Płacenie na randkach

18.16 rozumiem ,ze do ciebie pasuje kobieta w stylu chamski prymityw, bo sadząc po słownictwie to ten poziom reprezentujesz

O wlasnie tacy tu siedzą Dla nich kobiety to szmaty Wez sobie scierke do podlogi i owin nim swojego MOPa :D. Wczesniej zamocz :D pod kranem:D koniecznie w cieplej wodzie:D bedziesz mial wilgotno i c**elutko:D i bedziesz mogl mowic do niej czule: ty szmato:D

Tacy szmaciarze, ze na żebry by musieli iść przed randką w kawiarni :) Jak mama czy babcia nie da grosika to nie zostalo nic tylko zale na kafe wylewać :)

Kurcze, tu naprawdę siedzą aż tak głupie laski, że naprawdę nie wiedzą o co chodzi, czy udają? Bo nie chce mi się wierzyć, że jesteście aż tak tępe, choć przykro to pisać, wiele na to wskazuje. No to łopatologicznie dla kobiet "mądrych inaczej": Facetom nie chodzi o samo płacenie na randkach. Myślę, że dla większości nie stanowi to problemu. Chodzi o nastawienie lasek z góry, że OBOWIĄZKIEM faceta jest za nie zapłacić. To strasznie irytująca cecha, świadczącą - naprawdę, uwierzcie w to, tak będziecie odbierane - o takim typowym, plastikowym księżniczkowaniu w stylu blachary-tipsiary. I o roszczeniowym, niczym nie uzasadnionym podejściu. I jeszcze raz na koniec dla tych kompletnie przytępawych - TU NIE CHODZI O KASĘ, NIE CHODZI O PŁACENIE. CHODZI O WASZĄ ROSZCZENIOWĄ POSTAWĘ. Dziękuję i życzę, hm, nieco więcej inteligencji.

inaccessible89 Ty byles na pare z tego co pisales i to dziewczyna za ciebie placila ;)

Pewnie, ze nie chodzi o kase a o to czy warto placic i czy bedzie pozniej lodzik za ta kase ;)

Na frajerow szkoda czasu.

"Kurcze, tu naprawdę siedzą aż tak głupie laski, że naprawdę nie wiedzą o co chodzi..." Wszelkie tłumaczenia są bezcelowe, bo one ciągle będą przekonane o tym, że im się należy i już, a ten co nie chce tego dać królewnie to najgorszy śmieć, bo nie potrafi docenić szpary w kroku.

Na frajerow szkoda czasu.

gość dziś Kurcze, tu naprawdę siedzą aż tak głupie laski, że naprawdę nie wiedzą o co chodzi, czy udają? Bo nie chce mi się wierzyć, że jesteście aż tak tępe, choć przykro to pisać, wiele na to wskazuje. No to łopatologicznie dla kobiet "mądrych inaczej": Facetom nie chodzi o samo płacenie na randkach. Myślę, że dla większości nie stanowi to problemu. Chodzi o nastawienie lasek z góry, że OBOWIĄZKIEM faceta jest za nie zapłacić. To strasznie irytująca cecha, świadczącą - naprawdę, uwierzcie w to, tak będziecie odbierane - o takim typowym, plastikowym księżniczkowaniu w stylu blachary-tipsiary. I o roszczeniowym, niczym nie uzasadnionym podejściu. I jeszcze raz na koniec dla tych kompletnie przytępawych - TU NIE CHODZI O KASĘ, NIE CHODZI O PŁACENIE. CHODZI O WASZĄ ROSZCZENIOWĄ POSTAWĘ. Dziękuję i życzę, hm, nieco więcej inteligencji. x schowaj sie z ta twoja pseudointeligencja :P jestes frajerem a frajerow olewamy

Frajerom mowimy NIE !

Dasertyn dziś "Kurcze, tu naprawdę siedzą aż tak głupie laski, że naprawdę nie wiedzą o co chodzi..." Wszelkie tłumaczenia są bezcelowe, bo one ciągle będą przekonane o tym, że im się należy i już, a ten co nie chce tego dać królewnie to najgorszy śmieć, bo nie potrafi docenić szpary w kroku. x tu siedza madre laski ,ktore wiedza czego chca , a ty spadaj i szukaj gdzie indziej glupich kobiet ktorym bedziesz swoje farmazony opowiadal

Z tą 'roszczeniową postawą' to jakies chore myslenie Facet, od ciebie zadna kobieta nigdy nie bedzie chciala nawet zlotowki. Cieszysz sie? Z pewnoscią tak :D

"jestes frajerem a frajerow olewamy" Za trudnym językiem do nich kolego mówisz. Ale wystarczy wyciągnąć wypchany portfel i polezą za tobą w rządku jak myszy za flecistą z Hameln

To jest dobre. Najpierw wywnętrzają się tu na 19 stron co facet "musi"i "powinien " żeby łaskawie zaszczycily nas swoim boskim towarzystwem a później rzucają "Z tą 'roszczeniową postawą' to jakies chore myslenie"

gość dziś To jest dobre. Najpierw wywnętrzają się tu na 19 stron co facet "musi"i "powinien " żeby łaskawie zaszczycily nas swoim boskim towarzystwem a później rzucają "Z tą 'roszczeniową postawą' to jakies chore myslenie" x facet nic nie musi ,nawet na randki nie musi , niech se siedzi na kafe i pisze tematy o kobietach wymagajacych modela

gość dziś "jestes frajerem a frajerow olewamy" Za trudnym językiem do nich kolego mówisz. Ale wystarczy wyciągnąć wypchany portfel i polezą za tobą w rządku jak myszy za flecistą z Hameln x kobiety maja wlasny wypchany portfel i nie traca czasu na glupiego kafe TROLLA

Ja płace za dziewczyne, jeśli dziewczyna powie, że zapłaci za siebie, to nie kłóce się "nie, nie. ja zapłace" tylko po prostu mowie OK!

Dobra, poddaję się, próbowałem. Laski na kafeterii to jednak faktycznie w większości niestety kretynki, których jedyny argument brzmi "jesteś frajerem". Z tak tępymi adwersarzami nie ma sensu dyskutować i tracić na kretynki czasu.

Dobra, poddaję się, próbowałem. Laski na kafeterii to jednak faktycznie w większości niestety kretynki, których jedyny argument brzmi "jesteś frajerem". Z tak tępymi adwersarzami nie ma sensu dyskutować i tracić na kretynki czasu. x nie trac czasu i pisz swoje tematy o kobietach co wymagaja modela

a jak juz czytam o machaniu potfelem... no zenada chlopcy, zenada. Juz nie wiecie czym machac zeby zwrocic na siebie uwage. Powiem tak: czym byscie nie machali nie macie szans na kobiete. Tu chyba sami gimnazjalisc***iszą.

Przypomniała mi się jedna historia. Jak studiowałam, miałam chłopaka. Studiowaliśmy w różnych miastach, ja mieszkałam w akademiku, a on mieszkał z matką ( pochodzimy z tego samego miasta). Spotykaliśmy się właściwie wyłącznie jak ja odwiedzałam rodziców. Wychodziliśmy wtedy ze znajomymi na piwo itp. Za każdym razem ja brałam pieniadze, zeby zapłacić za piwo i przed wyjściem jak nie miałam torebki czy kieszeni prosiłam swojego chłopaka, o to żeby przechował moje 10 czy 20 zł. Kiedy przyszło do zapłaty za piwo, on bez ogródek wyciągał moje pieniądze i traktując jako swoje płacił za mnie , ale oczywiście i za siebie . Przed znajomymi wyglądało to tak, że on płaci za nas oboje. Najlepsze jednak jest to, że nawet jeśli wszytkiego nie wydał, to zostawiał sobie resztę na "drobne wydatki" . Moje pieniądze traktował, jak dodatkowe kieszonkowe :). Cwaniaczek. A jaki był ze mną szczęśliwy i zadowolony ! Nigdy nie zaproponował, że tym razem to może on zapłaci. W końcu go zostawiłam jak zrozumiałam , że jemu zależy wyłącznie na tym żeby go ktoś finansował, a jaki był nieszczęśliwy , że stracił żródło finansowania! :). No nie mógł się ogarnąć, bo zostawiła go TAKA DOBRA DZIEWCZYNA ;).

A ja mialam kiedys taka sytuacje, ze juz na ktorejs randce z kolei ON spotkał swojego kumpla i zaproponowal mu, zeby sie do nas dosiadl...A po wszystkim oczekiwał, że ja zapłacę za całe naszą trójkę ;)

Podajecie skrajne przypadki, żeby coś dopasować pod daną tezę, strasznie to prymitywne. Przecież i tak wiadomo, że chłopakom chodzi tylko o to, żeby taka jedna królewna z drugą nie oczekiwały z góry że się za nie zapłaci, żeby nie uznawały tego za coś oczywistego. A tylko za miły gest ze strony chłopaka, wcześniej proponując, że za siebie zapłacą. Przecież to mocno świadczy o nastawieniu dziewczyny do życia, do facetów, obowiązków. To oczywiste, że paniusia z góry zakładająca, że się za nią zapłaci, a nie, że to miły gest ze strony faceta, to typowo roszczeniowy pasożyt. Potem w związku też taka będzie.

sratatata, bredzisz ciołku od księżniczek , a przykłady z życia to nie skrajne przypadki, tylko konkretne.

Ten ciolek to tylko internetowy TROLL

Bardzo merytoryczne wypowiedzi kretynek te powyżej.

"kretynek" tu siedzą facety co w kobietach widzą kretynki to wiele tłumaczy

niestety facet który ucieka przed rachunkiem do toalety też nie rokuje najlepiej

gość dziś . jeśli uważasz , że kogokolwiek obchodzi twoja opinia, to się mylisz. NIKOGO NIE OBCHODZI TWOJA OPINIA .