Czy ktos jeszcze boi sie?

Puchacz Rolny dziś W sumie to miło, Bernadett. Osobiście uważam się za względnie wesołą i dowcipną osobę, i w moim odczuciu Żona Wymagająca też taka jest, może nawet w dużo większym niż ja stopniu usmiech.gif Jesteś Puchaczu miłą i dowcipna osobą , tak samo jak i Żona. Więc myślę, ze przekonywać mnie nie musicie.:) Być może w waszym odczuciu wydaję się zdystansowana ze sztywnym poczuciem humoru, ale wiedz, że przy głębszym poznaniu jestem bardziej otwarta:) Pracuję nad sobą, uwierz:) Malzonko Pan z apteki polecił masaż pulsu i seks. Endorfiny wytwarzane nawet przy szybkim numerku poprawiają krążenie i dzięki temu ból szybciej mija. Wymówka, że boli głowa już u mezczyzn nie przejdzie;)

A tam trafiła Puchaczu! Chodził, chodził, zakusy robił no i ma co chciał :D Be, nigdy się nie wymawiałam bólem głowy, wręcz zgodnie z zaleceniami pana farmaceuty podstawiałam się do w********* :D Czego masaż to miał być, bo już zapomniałam? Cipki? :D

Jakbyś miała coś z nimfomanki już byś trzy razy tego lekarza przeleciala:) Jesteś normalna, bez obaw:D

Ej co jest? to nie ten temat:D

Malzonko masaż waginalno ustny, a w przerwach masowanie pulsu. Dobrze zapamietalas;)

Diagnozy nigdy nie dostałam :D Na piśmie przynajmniej :P Ale małżonek wiele razy coś tam przebąkiwał, że prawdopodobnie, że niestety... :D

A ja myślałam, że to do mnie :D Be, a zrobisz mi dziś masaż? Może być zdalnie przez łącze ;)

No troszkę głupio wyszlo, w jakiś magiczny sposób wkleilo post skierowany na inny temat:) Kochana,na razie nie obiecuję. Dostałam " cudowny lek, po którym moja krtan i głos wrócą do dawnej formy, zalecają go wszyscy lekarze, aptekarze szamani i polykacze ognia jak po jego przyjęciu przeżyje, to Cie wymasuje:D

Tak się rozmarzyłam jak pomyślałam o cudownym leku na ból krtani... :) chyba mnie też zaraz zacznie boleć :D To pomasuję się sama, a Ty jak wydobrzejesz to sprawdzisz skutki mojego samoleczenia :)

Oczywiście, ze sprawdzę;) widzisz ostatnio miałam trochę tego leku na brzuchu, mogłam Ci przemycić trochę:D

Sam lek roboty nie zrobi, odpowiedni aplikator w tym przypadku to cała tajemnica :D

Wibrator ani palce nie przejdą?:(

Be, ja mówię o bólu krtani :D

No ja tez:D

:D popłakałam się :D Już sobie wyobraziłam siebie jak pochłaniam ustami wibrator i jeszcze palce dla pewności :D

A widzisz! Wszystkiego warto spróbować kochana!: Choć nigdy wibratora w ustach nie miałam. Dziwne nie?:O

No to dziś wypróbuj, popychaj nim ten cudowny lek ;) Ja miałam, ale szału nie było, ale czego to człowiek nie zrobi w totalnym odlocie :D

Jeśli mowa o cudownym leku produkcji man&sperma to tego leku nie mam obecnie:( A ten drugi jest w pastylkach:D jak mam to "popchac":D

Wiem, pamiętam, łączę się w bólu :D Pastylki też można popychać ;) Na razie zmykam, jak znajdę chwilkę to się jeszcze odezwę, ale jakby co to pa :)

Łącz sie ze mną. Łącz!!:D Też ruszam d**e, bo cały dzień przebimbalam, ale nie zaluje;) Do później;) buziaki.

Puchaczu nie bądź złośliwy! Stosunków dziś się nie przewiduje niestety... no chyba, że samogwałt ;)

Jest dokładnie 19:19 a ja już jest po kąpieli! Albo się starzeje? Albo jestem nastawiona na seks, tylko mój osobisty doktor wyjechał z termometrem. Życie jest niesprawiedliwe:( A Puchacz coś zabiegany ostatnio, lub też (tak może być), że mnie unika? Za dużo myślę:O

Haha! Be ja też po kąpieli :D jak emerytka dosłownie :D ale zmarzłam, przemokłam, a nawet z lekka się w********m - należał mi się relaks! Nie myśl tyle ;)

Już nie myślę, bo mi się zakola porobią:D Spokojnie będąc na emeryturce będziemy korzystać z uciech cielesnych, wtedy to dopiero jest życie! Sanatoria, wieczorki zapoznawcze:D

Ci nasi osobiści sanitariusze to chyba na jednym sympozjum: jak się nie dać z*****ać?

Nie dac się co?:D a może oni celowo razem wyjeżdżają, aby żony ten czas wykorzystały w taki sposób jak to kobiety moglyby?;)

Musimy się umawiać na jeden turnus zawsze :D

O matko! Po jednym takim turnusie dostalybysmy zakaz wstępu na wszystkie ośrodki za gorszenie staruszkow:D

Z-a-*********-ć :D Możliwe, możliwe... to już któryś raz im się zdarza ;) Myśłisz, że aż tak perfidni są? :D

Dalej mnie kropkuje, na maila Ci napiszę :D A tam, usunęliby nas siłą, bo dziadki by cudownie ozdrowieli :D