Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAMANY

Wszystkie ciaze zagrozone! Paranoidalne podejscie do ciaz w Polsce.

Polecane posty

Gość gość
MAMANY wczoraj gość dziś To nie jest jad, co najwyzej szok i sarkazm. Jadem to ty zioniesz, do tego wyzywasz mnie od glupkow podczas gdy sama masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego. Prawda jest taka, ze kobiety poza Polską nie odchodzą z pracy dzien po pozytywnym tescie zeby sobie polegiwac, a odsetek poronien jest taki sam. Pytam sie wiec co jest takiego w jest w polskich kobietach ze dlugopisu nie moga uniesc, ani przeniesc tylka do biura ani wykonac tysiaca innch rzeczy ktore z powodzeniem robia kobiety na calym swiecie? Skad tyle ciaz zagrozonych, z definicji to powinien byc niewielki procent, mniejszosc przynajmniej. Tym bardziej jesli kobiety "poleguja" od poczatku wlasciwie? Odpowiedzi nie ma,sa tylko historie indywidualne a bo jednej kolezanka poronila od stresu (sama wystawilas ta diagnoze?), druga rzygala i srala cala ciaze itpitd i wreszcie okazuje sie ze 75% ciaz jest zagrozonych a 75% kobiet niezdolnych do najlzejszej pracy? X Ależ to jest jad. Od samego początku postawiłaś teorię według której kobiety w Polsce są oszustkami, albo są co najmniej przewrażliwione. Ty nie szukasz wyjaśnienia, ale już je masz, chcesz tylko poopluwać te kobiety co na zwolnienie chodzą, widać masz z tego fun. Na twoje pytania już było co najmniej kilka odpowiedzi, ale ty ich nie rozumiesz lub udajesz, że ich nie słyszysz. Pierwsza podstawowa sprawa: jak już się tak powołujesz na "świat" (mówiąc, że nigdzie na świecie tak nie ma) to podaj jakieś statystki jakiegokolwiek innego kraju, gdzie są inne realia, a potem możesz zaczynać dyskusję. Bo ja, tak naprawdę, nie wiem czy ty mówiąc o całym świecie masz na myśli Chiny, Afrykę czy Europę. Piszesz "prawda jest taka, że nigdzie na świecie" - jakieś konkrety, bo piszesz ogólnie, uznając puste zdanie za świętą, objawioną prawdę, podczas gdy wątpię, abyś znała dobrze realia chociażby jednego innego kraju niż Polska. Zaś co do odpowiedzi na rzekomą zagadkę, pisały tu już panie wielokrotnie, co jest przyczyną zwolnień od początku ciąży: - oszukujący pracodawcy, nie szanujący pracowników - warunki pracy (od fizycznych po stres) Czasem i jedno i drugie. I czego ty nie rozumiesz? Mieszkasz za długi za granicą, że słowa pisane w języku ojczystym są dla ciebie niezrozumiałe czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MAMANY wczoraj a bo jednej kolezanka poronila od stresu (sama wystawilas ta diagnoze?) X Sorry, ale tylko głupia i wredna cipa może w taki sposób pisać... Nie diagnozy nie postawiłam sama. Diagnozę postawił lekarz. Specjalista, w odróżnieniu od ciebie, pseudo specjalistko, która jedyne co potrafi to próbować podważać opinie innych nie mając żadnych argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MAMANY pisze choćby była jakaś nienormalna. Nie dość co się rozpisuje na 100 zdań, to jeszcze, żeby coś mądrego napisała, ale nie, same głupoty. Ludzie jej tlumacza dlaczego idą na L4 a ta dalej swoje...no nienormalna :\ az żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos jak wczesniej,przed ciaza pracowalyscie to pracodawca byl ok i warunki pracy tez akceptowalyscie. I nagle w ciazy to juz przszkoda,ze nie mozna pracowac? Ciaza to nie choroba a powod stresu jest dziecinny,bo on jest wszechobecny. A jak chcesz zyc bez stresu to nie wychodz z domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idac na L4 od pocz.ciazy jestes w stanie przewidziec,ze bedziesz wymiotowac do 6go m-ca ciazy? Sprytnie to tlumaczycie dobrem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jakos jak wczesniej,przed ciaza pracowalyscie to pracodawca byl ok i warunki pracy tez akceptowalyscie. I nagle w ciazy to juz przszkoda,ze nie mozna pracowac? Ciaza to nie choroba a powod stresu jest dziecinny,bo on jest wszechobecny. A jak chcesz zyc bez stresu to nie wychodz z domu! x widać ze nie bylas nigdy w ciąży. ciaza to nie choroba, ale czujesz się choćbyś przechodzila chorobę. A ty chora chodzisz do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Idac na L4 od pocz.ciazy jestes w stanie przewidziec,ze bedziesz wymiotowac do 6go m-ca ciazy? Sprytnie to tlumaczycie dobrem dziecka. x nie następnym razem się ciebie zapytam do kiedy będę wymiotować i czy mam iść na L4 , może mi powiesz żałosna, durna istoto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ciaza to nie choroba tzn,ze jestem zdrowa i chodze do pracy,do kina,na zakupy,na wycieczki,itp. Na tym L4 to juz tylko lezycie i pachniecie bezstresowo?..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12'05 i 12'09.zenua i dwa metry mulu.Z brakiem taktu i kultury sie nie dyskutuje. Zaspokoje twoje wscibstwo bo tak wyrokujesz,ze widac iz w ciazy nie bylam-mam dwoje dzieci,przeze mnie urodzone haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.13 co to jest "dwa metry mulu"? co to za jezyk i skad go wzielas? z ulicy, czy z obory? już widzę jak urodziłaś dzieci. hahaha...:P jeśli tak to już mi ich szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszą ciążę poroniłam w 19 tygodniu czyli późno. Chcąc zajść w drugą darowałam sobie robotę, skupiłam się na sobie, dużo odpoczywałam, czytałam, podróżowałam. W 8tygodniu drugiej ciąży okazało się, że mam krwiaka, leżałam plackiem, wychodziłam tylko do toalety i do lodówki. Urodziłam synka miesiąc przed terminem i właśnie ma obniżone napięcie i chodzę z nim na rehabilitację, ale nie wyobrażam sobie by było w moim życiu teraz coś ważniejszego od niego, od mojej rodziny i naszego zdrowia. Praca zawsze była dla mnie tylko pracą, czymś drugorzędnym, sposobem na zdobycie kasy i niczym ponad to i nikomu nie muszę się ze swoim podejściem tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zrozumcie ze dziecko to czlowiek, teraz kazdy chce zeby jego bylo zdrowe, zeby urodzilo sie silne. Praca nie ta to inna. Najwazniejsza rola kobiety jest macierzynstwo. Robote mozna zawsze zmienic a jak cala ciaze chodzi sie do roboty, jest stres, nie ma czasu zjesc, oslabienie to to szkodzi dziecku. Kto ma teraz komfortowo w pracy? Wszedzie jest chora atmosfera wyzysk i stres. 30 lat temu moze bylo inaczej. Dzis w pracy jest wyscig szczurow, wspolpracownicy nadaja jeden na drugiego, podkladaja sobie swinie. Ciekawe ze stawiacie zasady wyzej niz dobro dziecka. Jak pisalam ludzie zazwyczaj maja 1 dwoje dzieci wiec to jest 8 do maksymalnie 16 miesiecy w zyciu gdy ktos idzie na zwolnienie od razu. A pracuje sie 40 wy poyebane idiotki. 16 miesiecy poswiecone dla swoich dzieci zeby dobrze sie rozwinely, zeby mialy jak najlepsze warunki. Okres ciazy jest niezwykle istotny. Jesli kobieta sie denerwuje dziecko pozniej tez ma problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12'32,najpierw ty nie ublizaj kafetariankom a potem wymagaj od innych savoir vivre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ze pracodawcy nie chca zatrudniac kobiet na umowy to chora polska mentalnosc. Dzieci sa potrzebne, kobiety maja nie rodzic? To mozna porownac do tego ze nie chca placic wiecej niz najnizsza krajowa i dawac umow chociaz ich na to stac. Mowie o duzych firmach. W krajach zachodnich jest inna olityka wobec kobiet. Sa zlobki przy zakladach pracy. A u nas kobiete ktora chce zostac matka traktuje sie jako zlo najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry,ale naiwnie w wiekszosci tlumaczycie to L4 od poczatku ciazy dobrem dziecka.Bowiem Twoj stan zdrowia dlugo przed ciaza (psychiczny-macie takich idealnych mezow?spokoj w domu?zabezpieczenia roznorakie?,itd oraz fizyczny wiec Twoja o nie dbalosc) plus dziedziczenie da wypadkowa zdrowia dziecka. Wiec nie tylko ,zwlaszcza nie wylacznie wasze zwolnienia lekarskie to zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mamL4 od 8 t.c. Nie wstydzę się tego i ciesze, ze mogę o siebie teraz zadbac. Pracowalam na dziale mięsnym, jak powiedziałam o ciąży (dość szybko ja odkryłam)znaleźli mi inne dzialy-towar na sklepie i kase. Dlaczego tak szybko powiedziałam? Bo u nas braki w personelu, czasami 7 dni w tygodniu do pracy, w tym 2 razy w tyg po 12 godzin, normalnie było ciężko a co dopiero w ciąży? Od 6 tyg. wziely mnie mdlosci, brak apetytu. Na sklepie gimnastyka, sieganie na najwm do wieczora mdlosciyższe polki, kleczenie przy najniższych, a na kasie? Karmy dla zwierzat po 10 kg, zgrzewy z napojami, woda, cale zgrzewki cukrow/maki, wiec dźwiganie ponad stan. Po całej zmianie czułam się jak bym była 12 godzin w pracy a nie 8. Ledwo dochodziłam do domu, musiałam się polozyc spac a potem do wieczora mdlosci, ciagle zmeczenie i osłabienie, bo z jedzeniem u mnie kiepsko teraz nawet a to już 10 tydzień. I wzielam L4, dlaczego nie? Tyle lat człowiek składki oplaca, na L4 bylam raz 5 dni przez te lata, bo miałam zapalenie zatok. Dlaczego nie korzystać?Mam już jedno dziecko, jemu tez musze poswiecic czas albo ogarnacd podstawowe oboiwiazki, bo maz w pracy. Gdy chodziłam do pracy, pobudka 4.30, to do wieczora potem zdychalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraz sobie prace biurowa ktora wymaga kontaktu z klientem. Przychodzi do ciebie klient ktory jest agresywny i cos mu sie nie podoba. Zaczyna po tobie krzyczec i ci grozic. Ty mu tlumaczysz a on dalej swoje. Jak myslisz jak to wplywa na ciezarna. A z reszta. Bedziecie w ciazy to bedziecie sobie pracowac do konca. Obyscie tylko nie mialy problemow z utrzymaniem ciazy, obyscie nie poronily, obyscie nie wymiotowaly kilka razy dziennie i nie mdlaly. W swoich dwoch pierwszych ciazach pracowalam mialam takie same zdanie. Leniwe krowy nie pracuja. W drugiej ciazy nawet pracowalam fizycznie i w polu magnetycznym. Dwa razy mi dziecko obumarlo. Teraz podejscie sie zmienilo. Chce urodzic chociaz jedno zdrowe silne dziecko. Wam tez podejscie sie zmieni gdy cos przezyjecie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ten stres, my mamy takich klientów w pracy, ze szok, wszystko komentują, traktują sprzedawcę jak człowieka drugiej kategorii, przychodzą się wyzywac, skladaja skargi. Polowa załogi u nas znerwicowana. Do tego kierownictwo obserwujące pracowników zza palet czy regalow. I co? Mam się tlumaczyc klientom, ze pracuje wolniej, bo się zle czuje, nie uśmiecham się i nie swiergocze wesolo, bo mam straszne mdlosci? Myslisz, ze ich to interesuje? Mam na czole sobie napisac "proszę o wyrozumialosc, mam dolegliwości ciążowe"? Nie, szkoda nerwow. W 8 tyg poszlam do lekarza z ciśnieniem 145/80 i ze względu na dolegliwości i stresujaca prace dostałam L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12'52,bardzo rozsadny i logiczny wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy Ty autorko jesteś naprawdę tak tępa,że nie ogarniasz że nie wszystkie kobiety znoszą tak ciążę jak Ty????? dla mnie ciąża to był najgorszy okres w życiu, czułam się pod każdym względem tak źle jakbym była poważnie chora, moja ciąża nie była zagrożona,ale takiego samopoczucia przez cały okres ciąży nie życzę nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie znam żadnej panienki, ani tez sama nie korzystałam tak wcześnie z L4 poszłam na L4 w 7 miesiącu, moje koleżanki później wiec nie uogólniaj autorko, bo nie masz żadnych podstaw, tylko słyszałaś coś gdzieś, ale gdzie to już nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, ja nie mam ciąży zagrożonej, mam za to paskudne objawy ciążowe i to ze względu na nie mam L4. I to już od końca 2 miesiąca ciąży. Dlaczego nie mam dbac o swój komfort fizyczny i psychiczny? W pierwszej ciąży czułam się swietnie, normalnie jadlam, nie wymiotowałam, jakies tam niewielkie mdlosci miałam kolo 11 tygodnia ciąży przez chwile, miałam fajna, lekka prace, wiec na L4 wybrałam się w 6 miesiącu i tylko dlatego, ze miałam wielki brzuch taki, jaki większość kobiet tuz przed porodem i było mi ciezko. No i bylam wtedy 10 lat mlodsza. Terazniejsza ciaze przechodzę o wiele gorzej, mdlosci, brak apetytu, zawroty glowy, osłabienie. I nie zamierzam się szarpac w pracy. Pracuje w handlu i jest zarówno ciężko jak i stresująco. Mam się meczyc i nie korzystać z tego, co mogę ( L4), bo autorce się nie podoba? Smiech na sali. Kiedy mam o siebie zadbac jak nie teraz, gdy jestem w ciąży? Oplacam składki, zarabiam 1500 zl i tak, skorzystam ze zwolnienia, zwłaszcza, ze u nas na nfz lekarze tacy sobie, ciaze prowadze prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej dziewczyny a ja wam mówię, że gdyby to faceci mogli zachodzić w ciąże nie byłoby żadnego głupiego gadania, że poszedł na L4 bo mu się pracować w ciąży nie chciało, jestem pewna, że wtedy chodzenie na L4 od pierwszych tygodni ciąży byłoby obowiązkiem każdego pracownika :) niestety my kobiety najwięcej harujemy i w domu i w pracy, a jak z jakiś powodów nie wyrabiamy to od razu jesteśmy leniami i nieudacznikami, najgorsze jest to, że same kobiety innym kobietom zgotowały ten los przez wypowiedzi takie, jak ta autorki tematu, trzeba się solidaryzować, a nie kopać pod sobą dołki, to może w końcu się coś zmieni dla nas na lepsze, nie słyszałyście, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje, ja to w ogóle nie rozumiem jak można komus zazdrościć pójścia na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy dalej swoje.Jakby stan dziecka zalezal od L4. Macie cos przed pierwsza rozwazny wpis co wplywa na tzw.caloksztalt a wy myslicie uparcie,ze place skladki (ile? 2.5 lat?) to mi sie nalezy ! Tak moglaby kazda kobieta pracujaca powiedziec. Z dyskusjii wylaczam patologie ciazy,bo to sie samo przez sie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostawac 80 % poborow a sto to roznica,nieprwdaz? to odp.na stwierdzenie,ze ktos komus cos niby zazdrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się, że te zwolnienia w naszym kraju to jakaś plaga:O Gdy zaszłam w ciążę to pracowałam normalnie, ale faktem jest że nie miałam pracy fizycznej i normalne szefostwo. O dziewczynach bioracych L4 ot tak sobie z lenistwa tylko słyszałam, bo u nas w firmie takowych nie było. Niestety coś mi potem do głowy strzeliło i założyłam własną działalność:P Trzy pracownice wycięły mi taki numer przynosząc zwolnienienia bez powodu. Miałam przez to niemałe straty i problemy. Obecnie problem rozwiązany:) Jak szukam pracownika to kobiety odrzucam na wstępię, nawet cv nie czytam. W mojej firmie prócz jednej starszej pani są sami panowie:) Nie użeram się z ciążami, zwolnieniami i dobrze. Nikomu też nie zazdroszczę zwolnień, już mnie to nie dotyczy więc niech każdy robi jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze ze kobiet nie zatrudniasz, niech faceci się użerają z taka wredna szefowa :D to, że trafilas na kombinatorki to nie znaczy ze kazda ciężarna taka jest. No ale fakt, przez kombinatorki normalne uczciwe kobiety maja potem przesrane. Mojej siostrze nie przedłużyli umowy po wychowawczym, pracowała tam wczesniej dwa lata, ale należało jej się bo ciągle mówiła ze wraca a potem ten wychowawczy przedłużała, mimo że miałaby z kim zostawić dziecko za male pieniądze i nie byla to obca osoba, a praca byla spoko taka zwykla biurowa, 8 h i fajrant. A teraz siedzi juz 7 lat na bezrobociu bo ciężko pracę znaleźć. Nawet jak pojawiały się oferty to odmawiala bo tlumaczyla ze nie ma z kim dziecka zostawić, z ta nie bo glupia, z tamta nie bo cos tam. Ehhh. Szkoda tylko ze przez takie kobiety te uczciwe mają trudniej, bo wszyscy wrzucają wszystkie ciężarne do jednego wora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sie nalezy, do dentysty chodze prywatnie, do ginekologa prywatnie, badam sie prywatnie do ortopedy prywatnie to z l4 skorzystac nie moge bo to przeciez kradziez. Lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietajcie, że L4 i macierzyński kiedyś się skończą a wy będziecie musiały do tej pracy wrócić. I atmosfera w której odchodzicie jest tutaj bardzo istotna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×