małżeństwo i samotność cz.2

Daysy, może faktycznie ten \"okres przejściowy\" teraz Ci pomaga. Ale mnie by mimo wszystko szlag trafił, gdybym dostała taką zapłatę za moje starania. Tak trzymaj ! Zwłaszcza, że masz do czynienia z tupeciarą. Jeszcze trochę i upomni się o... Twoją biżuterię.

Ona to wytrzymuje bo go w dalszym ciągu kocha i to jest wielki problem !!!

iren...nawet po takiej zdradzie jaką zafundowal mi maz trudno jest przestać kchać.Byliśmy ze sobą 12 lat.Były wzloty i upadki ,ale zawsze umielismy wybrnąc z problemów.Gdyby nie ta kobieta:(

Życzę Ci żebyś dostała kiedyś taki list !!!!! Droga Ukochana! Już miesiąc minął od czsu, gdy pisałem po raz ostatni. Płynął on o wiele wolniej niż zwykle. Życie mija teraz jak krajobraz za oknem... pędzącego samochodu. Oddycham, jem i śpię, jak to robiłem, ale czynięto zupełnie bezwolnie, nie mam żadnego celu. Po prostu unoszę się na powierzchni jak listy, które do Ciebie wysyłam. Nie wiem dokąd zmierzałem ani kiedy tam dotrę. Czuję pustkę w duszy, nie modąc trzymać Cię za rękę. Moje poszukiwanie Ciebie jest niekończącą się pogonią skazaną na przegraną. Rozmawialiśmy o wielu rzeczach, i wiele razy, ale nigdy nie poruszyliśmy tematu naszej miłości. Teraz, gdy jesteś wiele kilometrów ode mnie rozumiem to dokładnie. Pragnąłem Ciebie i tylko Ciebie, a teraz, gdy odeszłaś, nikogo już nie pragnę. Zrozumiałem, że jesteś dla mnie wszystkim. Jesteś wzruszająca, ekscytująca, fascynująca, pasjonująca, zadziwiająca, zagadkowa, niewiarygodna, zabawna, czarująca, porywająca, droga, niepowtarzalna, nieporównywalna ... Zrozumiałem, że jesteś dla mnie życiem ! Twój Ukochany. Prawda że piękny !!!!

Cześć dziewczyny i chłopaki Ostatnio jestem bardzo zajęta, nawet nie miałam czasu, zeby rano się z Wami przywitać:) daysy - duża buźka. Jesteś dzielna!! On już za Toba tęskni, i zapewne juz widzi różnice między Tobą a kochanicą. A swoją droge wierzyć się nie chce, że takie kobiety są na tym świecie, jak ta wybranka TM. Bo to w jaki sposób ona Ciebie traktuje pzrechodzi wszelkie granice:( NIe potrafie nawet tego skomentować. 3maj się i posłuchaj Arta - on Ci dobzre radzi:) Pozdrawiam wszystkich serdecznie Agrypina she teoryjka ciepła cicha sama-samotność margo Buber Art1234 puma30 caramella iren hankaf kajaf Sory jeśli kogoś pominęłam Miłego wieczoru

Spotkalam sie na neutralnym terenie z nim(w mieście).Poszliśmy na kawę.Pozwoliłam sobie opowiedzieć jak zaczą się jego romans.Nie ukrywam ,że mnie to interesowalo. Nie chcę go bronić bo to już i tak jest stracone,ale on jest swojego rodzaju ofiarą kobiecej intrygi. Ta lokatoreczka z piekla rodem spotkala mojego męża kiedyś jak wracal z pracy,zaprosila do domu pod pretekstem,zrobila mu kawe i podobno prowokowala do tego stopnia,że sie poddał.Cóż...trochę jak pies ten mój maż:(...Mówił ,że mial kaca,że czuł sie okropnie,ale...ona go straszyła ,że powie mi o całym zajściu...i tak wpadając w błędne koło, pseudo biedak w obawie przed wydaniem ciągną ten romans latami.Jak to w życiu bywa...wszystko ma swój początek i koniec. Podobno ta lafirynda od 2lat namawiala go na rozwód,ale on sie nie godził,ale szydło wyszło z worka więc tak czy owak rozwód będzie mial.

iren - list jest piękny:) tylko dlaczego On doszedł do takich wniosków po Twoim odejściu:( Ech faceci to ........ nie potrafią myśleć....:( sory Buber i Art:) to o innych facetach.

iren...piękny,sama sobie życze by kiedyś taki dostać:) Dziekuje IWE za wsparcie

Opowiem Wam ciekawą ale prawdziwą historię !!! Pewien pan któregoś dnia oznajmił żonie że wyjeżdża na delegację ale w pracy dostał wolne i koło swojego domu w wieżowcu miał kochankę i tam się udał . Na drugi dzień ta kochanka poprosiła go żeby wyniósł śmieci a była już 22.00 godz. mówi nikogo nie ma na dworze nikt Ciebie nie zobaczy . Pan wyskoczył w samych papciach i z wiaderkiem. Zamyślił się .... I zamiast wrócić do kochanki wszedł do swojego mieszkania !!!! No i był rozwód !!!!

Daysy, nie bądź naiwna. "Lafirynda", "sprowokowała go", "szantazowała" - smiechu warte!!!!!! Jak by nie chciał, to by tego nie zrobił. Nie daj sobie robic wody z mózgu!!!!!!

Swoja drogą, bezczelny ten Twój facet:(

hanka..nie ma szans na odkręcanie tego co sie stalo.Ja nie chcę takiego wylajanego męża...na samą mysl,że kładła sie z takim kundlem do łózka mdlo mi sie robi:o to fus a nie mąż.

..myslę,że może już zejdę z tematu mojego bylego już męza bo topik zrobi sie nudny.Na dzień dzisiejszy chcę być sama:)z dzieciaczkami:)bez tego pręta:P Opiszcie kobietki może co w waszych domkach słychać,jak Wasi mężowie?? Sama_samotnośćco u Ciebie?? SHE?? IWE?? a może Hania coś napisze o sobie??

daysy:) - a mówiłam, że TM już za Tobą tęskini:) MM jest bardzo grzeczny od około 3 tygodni. Postraszyłam go, że podejmę radykalne środki. Ale on nietety wie, ze tylko pogadam sobie, bo w chwili obecnej nic nie mogę zrobić:( i on o tym wie. Grzecznie przychodzi do domu przed 17. Jednak nadal jest leniwcem:) Fotel lub kanapa i tv. Że go oczka nie bolą ;) Miłego wieczoru buziaczki

daysy >>> proszę cię otwórz oczy! JAk mozna usprawiedliwać się w taki sposób jak to zrobił TM? ... jak by nie chciał to by jej nie bzykał! Sory za brutakne słowa, ale skoro to taki burak to może lepiej, że się rozejdziecie. Jak można zwalać winę na kogoś, a on sam to aniołek, co? Kto tu komu przysięgał miłość? TM czy jakaś baba? To od niego należało wymagać lojalności! A że tamta baba ma taki tupet to już inna sprawa, nie daj się zwariować i teraz walcz o swoje. Ja gdyby zadzwoniła ta baba powiedziałabym, że jest zdzirą i nie ma zadnych zasad moralnych a z takimi ludźmi nie rozmawiam. I koniec, żadnych dyskusji! A miłość nie polega na tym, że idziesz tam gdzie cię ptak poprowadzi. Walcz Kobieto o swoje, o orzeczenie o winie męża, zabezpiecz majątek. Skoro chce TM układać sobie życie na nowo to dlaczego mu to ułatwiać???

Reagujcie od razu jak coś źle się dzieje w waszym małżeństwie, bo potem może być za poźno! I nie nadskakujcie tym chłopom aż tak bardzo! Czy będą was mocniej kochać jak ugotujecie ciasto? To bzdury z miłością przez żołądek! Zagłaskany kot też nie będzie szczęśliwy!

witam Ja dzisiaj miałam wolne,to trochę polatalam.Zrobiłam też nalot MM w pracy:Dale miałam tam interes do załatwienia bo zbliza sie Mikołaj i musiałam kupić dla dzieci z mojego synka klasy jakieś drobne upominki i przy okazji miałam możność sprawdzenia czy wszystko ok:PKupiłam podarki i zadzwoniłam do skarbnika zeby mi kase oddała a ona na to ze nie ma dużo kasy bo nie wszyscy rodzice chcą płacić ale kurde chca aby ich dzieci tez dostały jakis drobiazg i chyba wyjdzie na to ze pobawiłam sie w sponsora:P U mnie w domciu moze byc,MM mi nie podskakuje,zajmuje sie dziećmi i nie gada za duzo jak mnie zastaje codziennie przed kompem:Pważne żeby pilot byl na swoim miejscu:Djak podskakuje to mu go chowam i udaje ze nie wiem o co mu chodzi:Dpozdrawiam

Iwe..powiedz swojemu mężowi,że mu oczy zgniją jak będzie tyle lampić sie w szklane zwierciadlo:P She..jestem w 3-ce kalsowej i wiem jak to wygląda ze zbieraniem kasy:o

daysy:) - on już to słyszał:) Tak, tylko, ze to co ja mówie to słyszy jedynie pies:) i dzieci czasami. A teraz śpi, bo jest jak zwykle zmęczony, a ja mam cisze, bo dzieci nie ma chwilowo:) A pzred kilkoma minutami słyszałam od niego, że na gg mogę pisać z kim chce, bo przecież i tak nie może mnie sprawdzić. Tak mi powiedział:) Agrypina - co Ty na to?:) Papatki

IWEto Ty lepiej posprawdzaj czy TM coś w ustawieniach nie pozmieniał:Dmoze rozmowy z gg sa przekierowywane na jakieś inne archiwum,ja np wiem ze u mnie w pracy to informatycy mogą sprawdzić gdzieś na serwerze:P Daysyja nie jestem w 3-ce klasowej ale zaoferowalam sie ze mogę zabawki zalatwiac bo jak MM pracuje w hurtowni to mamy taniej ale mimo wszystko niektórym rodzicom nie zależy zeby ich dzieci miały fajnie,bo przecież to co robimy to robimy wlasnie tylko dla naszych dzieci:Pnie rozumiem tego głupiego podejścia do składek klasowych,przecież razem je ustaliliśmy,te osoby co nie placą mogly od razu powiedzieć ze nie chca i już

Daysy, przepraszam, że znowu o Twoim, ale... to niesamowite. Latami zaspokajał seksualnie kochankę, żeby... ratować małżeństwo. Toż to scenariusz żywcem zdjęty z \"Fatalnego zauroczenia\"!

Miłego dnia kobietki i panowie

Witam wszystkich.. .......i zmykam do pracy.....

Witajcie Iwe>>masz szczęście,że nie zagląda w twoje gg,aj nie mam warunków do tego,dwa pokoje,zreszta wieczorem to mi się nie chce czasem,bo późno wracam do domu:O Daysy>>wiesz ta babka ma tupet po prostu,nie dawaj auta ani nic:Pniech sobie nie myśli,że jej pójdzie tak łatwo....szlag by to trafił.... She>>tak to jest w klasach,wpierw deklaracja a potem nie dają kasy... GDZIE MIESZKA MIłOść....NIE WIEM..... to kawałek wiersza... Miłego dnia:)

Agrypina - MM nie zajrzy w moje gg bo nie zna hasła:)

daysy............ nie daj sie tej krowie!!!!!!!!!!!!!!!! a swojemu meżowi utrudniaj życie na kazdym kroku, i walcz!!!!!!!!!!!!!!!!! bo musisz zadbac o dzieci!!!!!!!!! o ich przyszłośc, a przede wszystkim rozwój i spokój psychiczny............... a w jakim wieku sa twoje dzeci?? trzymaj sie kobieto:) jestes wielka:D

iwe............. w kompie mozna wszystko odnależć, to ż e cos wykasujesz nie znaczy jeszcze, że zniknela na dobre:) pozdrawiam........

sama_samotność..nigdy zbytnio nie umialam walczyć ,ale skoro mąz tak brutalnie rozwalil rodzinę więc pora zacząć walczyć o swoje. starsza latorośl skończyla 11 latek a mlodsza 7.To wspaniale dzieci:) Na dzień dzisiejszy jestem nastawiona optymistycznie,nie boję się niczego:)

Daysy walcz............. masz o co. A dzieci zapewne są z tobą związane i bardzo pomoga ci w tych chwilach............ U mnie tez 4 lata różnicy miedzy bączkami:) trzymaj się ciepło:) zrób sobie jakąś przyjemność................... :) może tandentne paznokcie, jak u mnie:D

Sama_samotnośc...masz rację ,zrobię sobie paznokietki..i mogą być nawet tandetne:D