U was też rodzi się teraz aż tylu chłopców?

20 kobiet z mojego najbliższego otoczenia urodziło ostatnio dzieci i jest 18 chłopców, a tylko dwie dziewczynki. Zawsze rodziło się więcej chłopców, ale teraz to już plaga.

ja raczej widzę dziewczyny same, u syna w klasie (pierwsza) jest 7 chłopców i 15 dziewcząt. W przedszkolu było podobnie.

W moim mieście rodzą sie teraz same dziewczynki...Wszystkich znajomych dzieci z tego roku to corki aż jestem w szoku ze tyle dziewczynek się rodzi:)

Byłam wczoraj zapisać syna do zerówki i pani sekretarka mi powiedziała że same chłopaki prawie w dwóch zerówkach ,dziewczynek jest mało.

U mnie wręcz przeciwnie w rodzinie rodzą się same dziewczynki w rodzinie jest 9 dziewczynek i tylko 2 chłopców

U mnie w otoczeniu same dziewczyny :) u moich trzech braci w tamtym roku dziewczynki i w tym roku u mnie tez bedzie:) to samo u koleżanek i znajomych- maja corki

W miejscowości w której obecnie mieszkam to wśród znajomych jest zdecydowanie więcej chłopców, natomiast w mojej rodzinnej miejscowości dziewczynki :D

Rodzilam w tym roku i na 10 rodzacych tego dnia tylko u mnie dziewczynka, same chlopaki byly? I prawie wszystkie to Franki

Fakt, w moim otoczeniu też sami chłopcy się porodzili, łącznie z moim 3 miesięcznym smokiem :) moja kuzynka i koleżanka w ciąży - obie też z chłopcami. mojemu kuzynowi urodzil sie syn 2 miesiące temu, a kuzynka urodzila pol roku przede mną również syna. Podobno jak dużo chłopców sie rodzi to znaczy ze bedzie wojna - tak ktoś mi powiedział :D

W moim otoczeniu same panny się rodzą. Tylko mój rodzynek jeden. Jak byłam w szpitalu na porodówce to też było więcej dziewczynek. Pobożne się śmiały że młody będzie miał powodzenie bo od dziecka w takim pięknym towarzystwie.

U nas w rodzinie same dziewczynki. Ale ogolnie ostatnio troche wiecej chlopcow sie porodzilo bo zawsze mniejszosc zazwyczaj dziewczynki.

to niedobrze bo w przyszłości będą mieli mproblem znależć drugą połówkę.Wiem coś o tym przerabiałem to.

Męskie płody sa z słabsze i częściej ronione niż żeńskie. Może dzisiaj po prostu dzięki medycynie i podtrzymywaniu ciąży się to zrównowazylo.

U mnie prawie same dziewczynki. Mój synek to rodzynek wśród bandy babeczek.

U mnie też chyba sami chłopcy. Byłam w szkole rodzenia i sami chłopcy, a moja dziewczynka tylko jedna. Byłam na zajęciach w dwóch różnych grupach i łącznie na 10 chłopców tylko jedna moja mała