Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po 3 miesiacach związku nie dostałam kwiatów

Polecane posty

Gość gość

Ogólnie facet nie jest kompletnie romantyczny. Nie zorganizował do tej pory ani jakiejś romantycznej kolacji, nie dostałam głupiego kwiatka. Nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to nie na początku faceci sa najbardziej romantyczni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może on po prostu nie jest romantykiem i dodatkowo nie wie, że lubisz takie rzeczy? Do faceta trzeba prosto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli co? mam mu niby wprost powiedzieć ze chciałabym dostać kwiatka:-( słabe to:-( większość facetów nie jest romantykami ale przecież wiedzą ze my to lubimy i to robią na początku. A on mnie ani nie zabiera na romnatyczne kolacje, ani nie dał ani razu głupiego kwiatka czy czekoladek czy czegokolwiek żeby zrobiło mi się miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jesteś i tyle. Dba się o relację, a nie o to, żeby wzorem milionów dać kwiatka. Ja wolalabym, żeby wziął mnie na jakaś wycieczkę facet niż dawał badyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na wycieczkę tez mnie nie zabiera, tylko spacery w parku i siedzenie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chytry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak się czujesz. Chciałabyś, żeby on się sam domyślił, miał inwencję twórczą, przyniósł w zębach różę, żeby sam o tym pomyślał. Niektórzy tacy są, niektórzy nie. Ale być może zabierze cię na wakacje. Wysłucha. Przyjedzie w środku nocy, jeśli będzie płakać, zabierze na wycieczkę, bez piśnięcia przejdzie za tobą 20 km. Powiedz mu, że chcesz tego kwiatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będę miał żone to po każdym sraniu będę jej dupke lizał , już mi ślinka cieknie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet nic nie inwestuje w relację w sensie materialnym to raczej mało mu zależy (i proszę mnie tu nie wyzywać od materialistek, bo się do tej grupy nie zaliczam, chodzi o wspólne wyjście gdzieś razem, kwiaty, perfumy, ciuszek, cokolwiek miłego, nie musi kosztować fortunę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio serio po 3_ mcach kupujecie ciuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on materialnie nic we mnie nie inwestuje bo płacimy raz ja raz on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi mi o kupowanie ciuchów(tu autorka), chodzi mi o jakies miłe drobne niespodzianki. Drobiazgi, takie romantyczne gesty które dają kobiecie takie poczucie ze chłopakowi zależy.Zaczynam się zrażać przez to do niego, mam wrazenie ze mu na mnie mało zależy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo jakies głupie oklepane czekoladki, czy to że wie ze coś tam lubię to mi robi niespodziankę i to kupuje. Chodzi mi o takie drobne gesty które pokazuja ze chłopakowi zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość57
Boziu masz problem dziewczyno. Moj maz mi kupił pierwszego kwiatka po 4 latach związku. Lubisz kwiaty to mu o tym powiedz. Poza tym była jakaś okazja, ze miał Ci cos kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 lat, pracuje, zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc57 tak mam z tym problem bo wydaje mi się ze mu zwyczajnie nie zależy, nie stara się a facetowi jak zależy to robi takie rzeczy. Nie chce wyproszonego kwiatka, jest mi tylko przykro że on się sam nie domyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli by mu zależało to powinien mi dac! Nie mówię tylko o kwiatach Ale jak byliśmy w sklepie i zrobil zakupy spożywcze to nawet nie zaproponował ze zapłaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:41 to jakiś głupi podszyw z tymi zakupami. Ale faktycznie raz on płaci a raz ja i on niby protestuje ale i tak płacimy na zmianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po 2 latach narzeczeństwa i 18 latach małżeństwa nie dostałam żadnego kwiatka ani innego drobiazgu [perfumy, biżuteria] i nawet nie mogę się na mojego męża gniewać, bo śniadanie do łóżka nawet często podaje, chcąc mi ulżyć w obowiązkach chętnie zatrudnia pomoc do sprzątania. Po pracy chętnie spędza czas w domu, z rodziną - czyli kolacje w restauracji raczej rzadko jadamy. Nie skąpi jednak kasy na wspólne wypady - żagle, jazda konna, wyprawy rowerowe, basen. Na początku żle mi z tym było. ale jak wstawał w nocy do dzieci, pomagał w codziennych obowiązkach - gotował, prasował, czyścił łazienki stwierdziłam, że to lepszy przejaw miłości niż złote kolczyki i bukiet kwiatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tobie trudno się domyślić czy mu zależy dopóki nie dostaniesz prezentów, to jak on ma się domyślić, że ma je dawać bez usłyszenia o tym? I nie sobie, że to nie jest materializm, bo w innym przypadku martwiłabyś się o jego uczucia gdyby cię nie przytulał, lub nie chciał pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na twoim miejscu sama sobie zamówiła kwiaty w http://kwiaciarniasonia.com/ z dowozem do domu, może jak zobaczy, ze ktoś dał ci kwaity to go trochę zastanowi. A jak nie, to radzę to powiedzieć bezpośrednio do niego. Facetom nie wolno kazać sie domyślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariaana
Mam podobny problem i chyba zrobię tak jak pisała koleżanka wyżej. Pójdę do kwiaciarni mojej przyjaciółki http://www.kwiaciarniaagnes.pl/ wybiorę sobie przyciągający wzrok bukiet i jak się zapyta to powiem, że tez dostałam od kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglada na to , ze nie traktuje Cie powaznie. I tyle w temacie. A wez mu cos kup i odczekaj z mc. Jak sie sie zrewanzuje to sie zastanów porzadnie nad ta relacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolalabym zeby mi sprezentowal ekspres do kawy za 2 tys. boziu <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od mego meza kwiatki dostalam raz moze dwa kiedy to wchodzac do sklepu jasno i wyraznie powiedzialam kup mi kwiaty. Na randki zabieralam go ja. Bo sam byl w stanie wlaczyc tylko film. Na poczatku draznilo mnie to strasznie i robilam mu o to awantury jasno i wyraznie mowiac czego oczekuje jednak i tak na nic sie to zdalo. Maz ma taka taktyke ze zawsze mowi to co ja chce uslyszec co mnie wpienia jeszcze bardziej. Ale kocham go nad zycie. No i po za tym robi mi prezenty takie jak np nowy telefon, ipad, drogie perfumy. Jeszcze jak nie bylismy zareczeni to kupil mi samochod nowy z salony. Poniewaz poznalismy sie w momencie kiede mialam problemy ze swoim starym autem. Jak zaciagne go gdzies do sklepu chce cos sobie kupic to czesto staje przy kasie i placi. Ostatnio przyjechal po mnie do fryzjera i za nim zeszlam z fotela juz bylo zaplacone (ok.180zl) moze nie jest romantykiem ale i jest kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×