Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sonka91

Czerwcówki 2017

Polecane posty

Gość mamusia889
Heej kochane, jak jeszcze nie myślałyscie o szkole rodzenia albo macie ją gdzies daleko to polecam Prenalen, internetowy kurs ciążowy :) miałam taką sytuacje, że sama nie moglam chodzic, bo mialam ciaze zagrozona, wiec dokształcałam sie w domu wlasnie tam, wiec z czystym sumieniem moge polecic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia - dzięki za pomysł, w sumie nie skłaniałam się do zwykłej szkoły więc faktycznie jakis kurs moze nie byc glupi. zwłaszcza, że to moja pierwsza ciąża. szkoda, że tak późno mówisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia889
polecam serdecznie, szczególnie mamom w pierwszej ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NamiTami
U mnie tydzien z hakiem, wszystko popralam i w sumie czekam, denerwuje sie bardzo, troche sie boje tych zmian w zyciu, moj chlop za to zachowuje stoicki spokoj, podziwiam go. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, zobacze i dam znac ;)) widziałam coś o połogu, wiec sie przyda po porodzie, a on tuż tuż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia9292
Mała ważyła 2300 przy 51 cm długości, przy wyjściu ze szpitala ważyła 2180. Ładnie przybiera bo ciagle jest głodna :) Jestem wdzięczna mojemu lekarzowi, ze wszystkiego tak dopilnował i dzięki niemu mam zdrowe dziecko bo gdyby cesarkę zrobili 2 tygodnie pozniej to dziecko mogło by być martwe. Chyba każdej kobiecie będę go polecać. Mała nie przybierała na wadze od 34/35 tygodnia ciazy. Miałam niewydolne łożysko ale nikt nie wie czemu. Niby tez mała ma wpisane w książeczkę zdrowia IUGR ale rozwija sie ładnie. Po prostu miała tylko mała masę urodzeniowa. Ogólnie jest bardzo silna. Nie wiem czy to normalne ale podnosi minimalnie głowę jak leży na plecach i na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Sylwia9292 miło czytać że jest w porządku z małą. U nas dziś równo2 tyg od porodu. Wybrałam się z dziś z dziećmi do mamy mojej wysiedzieliśmy się na podwórku że hej;) w piątek była położna i mały odzyskał wszystko co stracił na wadze po porodzie wiec waży te swoje 3650g. Wiec chyba dobrze ( w dniu wypisu ważył 3440g) pępowina nadal się trzyma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa455
Ja od 5 mialam skurcze co 5-8 min, okolo 16 pojechalam do szpitala. Skurcze jakby troche ustapily. Dzidzia wazy 2800 g. Dostalam zastrzyk zeby zwiekszyc skurcze i znieczulający, czopek na oczyszczenie. Na razie skurcze są ale tylko 2 cm rozwarcia. Szyjka twarda i nic sie nie zmienia. Moze cos ruszy w nocy albo jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa455
Od kilku godzin skurcze co 3 minuty ale szyjka dalej twarda. Nie mogę nawet spać od tego bólu :( lekarz mówi że jest przed terminem bo mam na 20 i nie chce wymuszac intensywnie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Justa czekamy na wieści :) powodzenia Sylwia to mala naprawde ladnie przybiera, my tez z taka waga wychodziliśmy ze szpitala, a w miesiąc maly przybrał 1100. U nas pępek odpadl w szpitalu ale nie wszedł jeszcze do srosmdka i pani doktor kazala małego klasc na brzuszku, ale słyszałam tez o plastrach by go zaklejac Staś tez jeszcze slabo glowke dźwiga, ale juz troszkę podnosi leżąc na brzuszku, nie lubi złości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, ze takie maluszki dużo szybciej przybierają na wadze bo maja sporo do nadrobienia. Moje cały czas jakby była głodna i jest nerwus troszkę. Mleko ma być juz natychmiast. :) A co do leżenia na brzuszku to moja tego nienawidzi, od razu płacze i robi sie czerwona a zawsze myslalalam, ze dzieci to uwielbiają, mój siostrzeniec mógł spać tak przez pół dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia9291
Powyższy wpis jest mój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa455
Jestem po badaniu i od wczoraj nic sie nie zmienilo, jedynie ból się nasilil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Justa u ciebie naprawde trwa to już kilka dni? Współczuję. Powinni przyspieszyć poród żeby maluszkowi się nic nie stało. Trzymaj się dzielnie. Co do leżenia na brzuszku to nie mam opini na ten temat bo moj synek jeżeli już leży to krótką chwile ( po kąpieli jak go smaruję balsamem). Położna powiedziała że dopóki pępek nie odpadnie to nie wolno bo mógłby się zerwać. Mój syn uwielbia się kąpać jak go rozbieram to taki zadowolony gorzej jak juz trzeba wyciągnąć go z kąpieli wtedy się złości;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justa, ja też mam termin według usg na 20 i tego się trzymam, bo miesiaczki to ja zawsze miałam bardzo nieregularne. U mnie też się nic nie dzieje, prócz oczywistych skurczy, od których twardnieje mi mega brzuch i lekkiego pobolewania jak na miesiączke. Nie jest to wszystko jakieś regularne. W tamten czwartek odszedł mi podbarwiony na brązowo czop. Wcześniej byłam u lekarza, szyjka twarda i zamknięta. Dziś mam ktg, następne w piątek. Czekam, do szpitala mi się nie śpieszy. Mam nadzieję, że jednak urodzisz i nie będą cię tam trzymali bez sensu, jeśli nic się nie wydarzy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze to mąż ZAWSZE podczas KAŻDEGO badania cipki i porodzie. Wtedy muszą się liczyć z pacjentem bo jest z nami świadek do takiej obecności mamy prawo nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów zawsze decyduje pacjent nie lekarz czasami zboczony który wyprasza bo tylko tacy wypraszają naruszają prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa455
Od wczoraj od 5 rano mialam nieregularne skurcze, po poludniu pojechalam do szpitala i tak sie męczę tutaj. Całą noc nie spałam, nawet 5 minut bo mialam skurcze co 3 minuty. A rozwarcie nadal sie nie poszerzylo :( łzy mi lecą z tego bólu, juz mam dość. Najgorsze że ból tych skurczy się nasila a postępu w porodzie nir widac... jestem niewyspana, mam podkrażonr oczy, staram się lezec i szukać pozycji żeby mnie tak nie bolalo. Jak zlapie mnie silny skurcz to staram sie troche podskakiwac z nogi na noge..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia9292
O to moja mała nie lubi kąpieli niestety, bardzo sie denerwuje i płacze podczas kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Justa biedna ty, ale cie mordują. Spróbuj porobić przysiady, pochodz po schodach moze , wymęcza cie a nie pomyślą ze potem trzeba zajmować sie maluszkiem. Przypomnijcie dziewczyny skąd jesteście. Ja z mazowieckiego, rodzilam w Radomiu. Niedaleko mieszkam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Trochę źle zrozumiałam;) ale to faktycznie i tak dlugo. Najgorzej że postępu nie ma. Ja w nocy miałam skurcze też pomyślałam żeby się przespać bo jak będę zmęczona to nie będę miała siły by przeć i mimo że skurcze były co 15 min nie dałam rady usnąć. Jak już urodziłam to byłam wykończona. Ale bardziej zmęczył mnie brak snu aniżeli sam poród. Ja rodziłam w Staszowie a pochodzę z okolic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa455
Juz po ;) o 13 wzieli mnie na sale porodową ale mialam za slabe skurcze. Męczylam sie, tym bardziej że za mną nieprzespana noc i tylko sniadanie. Okolo 7 podali mi kroplówke na wywolanie skurczy. O 20:45 mała już z nami :) na USG 2800 a w rzeczywistości ponad 3100 :) mialam rozcinane krocze i teraz walczę z bólem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Justa najważniejsze że już jest po wszystkim;) zdrówka dla was;) mojemu małemu dziś odpadł kikut;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Justa gratulacje :) zdrówka dla was życzymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpaula
Gratuluje to tez sie troszke pomeczylas. My w piątek byłyśmy na wizycie patronazowej u pediatry mała rozwija się książkowo i przez 2 tyg z wagi 2610 dobiła do 3300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Paula no to wspaniale przybiera, podobno te mniejsze dzieci lepiej przybierają od większych. A co wiecej u was , jak sie czujesz? Jak sie karmicie. Czy wasze dzieci tez takie wiercipiety? Staś tak się wierci i przeciaga przez sen ze caly czas musze go poprawiac bo sie zsowa czy to w wózku czy to w łóżeczku poprostu mi zjeżdża, a i tak nie lubi byc przykryty, tak sie rozkopyje, a jak zakładamy czapę to awantura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NamiTami
Gratuluje dziewczyny! Mi zostaly 4 dni. Zadnych objawow ze cos sie ma dziac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goszka191903
jak dziewczyny u Was? U mnei Zosia jutro juz skonczy 3 tygodnie... Gratuluję oczywiscie wszystkim mamusiom, że już mogły zobaczyć swoje pociechy !!! Ciążą dłużyła się masakrycznie, a teraz tydizen za tygdniem tak szybko leci, ze szok :P:P co do Kąpieli, to u mniemoja córeczka ( nie wierzę w to do końca, ze tak cudownie to brzmi, mam córkę ! woow !! ) ...kąpieli jako kąpieli w wanience niezbyt lubi również....i teraz kąpiemy ją w ten sposob, że ja albo mój mąż( oczywiscie, że częściej jestem to ja :P ) bierzemy ją do wanny do siebie, gdzie jest bardzo dużo wody.....zanurzamy ją w ten sposob , ze dosłownietwarzyczka jest na wierzchu.....i ona chyba powraca mentalnie do łona matki ,:D:D>..jest tak spokojna, zaczyna odpychać się nóżami jak żabka...:)...jest w cudownym nastroju i my również przy tym oczywiście ::):)... Waga jej od porodu wskoczyła dosyć sporo , bo pół kg naplusie :)4120 waży teraz.apoczątkowawaga była 3560...:) na plusie mam jeszcze neistety 7 kg....:/...ale mam nadzieję, ze to jakoś zejdzie neidługo.... pozdrawiam Was mamusie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×