Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Masaya

Mamy na Kwiecień 2017!

Polecane posty

Gość Mama po raz czwarty
GoscAnia27lat Ja mam 108cm☺ jak dobrze udalo mi sie zmierzyc. Ja mam wizyte na 13:20☺ Meczy mnie nadal przeczucie, ze urodze szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaw35
Goscmakak ja juz normalnej podpaski uzywam Bo wkladki nie daja rady. To chyba nie jest oznaka zblizajacego sie porodu. Tak po prostu jest pod koniec ciazy. Wszedzie gdzie czytalam o tym to jest to podawane jako typowy symptom 3ciego trymestru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Dzieki, dziewczyny. Ale jestem pozytywnie zaskoczona. Wszyscy w szpitalu mili i pomocni, nie jak 9 lat temu. Padam, moze dlatego bo 2 noce nie spalam, a dzis nie dali nic jesc, dop jutro suchary. Dzidzia na noworodkach pod obserwacja i na kroplowkach. Objawy, dziewczynki, tez mialam jak Wy. I sie skonczyly widzicie jak... Tylko szpitalne warunki troche kiepskie, do lazienki daleko, wiec cewnik rano zdejma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Mama po raz czwarty Też mam dziwne przeczucie ze to będzie wcześniej corke urodziłam tydzień przed terminem i tym razem tak by było dobrze Też mam jakieś wycieki mokro cały czas jakiś śluz czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 36tc. Wkobcu mam sporo siły. To chyba cisza przed burzą. W sobotę jadę po fotelik, łóżeczko. Kurczę jakoś nie mam natchnienia na kupowanie tego typu rzeczy. Jestem już od jakiś dwóch tygodni spakowana. Chyba zaczyna odchodzić mi czop, wczoraj troszkę krwi ze sluzem. Dziś byłam i kosmetyczki zrobić stopy jak i ręce, niestety do stóp już nie dosiegam. Fajnie byłoby dobrze wyglądać. Jakoś mam duuuuuzo energii. Mimo, ze w nocy prawie nie spie.Aż dziwne. Jestem na plusie 19kg także sporo. Mały ma na usg ponad 3300g. Ciekawe ile faktycznie będzie miał. Nie mogę się już doczekać porodu chociaż bol mnie przeraża. W pierwszej ciąży 4lata temu nie byłam nacinana,0 szwów. Ciekawe jak to teraz będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Druga ciąża a co u Was z glukoza nie tak, czy maluszek ma przez to jakieś problemy, a ty miałas cukrzycę ciążowa? Gratuluję i życzę zdrowia dla Ciebie i synka. Jestem waszą wierną czytelniczka.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjolucha
Druga Ciąża- gratulacje , duży dzieciaczek :) Ja też co chwilę wkładki zmieniam, bo jakieś coś leci- ale nie czop. Brzuch się napina już coraz częściej, też mam jakieś przeczucie że wcześniej się rozpakuję- choć pierwszy przyszedł na świat tydzień po terminie.. No zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Maly ma za niski poziom cukru i dostaje kroplowki. Wg mojego gina nie mialam cukrzycy, chociaz na tescie glukozy wartosc na czczo wyzsza o 4 jednostki, po godz i dwoch juz w normie. No ja przytylam 17 kg, polozne gadaly, ze duzo. Bo w sumie ja zaczelam tyc od 16tc i do 36 ta calosc przywalilam. Robili mi cukier w dzien porodu i byl w normie, takze nie wiem. A schudlam juz widze, ze sporo, bo sam dzidzius 4 kg, a wod plodowych mialam tyle, ze az polozne w szoku byly. Lekarz od operacji polecil juz mi nie zachodzic wiecej w ciaz3,mam za waska miednice, dlatego dzieciny z przodu i niestety mam nadwyrezone powloki brzuszne, zrosty. Zreszta znowu bylam atrakcja porodowki, wszyscy podziwiali moja rakiete. Nie wierze, ze juz po wszystkim, bardzo sie ciesze. Ciekawe, ktora z Was bedzie nastepna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Ja to przeciez jeszcze tydzien temu szal, malowanie kuchni, mycie okien, ukladanie wszystkiego, to mi szwagierka mowila, ze tak sobie myslala, ze urodze szybciej, skoro z uporem maniaka to robilam ☺ Mial byc ze mna maz przy porodzie, jednak sie nie udalo, glucha noc i w sumie dobrze. Bo nie wiem jak by zniosl moj widok przy skurczach. Polozne hyly w szoku na ich natezenie i pytaly czy naprawde tak boli. To im w koncu odpalilwm, czy uwierza, jak zaczne sie wydzierac, a nie robie tego, bo to nie pomoze. Wczoraj juz widzialam oczy maslane mojego meza, jak mi podklady podrzucil, martwil sie, ze taka wycienczona jestem a synkiem to sie zachwycal. To przy porodzie tylko niepotrzbnie by sie stresowal, to jeszcze bym sie wyzyla na nim, a dobpoloznych nie fikalam. Wszyscy w szoku, ze urodzilam juz. Nawet maz jak zadzw to myslal, ze sobie jaja robie ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Polozne tez numer miesiaca. Wieczorem mialam juz te bole krzyzowe, a te do mnie, ze nie, ze tylko brzuch mi sie stawia, ze to jeszcze 3 dni potrwa. W zasadzie ja mialam dziwne te skurcze, bo raz co 10 min, zaraz co 4, za chwile 2 pod rzad. Jeszcze o 1 w nocy u nich bylam, a one do mnie, ze mam sprobowac zasnac. A potem przed cc miliony pytan, kiedy mi sie zaczely skurcze, co ile minut. Wiec w zasadzie cala akcje skurczowa spedzilam na lozku na patologii ciazy. Wody mi kolo 1.30 odeszly, to juz mnie wziely na porodowke. Oczywiscie tez mnie sie pytaly o dokladne godziny. Porod kontrolowany, nie ma co☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masaya
Drugaciaza32- no ten poród to miałaś na wariackich papierach :-D ale już z głowy masz :-) Mnie mąż by chyba udusić chciał, gdybym nie zadzwoniła po niego. Ciągle mi powtarza, że przy drugim porodzie też musi być. Po pierwszym nie chciał wracać do domu, tak się martwił. Dopiero w domu powiedział mi, że nigdy wcześniej nie widział mnie w takim stanie jak w trakcie i tuż po porodzie. I że to hardcore był. A Ty spać nie możesz? :-D Kiedy po cc dają maluszka do Ciebie na sale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Ja już po wizycie troche się opoznilo, wszystko jest ok brzuch się opuścił jak mówiłam Waze 63 kg wizyta za 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMM
Nie zaglądałam kilka dni a tu takie zmiany. Druga ciaza32 Gratuluję dzidziusia. Super że to już 36 tc i że sam oddycha. Mam 3 znajomych dzieci urodzonych na początku 36 tc i są zdrowe dzieciaki. Jedyne co to w związku ze wczesniactwem będą was kierować do poradni na sprawdzanie wszystkiego. Trzymam kciuki za szybki powrót. Zazdroszczę że możesz już trzymać synka, u mnie 36 tc i nie ukrywam, że mam już dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt sie nie odzywa czy znowu czekamy na kolejna strone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjolucha
druga ciąża- no to niezła opieka w tym szpitalu.. A gdzie rodziłaś? Dobrze, że masz już to za sobą.. Teraz nabierajcie sił szybciutko i do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Dzieki dziewczyny☺ Maly jest na neonantologii, bo ma ten cukier za slaby,donosza mi go na proby karmienia. Pediatra mowil, ze wczesniaki tak maja, ze moga nie trzymac poziomu cukru. Jak bedzie mial jurro wyniki w normie, to dadza mi go na sale, a wyjdziemy moze w poniedzialek, jesli wszystko bedzie ok. Personel szpitala mily i pomocny. Pozwolono mojej corce zobaczyc brata. Boli mnie rana, bo dzis staralam sie chodzic. Wczoraj nie dostalam nic do jedzenia a dzis 4 male suchary, zupe czyli woda z warzywami i 2 kawalki chleba z maslem, padam z glodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
druga ciąża- gratuluję. Duży chłopak :) nic dziwnego, że chudniesz i nie masz siły, jak Cię wodą na warzywach i sucharkami karmią. Mam nadzieję, że synek niedługo będzie przy Tobie, 3mam kciuki. A ja też dzisiaj na IP w szpitalu. W środę miałam wizytę, wszystko było ok, a od wczoraj słabo czułam ruchy dziecka. Denerwowałam się, nie dawało mi to spokoju. Dzisiaj pojechałam do szpitala i okazało się, że ten szkrab się w 33tc obrócił głową do góry! Nic dziwnego, że inaczej go czuję. A jeszcze w środę po południu był głową w dół. Ciekawe, czy jeszcze się obróci. W każdym razie kartę już w szpitalu mam założoną, kody kreskowe wydrukowane, szlak przetarty. I jestem spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera94
Druga ciąża- gratulacje ! Duży synuś :) Ja już 33 tydzien i 3 dzień, maluszek się rozpycha, na pęcherz uciska aż wychodzić mi się nie chce po 5 min po załatwieniu się znów mam wrażenie jakby mi się chciało, a tam parę kropelek :/ brzuch mam nisko to może dlatego ale on tak całą ciążę, więc jeżeli ma zamiar opasc niżej to chyba przy kolanach go będę mieć :P każdy mówi ze brzuszek spory :) taka piłeczka. Na dodatek przybyło trochę stresów i dzisiaj chyba to wychodzi bo prawie cały dzień w łóżku, nie mam siły ustac na nogach. Ale jest sukces łóżeczko złożone :) wczoraj w szkole rodzenia na lekcji dowiedzieliśmy się co będzie potrzebne do szpitala i w przyszłym tygodniu na zakupy trzeba się wybrać bo mam tylko torbę a nie mam co w nią wsadzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaw35
Ja tez dzis po wizycie. Mala jest glowka w dol ale nie wstawiona jeszcze- czyli narazie przedwczesny porod mi nie grozi. Wazy 2340 . Dzis 34 tyg i 4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz czwarty
Drugaciaza32 U mnie na szczęście aż tak źle nie karmią po cc☺ Mama_last_minute Mi mały też tak się obracał co wizytę to inaczej, ale od poprzedniej wizyty jest głową do dołu co zresztą nie da się nie poczuć. Po dzisiejszej wizycie nadal nie wiem ile mały waży. Mam zapisane, że kekarz zrobi pomiary dopiero na następnrj wizycie. Wtedy też pobierze mi materiał na GBS. Choć jak stwierdził, że w sumie przy cc to zbyteczne badanie bo i tak dostaje się antybiotyk. Zmierzył lekarz małemu tylko głòwkę i jakiś drugi wymiar i powiedział, że na usg wychodsi 35 tc. Pokazał mi na brzuchu gdzie mały ma jaką część ciała bo oststnio czuje ruchy inaczej, musiał zmienić trochę pozycje. Dzisiaj kupiłam sobie majtki siateczkowe i zwykłe ròżne zeby mnie nie uciskały po cc. Do tego taki stanik sportowy kolejny bo kupiłam wcześniej na próbę z Pepco i nawet po kilku praniach trzyma się dobrze. Zobaczę póżniej czy potrzebuje staniki do karmienia. Jakos nigdy specjalnie ich nie używałam. Ostanio sportowy dobrze sie sprawdził. Tak poza tym chyba wszystko już do szpitala mam, ale nie spakowane☺ Jeszcze dowiedziałam się od lekarza, że da mi skierowanie na cc na ostatniego marca. Raczej powinni zrobić cc na drugi dzień czyli 1 kwietnia, ale to sobota wypada, więc zobaczymy jak go bedzie. Bede dzwonic jeszcze do szpitala bo nie chce lezec dzien przed cc niepotrzebnie. Badania trwają chwilke, a potem caly dzien w szpitalu na marne. Ostatnio zrobili mi cc od razu jak przyszlam bez ustalania terminu i teraz tez tak chciałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masaya
Dziewczyny po wizytach- Dobrze, że się trzymacie w dwupaku. To jeszcze nie nasz miesiąc na rodzenie ;-) Drugaciaza32- jejku, a to po cc zawsze tak karmią? Czy możesz coś swojego dojadać? Mi po sn kolację jeszcze wciskały . Stała nade mną tak długo, aż zaczęłam jeść i mężowi kazała mnie przypilnować, żebym jadła. Mam już stałe godziny pobudek w nocy o 1 i o 5.30. Jakby maluszek budził się tak na karmienie, to lajtowo by było :-D takie moje nabożne życzenia :-D 2 dni pod rząd miałam gości. Nie powiem, bo fajnie się zrobiło, gwarno i wesoło. Ale jestem tak połamana i obolała, że nie daje rady. A wystarczyło, ze przez 2-3 godziny jak goście byli, to ani razu się nie położyłam. Po pierwszej wizycie naszly mnie myśli jak poradzę sobie z dwójką (po wizycie ponad rocznej Anastazji :-) ), a dziś myśli krążą wokół porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Wczoraj byłam mega zmęczona i na szybko wam napisałam. Lekarz kazał lezec na anemie przepisał kwas foliowy i żelazo i kazał dalej brać witaminy dla ciężarnych. Pobral cytologie bo we wrześniu miałam jakiś nie fajny wynik zapomnial ale mu przypomniałam. Na ostatniej wizycie ważyłam 59,3 a wczoraj 63 :-) sloniczka :-) ale nie mówil że za dużo czy coś cieszy mnie ze jestem zamknięta młody musi wytrzymać do 2 kwietnia :-) Odwiedziłam koleżankę w szpitalu w czwartek urodziła corke, musiała się wygadac biedna. Rodziła przy 7cm rozwarcia niunia mała 3100 ale i tak przez to pękła aż do o***tu ruszać się nie może, wogole to trafiła na jakiś mega nieprzyjemny personel, jeszcze do niedzieli musi lezec. Zaczęłam się bać porodu a to już 34 tydzień więc nie ma mowy o wycofaniu :-) Dużo wczoraj nie chodziłam bo mnie wszędzie dowiozla bratowa ale padlam jak zabita przed 18 wstałam mycie jedzenie i dalej spać moja grzeczna corka krzywdy sobie nie zrobiła potem już spała że mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Wczoraj byłam mega zmęczona i na szybko wam napisałam. Lekarz kazał lezec na anemie przepisał kwas foliowy i żelazo i kazał dalej brać witaminy dla ciężarnych. Pobral cytologie bo we wrześniu miałam jakiś nie fajny wynik zapomnial ale mu przypomniałam. Na ostatniej wizycie ważyłam 59,3 a wczoraj 63 :-) sloniczka :-) ale nie mówil że za dużo czy coś cieszy mnie ze jestem zamknięta młody musi wytrzymać do 2 kwietnia :-) Odwiedziłam koleżankę w szpitalu w czwartek urodziła corke, musiała się wygadac biedna. Rodziła przy 7cm rozwarcia niunia mała 3100 ale i tak przez to pękła aż do o***tu ruszać się nie może, wogole to trafiła na jakiś mega nieprzyjemny personel, jeszcze do niedzieli musi lezec. Zaczęłam się bać porodu a to już 34 tydzień więc nie ma mowy o wycofaniu :-) Dużo wczoraj nie chodziłam bo mnie wszędzie dowiozla bratowa ale padlam jak zabita przed 18 wstałam mycie jedzenie i dalej spać moja grzeczna corka krzywdy sobie nie zrobiła potem już spała że mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Wczoraj byłam mega zmęczona i na szybko wam napisałam. Lekarz kazał lezec na anemie przepisał kwas foliowy i żelazo i kazał dalej brać witaminy dla ciężarnych. Pobral cytologie bo we wrześniu miałam jakiś nie fajny wynik zapomnial ale mu przypomniałam. Na ostatniej wizycie ważyłam 59,3 a wczoraj 63 :-) sloniczka :-) ale nie mówil że za dużo czy coś cieszy mnie ze jestem zamknięta młody musi wytrzymać do 2 kwietnia :-) Odwiedziłam koleżankę w szpitalu w czwartek urodziła corke, musiała się wygadac biedna. Rodziła przy 7cm rozwarcia niunia mała 3100 ale i tak przez to pękła aż do o***tu ruszać się nie może, wogole to trafiła na jakiś mega nieprzyjemny personel, jeszcze do niedzieli musi lezec. Zaczęłam się bać porodu a to już 34 tydzień więc nie ma mowy o wycofaniu :-) Dużo wczoraj nie chodziłam bo mnie wszędzie dowiozla bratowa ale padlam jak zabita przed 18 wstałam mycie jedzenie i dalej spać moja grzeczna corka krzywdy sobie nie zrobiła potem już spała że mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Wczoraj byłam mega zmęczona i na szybko wam napisałam. Lekarz kazał lezec na anemie przepisał kwas foliowy i żelazo i kazał dalej brać witaminy dla ciężarnych. Pobral cytologie bo we wrześniu miałam jakiś nie fajny wynik zapomnial ale mu przypomniałam. Na ostatniej wizycie ważyłam 59,3 a wczoraj 63 :-) sloniczka :-) ale nie mówil że za dużo czy coś cieszy mnie ze jestem zamknięta młody musi wytrzymać do 2 kwietnia :-) Odwiedziłam koleżankę w szpitalu w czwartek urodziła corke, musiała się wygadac biedna. Rodziła przy 7cm rozwarcia niunia mała 3100 ale i tak przez to pękła aż do o***tu ruszać się nie może, wogole to trafiła na jakiś mega nieprzyjemny personel, jeszcze do niedzieli musi lezec. Zaczęłam się bać porodu a to już 34 tydzień więc nie ma mowy o wycofaniu :-) Dużo wczoraj nie chodziłam bo mnie wszędzie dowiozla bratowa ale padlam jak zabita przed 18 wstałam mycie jedzenie i dalej spać moja grzeczna corka krzywdy sobie nie zrobiła potem już spała że mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Dostalam tylko to, co napisalam, podjadac nie mozna. Niby jelita maja ruszyc, dlatego taka cienizna z jedzeniem. Dzis chyba juz dostane jesc. Wczoraj dziewczyny dostaly chleb, maslo, cwiartke pomidora i jajko na twardo. Dzis o 10 bedzie wiadomo, czy mi malego dadza. Chodze go "karmic", zalamana jestem, bo nie mam pokarmu, wyciskam mu choc te kropelki malenkie. Ale i tak mu podaja mieszanke.kupilam kapturki, ale synus tylko sobie cycka dla bliskosci, bo nic nie leci z piersi. Juz wczoraj polozna od noworodkow zirytowana byla, ze nie wychodzi. A ja przeciez miesiac przed terminem urodzilam. Piersi puste, nie bola. Coz, beda musialy mi dawac mleko. Dwie dziewczyny z sali tez kongo mialy, dzieci na zmiane wielki placz pol nocy dzis, jedna dala sie namowic i dokarmia mm, sama dyzyrujaca w nocy polozna jej przyniosla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz czwarty
Druga ciaza32 Ja pamietam jak mi polozna mowila w szpitalu, ze takiemu noworodkowi wystarcza mała łyzeczka mleczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz czwarty
http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/01/brak-pokarmu-i-pokarm-malowartosciowy/ Tu jest zapotrzebowanie na mleczko w 1,3 dobie i po tygodniu☺ Niestety przez to, że przynoszą malucha tylko na karmienie to nie ma jak pobudzic laktacji. Jak juz bedzie mógl byc z tobą to przystawiaj go jak najczesciej to moze cos ruszy☺ znajomej zanikal pokarm i udalo jej sie tak odbudowac laktacje. W dzien i w nocy tez przystawiala czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz czwarty
GoscAnia27lat Ja juz waze 70kg masakra! Tyleprzytylam, ale nie widac, wiec sie tym nie przejmuje☺ Zreszta wychodze z zalozenia, ze sa wazniejsze rzeczy niz waga☺ Choc przez te kg ciezko mi sie ruszac. Czemu musisz lezec? Poszukaj w jedzeniu żelaza to Ci bardziej pomoze niz tabletki. Lepiej sie wchłaniai przyswaja. Mi lekarz zalecil tak jak poprzednich ciazach, zeby brac wapń w tabletkach w zwiazku z karmieniem. Ogolnie i tak w sumie zamierzam jesc normalnie, wiec nie jedt to takie konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz czwarty
Masaya Ja miałam w poprzedni weekend do poniedzialku gosci przyjezdnych z 3 dzieci w tym 5m i 3 latka. Kiedys inni znajomi podrzucili mi dzieci na 2h, rowiesnice moich corek. Zostalam sama z cala czworka. Mialy wtedy dwie ponizej 3 lat i dwie 1,5 roku☺ Dalam sobie z nimi spokojnie rade. Smiac mi sie chcialo jak zrobilam im jedzenie. Jaka kolejka byla haha Najpierw dla mlodszych, a pòzniej dla starszych. Ja sie nie martwie czy sobie poradze fizycznie. Bardziej o to czy mi starczy cierpliwosci do nich wszystkich☺☺☺☺ Mam nadzieje, ze jak urodze to ròwnowaga psychiczna powròci i spokòj. Juz mam dosc tych nastrojòw, a jeszcze bardziej tego, ze chcialabym zrobic duzo, a nie mam sily na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×