małżeństwo i samotność cz.2

...Buber a Ty sie na noc wyłonileś..jak już wszyscy spać idziemy:o Miałam naprawdę trudny dzień a marnym uwieńczeniem tego wszystkiego był taty stan przedzawałowy...5 raz w tym miesiącu:(Dopiero wróciłam ze szpitala a tak bardzo nie lubię tego miejsca błeeeee. IWE...gratuluję odwagi co do koloru wlosów...zawsze mi się podobały takie soczyste klimaty na głowach pań choć ja sama nigdy nie mialam odwagi na taką radykalną zmianę koloru bo jestem zbytnią tradycjonalistką(ale ze mnie tradycjonalistka,żyłam przez 5 lat bez ślubu kościelnego:P)Ja mam swoje ciemne wlosy,ale czasem zdają mi się odrobine myszowate więc kłade na nie na parę minut kawę paloną Joanny:) i dodaję im trochę wyrazistości:).... Miłej nocy .. She IWE Buber malena2506 no i calej reszcie

Witam w deszczowy poranek daysy - mój kolor włosów - no cóż nie mam takich zajeb..... czerwonych, mam czerwień nieco stonowaną. Nosiłam juz takie 3 lata temu:) teraz znów powróciłam do tego koloru:) malena - she nas nie rozpija;P she - bądź sobą, taką Cię lubie:) Buber Agrypina - \"taka zarobiona jestem\" - uśmiałam sie do łez:D dzieki za dawkę humoru Art - nie widać Cię ostatnio Miłego dnia wszystkim

Ja tylko sie witam i biore sie za pracę;) I dzisiaj nie pijemy:P Trzeba zrobić przerwę:D pozdrawiam

she - pijemy kawe:)

Witam szanowne kobietki:)i naszych panów:) IWE>>wczoraj ogladałam swoje nieotwarte @ i też miałam do pośmiania,może potem ciężko było pisać,ale były dobre załączniki.:D She>>ty tez dostałaś taką dawke humoru.....wczoraj jak was czytałam,że sobie pijecie to też mi się zachciało,ale jechałam autem i na nic nie mogłam sobie pozwolić....:P Nosowska>>właśnie pewnie nie ma kiedy do nas zajrzeć,bo tyle ma roboty przy maleństwie. Daysy>>ja wiem miło przytulic do piersi takie maleństwo,ale ja już jestem wygodna,a przez małe dziecko przeważnie są nieporozumienia i ja nie chciałabym z MM przeżywać tego.Wiem,że było by to lepiej dla młodego,ale mimo wszystko nie. Hanka>>czy twój mąż czy nie mąż robi za ciebie wszystko jest gentelmenem w każdym cału?Pochwal się czymś miłym,bo może nas zaskoczysz....Każdy z nich ma coś za uszami,a jak ci nie odpowiada to nie musisz tu zaglądać i pisać.....jeśli jesteś szczęśliwa to zajrzyj gdzie indziej.... ART>> właśnie gdzie jesteś? Margo>>pozdrówka:) Miłego dnia

Witajcie Agrypina...odnośnie tego,że dziecko może nieść nieporozumienia w domu, mogą nawet bywać zródłem konfliktów to się z Tobą zgadzam choć istnieje pewien sereotyp,że dziecko potrafi zalatać sypiące sie małżeństwo,ale nie ruszam tego bo moge zostać zaatakowana - to dość kontrowersyjny temat. IWEnawet jesli czerwien Twoich wlosów nie jest z tych intensywnych to zapewne wygląda dobrze. She..masz świetne poczucie humoru,potrafisz rozbawić:) Art...zrobiłeś super casting,świetnie się zareklamowaleś i daleś noge:( Buber...wyłoń sie za dnia:)chyba,że czekasz aż domownicy zasną by dopchać sie do kopa-to inna sprawa:D dużo ciepla dla wszystkich

Cześć wszystkim e z tym reklamowaniem to przesada - naprawdę było aż tak dobrze :) no to dziękuję ale ja jestem cały czas tylko co mam pisać znowu i oczym mam pisać nic nowego i tyle pomysł wstawię zdjęcie swojej chluby w lato to sobie pooglądacie pozdrawiam Artur http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=caa56d09d1b65f23

daysy............ jestesmy równolatkami:):)................ A ja tez sobie wczoraj drogie panie humorek poprawiłam, zrobiłam sobie nowe paznokcie - zielono-zółte::D trochę takie tandetne, ale poprawiaja humor:) Miłego dnia wszystkim:)

sama_samotność..smiałam sie do monitora jak przeczytałam,że nazwalaś paznokietki tandetnymi:D..dobrze,że humorek Ci poprawiły:) Mi nastrój poprawia jazda drogeria ROSSMAN:) ART...milo ,że jesteś:)...fotka super...gdybym wiedziała jaksie to robi to zamiescilabym fotki które posiadam ,ale nie umiem:P..odnośnie castingu to muszę przyznać ,że wypadleś super:)

chyba źle na oczy dziś widzę:D bo byki walę:)........dokończe poprzednią wypowiedz..mi nastrój poprawia jazda samochodem i drogeria ROSSMAN:)...............ALE NAMIESZALAM HEHE.

wejdź tu i zgodnie z instrukcją kurde co jest z tym rocznikiem 1975 feralny czy co :) Artur

http://www.fotosik.pl/ ja też coś dzisiaj pijany jak daysy to i ja :) coś w tym musi być

dziekuję Art

proszę bardzo a tak na marginesie to jest staw w ogrodzie moich rodziców oprócz wykopu sprzed 100 lat wszystko zrobione przeze mnie łącznie z roślinnością itd Artur

Art...stawik wygląda tak naturalnie..jest przepiekny:) Ja uwielbiam robić zdjęcia a tematem najczęściej jest przyroda. Ten fotosik juz widze,że mnie wciągnie:)

jak tak to proszę - a staw jest naturalny - bez foli itd http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=442c95018a539b25 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=891150ba58dc9483 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d6aa3c66038639b9

..myslę,że możesz być dumny z tego stawu,ze swojego dzieła:)wlaśnie fakt,że jest bez folii,bez plastikowego korytka sprawia,że jest tak naturalny.Widziałam trochę oczek wodnych i te sztuczne gadzety zabierają urok bo cóz pieknego w pastikowym brzegu oczka??..super!!!

Obiad podałam:D

sama-samotnośc - a kolacje:)

I koniec sielanki:( Znów się do siebie nie odzywamy.............. norma znaczy:(:(:(

sama_samotność...głowa do góry kobieto...jutro będzie lepiej:)

ja z wirtualnego świata muszę sprowadzić się na ziemię i iść do kuchni pomieszać jeszcze w garach ..bo przecież nie powiem jutro dzieciom,że obiadu nie ma bo mama przegieła z siedzeniem w sieci:P wszystkich serdecznie pozdraiwam...

Najstarsza z towarzystwa melduje się:) Miłego dnia wszystkim

To ja tez pomacham, na nic ostatnio czasu nie mam,gorący miesiąc:Da dzisiaj na wywiadówke do mlodszego dziecia Lecę do pracki,pa,pa Miłego dzionka dla wsiech:D

daysy............ nie jest lepiej:(:(

sama-samotnośc - spytaj się męża, czy chce się z Tobą rozwieść, bo jeśli nie, to nie maja sensu takie ciche dni:) To masz ciężką atmosfere w domu. Przytulam Cię 3maj się

Sama_, a co się stało? tak nagle przestaliście gadać???

Hej, hej! Witam gorąco wszystkich forumowiczów!!! Wpadam na krótko, by podzielić się wiadomością, że od dwóch tygodni mam maleńkiego ślicznego synusia! I w związku z tym..... hm... bieganie od dziecka do dziecka, karmienie co pól godziny,zero czasu na wyjście na świeże powietrze , obiady w 5 minut (najlepiej wolalabym zrobić dla wszystkich zupkę z paczki ;-) ) itp... (Matki to rozumieją, jakie są początki życia z przeslodkim, bezbronnym, WYMAGAJĄCYM noworodkiem) a do tego... no cóż - MĄŻ. A tu bez zmian... Niestety. Już w akcie rozpaczy czasami zastanawiam się czy to wszystko ma sens. Po prostu jestem dla MM jak powietrze, obojętna bardziej niż koleżanka z pracy - albo kasjerka w hipermarkecie. Próbuję z nim rozmawiać (wiadomo - mój monolog), daję mu artykuly do przeczytania, opowiadam jakieś historie, probuję sama zrobić się na bóstwo, upiększyć, zainteresować go sobą... A on NIC!!!!!! Yeah :-( Zawsze gdy kladę się do lóżka (o tyle super że dzieci udaje mi sie uśpić ok 21-22.00) czekam na MM. Ale on mnie nie zauważa - jest zajęcty - siedzi przed monitorem ;-( Gdy proszę by przyszedl do mnie - każe mi czekać, aż coś tam skończy. Gorzko się teraz uśmiecham, bo kończy się tak, że ja blogo usypiam z marzeniami w glowie jak jakaś wyglodniala faceta nastolatka, aby mój ukochany mężczyzna po prostu wziąl mnie w ramiona, przytulil i dal mi trochę swojego czasu... CZY TO TAK DUŻO??? Trudno wierzyć w siebie, we wlasną wartość, gdy nie jest sie godną uwagi dla SWOJEGO faceta. To dla mnie takie dziwne. MM zwykl kiedyś mówić że jest \'temperamentnym\' facetem... Taaa.... Mial być seks - byly pieszczoty.Seksu nie ma- pieszczot też nie. Czy sama bliskość cielesna dla mężczyzny nie jest przyjemna? Ja tego naprawdę nie rozumiem... Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i do milego napisania - w miarę moich skromnych teraz możliwości! 4 all of You!

witajcie sama_samotnośc...oj będzie lepiej:)przecież nie będzie milczał wieczność. Nosowska....fajne masz ,że możesz przytulić do piersi tego który potrzebuje Cie najbardziej..i nie smuć sie bo dzieciaczki to wyczuwają:) IWE She ART..fotosik jest super:)

Witam Pozdrawiam was serdecznie Nosowska>>może potrzeba mu czasu....może to on się czuje odrzucony,bo ty masz maleństwo,wiesz,że faceci czasem tak reagują niestety.....trzymaj się:) ART>>piekny fotosik:) Miłego dnia:)