Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sonka91

Czerwcówki 2017

Polecane posty

Nawi -----------------?------------------ 9.06.2017 Lila26__________?___________27.06.2017 Czerwcowa1__________?___________01.06.2017 Ah___________?________ 01.06.2017

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
Nawi -----------------?------------------ 9.06.2017 Lila26__________?___________27.06.2017 Czerwcowa1__________?___________01.06.2017 Ah___________?________ 01.06.2017 optymistkaa85_______?_________20.06.2017

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
ja teoretycznie nadal nie mam wyznaczonego terminu , ale uśredniłam go biorąc pod uwagę wszystkie kalkulatory terminu porodu jakie znalazłam w internecie :D Na niektórych wychodzi 21 , a na jeszcze innych 18 czerwiec ,więc wpisałam 20 ;) Na następnej wizycie założą mi w końcu kartę ciąży, to się dowiem,jaki mam termin według ginki, najwyżej poprawię ;) 20 czerwca mamy z mężem 9 rocznicę ślubu, więc kto wie,może będzie prezencik :D chociaż u nas to raczej rządzi data z 13 . Mąż, syn i córka - wszyscy urodzeni 13 dnia miesiąca (mąż i córka do tego w Piątek :D ) Wszyscy się śmieją ,że to 3 dziecko też będzie z 13 , i w sumie wszystko możliwe, bo pozostałą 2-jkę dzieciaków też urodziłam sporo przed terminem (córkę 14 dni, syna 10 dni przed ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmysza
A ja dziewczyny się dzisiaj podlamalam :( wg OM wiek ciąży to 7t6d, byłam dzisiaj na USG i lekarz powiedział ze zarodek ma 5,5mm co wskazuje na 6t2d. Co więcej powiedział ze raczej ma złe wieści bo być może ciąża obumarła. Próbował się doszukać serduszka i coś tam się w niektórych momentach sie ruszało i ocenia ze być może bije ok 80. Ale to wolne uderzenia :( za tydzień znów USG i wtedy ma się wyjaśnić wszystko. Bardzo się martwię. Mąż mnie pociesza i zapewnja ze będzie dobrze a ja widzę tylko czarny scenariusz :( choć nie potrafię przyjąć tego do wiadomości :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawi
Mysza tydzień nawet do 2 to norma czy w jedną czy w drugą strone. Ja byłam pierwszy raz u ginekologa jak miałam 5t4d i pierwszy pomiar serduszka to było 82uderzenia a że chwilę jeszcze raz sprawdził i było 103 więc bardzo mało i mi ginekolog powiedział zupełnie inaczej ze dopiero to jest pierwszy albo drugi dzień gdy serduszko jest w ogóle do zbadania i tak teraz może być! Matko jak można tak powiedzieć kobiecie w ciąży tak jak zrobił to Twój ginekolog :/ teraz w 9ti5d miałam serducho walilo już 170ponad więc uspokoj się i poczekaj spokojnie do kolejnej wizyty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmysza
Dziękuję Nawi za pocieszenie, mam nadzieje ze za tydzień usłyszymy serduszko. I bedzie tak jak mowisz. Trudno mi się nie martwić mimo wszystko ale dobrze ze mój Mąż mnie podtrzymuje na duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Goscmysza masz prawo sie martwic ale napewno serduszko bije i będzie bilo wiec badz dobrej myśli. 3mam kciuki za fasolkę, tez za tydz we wtóre mam wizytę a wczoraj bylam na badaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje konto
hej :) u mnie wstępny termin na 26 czerwca, to moja 3 ciąża, jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkiego od początku.... pozdrawiam mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki przyjmijcie mnie do Waszego grona.Termin mam na 21 czerwca.Jutro zaczynam 9 tydzień. W 7 tygodniu widziałam mały pulsujący punkcik.To było serduszko.Za dwa tygodnie mam kolejną wizytę i oby było więcej widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawi
Dopisujcie sie dziewczyny ;) Jak juz większość sie dopisze to ułożymy to w kolejności terminami :) Widze ze coraz wiecej nas :) Jak wasze samopoczucie dzis? Dobrze stałyście w pełnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GośćMysza u mnie w 6 tygodniu nie było widać ani zarodka ani serduszka.Głęboko wierzę,że za tydzień będzie wszystko w porządku. Ja jestem zaskoczona,bo czuję się dobrze,czasem zrobi mi się nie dobrze, szybko się męczę i sutki mam wrażliwe a tak to nic się nie dzieje.Mam nadzieję,że fasolka się rozwija.Dziś otrzymałam wyniki badań infekcyjnych i na szczęście są dobre.Jeszcze czekam na grupę krwi i antyciała. A Wy dziewczynki miałyście zlecone jakieś badania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmysza
Mnie męczy kaszel, próbuję go zbić domowymi sposobami ale ciężko idzie. W dzień jest jeszcze ok, ale w nocy masakra :( a tak poza tym to piersi mi najbardziej doskwierają, ale ogólnie czuje się nieźle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpaula
Ja po wizycie u ginekologa co prawda dzisiaj nie widzialam na monitorze co i jak ale mam zdjecie dzidziusia ;) lekarz mowi ze na dzien dzisiejszy jest wszystko ok mam tydzien mlodsza ciaze jak wedlog okresu termin z okresu 17.06 termin z usg 26.06 za miesiac mam przyjsc na wizyte a no i mam nystatyne dopochwowo brac przeciwgrzybicznie i na czas nystatyny zamiast luteine dopochwowo to pod jezyk az sie boje pogorszenia mdlosci... wyniki badan ok tylko tarczyca bardzo niska ale ponoc w pierwszym trymestrze tak moze byc i ze tego i tak sie nie leczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawi
Pawła nie wiem jakie praktyki sa u was ale u nas bardzo zwracają uwagę na wyniki tarczycowe. Zwłaszcza jesli chodzi o 1 trymestr. Ja mam niby w normie ale troche wyzej niż pożądane i juz jestem na lekach. Na Twoim miejscu wynik tarczycy skonsultowalabym z kimś jeszcze bo nieleczona tarczyca prowadzi do wielu komplikacji w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpaula
Przyczyna tego stanu leży w produkcji przez łożysko hormonu HCG o działaniu częściowo naśladującym TSH. Aktualne rekomendacje Towarzystwa Endokrynologicznego (Endocrine Society) uznają poziom TSH w pierwszym trymestrze ciąży za najkorzystniejszy w granicach 0,1-2,5 mIU/l, przy czym należy podkreślić poprawkę na odrębność norm. Lekarz tak samo to mi wytlumaczyl jesli by byl podwyższony wynik to bym dostala skoerowanie do lekarza ale ze mam niski jest to dopuszczalne w pierwszym trymestrze ciąży i mam sie tym nie martwić bo 3 miesiace temu mialam tsh idealne i nie chorowalam nigdy na tarczyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
a ja dziś znowu wypluta od środka..Wstałam rano rześka i w ogóle ,że aż się wystraszyłam ,że coś nie tak, wszystko tak nagle minęło.. aż tu nagle ni stąd ni zowąd - rzyganie ! ..i to takie zółcią , wczśniej kończyło się na mega ilościach śliny... A tak po za tym to wczoraj miałam pierwszy raz w życiu zachciankę ! Ogarnęła mnie dzika chęć wyjedzenia musztardy łyżeczką ze słoika !! :D Jakie to było dziwne uczucie !!! Miała któraś z Was coś takiego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmysza
Mnie to tak na śledzie w śmietanie nachodzi :) zawsze tak miałam przed okresem a od jakiegoś czasu to przy każdej okazji mogę zjeść śledziki :) Ja się czasem słabiej czuje i spać mi się chce, choć ja to śpioch jestem więc nie wiem czy to objaw czy poprostu pogoda. Ale jak tak czytam dziewczyny Wasze dolegliwości to aż się martwię ze nie wymiotuje :P choć zdarza mi się w niektóre dni takie uczucie ze mam nudności ale godzinka, dwie i przechodzi i czuje się jak nowo narodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Hej dziewczyny. Bylam wczoraj u lekarza wyniki badan ok. Wyjątkowo wszystko w normie. Zalozyl mi tez karte ciazy, i w poniedziałek na usg;) czuje sie ogolnie dobrze tylko ciągle pić mi sie chce. A i spac. Co do zachcianek to mandarynki mi sie umyslily a nie jestem jakąś ich zwolenniczką. I musztardę tez mam w glowie;) ale nie jakos dużo;) witam nowe kolezanki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki :-) Ja właśnie bardzo kontroluje tarczyce,bo mam stwierdzoną niedoczynność.W przyszły piątek idę na kontrolę do mojej endokrynolog,ostatnio TSH 1,24 a poniedziałek będzie kolejne badanko krwi.Czy Wy też schizujecie,że coś jest nie tak? Ja mam następne Usg w za prawie dwa tygodnie i nie mogę się już doczekać,choć bardzo się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzmołka
Witam, można? Termin na 8.06.2017 to będzie moje drugie dziecko :) Tak mam schizy i paranoje. Muszę się natychmiast uspokoić, bo ta psychoza nie wpływa dobrze na płód. Termin USG mam na poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzmołka
Ufff... samopoczucie tragedia. Mdłości od rana do wieczora łącznie z wymiotami. Nic mi się nie chce. W pierwszej ciąży podobnie. Nie mam zachcianek raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpaula
U mnie zachcianki na slone chipsy od 2 tygodni a na mdlosci zamrozone truskawki jem i na chwile pomaga a dzisiaj caly dzien mnie mulilo spalam pol dnia i teraz zwymiotowalam.... czuje sie jak by ktos mnie blenderem zmielil.... piersi dzisiaj mnie swedza a nie bola dziwne uczucie a chodzicie do ginekologa na nfz czy prywatnie? Robicie badania prenatalne ? Bo mi lekarz polecił zebym zrobila bo ma taki obowiazek corka urodzila sie zdrowa w rodzinie zadnych chorob genetycznych nie wiem co o tym myslec ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzmołka
A ile masz lat? Mi nic takiego nie zaproponował. Córka urodziła się zdrowa, chorób genetycznych brak. Mam 32 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
gośćpaula ja chodzę na nfz , chociaż poprzednie 2 ciąże chodziłam prywatnie. Szczerze to żałuję,że nie chodzę do mojej ginki (tej prywatnie), ale droga jest i nie za bardzo mnie stać na wyrzucanie 300 zł miesięcznie na wizyty +wszystkie badania płatne .. Na usg prenatalne w 12 i w 20 tyg. pójdę jednak do niej , ma super sprzęt , a ta moja ginka na nfz sama mówi, że ma słaby sprzęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
Mam 31 lat ,więc mam większe obawy niż przy poprzednich ciążach... Ale gdzieś słyszałam , że bardziej narażone na choroby są dzieci matek po 30-tce , ale tych które rodzą po raz pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Ja tez chodze na nfz. Termin z usg 8.06.2017. W poniedzialek tez mam usg. Lekarz tez nic nie mowil o prenatalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpaula
Ja mam 27 lat ale z tego co wiem to moj ginekolog kazdej kobiecie w ciazy poleca zrobienie badan prenatalnych czy 18 letnim czy 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje konto
u mnie mdłości, na szczęście bez wymiotów.... czasem mam na coś ochotę, otworze lodówkę i mnie odrzuca od wszystkiego.... czasem nawet od wody i herbaty :/ to moja 3 ciąża i powiem Wam, że mam wrażenie, że schizy mam, co chwila latam siku i za każdym razem patrzę czy nie krwawię.... jakoś wewnętrzny niepokój czuję :/ ja mam kolejną wizytę dopiero 5 grudnia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczyny które mają już dzieci rodziłyście normalnie? ja córkę rodziłam naturalnie przez 12 godzin po czym skończyło się cc, w drugiej ciąży była decyzja o cc ale cały czas w głowie miałam żeby spróbować sn, niestety nie było mi dane bo omówiona byłam w warszawie na próbę porodu sn a mój syn się pośpieszył i wylądowałam na cc u swojego lekarza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpaula
Ja rodzilam normalnie a powinnam miec cesarke przez co corka miala polamany caly obojczyk mialam bardzo wysokie nadcisnienie lezalam jak jezuz popodlaczana pod kroplowki i kazali mi rodzic lekarka to mnie olala bo ja reka bolala nawet nie pamietam ze mi corke pokazali bo od cisnienia stracilam swiadomosc i prawdopodobnie przez to corka ma dzisiaj padaczke to bylo 9 lat temu po takim czasie powiem wam ze mam takie uczucie jak bym znowu pierwszy raz w ciazy byla hehe teraz sa troche inne czasy a moj obecny partner pracuje w szpitalu wiec sie nie obawiam jesli chodzi o porod... tez mam tak ze ciagle chodze do lazienki i patrze czy nie plamie czy tez krwawie obsesja taka po ostatnim poronieniu ale wczoraj lekarz mowil ze jest wszystko ok to chyba juz tak bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×