczymy troche niech posiedzi chociaz 3 tyg Druga ciaza powodzenia!

Ja w pierwszej ciazy przytylam 13 kg do konca 8 mies. W 9 tym schudlam kg I do porodu bylo 12 Na plusie. Startowalam z normalnej wagi ani za duzo ani za malo. Przed ta ciaza troche mi sie przytylo I Na poczatku ciazy mialam lekka nadwage I teraz konczac 8 mies. mam plus 9. Zobaczymy Na ilu sie skonczy. Czytalam , ze w 9 tym mies juz duzo sie nie tyje albo wcale, mozna nawet schudnac jak ja poprzednio tylko nie wiem jak to mozliwe Bo dziecko nadal Na wadze przybiera. Waga w ciazy to sprawa bardzo indywidualna. Nie macie sie czym martwic dziewczyny szczegolnie Te z Was , ktore byly szczuplutkie przed zajsciem. Moja ciocia zawsze byla bardzo szczypla 47 kg. W ciazy przytyla do 80 kg Bo ciaza zagrozona byla. Musiala lezec od 3 mies i hormony brala. Jadla za trzech. Po rownym roku od porodu waga znowu 47 kg bez jakiejkolwiek diety i cwiczen.

U nas chrzestnymi beda swiadkowie ze slubu moja siostra (napewno) i kolega meza - ktory sie zastanawia. W ogole dla mnie takie zastanawianie jest niegrzeczne... i dziecku sie nie odmawia..teraz i tak rola chrzestnego to prezenty i nic wiecej. Ja w tym.roku zdecydowalam ze chrzesniaczce bede kupowac jiz tylko prezent na urodziny. Ma 12 lat