Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2017

Polecane posty

Gość Ja_815
Trolle zawsze się znajdą, nie ma co komentować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrosna niby o co ??????? Jestem spelniona matka tylko szlag mnie trafia jak kobieta ktora zabila swoje jedno dziecko moze sobie ciumkac o brzuszkach i obawach o kolejne .... Mam nadzieje ze los ci odplaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
Spelniona kobieta? Watpie.. Jakby tak bylo to bys jadem nie plula na tematach ktore CIE nie dotycza. Matka w dodatku? I w taki sposob odnosisz sie do przyszlej matki? To w takim razie zycze zeby twoje paskudne zyczenia w strone mojego dziecka nie odwrocily sie do twojego. Otworz sobie wlasny temat I tam wymieniaj sie jadem z innymi zmijami, to nie jest temat DLA ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie bede tutaj sie udzielac bo pierwszy raz spotykam sie z przyszla matka ktora zabila swoje dziecko i beztrosko o tym opowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolimy, zebys jednak sie nie udzielala. To przyjemny watek I troll nie jest nam potrzebny :( Nie rozumiem, dlaczego weszlas na to forum skoro juz jestes mama I nie jestes w ciazy? Po prostu prosimy cie, zebys jednak sobie odpuscila, a nie wplywala na nasze posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
Dzieki Kama, ja juz nie mam zamiaru dac sie sprowokowac I nie Bede odpisywac. Jak sqmopoczucie dzisiaj? Ja mam wilczy apetyt oprucz humorow... Jutro o 12 mam wizyte, nie moge sie juz doczekac!!! Jeszcze jedno pytanko? Pracujecie czy Na zwolnieniu? Ja wlasciwie nie pracuje, znalazlam sobie dorywcza prace tylko kilka h tygodniowo ale to raczej ze wzgledu Na nude. Ale I tak mi sie nie chce do niej chodzic. Rozleniwilam sie strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje na caly etat... codziennie... 8 godzin w biurze.. !! a taaaak mi sie nie chce :D :D Szczegolnie dzisiaj! Jestem mega spiaca. Wczoraj cale popoludnie bylo mi nie dobrze. Jeden raz tulilam kibelek I potem az do momentu gdy zasnelam bylo mi strasznie nie dobrze :( Dzisiaj tak troche, ale zmeczenie jest masakryczne. W domu siedzialam w pierwszej ciazy I fajnie bylo, ale potem sie troche nudzilam w ciagu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_815
Ja idę na zwolnienie od listopada. Zacznę wtedy 14 tyd. Ogólnie chciałam pracować dłużej ale stres podnosi mi cukier :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka66
Ja wczoraj byłam u gina niestety nie zrobił mi usg wiec nadal nie wiem czy serduszko juz bije... Lekarz stwierdził że nie ma co robić za często usg bo to szkodzi dziecku.. U mnie 7 tc. Tarczyca ok więc niepotrzebnie sie martwilam. Na bakterie w moczu lekarz zapisal mi antybiotyk jednak po przyjsciu do domu zauważyłam ze w 1 trymestrze nie wolno brac tych leków.. Wystraszylam się syrasznie. Nie mogac skontaktować sie z moim gin poszlam do innego i faktycznie powiedzial ze tych tabl nie moge brac..wkurzylam sie na tego gina jak mogl mi takie tabl zapisac!:( dziewczyny bardzo dużo piszecie i nie nadazam sa wami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka66
Ja tez aborci nie pochwalam i tez uwazam ze tacy ludzie to dno ale tylko jezeli aborcja miala miejsce z powodu wlasnej wygody matki czy ojca! Uwazam ze nikogo nie mozna oceniać! Jest wiele przycZyn w ktorych aborcja jest zrozumiala choc bardzo współczuję wszystkim którzy musza podjac taka decyzję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że żadna z nas matek nie popiera aborcji dla wygody matki. Chociaż czytając te wpisy o aborcji pisane z taka lekkością to tez się oburzyłam :-( Mimo ze by mnie zgwałcili czy inne sprawy ja z taka lekkością bym nie wyrzuciła tego z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Linka66 to Twój termin na Maj jeszcze wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosść
Dziewczyny może lekko to wyglada z naszej perspektywy a jak panicara to pisała to wcale nie było jej lekko? Każda z nas inaczej takie coś by przeszła. Piszecie ze u niektorych doszło do poronienia (co też jest śmiercią) i tez wyglada to lekko pisane a sama wiem że lekko sie tego nie przechodzi-przynajmniej u mnie tak nie jest. Więc dziewczyny nie wyciągajcie pochopnych wniosków i okazcie troche zrozumiena i współczucia. Dodam ze nie jestem za aborcja poza 3 legalnymi przypadkami. Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 815... zazdraszczam trochę, ale może dlatego, że mam te wstretne mdłości :( I wolałabym siedzieć w domu! Sorry! Leżeć oraz leżeć... I patrzeć jak du**a rośnie hehe. A rośnie oj rośnie chociaż na razie na wadze nie utyłam, tylko z wyglądu i spodnie wszystkie większe muszę nosić... witajcie getry na następne 6 miesięcy heh Zobaczymy jak dalej pójdzie. Moja koleżanka z pracy siedziała w biurze do 39 tygodnia! Mendzie wszystko lekko szło :) na razie kompletnie nie wiem ile dam radę pracować. Cukier będą monitorować często bo mam nadwagę i już sapali że jest ryzyko cukrzycy. Dobrze ze ciągle mnie raczej na krakersy niż na słodkości... póki co przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka66
Tak na 27 maja mam termin. W sumie leci juz 8 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emkrk
Gościu-trollu ja tez wole żebyś nie udzielała się w tym temacie, skoro jesteś spełnioną matką to won do dzieci a nie na laptopie brednie piszesz :) Ciekawa jestem jak oceniasz przez monitor uczucia człowieka po drugiej stronie ekranu.. hahaha Żałosne. Ja dziś 8 tydz5 dz. od 4 dni non stop mi niedobrze bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kama-sprawdz ile cukru jest w krakersach.czasem wiecej niz w ciastkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też o tym myślałam jak to pisałam haha. Ale nie no, aż tyle ich nie jem :D Po prostu wolę rzeczy słone niż takie konkretnie słodkie, co nie oznacza, że nie zjadłam właśnie boskiego sernika, który przyniósł mi mój mężczyzna z herbatką. Na mdłości czy to słodkie czy słońce czy inne to różnicy dla mnie nie robi. Nadal mi nie dobrze więc czasem się poddaje. Imbir itp nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aa i emkrk 8-9 tydzień były dla mnie najgorsze jeśli chodzi o mdłości i wymioty. Jednego dnia zdarzyło mi się tulić kibel 9x :( Teraz jest 11+3 i mam mdłości, ale już prawie nie wymiotuje. Wczoraj jeden raz po 3 dniach przerwy. Już byłam pełna nadziei że to koniec... damy radę!!! Musimy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mi nic nie pomagało na mdłości dopiero gumy orbit to bylo to i potem bez nich nigdzie sie nie wybieralam. Rzulam non stop :-) moze wam tez pomoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
Poraz ostatnio wypowiem sie na ten nieprzyjemny DLA mnie temat. Niewiem na jakiej podstawie oceniacie lekkosc z jaka wspomnialam o tym przykrym wydarzeniu, rozmowa byla o konflikcie serologicznym I wazne jest to ze to nie jest pierwsza ciaza, scale sie tu niczym nie chwale ani szczyce bo przezylam to strasznie I zadnej nie zycze znalesc sie w takiej sytuacji w ktorej znalazlam sie ja kilka lat temu. Nie mam zamiaru sie tlumaczyc ani opisywac, juz mnie ocenilyscie bezpodstawnie i jesli czujecie sie z tym lepsze to wasza sprawa, jedyne co powiem to ze zadnej wygody dla mnie w tym nie bylo. Ja jestem teraz najszczesliwsza ze Bede mama bo zawsze chcialam nia byc i moje marzenie sie spelni. I jestem na temacie ktory jest wlasnie na ten temat, szukajac tu kobieta w takiej samej sytuacji ktore rozwieja moje watpliwosci I razem bedzie przyjemnie pogadac I cieszyc sie razem tym pieknym stanem. Nie jestem tu zebyscie mnie ocenialy za przeproszeniem gowno wiedzac o moim zyciu, I dotego kobiety ktore na tym forum nie powinny byc... Tak jak wczesniej mowilam, jakbym potrzebowala waszych ocen to bym temat zalozyla.opisujac sytuacji I byscie mialy podstawy do obrzucania mnie blotem. Dziekuje za uwagwle I dobranoc zycze. Do dziewczyn z ktorymi fajnie mi sie tu do tej pory gadalo i na temat co najwazniejsze... Dam znac jutro jak po wizycie I co mi powiedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panicara trzymie mocno jutro kciuki :-) daj koniecznie znac. P.s. zmieńcie juz temat bo jestesmy na temacie majowki 2017 i piszemy tu jak ktora sie czuje w danym czasie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_815
Aaa było pytanie odnośnie usg. Ja miałam przez pocztę bo przez brzuch była słaba widoczność :D W temacie tej małej burzy, ja staram sie nikogo nie oceniać tym bardziej forum gdzie jesteśmy totalnie anonimowe. Każdy z nas ma bagaż doświadczeń, który nas kształtuje. Ja popieram aborcję bo każdy ma swoje sumienie i swój plan na życie. Ja bym jej raczej nie zrobiła chyba że życie by mnie zmusiło. Jednak każdy jest wolny i powinien mieć wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćK
Witajcie. U mnie już - 7kg. Jestem po wizycie u diabetologa i ginekologa. Dostałam glukometr przeszłam szkolenie i od dwóch dni mierze cukier 7 razy dziennie jak narazie wychodzi dobrze tylko raz wczoraj miałam wyższy po zdenerwowaniu. Muszę się przyzwyczaić do tych stałych pór posiłku, trzeba być całkowicie podporządkowanym co nie jest łatwe, następna wizyta za 3tygodnie zobaczymy jak mi teraz będzie szło.U mnie 12 tydzień u lekarza ok kolejna wizyta też za 3 tygodnie a za tydzień idę do innego na usg zobaczyć co u mojego maleństwa. Wczoraj też miałam usg tylko sprzęt lekarza nie jest najwyższej jakości ale nic niepokojącego nie widział moj dzidziuś ma już 6 cm. Mdłości już czasem jakby mniejsze wymioty też coraz rzadziej, oby już powoli mijały. Pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę spokojnego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_815
No to gościu widzę że mamy podobny tydzień ciąży, obydwie z cukrzyca i prawie tyle samo kg na minusie :D u mnie 6 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a mi na nudności tylko jedzenie pomaga :( więc jem i jem i jem, cholera żebym zaraz 10 kg nie przybrała w 1 trymestrze :( a najlepiej smakują mi bułki, drożdżówki eehhhh a ostatnie 5 lat gluten odstawiłam i laktozę, to teraz jeb*o ze wzmożoną siłą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćK
Ja_815 no tak:) jak sobie radzisz z dietą? Ja narazie nie mam apetytu i muszę tak często jeść, a cukier mam czasem niższy niż powinnam mieć, ogólnie boję się przed każdym pomiarem aby nie był wysoki wczoraj tak się zestresowalam że odrazu mi podskoczyl do 140 a normę po posiłku mam do 120. Narazie muszę się przyzwyczaić i oswoić z nową sytuacją oby tylko dzidziuś był zdrowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_815
Ja na początku przeszłam na dietę bardzo resyrykcyjna, bo tak mnie poinstruowala pielęgniarka. Skończyło się wielkimi mdlosciami i brakiem sił do życia :/ teraz jem wiecej. Nie pilnuje się aż tak. Zdarza mi się jeść białe pieczywo czy makaron, od czasu do czasu pije soki. A wyniki i tak dobre. Mimo tej drakonskiej diety z początku ciągle miała cukry na czczo powyżej 92 więc dostałam insuliny na noc. Teraz wyniki ranne idealne a insuliny działa 20 h więc mogę sobie pozwolić cZasem na białe pieczywo a wynik i tak pozostaje w normie. Mnie jak ginekolog pytał jak mogę cukru to mówię że czasem poza norma a on pyta ile, 160?? A ja że nie, że czasem 125. To powiedział że świetnie sobie radzę, był też dumny z mojego spadku wagi :) po badaniach wiem że z dzidzia wszystko ok, więc chyba faktycznie radzę sobie nieźle :) A ty bardzo przestrzegasz tej diety? Ile na niej jesteś bo ja już 2 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×