Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄 po dłuuuuuuuugiej wędrówce ciała i duszy, wróciłam......:-) Ciekawam, czy ktoś mnie pamięta?.. Widzę nowe buźki, sporo zmian, ale widzę również, ze niektóre stare troski nie opuszczają tego topiku.... Trochę mi zajmie odkopywanie stronek, chyba że mi podpowiecie na które mam zajrzeć w szczególności :-) Za zadne skarby świat nie znajdę odpowiedzi dlaczego zniknęłam na tyle czasu. Oczywiście, gdzieś tam na początku był pewnie dołek, ale kto ich nie ma. Jednak poczułam się wyeksploatowana, po welu latach, problemami najbliższych i trochę dalszych, ale równie bliskich, znajomych, przyjaciól i rodziny. Sama borykam się z jednym krzyżem, który pewnie będę dźwiagać jeszcze długo (temat dot. upragnionych dzieci), lecz zwyczajnie załamałam się pod ciężarem trosk innych. Nie jestem jednak goliatem, choć uczuć mam wiele, niektóre problemy były ponad moje siły. Poczułam potrzebą alienacji, wyciszenia się, coś w rodzaju wewnętrznej medytacji, bez rozkładania wszystkiego na czynniki pierwsze \"po co, dlaczego itp.\". Musiałam się zdystansować do samej siebie. Ale gdzieś tam w sercu, wciąż mnie ciągnęło do \"starych kątów\".... No i wzmocniona na 4 z plusem - przyszłam się z Wami przywitać :-) Dla \"starej paczki\" całusy serdeczne, a dla nowych dla mnie - dygnięcie nóżką..... buziaki - znaczy wpadnę jeszcze do Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KABA- witaj po długiej przerwie 😘 😘 😘 .Pewnie ,ze Cię pamietamy . Coraz nas więcej. :):):) Uparte jestesmy i pilnujemy tego kącika porad ,życzliwości i pocieszenia/ jak trzeba /.................. Wszystkie zmagamy sie z życiem, raz jest lepiej a raz gorzej ,ale rzeczy niemienne / jak ten topik / są potrzebne . EMMI nas opuściła i założyła nowy topik, inne dziewczęta wracają ,zaglądają i czytają. Wracaj na dobre....................................:):):):) Może inni pójdą za Twoim przykładem ????????????????????? Buziaczki ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Jednak jesteśmy:)jak to miło.....U mnie bez zmian,MM tylko w tym tygodniu jest na zwolnieniu cały tydzień,także będę miała mniejszy dostęp do kompa:(Ale fajną wiadomością jest to,że w sobotę jedziemy do wychowawczyni na grila,dużo nas nie jedzie ale może być ok!!! Ciepła rozumiem cię,u mnie dziecko jest na pierwszym miejscu,dopiero potem sie liczą jakieś moje potrzeby:Oi to nie zawsze.Ja prawo jazdy zrobiłam,ale żeby mi tak chętnie dawał samochód:Onie powiem,teraz jest zmuszony bo wożę dziecko do szkoły..... Kaba>>Wielkie👄dla ciebie,miło,że jesteś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ! Wpadłem się tylko przywitać i pozdrowić wszytkie Panie z tego topiku :) Dziś coś mnie naszło i odkopałem go - jestem zaskoczony że wiele osób nadal się wpisuje i topik \"zyje \" :) Jak bedę miał więcej czasu to przeglądne topik wstecz bo sporo jest czytania ..oj sporo... No dobra -nie truje już i lece do pracy :) Kłaniam się niziutko i zyczę miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Rafaello 😘 .Miło ,ze zajrzałeś :) Jak przyjemnie się zaglada jak tyle osob jest. Ja króciutko bo z pracy po kryjomu hihihihihiih. Jak tam praca Rafaello ???? W porzadku juz ? Jeśli chodzi o prawo jazdy to MM mnie zniechecał jak tylko mógł i dopóki mieliśmy jeden samochód ,nie miałam prawa jazdy , ale w koncu dostalam nowa prace i samochod służbowy i na rozmowach powiedziałam ,że prawko oczywiście mam :):):) ,no i sie nauczylam...........Juz jeżdżę dosyć długo i w miare dobrze ,chociaż MM ma zawsze jakieś zastrzeżenia :( Eh ,ci mężowie .........chyba tylko obce potrafia chwalic. Kolorowych chwil życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Zimno,szaro no i deszczowo i pomyśleć,że to czerwiec:Opodobno miało być ciepło i to upały do 30stp:Onie?Korzystam z rana aby móc się wpisać,bo MM zawozi młodego do szkoły.Jakoś pogoda mnie nie usposabia zbyt pozytywnie,pewnie przez tą pogodę.Wszystko mnie drażni:OOch ta pogoda. A co u was?Jak samopoczucie? Rafaello>>jak miło,że zajrzałeś,widziałam,że Emmi przyciągnęłą cie do siebie,ale miło,że jesteś:Dja jakoś nie mogę tam,tu mam większy sentyment......:D Pozdrawiam was serdecznie i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de
witam:) co za mila niespodzianka, Kaba, tak milo Cie widziec:) tym bardziej, ze wzmocniona prawie na 5:) i z taka ladna stopka:) Niestety jak widzisz problemy wciaz te same, tylko w innych dekoracjach. Kazdy ma prawo czuc sie zmeczonym, czasem to nas przerasta i jezli nie ma pomocy i zrozumienia od bliskiej osoby, to przerasta nas. a takie kopanie sie w sobie, w swoim umysle i uczuciach, czasem nas przytlacza.Znacznie prosciej byloby przejsc do wszystko przyjmujac jako fakt , ale my chyba tak nie umiemy.jak juz pisalam bardzo wazne nauczyc sie czasem mowic NIE, bez poczucia winy, bo inaczej tak jak piszesz w pewnym momencie poczujesz sie calkowicie wyeksploatowana.Dobrze, ze umialas wyciszyc sie i podladowac swoje baterie:) wracaj do starych katow i mozesz nawet nie zameczac sie czytaniem wstecz, wystraczy, ze bedziez na bierzaco :) a za calusy dziekuje:) betka moze i ty wrocisz do nas?:) mam nadzieje, ze margo czuje sie lepiej i tez czas od czasu tu wpadnie. ten kacik przetrwal chyba dzieki Love, uporczywie go bronila:) A agrypina dzielnie pomagala:) Rafaelo, jak tm z praca? chyba miala byc zmiana wlasciciela lokalu? macie z zona jakies plany na urlop? Agrypina i wszystkim innym, u kogo jest tak samo zimno i szaro, podaje kawe na rozgrzewke _/> _/> 🌻_/> _/> 🌻_/> _/> 🌻_/> _/> 🌻 u nas prawda slonecznie, ale zimno...brrrrr tylko +5C milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
De_____to stanowczo za zimno jak na czerwiec:) Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) na poczatek dużo, dużo słońca i ciepełka życzę...:D Zauważyłam ,ze ten topik jest w \"polecanych przez kafeterię\" ...no no no ,..;)........... moze był już wcześniej , ja dopiero wczoraj zauważyłam . Kontunyuje naukę życia bez angazowania MM we wszystko ....:( ... Staram sie o nic go nie prosić , pokazać ,ze bez niego też bym sobie poradziła ,ze nie jest mi wogóle potrzebny :0 .......itd....nie wiem, czy to dobra droga..:(....... A tak wogóle mam zamiar wrócić do mojego hobby - uzależnienia , które zaniedbałam przez jakiś czas ;)..........książki .... z kafe spisałam polecane - warte przeczytania lub takie , które powinno sie przeczytac... lista dośc długa i już wczoraj byłam w bibliotece ........ mam co pożerać .... wiem ,że to też jest ucieczka przed codziennoscią , problemami ....... ale dobra i chwilka znaleśc się w innym swiecie , oderwać od tego swiata ...naładować akumulatory , zasnąć z usmiechem na ustach :) pozdrawiam wszystkich ..... 🌻👄kwiat] Ps... miło zobaczyć znowu Kabę i Rafaello 🌻👄 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de
qrde, potluklam filizanki :D a to byla saska porcelana, prosze uwazac nie poparzyc sie:) buber, zdecydowanie za malo, ale mam nadzieje, ze na czas urlopu u mnie bedzie jak w Sacharze....Ty pojawiasz sie tu raz na rok, a nowa strone udalo sie Ci rozpoczac, czy tak specjalnie miarkowales?:) Ciepla, ja w najgorszych chwilach mego zycia uciekalam w swiat ksiazek i muzyki, to jedno ,co mi pomagalo przetrwac. Z tym nie proszeniem o pomoc, to nie wiem, czy dobra droga, ja tez tak robilam, okazalo sie, ze jestem samowystarczalna, tym bardziej ze mam taki techniczny umysl, to nawet to napraw techniki jego nie potrzebowalam, ale obawiam sie, ze TM poczuje sie jeszcze lepiej, po prostu przywyknie do tego , ze nic nie musi robic:( a topik zawsze byl w polecanych:) ksiazki to chyba najlepsze uzaleznienie, osobiscie kiedy ma sie dobra fantazje:)hehe ja czesto zasypiam nie tylko z usmiechem, ale i z ksiazka w reku, no raczej z ksiazka nie, bo zbyt ciekawa jest zeby zasnac, ale z czasopismem to tak :) pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
De___:D No zjawiam sie znacznie cześciej 🌼. Dziewczyn, nie tylko ksiażki ale i muzyka....Ile to daje wrażeń estetycznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkich ! Miło mi się zrobiło iż pamiętacie o mnie :) Naprawdę fajnie ... Już opowiadam co dzieje u mnie ... Zamieszanie z lokalem w którym pracuje było naprawdę spore - obecnie właścicielem pubu jest ...mój kolega zmiennik . Wszystko by było normalne gdyby nie to iż nie jestem pewny czy o tym wiedzą właściciele kamienicy którzy chcieli mi to wydzierżawić za dużą sumę miesiecznie i ja się nie zgodziłem . Wtedy włascicielem pubu był ich syn i on także chciał mi to wynająć ale za mniejszą kwotę i nie spodziewał się oporu rodziców że sobie tak zawyżą czynsz . Więc teraz chyba dogadał się z mym kolegą za symboliczną kwotę i on podpisał te wszystkie papiery co musiała podpisać jego matka (włascicielka nieruchomości ) no i od 1 czerwca kolega rozpoczał działalność -nie wiem czy o tym wiedzą własnie rodzice byłego właściciela i ja w takie coś nie chciałem wchodzić -w każdym razie narazie działamy na spokojnie i może nawet oni się nie dowiedzą -choć podobno niby wiedzą o tym co ich syn zrobił ... Troszkę to skomplikowane ale tak było . Ja jestem już tym zmęczony i bardzo się ciesze iż za dwa tygodnie upragnione wakacje -czasy do Turcji które były planowane od stycznia ...uff nareszcie :) MŻ takze zaczyna się bardzo cieszyć z tego - po prostu chcemy odpocząć . Dla mnie to są wogóle drugie wczasy w życiu kiedy mam tak zorganizowane - zawsze to właśnie w wakacje gastronomia mocno pracuje i zarabia -wiec często po prostu brałem tylko symbolicznie urlopu ale za to miałem sporo pieniązków ... coś za coś ... Teraz to już mi się chce wiecej odpoczywać -chyba sie starzeję ;) Dziś coś nie czuje sie najlepiej -podejrzewam iż to wina zmiennej pogody tylko dziwne tojest bo ja raczej nie choruję za wiele i nie chciałbym aby coś mi przyplątalo przed wylotem :( No nic może profilaktycznie MŻ widząc to zapakuje mi zestaw stawiający na nogi ;) Ale to wieczorkiem ... No nic...wracam do pracy bo przez tą pogodę mam pełno w pubie ... Co złego to nie ja :) Pozdrawiam i trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja :) Kilka słów co do muzyki :) Nie zaprzeczę ,ze muzyka odgrywa wielką rolę w moim życiu :) ... od czasów dorastania, w postawie buntu głośno słuchałam - jak to się mówi - czarnej muzyki (nie, nie murzynów;)..) .... u mnie tak sie mówiło od stylu ubierania :) . Potem już złagodniałam ... :) ... do dziś przez cały dzień towazyszy mi muzyka . W pracy nawet mam dyskretne słuchawki i wtedy swietnie się pracuję ... Juz się wszyscy przyzwyczaili ,ze odcinam się od otoczenia i klikam, klikam ..... a reszta pracowników tylko dokłada papierów na biurko ... ;) I jest to jedyny moment kiedy mogę zatopić się w rozkosz moich ulubionych dzwięków i głosów .... W domu najczesciej jestem \"skazana\" na muzykę męża, ktora czasem odbiega od mojego gustu :( .........no on to już zupełny wariat na punkcie muzyki :)....... nigdy nie zrozumiem jak mozna ODPOCZYWAĆ przy tak hałasujących instrumentach ,..nawalają w gitary i perkusję bez składu i ładu,.aby szybciej i głośniej ... i do tego (podobno ) trzeba słuchac tego bardzo głośno :) - To dla męża jest najlepszy relaks na zmeczenie :) ......... hm,........ no skoro mu to pomaga .....;) Nie żebym nie tolerowała takiej muzyki ,..nie, nie !! tylko ja zazwyczaj dobieram muzykę do nastroju i nie wyobrazam sobie odpoczywać przy takiej muzyce :)... takich kawałków zazwyczaj słucham gdy jestem wściekła :),świetnie odzwierciedlają mój nastrój :) .......... Mam inną muzykę do sprzątania :), inną do gotowania :) .... jak prasuję to też mam taką szczególną płytkę :) . Tylko podczas wszystkich prac domowych, podczas rozbieganej dwójki dzieci, nie da się w pełni nią rozkoszować :( ... Mąz kiedyś powiedział ,ze wchodzac w drzwi , nie widzac mnie - już wie w jakim jestem nastroju, albo co robię :) ... wystarczy mu ,ze słyszy czego akurat słucham..:) Ciągle nie mogę nasycić się głosem wokalistki z zespołu Nightwish , jest jedną z najlepszych śpiewaczek operowych w Finlandii - polecam :) ......... w chorzowie, pod koniec czerwca mają koncert , a mnie tam nie będzie ,....ech..:( .... Podczas ciąży najlepszy relaks sprawiała mi nie muzyka relaksujaca (miałam kilka płyt) ,..tylko płyta \" Ederlezi\" gorana bregovica :) .... i wszystko inne co z nim zwiazane .... oprócz Kayi ;) Teraz mam problem z prawdziwą rozkoszą ze słuchania muzyki :(.....nawet wieczorem nie mogę wrzucić płytki , założyć słuchawek i --- odlecieć ..;)............ mała się budzi dosc często i wtedy jej nie słyszę :( ...... ech,..zbałamuciłam trochę czasu w pracy ;) czas do niej wrócić pozdrawiam bardzo , bardzo serdecznie ... pa :D ech,..jeszcze coś mi się przypomniało ........ jestem wiele lat po slubie, wiele byliśmy ze sobą przed slubem .......... nigdy nie byłam na urlopie, wyjeździe sama z męzem :( .... czy z dziećmi ..:( ..... to tak na marginesie......... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze ja ...:) de 🌻.... tak właśnie pomyslałam, ze MM bedzie jeszcze lepiej :( .... i nadal g.....o bedzie go wszystko obchodziło,...ale nie wiem juz co robić ,..................i moze naprawdę przyzwyczajac się do myśli - życia bez niego ....:( ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihi,..nie moge się rozstać z topikiem ;) jeszcze coś mi sie przypomniało ... ostatnio MM nazywam - jemioła ;) ,.. bo to jest \"moja jemioła \" ,... pozeracz moich soków, moich sił i mojej energii ........... nie chce mi sie już pracować...:( hm,....... podoba mi się ta bielizna reklamowana w pasku na górze strony ............ nie stroje kompielowe - o nie ! to dla mnie fatalne..... ale ta zieleń ..........hm........... ;).......... No nie,... weź sie kobieto za pracę !!!, ... bo potem narzekasz,ze się nie wyrabiasz ;).... ok,..znikam... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
De-jak mi się milo i przyjemnie zrobilo, jak napisałaś,że ja uratowałam ten topik :):):) 🌻 ,nie tylko oczywiscie ja,ale ze wszystkich sil staralam sie być systematyczna i nie dać mu zniknąć.Jestem generalnie wierna w przyjaźni i odwdzięczam sie jak potrafię. Jak juz pisałam ,są takie okolicznosci w życiu ,że nawet przyjaciółka nie pomoże :( bo wstyd ,bo jakoś sie nie chce rozwiewać mitu ,czy co....... I wtedy napisałam tutaj anonimowo , bo juz nie mogłam sobie dac rady z własnym smutkiem ,samotnością ,, depresją . Spotkałam sie z życzliwoscia i innymi ,którzy też maja problemy ,.........jak to w życiu , różne , lub nie maja problemow ,ale chcą pogadać . Moje problemy z MM na szczęście przeminęły :):):) ,ale są inne i kontakt na topiku dalej jest mi potrzebny. Agrypina i ja przez długi czas byłysmy tu prawie same i dlatego teraz tak sie ciszę ,ze jest nas coraz więcej i starzy bywalcy wracają 😘😘😘 Rafaello - życzę dobrego wypoczynku . Bylam w Turcji pare razy. Kraj jest fajny i do zwiedzania i do wypoczynku. Ludzie życzliwi i ja lubie ich kuchnię. Na pewno wypoczniecie i oderwiecie sie od codzienności. Ciepła 😘 a dlaczego nie bylaś nigdy na wakacjach ? w jakiej części Polski mieszkasz ,bo jakos przeoczylam ? Twoje wpisy sie świetnie czyta ,bo robisz przerwy i ozdobniki . Też bym tak chciała. :):):) Jeśli chodzi o wciąganie NM do różnych zajęć ,to ja od początku pewnych rzczy \"nie potrafiłam \" i MM wiedział ,że TYLKO ON może to zrobić . I Działa...... Też jestem wiele lat po ślubie . Pewna rutyna i monotonia się wkradła ,ale jak w zeszłym roku mogłam go stracic , to chyba przyjrzałam mu sie na nowo i te codzienne rzeczy też mi sie bardziej podobają. Chyba troche przesłodzilam ,bo nie jest aż tak super , ale dzisiaj mam dobry nastrój i tak to dziś wygląda. Jutro moge napisać cos wręcz odwrotnego. Muzyka - hm.........ja mam tak ,że jak jestem w dobrym humorze to słucham różnej muzyki ,również w samovchodzie , a jak mam dołek lub dół ,to nie mogę niczego słuchać . Absolutnie niczego !!!!!!! Pogrążam się w całkowitej ciszy. Jak zaczynam czegoś słuchać to znak ,że już wychodzę z czarnej dziury. Ale ksiązki są moim towarzyszem od zawsze i zawsze . Czytam dużo i zawyżam stanowczo polskie statystyki . Buber- co Ty taki lakoniczny jesteś ???? Napisz cos wiecej . To na razie, pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
love 🌻 Jakoś tak życie mi się poukładało ,że na wspólne wyjazdy wakacyjne zawsze szkoda było pieniażków. Składało sie grosik do grosika i nawet nie myślało się wtedy o wyjazdach :(,.... potem gdy razem zaczęliśmy pracować nigdy nie mielismy wspólnego urlopu :(. ....wiec jak widać ...... do bani ..... Ja z synem wybrałam się w góry podczas ferii zimowych ...dopiero poznalam co to jest prawdziwy odpoczynek .... niedawno byłam sama w Rzymie .......... jesssssssuuuuuuuuuu jak ja tęskniłam za rodziną!!!! ........... jednak zaznalam smaku zwiedzania i podróżowania :). Teraz nie wyobarazam sobie aby nie wykożystać każdej chwili, by wyjachac poza miasto ........ niekoniecznie tak daleko ;),......... choć nastepny wyjazd zapowiada się do Barcelony ,... hihihiih ....tylko że - znowu sama ..... Namawiam meża aby w wakacje wyjechał sam z synem w góry ...... niech też poczuje jak to jest :) ..... A tak osobiscie - teraz, to chyba nie chciałabym wyjechac sama z męzem ......... zaraz wyobrażałabym sobie romantyczne spacery , kolacje i jeszcze nie wiadomo co ;)............ ale chyba za bardzo bym sie rozczarowała :0 ............ Co do mojego pisania :)....... staram sie bardziej wyrazić mój nastrój, tymi ozdobnikami :), przerwami ........... pisze tak,... jakbym to mówiła . Ciesze się ,że miło Wam się czyta :D . Buber , to chyba nigdy nie był zbyt wylewny na topiku ...hihihihi ;) 👄 znikam do domciu :)... w końcu ;) pozdrawiam z Mazur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de
wpadlam na chwilke tylko zobaczyc, czy ktos napisal:) a tu tyle az milo:) Buber, mowisz czesciej?:) oj gdyby policzyc ile slow ostatmio napisales, to pewnie bedzie mniej, niz ja postow:) Rafaelo, z twego opisu, to sytuacja wyglada w pracy skomplikowana, ale chyba jezeli to matka i syn, to napewno jakos to ujdzie:) szkoda tylko, ze nie udalo sie to przejac Tobie, ale moze dzieki temu teraz mozesz cieszyc sie urlopem, a w innym wypadku musialbys siedziec w pracy. Mam nadzoieje, ze wTurcji wygrzejesz sie za wszystie czasy, a kiedy wrocisz do Polski, to tu juz tez bedzie lato:) hmmm....e taaa.... zapytam, a ten zestaw TZ stawiajacy na nogi, to to, o czym kazdy dorosly wie, tylo glosno nie mowi? :D O muzyce napisze juz jutro, bo w domku jak zawsze mam zbyt wielu chetnych i wisza mi tu za plecami, czas od czasu przepychajac sie w kolejce :) dobrze , ze jeszcze czwarty nie przylaczyl sie do nich (MM), bo juz pewnie tlok by byl w pokoju :) milego wieczorku wszystkim. makia, zagladasz tu jeszcze kiedys? Rafaelo skutecznego leczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wioecie niewiasty nie zawsze mam cos ciekawego do pisania. I u mnie tyle sie nie dzieje co u was .Spokoj, cisza, czyli to co wśrednim wieku może sobie człowiek wymarzyć.Ale podzielam wasz poglad..dobrze że starzy forumowicze sie znowu pojawiają. W końcu to taki sympatyczny klub towarzyski..prawda? A że czasem , lub cześciej niż czasem ktoś pojawia sie tu z problemami? .Po to własnie forum jest, zeby każdy kto che bez cenzury , swobodnie , acz z achowaniem kultury mogł sie wypowiedzieć. Obojetnie, czyśmutno czy wesoło, ćzy żartem , czy poważnie....Dziwny zbieg okoliczności...rozmawiałem z Danusia o Kabie ..no i prosze pojawiła się:) POzdrawiam was wszystkie drogie panie... i Rafalella tez.. JAk widzisz De sprowokowałas mnie do dłuższej wypowiedzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyka tak tylko zajrzalam zeby sie przywitac🖐️ W pracy sie troszke skomplikowalo bo jedna kolerzanka sie rozchorowala i nie mam wolnego :-( To narazie ,aby sloneczko wyjrzalo za tych chmur 🌼 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja3
Witam Was Ja chcialam dodac ze pomimo ze nie udzielam sie na topiku to Was czytam. Jestescie w moim komputerku w ulubionych i teraz nie wyobrazam sobie abym do Was nie zajrzala. Juz mi sie nic nie plącze, czuje sie jakbym Was dobrze znala 🌻. Bede sie odzywala co jakis czas. U mnie wszystko powolutku wraca do normy, pamietam ze gdy bylo mi ciezko bardzo, czytalam Was i wiele zrozumialam, tak jak pisalam juz wczesniej bardzo mi pomogliscei za co jeszce raz dziekuje 🌻 pozdrawiam Wszystkich serdecznie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de
chyba zrobie dla wszystkich kawe w ten zimny , niby letni poranek _/> _/> buber, no jestem pod wrazeniem, az tyle napisales? ;D teraz to bede musiala postarac sie, zeby tyle postow napisac:) Anies, szkoda , ze jestes taka zajeta, ale dobrze , ze przynajmniej odzywasz sie i wpadasz posiedzic na naszej kanapie i poczytac. Podobalo sie mi okreslenie klub towazyski, chyba to jkest to co trzeba:) kaja, to najlepsze co moglas napisac, ze u ciebie wszystko prostuje sie i uklada, to optymistycznie nastraja innych, jak mowia troska , ktora dzielisz sie z innymi maleje na polowe, a radosc podzielona z przyjacielami rosnie podwojnie:)Mam nadzieje, ze wpadniesz , i napiszesz chociaz czas od czasu co u was dzieje sie i podzielisz sie swoja radoscia, alb odrobnymi smuteczkami:) ciepla, ja faktycznie pomyslalam, ze tez nie pamietam kiedy razem z mezem spedzilam urlop, taki prawdziwy, na wyjezdzie, gdzie nie musialbym troszczyc sie o wszystko, bo najczesciej kiedy mami wspolny urlop, to jest najbardziej pracowity okres na wsi i wtedy to juz nie ma czasu na wylegiwanie sie, tylko pracuje sie przy sianie, czy jeszcze czyms.A ciagle sobie nie mozemy pozwolic na taki wyjazd , zeby gdzies wyjechac i odpoczac od codziennych trosk.Tak zeby wszystko bylo podane pod nos, gdzies gdzie jest sloneczna pogoda, blekitne morze, gdzie faceci chodza ubrane w sama opalenizne :D a dziewczyny w kwiaty, no moze jeszcze do pelni szczescia jakas palma:) Ja wiele zwiedzilam, ale niestety sama, bo to byli wyjazdy z zespolem, ciepla, zgadzam sie , Rzym jest wspanialy:)...nawet nie wiem, czy juz umialabym spedzic caly urlop tak na leniwie? albo gdzies pod namiotem? MM smieje sie, ze chyba nawet na plazy nei moglabym lezec spokojnie, a juz na drugi dzien szukalabym jakas motyke i polazlabym plewic wydmy :) fakt, nie lubie lezec plackiem, ale mozno plywac, grac w pike, w szkrable, w karty , sa rolki i tp...hehe ....ciepla rozmazylam sie po twoim poscie:) i zazdroszcze cichutko Rafaelo, ale tak na "bialo" :) Agrypina gdzie jestes? wszystkim milego dnia:)🌻 P.S. zeby nie mysleliscie, ze mam tak sielankowo szczesliwie na okraglo, to powiem, ze jestem niewyspana i wsciekla, bo pol nocy ratowalismy zalewane mieszkanie, takie sa uroki mieszkania w bloku na drugim pietrze, kiedy ma sie nad glowa jeszcze 10 mieszkan. Najgorsze jest to, ze nie ma winnych, bo nikt nie przyznal sie, a nie dalo sie ustalic.Razem z nami ucierpialo jeszcze dwa mieszkania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem🖐️🖐️tylko akurat nie jak sie wpisac,jutro mamy gosci i mam trochę roboty,a do tego MM jest w domu:(Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja3___milo przeczytać o tym ,ze ktoś nas czyta i sie dobrze czuje na tym forum. Wic jak przyjdzie Ci cheć to pisz.Obojetnie w jakim bedziesz humorze.Z tym ,że jak pewnie sama zauważyłas w tym klubie towarzyskim , czesto may diametralnie rozne zdania, i zdarza sie ,zetoczymy spory:).Agrypina 🖐️ De___uklony,Anies, KAba , Margo 🌼.Oj rozpisalem sie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dyskusja wre ..;) .... fajnie :D Ja dziś to musze konkretnie popracować :( Buber, - zapomniałeś o mnie :(.... mnie to już nie pozdrowiłeś ?:( ....hm...... żartuję oczywiscie ;) ..👄 pozdrawiam cieplutko i zmykam w papierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):): Ciepła - mnie też nie zauważył .Co,nie widać naszych wpisów ? Hihi. Wiem ,że to niechcący,ale od razu się robi przykro :(:(:( MM wyjechał na dwa dni na szkolenie ,to w planach porządki i różne zaleglości ,a może poleniuchuję i wieczorem jakis romans obejrzę ????? Ja w odróżnieniu od Agrypiny nie cierpię jak MM wyjeżdża ,bo ja jestem Lew i potrzebuję audytorium ,a najchętniej mieszkała bym w domu wielopokoleniowym ,gdzie jest ruch i się dużo dzieje. Nie lubie być sama , jestem bardzo towarzyska ,a moja córka i MM to raczej nie i domatorzy . Ja ekstrawertyk ,oni introwertycy . Ale jakoś dajemy radę sie porozumieć . Dlatego ja jestem od wymyślania i działania ,a oni poddają się z westchnieniem moim pomysłom ................... A czasem tak bym chciała ,żeby inicjatywa wyszła od MM :( ale raczej sie nie doczekam bo role zostały rozdane i każdy się w swojej roli dobrze czuje ........./ ja generalnie też ,ale każdy lubi czasem odmianę / No gdzie to lato ,juz mam dosyć deszczu i zimna .Wszystko zgnije . Nawt moje ulubione truskawki pelne wody. Eh ........idę zrobić kawkę i zabieram się w pracy do pracy. Uśmiechu dużo życzę wszystkim. Buber ,tu jestem !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj przepraszam i klaniam sie nisko:( wiedziałem ze o kims zapomniałem....ale to naprawdę niechcący.... i przez pośpiech, jak czlowiek jest w pracy..Ciepła i Love oczywyiście.....wyrazy serdeczniśći🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ! Faktycznie u nas także zimno -ale ja się nie przejmuje tym bowiem wkrótce wylot gdzie jest podobno bardzo ciepło ...uff jak ja to przezyje - opalać się nie lubię i takie leżenie mnie pewnie tak rozleniwi że hej ;) Ale szykuje sobie książki , kupie przed wylotem prase coby nie nudzić w przerwach na kąpiel w wodzie - oczywiście MŻ będzie szczęsliwa jak sobie polezy i poopala się na wegielek ;) Ale ona nie umie pływać więc bedzie się bać za daleko wchodzić do morza -ja jako były marynarz (byłem w marynarce wojennej ) oczywiście radze sobie z zywiołem więc z przyjemnością popływam sobie ..uff kiedy w koncu ten urlop ... de // hi,hi - niestety kuracje MŻ polegają na miksie różnych specyfików typu coldrex , witaminki , jakieś wapno i każe mi szybko pić - i na drugi dzień jest lepiej :) Ale mnie bardzo rzadko coś łamie i naprawdę nie korzystam za czesto z apteczki domowej -czego wszytkim życzę oczywiście :) Ale ta Twoja kuracja też by się przydała ..oj przydała :) ciepła // Trzymaj się - czytając Twe posty widzę jak to może wyglądać z Waszej strony - trzymaj się dzielnie ..czasem jest tak iż jednak ludzie się zmieniają i niekoniecznie na gorzej -widziałem takie przypadki jak związki ,które wygladały na skonczone -odrodziły się ! Ja wiem że to łatwo się mówi o cudzych przypadkach ale tak czasem bywa -sam byłem zaskoczony zmianą u takich ludzi -pracując jak ja to i owo się widzi i słyszy - więc głowa do góry :) Love , kaja , Kaba ,Agrypinka , Buber oraz resztę Pań serdecznie pozdrawiam !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Znowu usłyszałam od MM parę przykrych słów i na dodatek oczekuje ode mnie przeprosiń:OniedoczekanieAni mi się śni.....wiecie co uodporniłam się i jestem bardziej harda(dobrze napisałam)kiedyś to bym od razu ryczała,a teraz olewam.....przestałam się tak przejmować. Rafaello>>przyznam ci się,że ja czytałam cię na drugim topiku Emmi,ale jest nam wszystkim miło,że jesteś z nami:DWiesz,czytając o twoich układach z małżonką,myślałam sobie:jak ona ma dobrze....,bo chyba każdy z nas porównuje i chciałoby się mieć inaczej.Ja chciałabym być szanowaną i docenioną,a nie jestem:(:(żeby ktoś przytulił,ukochał,powiedział coś czułego.A od MM już nie wierzę:(:(:( DZIĘKUJĘ,ŻE JESTEŚCIE!!!!! Miłego dnia idę do pracy,dziś popołudnie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×