Widzieliście kiedyś ducha albo jakąś inną dziwną istotę

Widzieliście kiedyś ducha albo jakąś inną dziwną istotę

Widzialem kiedys rzeczy ktore nie istnieja.bylem bardzo zmeczony,brak snu tak mozna to naukowo udowodnic.ale rozne zbiegi okolicznosci REALNE jakie temu towarzyszyly juz ciezko wytlumaczyc.dokladnie o co chodzilo to moja tajemnica i jej nie wyjawie.

Ja miewam prorocze sny. Kiedyś napadła mnie zmora. I nie, to nie był paraliż przysenny. Było też dużo innych sytuacji w moim domu rodzinnym. Brat wpadł w panikę gdy kalkulator zaczął w nocy piszczeć jakby ktoś naciskał przyciski. Wyciągnął baterie a on nadal piszczał. Ojciec i kolezanka widzieli ducha. Ja widziałam jak klamka się rusza. Samo zapalało się światło. Psy warczały patrząc w jakiś punkt. Koty się jezyły...

Też mnie kiedyś napadło..nie spałam modliłam sie swiadomie wszystkie zdrowaski na okrągło aniele Boży i Ojcze nasz a to mnie dalej trzymało w łóżku ..taki ucisk na nigi i klatkę.Czułam jak to na mnie wchodziło od nóg.To było straszne.O godz 12 zgasło mi swiatło w kuchni a ja szyłam przy maszynie ..wystraszona po ciemku kilkakrotnie chciałam zrobić swiatło to nie szło.Pbiegłam do łóżka swiatło sie zapaliło.Patrzę na zegar a tam 2 czy 3 minuty po 12 w nocy.

Ja kiedyś widziałam coś q rodzaju dziwnej... hybrydy?? Stworzenie miało rozmiar i ciało chomika, było całe pokryte sierścia i... miało dziób i oczy głuptaka. Przebiegło mi pod nogami, zatrzymując się przede mną i stając na dwóch łapkach, gdy chciałam zrobić zdjęcie, uciekło. Czy ktoś może widział kiedyś podobne stworzenie albo dziwne połączenie dwóch różnych gatunków zwierząt?

Widziałem tego bardzo dużo. Prawdziwy koszmar. Ale wtedy przeginałem trochę.