Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Polkę za granicą można poznać z kilometra po wyglądzie

Polecane posty

Gość gość

A konkretnie po sztucznym przerysowanym wyglądzie. Dosłownie wystarcza rzut oka na twarz, myślę "chyba Polka" i zaraz słyszę że mówi po polsku. Żadna inna nacja poza jeszcze Rosjankami nie maluje się tak kiczowato, ogromne brwi niepasujące do typu urody, ostre usta, jakaś taka wulgarność, często też najkrótsze spodenki odsłaniające kawałek tyłka. Inne kobiety po prostu są sobą, a Polki usiłują być kimś kim nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinezka 666
mieszkam za granica , jestem kobieta, i tez to zauważyłam. Polki w 99 % przypadków jesli tylko poczuja lepsza wypłatę to maja na sobie dosłownie wszystko. Doczepione włosy, rzęsy pazury... i to wszystko jest oczywiście z przesada...za bardzo chcą sie rzucać w oczy, chcą byc widoczne bo myślą (heheh chyba ) ze wyglądają super. Niestety zazwyczaj wyglądają jak K.... Często tez pala papierosy, maja za duże dekolty , używają za dużo samoopalacza, szpanują podróbkami firmowych torebek, maja obciachowe walizki typu... flaga Wielkiej Brytanii cala w cyrkoniach lub brokacie...na lotnisku zazwyczaj są w szpilkach lub białych kozaczkach...ohh tragedia. Wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oh gdybym ja miala taki talent rozpoznawania polek po wygladzie, pewnie bylabym, jak wy, bogata osoba 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzwód
jasne , zapierdziela po plaży szatynka z doklejonymi rzęsami i tapetą na twarzy , ufarbowana na czarno a w upale farba spływa na tzytzkonosz , czyli na wiadra kupione w markecie budowlanym , kobieta z Francji leżąca na plaży utytłana w piasku opowiada koleżance co widziała , a koleżanka skomentowała , tak , yes, women from Poland show big bra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak jest, niestety nikt nam za to nie płaci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo czesto widze na lotnisku Polki w białych spodniach i szpilkach.. Idealny stroj na podróz z przesiadkami :D U mnie tubylcy tez przesadzaja z makijazem, slodkim rózem i futrzanymi kozakami wlecie :d Krótkimi spodenkami na rajstopy, gdy za oknem deszcz i plucha.. Legginsami do wszystkiego, niewazne czy chuda czy gruba.. i obowiazkowo balerinki :P Jak dla mnie Polki i blok wschodni wyróznia sie umilowaniem do solarki w polaczeniu z płowym blondem lub krucza czernia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Show big bra? Czy aby na pewno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polacy dobrze rozpoznają swoje dresiarstwo, ludzi normalnie ubranych nie widzą i nie przysłuchują się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:58 dobre, ale nieprawda w moim przypadku autorki, nie utozsamiam się z nimi i nie wyglądam na Polkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah pozna swój swojego, ciągnie żabe do błota :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raczej poznaję po tym, że nie chodzą w dresie, bez makijażu i w polarze, tak jak panie miejscowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to że się stroją na wyjście po bułki, to też ich przywara narodowa. Ja wychodzę czasem w dresie bo mi tak wygodnie i nikomu nic do tego, tylko Polki będą na to zwracać uwagę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od punktu widzenia, dla mnie kobieta, która do pracy przychodzi byle jak ubrana i bez makijażu, nie zachowuje się profesjonalnie. Ale to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaka praca Haze. Ja np. w odróżnieniu od moich koleżanek pielęgniarek gardzę nimi kiedy przychodzą w makijazu i jeszcze się tam pudrują (typowa kobieca próżność, to akurat spoko, rozumiem), ale poza pracą bo ta tona makijazu jest dosłownie wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pracy raczej tak jeśli chodzi o dres, jeśli o makijaż to brak makijażu przy ładnej cerze jest moim zdaniem o wiele bardziej na miejscu, niż makijaż mocno widoczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antiggona
ja do pracy chodzę elegancko i wygodnie ubrana ale w białych kozakach czy różowych bluzka ..mimo, że nie muszę bo pracuje z trudną mlodzieza...i kiedyś goście którzy oglądali nasz ośrodek wzięli mnie za szefową:)...a koledzy z pracy zawsze mowia, że ja to jestem elegancko ubrana a nie w dresach albo jeansach z wypchanych kolanami...ja uważam że trzeba trzymać klase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chomiczekk
Maluję się delikatnie, kredka, jasny krem BB lub podkład i błyszczyk w naturalnym kolorze. Usta mam wyraziste ale nie od tapety, tylko naturalnie, bez makijażu też rzucają się w oczy. Poza tym nie wyróżniam się niczym, typowa szara myszka w klasycznych ubraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jedyny makijarz to pomalowane tuszem rzęsy dla kontrastu bo często siedzę przed kompem i mam sine oczy :P Nie używm żadnych BB kremów bo ostatnie 5 razy skończyły się wysuszenie skóry i wypryskami i popękaniem miejscowym, a wydawałam na nie od 14 zł w Rossmanie, przez 45 zł w aptekach (ten jedyny jako tako nie sprawia mi niespoedzianek), aż do 100zł + w Sephorze (tam nic więcej nie kupię bo sprzedali mi piankę nawilżającą do mycia dla skóry suchej i wrażliwej to wysuszyła mi skórę na wiór)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szare myszki też chcą modeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja na co dzień chodzę ubrana jak typowy brytyjski metalo-punk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tu się opisuje o moich makijażowych problemach, a narzeczony mi gołym tyłkiem miział po ramieniu xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem na parkingu na autostradzie w UK,potrzebuje pomocy,nie znam jezyka,a musze sie dopytac o jedna rzecz skomplikowana,z angolami nie rozwiazuje problemu.wiec ide do samochodu obcego na angielskich nr rej ale widze ze kirowca wyglada jakos ziomkowato.i pytam po polskku-polak?tak polak :-D to prawda polakow latwo rozpoznac za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dresiarstwo drazni makijaz :P Sory Janusze, nie zrezygnuje z mascary bo dla kogos wygladam zbyt "wyzywajaco " (a do Kardashianek trzepiecie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby to faktycznie była tylko mascara, to wzięłabym cię za Francuzkę a nie Polkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autror ma coz z glowa? Niemal kazda nacje mozna rozpoznac po wygladzie. Szwedki wygladaja inaczej niz Francuzki, Ukrainki w Warszawie tez od razu rzucaja sie w oczy, Wloszki sa bardzo charakterystyczne, Greczynki - tez (ale malo jezdza, wiec nie latwo je spotkac), Niemki - to samo. Itd., itp. Widac, ze autor nie wysciubia nosa na swiat, dlatego bredzi jak poltuczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość polek to bezguscie. * Albo białe włosy albo czarny mat. * Doklejone rzesy- wiocha.pl- ostro wymalowane brwi - wiocha.pl- solar- czerwona szmina- i krótkie, bardzo krótkie gacie i kręci dopa, * dużo za dużo albo jeden wielki tatuaż i kolczyk w brodzie, nosie lub brwi - wiocha.pl * i to nie są 20 latki tylko 30-50 letnie kobiety. *Albo kalesony opiete co się w nich cIp-sko odznacza a do tego często jasne a pod nie kolorowe majty, zbyt suche nogi * bluska rozpięta i cyc na wierzchu albo brak cyca * za długie pazury I szukaja gwoździa i się rozglądaja czy się na nie patrzy ktos głupie ci-py.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że też wy debile wszędzie widzicie tylko złe rzeczy. Sami chyba jesteście do niczego i szukacie takich jak wy dla podniesienia nastroju. Polka to synonim ładnej i zadbanej kobiety, a wy ciągle o tych ekstremach, albo za bardzo albo za mało.... Sztuką jest tak dobrać strój i makijaż aby było elegacko, Z POLOTEM I LEPIEJ NIŻ NATURA DAŁA. DURNA DYSKUSJA NA DURNY TEMAT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tylko szmaciska tam siedzą. Mądre wiedzą jak się w kraju ustawić a szmata tam jedzie i dpy daje na prawo i lewo bo nikt jej tam nie zna a potem taka opinia. Włocza się z szefami zonatym, z ciapakami, z kim popadnie a ich wygląd to inna sprawa. Do łóżka dobre, do życia nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haze- dres dresowi nie rowny. "Yoga pants" to nie jakis szeroki dres. Mieszkam w kopenhadze, kobiety sie malo maluja, badz wcale (na codzien, do wyjscia makijaz jest) i pieknie wygladaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×