Mamy na Kwiecień 2017!

Mama MM Juz wiem o co Ci chodziło z tą kurą haha. Fajna. Ja mam standardowego rogala. Te duze wydają mi się nie praktyczne do karmienia.

Ja z Lidla chcialabym ten termometr bezdotykowy. Spalam teraz, nie moglam wyrobic, bo to druga noc dzis byla, gdzie spalam 4 godziny.. Najlepsza kolezanka mojej corki zlapala ospe a jestesmy my u nich i oni u nas czestymi goscmi. Zaraz do mamy dzwonilam, by zapytac, czy mialam, bo nie bylam pewna. W podstawowce jakos mialam, przechodzila, dosc lekko. Ciekawe, czy moje dziecko sie zarazi. Juz 4 lata temu mialysmy stycznosc z ospa (inna kolezanka corki), ale mala nie dostala.

Wkladek laktacyjnych na razie nie kupilam, przy corce byly zbedne, zero wyciekow. Teraz zaobserwowalam, ze jak nacisne sutek, to pojawiaja sie zoltawe kropelki, wiec moze jest szansa na kp ☺ Jestem pozytywnie zaskoczona, bo coraz czesciej jestem wywolywana z kolejki w sklepach i obslugiwana pierwsza. Bardzo to mile.

Wkladek laktacyjnych na razie nie kupilam, przy corce byly zbedne, zero wyciekow. Teraz zaobserwowalam, ze jak nacisne sutek, to pojawiaja sie zoltawe kropelki, wiec moze jest szansa na kp ☺ Jestem pozytywnie zaskoczona, bo coraz czesciej jestem wywolywana z kolejki w sklepach i obslugiwana pierwsza. Bardzo to mile.

MamaMM- na Facebooku miałam link do artykułu jakiegoś czasopisma dla mam. I tam pisali na temat tych zmian. Dla pewności chyba do nfz zadzwonię. Tylko tam długo czeka się na połączenie. Myślę, że lekarze i tak będą ściemniać i mówić, że nic takiego nie weszło w życie. Przecież zrobiłby się niezły zator w oczekiwaniu do specjalistów. Muszę poczytać o tych kompresach . Przy synku przez ponad miesiąc bardziej lub mniej bolały mnie piersi. Dopiero po 2 miesiącach zaczęłam cieszyć się karmieniem piersią bez żadnych dolegliwości.

Cześć chwile mnie tu nie było a widze ze już jesteśmy na etapie urządzania dziecięcych pokoików :) co do lampki to ja mam karuzele fo łóżeczka razem z lampka, można to rozmontować i mieć tylko lampkę :) delikatnie swieci, można włączyć muzyczkę i projektor. Chyba fajne. Firma B-kids. Ja sie teraz relaksuje na wakacjach, ostatnia szansa na wyjazd tylko we dwoje z mężem :D z ciekawostek - z ciążowym brzuchem pływa sie tak samo jak bez niego ;) Jak wrócę to piorę resztę ubranek, w sumie już nie mogę sie doczekać, przygotowywać sie już będę mogła zacząć na poważnie :D

Polecam termometr bezdotykowy mam akurat inny niż z lidla ale świetna sprawa. Znowu jestem chora masakra taki kaszel że chyba umre katar przeżyję ale ten kaszel aż młodego do góry podrzuca :-(

Zgadalam się wczoraj ze znajoma o imonach dla naszych synów ona będzie miala trzeciego :-) wybrali dwa imiona Antoni i Artur właśnie Artur tak jak my i doszlysmy do porozumienia oni będą mieli Antosia my Arturka sprawa by nie była tak poważna ale ona mieszka na przeciwko mojej teściowej :-) czasem dobrze się zapytać a termin ma tak jak ja :-) zbieg okoliczności

gośćAnia 27lat, dobrze mówisz z tym imieniem, muszę zapytać sąsiadkę na przeciwko, co planują. Mamy tydzień różnicy w terminie, będzie wesoło :) A ja już nie mogę, to dopiero 28tc, a czuję się jak w 38, brzuch też mam podobny. oj, ciąży mi ta ciąża. Wyglądam, jakbym miała przewrócić się do przodu, jak tir bez naczepy (w końcu ciężarówka :) Nawet nie myślę o 3miesiącach jeszcze, tylko teraz licze do konca 32 tygodnia, żeby nie zwariować. W środę lekarz, ciekawe ile mały waży.

Zapytaj żeby nie było niespodzianki :-) ja mam w piątek wizytę też bym chciała wiedzieć ile wazy maluszek :-) aktywny jest bardzo i dość często ma czkawke to chyba czkawka bo takie rytmiczne ruchy pukanie zawsze w jednym miejscu

Ta czkawke czulam raz, wlasnie rytmiczne uderzenia. Bylismy u tesciow. Szwagierka juz dla mnie ciuszki szykuje( jej maly ma 10m), odkupie chetnie od niej pozniej od rozm. 68, bo ma dobrej jakosci i ladne. Dala mi kombinezon na wyjscie taki cieplejszy, bo ja mam polarowe no i mnie namowila, bo w sumie z 2 lata wstecz bylo paskudnie i w marcu i kwietniu. Zaczne juz 33 tydzien. Szwagierka urodzila w 35, ale nastraszyla mnie, bo podczas jej porodu zastosowali ten niby niedozwolony chwyt, tzn. lokciem lekarz wyciskal jej malego z brzucha, macica jej pekla, szyli na zywca, sama nie wiedziala, ze tak nie wolno robic. Za to jej srodkowy synek mnie zdenerwowal sosc mocno, przechodzil obok mnie i z calej sily specjanie walnal mnie lokciem w brzuch.. zlapalam go za reke, zwrocilam uwage, a szwagier zaczal go bronic, ze przeciez on nie rozumie, ze tak nie wolno. 6-letnie dziecko nie rozumie, to ja juz nie mam slow.

Moja 6 letnia corka wszystko rozumie nigdy jej do głowy by to nie przyszło ale dzieciom trzeba wszystko mówić same to się nie domyśla przecież. Widocznie nie edukuja dzieci w tych sprawach Byłam na małych zakupach :-) Kupiłam pampersy te prawdziwe PAMPERS i chusteczki też, mydełko, oliwke, łapki niedrapki, pieluszki tetrowe dwie białe dwie w kolorze i polspiochy po 5 zł za sztukę :-) sobie koszule i klapki w aptece nie było fridy do nosa i muszę w innej zobaczyć tak że oboje jesteśmy prawie gotowi :-)

Aniu, ja rozumiem, tlumaczyc. Szwagierka przeciez byla w ciazy, zreszta jej syn nie widzial mnie pierwszy raz z brzuchem. I on wie, ze ciocia ma tam dzidzie. Tyle, ze on zawsze chce byc w centrum uwagi, niewazne jakim kosztem, czasem bywa wrecz natarczywy i nieznosny. Widze, jak na szwagierce wymusza rozne rzeczy, ale mysle ze jest tez zazdrosny o mlodszego brata. Niech sobie pozwalaja, poblazaja, nie moja sprawa, ale niech nie tlumacza go ciagle, ze jest maly i nie rozumie. Bo on rozumie, swiadomie robi na zlosc. Z taka zloscia mnie w ten brzuch uderzyl.

Tak dawno mnie tutaj nie było, zastanawiałam się, czy jest sens żebym jeszcze się tu odzywała, ale jednak się zdecydowałam. Zacznijmy od tego, że na święta wybraliśmy się z mężem i córką do Polski. Jechaliśmy samochodem dwadzieścia parę godzin w jedną stronę i dwa tygodnie później to samo, tylko z powrotem. Byłam strasznie umęczona, bałam się o to czy z ciążą wszystko w porządku, ale na wizycie okazało się, że nasze maleństwo ma się dobrze. U mnie to 29 tydzień, czuję się zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży, no i jestem duużo większa :) Kruszynka tak mocno kopie, że czasami aż miło popatrzeć na ten falujący brzuch :) Kilka razy wyczuwałam czkawkę, więc niestety obawiam się, że często będzie nawiedzała ją po narodzinach, tak jak pierwszą córcię. Przywieźliśmy już sobie z Polski wózek, kołyskę, fotelik, ubranka po części też, resztę dowiozą nam później. Teraz nic, tylko czekać na szczęśliwe rozwiązanie. Co do moich dolegliwości, strasznie boli mnie dolny odcinek kręgosłupa i tak mi się rozchodzi aż po same palce prawej nogi. Dzisiaj siedziałam w wannie pełnej ciepłej wody chyba z godzinę i jest trochę lepiej, mam nadzieję, że jakoś dotrwam do końca bez komplikacji. Wasze ostatnie wiadomości mnie przeraziły, a tak naprawdę jednej z Was. co jak co, ale uważam, że 6 -letnie dziecko to już pewne sprawy powinno rozumieć. Moja córka ma 15 miesięcy i często tuli się do brzuszka, jak sobie smaruję kremem to mi pomaga, ale ciągle mówię jej o dzidziusiu, pokazuję jej jak kopie. Może faktycznie szwagierka z mężem nie uświadamiają małego...

gośćAnia27lat- chyba żartujesz, że tatuś postanowił bronić małego..Abstrahując od tego czy jesteś w ciąży, czy nie to chyba ogólnie dawanie komuś sztosów w brzuch przez 6latka jest niedopuszczalne. U mnie byłby karny jeżyk :p Valentina 275 - mam te same bóle kręgosłupa co Ty. Nawet ostatnio pytałam dziewczyn, co to może być. Obawiałam się rwy kulszowej ale się uspokoiło. Dziewczyny w temacie bólu- co to jest jak szybko chodzę, dużo razy siadam-wstaje-zginam się to mnie w lewej pachwinie ciągnie, kłuje pare minut? Czy to skurcz?

A czkawkę czułam może zraz, ale gin wspominał, że akurat jakoś koło płodu biegnie tętnica brzuszna? i mogę mylić pulsowanie tętna z czkawką. Ja wyprałam koszule nocne zamierzam je wyprasować i powoli się pakuję, u mnie zaczął się30 tydz

Goscmakak to nie mnie uderzył maluch w brzuch tylko druga ciąża32 :-) Ale oczywiście też jestem zbulwersowana zachowaniem nie tylko dziecka ale i taty który zachował się gorzej niż 6 latek jakby sam nadal nie rozumiał że każdy najmniejszy uraz w brzuszek może zaszkodzić i malenstwu i mamusi. My się musimy poprostu chronić same

U mnie zaczął się 29 tydzień ale jeszcze się nie pakuje w piątek po wizycie zobacze co lekarz powie mały to się strasznie kręci aż boli ale na świat się jeszcze nie pcha jeszcze czas :-)

gośćAnia27lat- aha to zatem współczuje drugaciąża32 :) Ja rozumiem dziecko samo się nie nauczy i nie wie, ale 6latek to do licha malutki już nie jest..czyżby w przedszkolu też łoił kolegów?Nie sądze.. Pewnie jak każde dziecko wie, że może sobie pozwolić przy rodzicach, a gdyby został z obcym do grzeczne. Ja tak miałam gdy dostawałam pod opiekę dzieci koleżanki- przy mnie anioły, a jak matka weszła w próg domu to myślałam, że rozniosą chałupę.. Ja tam się pakuje - torby nie domknę będzie się wietrzyć W sobotę założyli nam tapetę w pokoju małego, dziś ma dojechać łóżeczko- powoli komplet mamy :)

Moja 2 latka i 3 latka nigdy nie wpadlyby na pomysl zeby uderzyc kogos w brzuch. Tylko, ze ja od malego je ucze, ze nie wolno bic. Byl taki etap, ze sie bily. Zawsze zwracalam im uwage. Jedna musiala druga przeprosic i miala tlumaczone, ze to boli, ze siostra jest smutna itp. Niech sie nie zdziwia jak ktores z rodzicow dostanie kiedys od synka bo przeciez to nic takiego kogos uderzyc ☺ Takie wlasnie szczegoly duzo ucza dzieci. Co do czkawki to ja tylko raz czulam u malego. Druga corka miala non stop czkawke i po urodzeniu bylo to samo. W koncu zaczelam prac ubranka☺ Najgorsze to prasowanie. Ostatnio gdzies w tv bylo, ze kobieta w ciazy powinna prasowac na siedzaco☺☺☺ Nie wiem jak wy, ale ja jakos nie wierze, ze to tak szybko zlecialo. Mam wrazenie, ze jeszcze mi czasu braknie na wszystko co chce zrobic. Wzielam sie jeszcze za generalne porzadki poki dam jeszcze rade, ale wszystko po malu robie na raty, wiec trwa to dlugo. Później nie bede miec czasu na to jak sie maly urodzi. Jeszcze po cc to nie wskazane. U mnie zaczal sie dzisiaj 31 tydzien. Ostatnio lekarz mi mowil, ze jak sie nic nie zmieni to cc bedzie 1 lub 2 kwiecien. Tylko to jest sobota i niedziela, wiec nie wiem jak to wyglada przy planowanym cc czy robia w weekend.

Mi sie wlasnie dluzy ☺ zostalo mi jedynie pranie ciuszkow. Mnie boli krzyz jak juz. Nie moge za dlugo chodzic, najlepsze, ze jak leze czy siedze dluzszy czas, to nie moge sie podniesc, chyba mi bobo na wszystko uciska.

Druga ciaza32 Mi tez uciska glowka strasznie nisko. Maluch z powrotem obrocil sie glowka w dol. Szczegolnie jak siedze lub leze i wstane to czuje jak ciagnie w dol. Do tego caly czas te twardnienia brzucha. Dlatego idzie mi wszysto powoli. W poprzednich ciazach jakos lepeij sie czulam.

gośćmakak To kłucie w pachwinach to nie skurcze, sama mam podobnie jak długo chodzę, albo często wstaję i siadam. Gdybyś miała skurcze odczuwałabyś raczej ból podbrzusza jak przy okresie, ale to już przy porodzie, póki co możesz czasami mieć skurcze tzw. " przygotowawcze ". Które przygotowują macicę do porodu. Ja raz miałam je w nocy, brzuch ciągle na zmianę napinał się i luzował i tak do momentu, w którym wzięłam nospę. gośćAnia27lat Rożnie to bywa z tym wychowaniem. Sama byłam świadkiem jak 16 - sto letni chłopak uderzył moją szwagierkę w brzuszek w ciąży, już bardzo widocznej. Niby niechcący, ale prawda jest taka, że same musimy na siebie uważać, bo jak my nie będziemy tego robiły to nikt się nie pofatyguje. Ludzie mają ogólnie wyrąbane na kobiety w ciąży. Wystarczy sobie spojrzeć na różne sytuacje typu: kolejki w sklepach, brak miejsc w autobusie. Nikt się nie kwapi, żeby przepuścić, albo ustąpić miejsca. Sama byłam pełna podziwu jak wchodząc do jakiegoś urzędu o mało co nie uderzyłam brzuszkiem o mężczyznę, który nagle wepchnął się przede mnie kiedy tylko otwarłam drzwi i bezczelnie przeszedł przede mną. A wydawałoby się, że to mężczyźni powinni otwierać drzwi przed kobietami coo ? ; ) U mnie 29 tydzień, ale jeszcze się nie pakuję, chyba w ogóle nie będę tego robiła, bo w szpitalu, gdzie będę rodziła wszystko zapewniają, piżamki nocne, klapki, ręczniki, kosmetyki do higieny codziennej, podkłady, majtki z siateczki, wkładki, ubranka dla dziecka, ogólnie wszystko co potrzebne więc mąż chyba przywiezie mi tylko parę rzeczy na wyjście. Mi i dziecku. W ogóle sama nie wiem jak malutka jest ułożona bo nie miałam ostatnio USG i już nie będę miała. Samej ciężko mi to wyczuć, bo raz czuję kopniaki w żebra, innym razem w pęcherz, innym razem jeszcze po bokach. Raczej nie czuje główki naciskającej na dół, tak jak przy pierwszej córce. Ale tego dowiem się dopiero w 36 tygodniu na wizycie u ginekologa.

A teraz dziewczyny pochwalcie się swoimi snami, macie w ogóle jakieś ? Bo moja wyobraźnia ostatnio tak fantazjuje, że masakra... Zazwyczaj budzę się rano i sama nie wierzę w to co mi się śniło. W pierwszej ciąży też tak miałam, ale teraz to już w ogóle, sny nie z tej ziemi !!! A jak u Was ze współżyciem ? Wiem, bardzo intymne pytanie, ale czasami i o tym warto pogadać. Ja od jakiegoś czasu mam baaaaardzo dużą ochotę, tylko że po ostatnim razie, kiedy to brzuch na długo po był twardy jak kamień troszkę się przestraszyłam. Teraz jednak chyba wolę zrezygnować z nocnych igraszek, boję się, bo wyczytałam, że orgazm może doprowadzić do skurczy, nawet do przedwczesnego porodu, a sama w pierwszej ciąży po szpitalu miałam odgórny zakaz do samego rozwiązania.

Apropo kolejek stałam w owej w aptece za mną starsza pani przyszła po mnie ja już daje receptę a ona z tekstem teraz ja normalnie mnie zatkało aż ta farmaceutka była zaskoczona są więc i chamskie baby Ale ja byłam z tesciowa w przedszkolu na dzień babci i dziadka to stałam bo akurat wolałam ale już po jakiś 20 minutach tak mi było duszno ciężko wyjścia nie było bo lud******oło pełno i tak stałam sapalam aż mój sąsiad starszy pan jego syn jest z 10 lat ode mnie starszy wstał i kazał mi usiąść dodam że były też młodsze babcie i dziadkowie ale żaden d**y nie ruszył Różnie bywa z tą uprzejmoscia Wcześniej pytałam ja o te przytulanki u nas nie ma mąż się boi i tyle powiedział że wytrzyma :-)

Mi w sklepie, gdzie czesto robie zakupy spozywcze ekspedientki powiedzialy, ze mam podchodzic do kasy i nie czekac w kolejce. Mile to bylo, ale mi glupio wpychac sie przed ludzi, co innego, gdy zostane wywolana przez sprzedawce. Bo w zasadzie lud******olejce to nie obchodzi, ze jestem w ciazy. Valentina-zagranica to inaczej, tylko u nas taka bieda, ze wszystko do szpitala trzeba miec. Co do seksu, to zgaga, ociezalosc i bezsennosc skutecznie mi wszytko obrzydzaja, mam zdecydowanie mniejsze libido. O dziwo moj maz bardzo czeka na wszelkie zblizenia. W poprzedniej ciazy bylo na odwrot, on sie bal, a ja bym mogla codziennie. Tak ladnie zasnelam o 22 i juz koniec spania ...

3

Sabinka89- zazdroszczę urlopu! My ciułamy na dokończenie remontu i w tym roku z chłopakami to może jedynie jakiś weekend nad morzem zaliczmy. Drugaciaza32- ja bym temu ojcu dała czadu! Chyba sobie jaja robi, że tłumaczy 6latka w ten sposób. U mnie zaraz byłaby kara dla dziecka i chyba ze wstydu czerwona bym się zrobila. Ale mój szwagier ma identycznie, tłumaczy każde nieodpowiednie zachowanie syna. Zazwyczaj są to teksty w stylu: "on na pewno nie chciał" albo " przecież wiesz, że on tylko tak żartuje". Tylko ja to zaraz odwdzięczę się odpowiednio kąśliwą uwagą dla szwagra. Valentina275- pisz nawet po dłuższej przerwie :-) każda z nas wnosi coś do tego forum i Fajnie, gdy jest nas więcej :-) Swoją drogą, to niezłą wyprawę sobie zafundowałaś. Chyba to już był ostatni dzwonek na takie męczące podróże. Ale co jak co, po wyprawkę dla dziecka też bym tyle km jechała :-) No a teraz to odpoczywaj. Na kręgosłup ciepły prysznic też pomaga, no i niezastąpiony jest masaż w wykonaniu męża :-) Goscmakak- ja bym raczej obstawiała, że przeciążasz się trochę. Może jak zwolnisz ruchy to za jakiś czas ból minie. Ja tak miałam dopóki nie zwolniłam tempa. Teraz uwazam, żeby za szybkich i gwałtownych ruchów nie wykonywać, nie być cały dzień na nogach i wolniej chodzić. Mama po raz czwarty- a Ty myślisz, że jak ja prasuje? :-D Mam odpowiedniej wysokości ławę i ona mi robi w ciąży za deskę. Do tego fotel z odpowiednią ilością twardych poduszek dla dobrego podparcia i idzie ekstra. Oczywiście co jakiś czas przerwa. Ale na stojąco bym się bardziej męczyła. Dziewczyny, już bliżej jak dalej! :-) Choć nie powiem, bo i mi się zdarza ponarzekać, ze tu boli, tu uciska. Ale teraz w głowie bardziej mi siedzą wspomnienia z porodu i obawa przed kolejnym. A i o wiele lepiej sypiam, gdy mam poduchy pod nogami. Jakoś rzadziej się budzę i mniej kręgosłup też dokucza. Wszystko co napisałam wyzej próbuję dodać od wczoraj rano wrrr.. Od wczoraj głośno jest o śmierci 7latki z mojej okolicy, której nie chcieli przyjąć na oddział w szpitalu (rodzilam w nim po raz pierwszy). Ta informacja skutecznie mnie odstrasza, żeby zjawić się tam ponownie. :-(

U na o rana walka z gorączka corka chora ja mam straszny kaszel i katar mąż tylko katar i taki o to mamy domowy szpital po 8 muszę nas zarejestrować do lekarza a o 16 trzeba z kotka jechać na zdjęcie szwów mąż mówi że z babami to zawsze problem :-)

Nie pamiętam czy wam przekazalam jak mnie tesciowa zdenerwowala córce nasze a wnuczce swojej powiedziała że Artur to brzydkie imię i jej się nie podoba Może się nie podobać wszystko rozumiem ale żeby dziecku takie rzeczy gadać??? Teraz się corka pytała to jak go nazwiemy jakby babci zdanie było święte będzie Arturek i mnie nie interesuje czy się podoba czy nie Była na feriach 3 dni i już babka wywiad musiała przeprowadzić z wnuczka