Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ładne śliczne, zadbane kobiety, fajne, miłe wykształcone i SAMOTNE

Polecane posty

Gość gość
10000prawd dziś jak to nie dotyczy mnie? spełniam cechy, o których pisze autor i jestem osobą samotną, więc? jeżeli chodzi o koleżanki - jedna sprawia wrażenie, jakby była z "wyższej ligi" i nie chodzi bynajmniej o jakąś niechęć do innych/patrznie z góry, ale jest w niej coś takiego dostojnego, wręcz szlachetnego (jest bardzo ładna i zawsze świetnie wygląda). druga to znajoma z byłej pracy. znałyśmy się tylko pół roku, więc dużo o niej nie mogę powiedzieć. mamy kontakt via fb i wiem tylko, że ma dobrą pracę i od 4 lat jest sama. myślę, że dla większości facetów to też "wyższa liga".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie nikt nie powinien się bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dumne singielki, ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś x x normalnie x ty nie szukasz męza, bycie samotną to Twoj świadomy wybór, a tu mowa o kobietach, które są Z KONIECZNOSCI samotne będąć Ładne śliczne, zadbane kobiety, fajne, miłe wykształcone, ale nie mogą znalesc faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor wcale nie napisał, że mowa o kobietach samotnych z konieczności. a jeżeli jesteś autorem, i to właśnie miałes na myśli, to wyraźnie to napisz - unikniemy nieporozumień...a nie udzielasz się "spod anona". poza tym, wyraźnie napisałam, że jeszcze kilka lat temu chciałam kogoś poznać. więc znowu - teoria autora (twoja?) jest nieprawdziwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie jestem autorem, tylko mi raczej o to chodzi ze jecza takie laski co nie moga znalesc faceta a sa takie cudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor wcale nie napisał, że mowa o kobietach samotnych z konieczności. a jeżeli jesteś x ale to sie samo przez sie rozumie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaleźć kogokolwiek - to nie problem. Znaleźć kogoś kto umili a nie uprzykrzy życie - to już problem. Toksycznego alkoholika już przerobiłam. Z kimś, kto nie pociąga seksualnie być nie ma sensu. Z kimś z kim rozmowa nie wciąga - również nie ma sensu. Z kimś kto nie ma podobnych wartości w życiu - też na dłuższą metę nie ma sensu. Znaleźć kogoś będąc singielką kochającą życie jest trudno, bo taka wie, że życie samej też jest okey i nie zadawala się pierwszym lepszym któremu się spodobała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toć już 3 razy pisałam, że do 30stki też chciałam znaleźć kogoś - bezskutecznie...myślę, że każdy zna co najmniej jedną osobę, która idealnie wpisuje się w schemat "ładna sliczna itp" a jest permanentnie samotna. powodów może być wiele - chorobliwa nieśmiałość, jakiś uraz, tryb życia niesprzyjający poznawaniu mężczyzn, ogromne wymagania itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej brzmisz jakbys byla bardzo nadeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ktoś jest samotny to znaczy że jest p******y a czasem że nieśmiały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra singielki która się umówi ze mną na kawe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:29 no to ja w różnych okresach życia różne przyczyny bym wskazała, ale też różne przyczyny zależnie od chłopaków. Mogę sie założyć że mnóstwo facetów np na studiach nawet nie szukało ze mną kontaktu, bo z góry założyli że nie jestem z ich ligi, albo że taka ładna to pewnie ma do wyboru lepszych. To, że faceci tak myślą przy atrakcyjnych, takich o których gadają miedzy sobą ze jest dobrą laską, wyszło nawet tu na kafeterii w wielu tematach. Teraz na pewno też niesprzyjający tryb życia oraz brak kondycji do imprezowania. Nie jestem typem człowieka który uważa weekend bez imprezy w mieście za stracony. Lubię pobyć sama ze sobą albo pójść z koleżanką na ciasto i kawę. Męczą mnie ekstrawertyczne rozmowy o niczym i dużo ludzi. Nie potrzebuję adoracji ze strony mężczyzn, dowodów że im się podobam. Przez to np nie potrzebuję ich zagadywać, atakować. A znam takie kobiety które muszą ciągle widzieć swoje odbicie w zachwyconych oczach facetów. Jak nie dostają zainteresowania, to o nie walczą. Ja tam sobie mogę siedzieć w kąciku, na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ojej brzmisz jakbys byla bardzo nadeta x musiałeś to napisać, żeby postawić na swoim ;) znalazłeś przyczynę - "jestem nadęta". więc znowu - temat mnie nie dotyczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo my nie możemy być fajne, jeśli uważamy sie za ładne i fajne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie twierdzą na kafe że są ładne skad wy to możecie wiedzieć co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie, wiele kobiet pisze wprost że są brzydkie a nawet paskudne, albo przeciętne. No ale ja bym nie mogła, bo jestem zbyt szczera abym miała tak o sobie napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
później będziecie żałować, ja jestem dumna z bycia matkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi też się niby dziwią, że niby ich zdaniem jestem ładna i fajna i dlaczego nikogo nie mam... Ja się z nimi nie zgadzam, uważam się za niezbyt atrakcyjną. A już całkiem dobił mnie ostatni związek pscyhicznie i moje poczucie wartości spadło do poniżej zera. Dlatego, że ten facet w ogóle nie mówił mi komplementów. Przez to nie czułam, ze sie mu podobam. Owszem, na seks miał zawsze ochote, ale to nie to samo... Mało tego, bo nieraz trzymał mnie na dystans emocjonalny, mało odzywał, wariowałam przez niego nieraz. Tera zmnie chyba olał, a moje poczucie wartosci jest strasznie niskie. Niby czasem sie za mna ogladaja, ale i tak sie czuje brzydka, mnie chyba juz nikt nigdy nie pokocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najgorsze, ze opowiedział mi kiedys, ze na jego byłej mu "cholernie zależało", ze był gotowy zrobic dla niej wszystko, ale ona nie chciala slubu... Zabolało mnie to bardzo, bo poczulam sie od niej gorsza w tym momencie. Moze w jego oczach tak jest faktycznie Strasznie mnie to dobiło psychicznie, ze mu na mnie nie zalezalo, jakos nie moge sie z tego otrzasnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś [23:11 dokladnie]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem dumna z bycia singielkom i zaden facet nie bedzei moim Krulem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem singielką bo nigdy nie spotkałam prawiczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś o jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś po co ci prawiczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tv ogladałam jak jednym wywiadzie Lew- Starowicz mówił, że piekna i wykształcona kobieta to najgorszy typ dla facetów. Bo czują, ze muszą takiej ciagle czyms imponowac. Zreszta ja sie za taka nie uwazam, ani za wybitnie piekna ani inteligentna,a le tez mam pecha w milosci. Natomiast cos w tym tez jest bo znam kilka dziewczyn ( z ktorymi chodzilam dla kasy do podstawowki czy gimnazjum), naprawdę niewyględnych, takich typowo ze wsi, przy kości , bez biustu i one najszybciej założyły rodziny. jedna to była klasowe poświewisko, ze brzydka itd. i też ma męza i dziecko, dość szybko wyszła za mąż. Druga kategoria dziewczyn co szybko wyszły to dziewczyny ładne, ale bez wykształcenia i niezbyt inteligentne takie typowe "tipsiary". A najwięcej singielek jest wśród moich znajomych z liceum (najlepszego w mieście), z wyzszym wykształceniem i czesto barzo ładnych, jedna jest nawet modelką, była na kontrakcie w Japonii, skonczyła prawo i jest singielką. Widzę tylko jej zdjęcia z podrozy po świecie na fb, ale jest sama od kilku lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
watpie aby te kobiety o ktorych mowisz tesknily za zwiazkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie rozglądam wokół siebie to sie nie dziwie czemu są same. Na 100 mijających cie na ulicy osób 80% to emerytki, emeryci i matki z dziećmi pozostałe 19,999999999999999999999999999999999999999% to osobnicy jakby to powiedzieć albo wyraźny margines albo strasznie zaniedbani albo ubrani schludnie ale twarze kompletnie przezroczyste. Musi chyba rok upłynąć aby zobaczyć na ulicy kogoś ciekawego, powtarzam ZOBACZYĆ czyli praktycznie żadne szanse w naturalny sposób poznać choćby na wstęp a co dopiero żeby były jakieś warunki sprzyjające rozmowie. Ale i to jest śmiech na sali bo ktoś taki zazwyczaj jest już żonaty. Mówiłam o statystykach na ulicach, ale w pracy czy wśród znajomych czy w okolicy te statystyki są takie same w zasadzie. Szansa aby dwoje ludzi z szansą na związek sie spotkało, poznało to tak jakbyś żywą sowe zobaczył siedzącą na gałęzi pod własnym oknem. Jest jeszcze inna sprawa Polki są większości atrakcyjne. Polacy w większości nieatrakcyjni. No i tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze inna sprawa Polki są większości atrakcyjne. Polacy w większości nieatrakcyjni. No i tak to wygląd w w w ciekawe kture polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×