Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ładne śliczne, zadbane kobiety, fajne, miłe wykształcone i SAMOTNE

Polecane posty

Gość gość
11.18-"oj widzę ze twoje podejscie do zycia jest na poziome 15 latki nie wiem ile ty masz lat ale jak tak dalej pojdzie spedzisz życie samotnie" XXXXX Mam więcej lat niż Ci się wydaje. Czasem lepiej spędzić życie samotnie niż tkwić w jakiejś toksycznej relacji lub być z kimś kto ma kompleksy i kogo przerasta związek z "kobietą sukcesu". Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:18 a niby co w tym takiego? To już jak ma się 30 lat to można się zgodzić na życie z kimś z kim nie do końca mamy porozumienie? Hahah nawet jak będę miała 70 lat, to druga osoba musi się podobać żeby wybrać życie z nią. Inaczej nie widzę w ogóle sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale skąd one mogą wiedzieć czy naprawde są ładne??? znam niezłego paszteta, a mniemanie o sobie to dziewuszysko ma jakby wygrała konkurs miss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra rozumie to ze czekacie na odpowiedniego kandydata, ale co z seksem, zaliczacie jednonocne przygody czy jak? tu mam pytanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1 mezczyzni nie boja sie kobiet ale nie oszukujmy sie po co przecietny mezczyzna z przecietnymi zarobkami ma podrywac piekna kobiete z sukcesami finanowymi? Przeciez ktos taki nie zaimponuje takiej kobiecie. Czy przecietny Polak mialby powodzenie u modelki victoria secret? No nie bo spolecznie jest na nizszym szczeblu. Tak wiec to nie jest banie sie a niesprostanie wysokim czesto nierealnym wymaganiom kobiet bo zawsze wiecej bylo biedniejszych ludzi niz bogatych. Po 2 Nie mieszalbym kobiety niezalezne z feministkami bo feministki to jednostki chore, ktorych logika nie ma zadnych logicznych podstaw w swiecie realnym. Kobieta niezalezna to kobieta, ktora jest w zwiazku dlatego, ze chce a nie dlatego , ze musi jednoczesnie nie pluje na mezczyzn a traktuje ich jako partnerow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:02 nic, u mnie organizm sobie radzi wyłącznie przez częste sny erotyczne. Jak miałam partnera, to nie miałam w ogóle tych snów. Jak odeszłam, to od razu wróciły sny. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytalem caly temat strasznie dolujace wypowiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:51 wystarczy, że masz lustro i nie masz zaburzeń postrzegania ani potrzeby zniekształcania rzeczywistości. Stajesz rano jak Bóg cię stworzył przed lustrem i widzisz, że twoja twarz jest "przyjemna dla oka" - są zachowane proporcje między jej częściami, nic nie razi, nie można o żadnej części powiedzieć że jest za duża za mała czy za nisko za wysoki itp, rysy są dość miękkie, duże oczy, pełne usta, owalna twarz itp. Tak to wygląda obiektywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci co maja o sobie za duze mniemanie potrafia zle interpretowac werdykt lustra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Prawda jest taka, ze wygląd nie jest tu najważniejszy. Bo jak rozejrzycie się wśród swojego otoczenia, to napewno zobaczycie, ze większość kobiet w związkach albo zamężnych nie miałoby najmniejszych szans bycia modelką. Nie wszystkie są też super mądre i inteligentne. Tu po prostu często chodzi o "to coś" czym faceta przyciągnęły. Miłość nie jest logiczna. Zresztą same powiedzcie, czy facet, który był miłością waszego życia był super przystojny i ekstra wykształcony? niekoniecznie prawda? Ale miał w sobie to coś co was przyciagnęło. Być może popełniacie też pewne błędy z których nie zdajecie sobie wcale sprawy np. widać, ze zazlezy wam na związku na bardzo, macie jakąś irytującą cechę np. obmawianie innych, albo narzekanie, albo brak własnych pasji, mówienie tylko o sobie, które facetów irytują, ale wy kompletnie możecie o tym nie wiedzieć, ze tak jest, a dla kogoś innego może byc to cecha nie do zaakceptowania. Po drugie z partnerem trzeba zgrać się też temperamentem ( jeden będzie wolał np tajemnicze introwertyczki, ktoś inny ekstrawertyczki), tematami rozmów itd. To czy się komuś spodobacie, nie zalezy tylko od wyglądu czy wykształcenia, a nawet tego czy jesteście dla niego miłe i sympatyczne do tego. Na to się składa bardzo wiele czynników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.13-"po co przecietny mężczyzna z przeciętnymi zarobkami ma podrywać piekna kobietę z sukcesami finanowymi?" xxxxx Dokłanie po to. Kasę taka kobieta już ma. Może potrzebuje po prostu mężczyzny? Pieniądze i kariera to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Możliwe jest też, nie popełniacie żadnego z tym błedów, ale nie trafiłyście na "swojego", może macie pecha. Ale zwykle problem polega nie na tym, ze nie jestescie wystarczająco ładne czy mądre bo jak same widzicie nie same doskonałe kobiety są w związkach. Każdy musi odkryc to u sibie indywidualnie co może odpychać innych. Czasem cięzko to samemu w sobie zauważyć, ale może warto się nad tym zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokłanie po to. Kasę taka kobieta już ma. Może potrzebuje po prostu mężczyzny? Pieniądze i kariera to nie wszystko. x Dokładnie odwrotnie.? Pieniądze i kariera to wszystko. Zawsze kochałam chłopaka, który był bardzo ambitny, był mało przystojny, niski, ale niesamowity, romantyczny, potrafił grać, na instrumentach, śpiewał mi, tańczył, znał sie na naukach ścisłych. Ja byłam z bogatego domu on z dość biednego, i wiecie co kiedy mu zoferowałam związek nie chciał bo chciał zrobić kariere, powiedział że jak dorobi się. Dorobił się teraz to on jest bogatszy niż cała moja rodzina razem wzięta i wiecie co??? Ma mnie gdzies!!!!! Ot cała filozofia... Fakt potrafi przyciagnac kobiety ma w sobie to cos, moze dlatego ze jest ogolnie dobrym czlowiekiem i potrafi radzic sobie w zyciu, a to chyba nieczesta cecha i jest bardzo lojalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Hmm, myslę, ze facetów też odpychaja takie laski co widać, ze lecą na kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież ja NIE chciałam jego kasy!!!! Poznałam go jak nie miał nic !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Ok, sorry, nie doczytałam. No to widocznie coś tam innego mu w Tobie nie pasowało, to jest sprawa indywidualna, to że go chciałas nawet jak był biedny, nie znaczy, ze z automatu musiałas mu odpowiadać, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Waszym miejscu, drogie ustabilizowane finansowo panie, dziękowałabym Bogu za taką sytuację. Nie macie pojęcie, ile tych biedniejszych, uzależnionych ekonomicznie i emocjonalnie pań dałoby wszystko, by być singielkami. Wciąż bardzo wiele związków zawieranych jest z powodów ekonomicznych i z tych samych powodów kontynuowanych. Napatrzyłam się na nie i naprawdę jestem wdzięczna losowi, że nie muszę tego znosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Nie no, oczywiście, ze niezależnośc finansowa jest bardzo wazna, ja też nie wyobrażam sobie być zależna od faceta i po pewnym czasie myslę, ze on sam by przestał ta kobiete szanować. Natomiast faceci nie lubię kobiet, ktore sprawiaja wrazenie, ze pozjadały wszystkie rozumy, ale to juz zupełnie inny temat. Bycie niezalezną jest jak najbardziej zaletą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
I w sumie im więcej tych wszystkich zalet jak właśnie niezależność finansowa, uroda, inteligncja itd. tym oczywiscie jest się bardziej atrakcyjna w oczach faceta, ale jak pisałam, można mieć to wszystko i jedną cechę np. charakteru, która tak irytuje tego faceta, ze wycofuje sie z relacji. Np. bardzo częste jest za duże ciśnienie na związek, co od razu widać, a to bardzo odpycha bo facet może nawet jeszcze nie wie czy kobieta mu odpowiada Oczywiście nie warto też nikogo z drugiej strony udawać i być sobą, ale pewne cechy jak to "cisnienie na zwiazek" raczej eliminować bo one zniechęcają. Ważne żeby mieć swoje zdanie, swoje poglady, a jesli akurat one nie przypadna facetowi do gustu, bo i tak moze byc, to trudno, wtedy najlepiej rozgladac sie za kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z seksem? Mamy chodzic do meskich prostytutek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:37 można też nie mieć zbyt wysokiego mniemania tylko akuratne do rzeczywistości i wtedy się widzi takie jakie coś jest . Mam regularne miękkie rysy i nic na to nie poradzę, w odpowiednim świetle widać tylko że mam troszkę krzywą linię nosa en face, ale na szczęście bardzo rzadko jest takie światło :-P Dajcie już spokój z tym szukaniem na siłę haczyka w postaci czegoś ukrytego odpychającego. Bo zaraz wam wyniknie że te kobiety na pewno mają nieświeży oddech albo jakieś inne nie wiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ładne śliczne, zadbane kobiety, fajne, miłe wykształcone x nie wierze na pewno maja jakis defekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taki ,,defekt", że wolę kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale daremny topic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pisalem dawno temu albo les albo wybrzydzaj i maja wygorowane wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:26 tutaj chyba nie o lustro chodzi, a reakcję mężczyzn i kobiet. Im przyjemniejsza ta pierwsza, a mniej przyjemna ta druga, tym jest lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:02 dlaczego reakcja kobiet ma być nieprzyjemna? Ja sama czasem mam ochotę podejść do obcej kobiety i powiedzieć że jest piękna. Mój były miał przede mną piękną kobietę. Po mnie też ma piękną, nie da się ukryć. Jak same siebie lubimy, to widzenie piękna w innych nie sprawia problemu. Poza tym tu wszyscy poddają w wątpliwość obiektywność ocen osób trzecich, a lustro po prostu pokazuje prawdę. Nie mam wielkich wymagań, ale do związku musi być pociąg seksualny, rozmowa musi się kleić, i muszą być podobne wartości w życiu. Np ciężko by było osobie bardzo wierzącej chodzącej do kościoła, z kimś lewicowym. Albo nalogowcowi z kimś fit. To nie o mnie. Przykład pierwszy brzegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:O poligamia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×