Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość ONA XXL

Dzisiaj zmieniam swoje życie

Polecane posty

Ja wczoraj znów zjadłam rządek gorzkiej czekolady. :( Ale koniec z tym! Dziś ładnie się trzymałam, na śniadanie wasa, na obiad kaszotto i krem z białych warzyw, a na kolację jogurt z chia i bananem. Ostatniego projektu jeszcze tylko troszeczkę dociągnę i SPAĆĆĆĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasek gorzkiej to na zdrowie :) Ja dzisiaj bardzo dietetycznie, 2.5 l wody, wysmarowana sie relaksuje :) Co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiale
hej dziewczyny, jutro sie waze. Zobaczymy jakie efekty przyniesie zmniejszenie porcji bez liczenia kalorii... szczerze to nie czuje sie ze jestem na diecie bo jem wszystko jak leci. No oprocz czasu jak maz sie pyta czemu taka mala porcja, no i nie jem slodyczy i ukochanych chipsow. Moje spostrzezenia sa takie, ze troche dziwnie czuje sie bez skrupulatnego liczenia kalorii ALE mam duuuuuzo wiecej czasu. Bo wazenie produktow (np glupiej kanapki), spisywanie i wklepywanie w program na komputerze zajmowalo mi jak sie okazuje kupe czasu. Boje sie troche jutra bo caly czas czuje sie opuchnieta, wszystko jakies ma takie nabrzmiale. No nic, pije duzo wody i czekam az zejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze tez przyznac, ze duzo latwiej mi sie zmobilizowac teraz w styczniu. Wiekszosc ludzi z pracy jest na diecie i cwiczy przed wiosna. Praktycznie codziennie w biurze jest temat odchudzania. Nie powiem, udziela sie troche taki zapal. Lepiej tak niz jak wszyscy obiadali sie czekolada przed swietami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ONA XXL
Hej dziewczyny:) Jestem i ja;) muszę się pochwalić że otrzymałam awans i przechodzę na inne obowiązki. Niestety mogą być one jeszcze bardziej obszerniejsze, no ale zarobki praktycznie dwa razy takie jak dotychczas, więc aż chce mi się pracować i starać :))) Najprawdopodobniej będę musiała się też przeprowadzić że swojego domu pod miastem do centrum, bo zwiększy mi się czas pracy i już w ogóle nie będę spać. Dieta trzymam cały czas, ćwiczę waga w miejscu. Ehh.. chyba że mam przestoj. Lecę właśnie na basen i objazd z dzieckiem po działkach :) trzymajcie się! Miłego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ona xxl gratulacje, same dobre zmiany dla ciebie w nowym roku :) U mnie spadeeeeek! 77.2 na liczniku, można powiedzieć ze odrobiłam święta. A motywacja jeszcze większa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gartulujemy! Ja właśnie odwrotnie, chciałabym wyprowadzić się poza miasto, ale to plan na daleką przyszłość. Mamy ładną działkę z lasem niedaleko malowniczo położonej stacji kolejowej, dojazd do pracy, jak coś , to tylko godzina pociągiem... :D Marzę żeby dokupić działkę sąsiadów i wybudować tam drewniany dom z wielkimi oknami na las i mieszkać tam przynajmniej w weekendy. Ach! Dom taki ala nowoczesna stodoła i te okna, a za oknami lisy i bażanty i z kotami po lesie bym chodziła na smyczy. :D Marzenie, ale może w ciągu jakichś pięciu najbliższych lat uda się nam zacząć je realizować... No chyba, że wyjedziemy za granicę, bo moja kariera na uczelni idzie powoli w tym właśnie kierunku, a rzeczy którymi się zajmuję mają swoje centra badawcze głównie po drugiej stronie Atlantyku. :) Wszystko przed nami, a tymczasem w piątek dowiedziałam się, że już na pewno lecimy w czerwcu do Nowego Jorku! Cieszę się bardzo! Kocham podróżować! Z jednej strony marzy mi się ten dom na wsi, ale z drugiej jestem niespokojnym duchem, najlepiej mi się żyje w ciągłym ruchu i na walizkach. Na szczęście mój partner jest taki sam, a na dodatek oboje uwielbiamy lotniska i samoloty! :D Lecimy głównie w sprawach służbowych, ale potem zostajemy jeszcze parę dni w ramach podróży poślubnej. :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
Fiale gratuluję! !! U mnie przestoj. Dziś byłam na basenie - cwiczylam sama bo u mnie zajęcia grupowe tylko w środy. Muszę wziąć się w garść bo ostatnio sobie pozwoliłam na więcej co skutkiem jest 2 kg do przodu.Chyba mam jakiś kryzys.tyle schudlam tzn.ponad 25 kg a teraz dopada mnie kryzys.Nie wiem czemu odpuszczam.Potrzebuje terapii wstrzasowej!!!! I chyba konkretny op*****l by się przydał.Nie mogę się poddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Ulcia :) jestem cała w skowronkach, czuje ze osiągnę cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj bardzo ciekawy artykuł czytałam o florze w jelitach: http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,137474,21260889,odchudzanie-dieta-eliminacyjna-niszczy-bakterie-w-jelitach.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza Tylko zróżnicowana dieta, dziewczyny! I żadnych śmierci. Sama staram się ostatnio unikać np. oleju palmowego. Wcześniej też czytałam składy, ale teraz jakoś dotarło do mnie dopiero (może po słynnej aferze z nutellą), że to jest utwardzany tłuszcz i nie dość, że giną od tego orangutany to jeszcze jest rakotwórczy... :O Weekend minął mi dość spokojnie, choć przyznam, że jadłam wczoraj ciasto z kremem (ale tylko jeden kawałek, zapraszaliśmy na wesele w rodzinie, gdzie na stole jest tylko ciasto, mięso i sałatki z majonezem. Na majonez nie miałam ochoty, więc stanęło na cieście.) A przedwczoraj... jadłam belgijską ciemną czekoladę, która została przywieziona z brukseli specjalnie dla mnie. Mój Boże, jaka dobra, a ja za ciemną ogólnie nie przepadam ;) Więcej grzechów nie pamiętam, dziś na śniadanie oprócz wasy kukurydza i ser z niebieską pleśnią (mniammm!). Co u Was słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
Hej ! Jakos sie trzymam z jedzeniem.Bylam dzis na basenie .Pocwiczylam 0.5 godz.pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz schudnąc ?zrobic sylwetke ?miec dostep do dietetycznych przepisów , oraz nielimitowanych porad to zapraszam ,pelna motywacja oczko.gif to sie moze udac wszystko zalezy tylko od ciebie ,zacznij działać nie tracac czasu na samodzielną naukę,my cie nauczymy diety i treningów wszystko online sprawdz http://potreningu.pl/raw/plans/redirect.php?id=xbcnmwrhhcmcvm&type=w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topic zamiera... a ja pojutrze się ważę! :) :) jestem dziś cały dzień głodna, właśnie wsunęłam pieczone snacki z cieciorki, a przedtem jogurt z bananem i chia, a przedtem brukselka i jeszcze wcześniej surówka z selera... napiłabym się jeszcze kakao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno drugiemu nie przeszkadza. ;) Tymczasem u mnie zastój, nic nie schudłam od ostatniego tygodnia! Dodatkowo nie mogę ćwiczyć, bo mam szwy po zabiegu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze nie przeszkadza :) Parasole spoko, za tydzień cos spadnie :) Dzisiaj mam słaby dzień, jestem baaaaardzo głodna, idę spać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ONA XXL
Hej dziewczyny! Topik nie może umrzec!;D Jadę właśnie do pracy. Jestem na pełnych obrotach od 6 do 22 codziennie, dlatego nie mam kiedy nawet napisać :( ale praca mi się trochę usystematyzuje i będę pisać czesciej;) U mnie dieta idzie bardzo dobrze ;) z ćwiczeniami jest trochę gorzej bo nie mam ani jednej godziny wolnej;/ dlatego przeniosę je na weekend. Za niedługo powinnam się przeprowadzić więc będę miała godzinę wieczorem na ćwiczenia. No i tak byłoby najlepiej.. zobaczymy;) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja w pl nie mam jak za bardzo pisac. Jutro juz wracam do domciu wiec czesciej bede ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OnaXXL, uważaj żebyś się nie zajeździła, bo potem jak zaczniesz odpoczywać...! :( Mówię, niestety, z własnego doświadczenia. Jak mam sto spraw i milion projektów to wszystko idzie gładko, ale jak przyjdzie odpocząć to hulaj dusza! Nieraz już tak popuściłam dietę. :( Dlatego teraz trochę się oszczędzam i małymi kroczkami idę do przodu. Nie wyglądam już tak źle tzn. szczupła na pewno nie jestem ale nigdzie się nie wylewa. Mam wrażenie, że jednak schudłam w tym ostatnim tygodniu tylko może już ogranizm zatrzymuje wodę bo jestem przed @. Zobaczymy w kolejną środę. Dziś poza montonnym, wasowym śniadaniem, krem z kalafiora i sałatka z brukselki i tarta marchewka w ilość wielkiej, pozwoliłam sobie nawet na garść chipsów i jedną galaretkę w czekoladzie... ;) Na noc pewnie wypiję kakao, bo muszę się przygotować na jutrzejsze zajęcia, a nie do końca mam jeszcze wszystko przeczytane... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam dziewczyny ? Do boju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny co z Wami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie dzis na wadze 69.3 Jestem mile zaskoczona ;) oby tak dalej. Mam nadzieje ze do konca lutego bedzie 67. Nie chce stawiac duzych celi bo szybko polegne. Siedze z kawka i mysle co na obiad zrobic. Macie jakies przepisy na cos z pieczarek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachęcam Was do zapoznania się z modelami butów sportowych idealnych do ćwiczeń. Są bardzo wygodne i zdrowe dla stóp Link - http://ujav.myaf.pl/qwsb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gusiakk
Ja schudłam 6 kg i dalej już nie chciała waga lecieć. Dorzuciłam spalacz Thermo speed od koleżanki kilka dosłownie razy i przekonałam się, że warto zainwestować - mega daje kopa jeżeli chodzi o palenie tłuszczu ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×