Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

narzeczony chce intercyzy, dlaczego ma mnie za potencjalną złodziejkę? za co?

Polecane posty

Gość gość
"18:29 pusty kaczanie, nie rozumiesz że autorka w razie rozwodu z jego winy przez tę intercyzę zostanie z małą ilością kasy, zakładając że np. ze 2 lata będzie w domu z ich wspolnym dzieckiem? Kto jej wyrówna za te dwa lata? Kaczany...." Co jej ktoś ma wyrównywać? Albo siedzi w domu- i facet ją wtedy utrzymuje, dom i dziecko również, albo idzie do pracy, zarabia na siebie, a na opiekę do dziecka składają się po połowie czy tam proporcjonalnie do zarobków, jak sobie ustalą. W razie rozwodu? Przecież ona nie chce żadnych jego pieniędzy w razie rozwodu, więc znowu- o co chodzi? Nie, problem tylko w tym że autorka właśnie zakłada że jeśli się rozstaną, ona nie będzie miała nic z tego co osiągnął, a będzie miałą poczucie że pomagała mu przez ten czas. Rozumiem niechęć do intercyzy, sama nie wiem czy bym była zachwycona i zgodziła się na taki układ, bez żadnego zabezpieczenia właśnie na wypadek rozwodu czy jego śmierci, ale po co to puste i fałszywe asekruwoanie się że ona nie chce jego pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pusty kaczanie, nie rozumiesz że autorka w razie rozwodu z jego winy przez tę intercyzę zostanie z małą ilością kasy, zakładając że np. ze 2 lata będzie w domu z ich wspolnym dzieckiem? Kto jej wyrówna za te dwa lata? Kaczany...." A skąd to chamidło wylazło, że nie potrafi bez wyzwisk nic wydukać? Najpierw naucz się zwracać do kogoś, a potem wchodź w dyskusje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:46 na wypadek jego śmierci to i tak mimo intercyzy ona dzidziczy i dzieci. ty tego nie wiesz??? tylko rozwód zostawia ją gołą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież można ją spersonalizować i zawrzeć stosowne klauzule w stylu "alimenty do 2 lat po rozwodzie" itp. Ale jak widać pazerność niektórych bab sprawia, że chciałby więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale zapewne inaczej by wypadło wyliczanie jego części ze wspólnego majątku gdyby intercyzy nie było, a inaczej w razie intercyzy jego część. Bo mam dziwne wrażenie że zarabia wielokrotnie więcej niż autorka, i że gdyby było odwrotnie to by nic przeciwko intercyzie nie miała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,20628193,agnieszka-szulim-i-piotr-wozniak-starak-podpisali-intercyze.html Jak ktoś nie wierzy, ze takie coś istnieje w polskim prawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma w polskim prawie słowo intercyza, jest za to rozdzielność majątkowa. Intercyza jest w USA . W mydlanych operach amerykańskich jest to częste słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W stanach jest pre-nup , prenuptial agreement- w tlumaczeniu intercyza, zwana tez rozdzielnoscia majatkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja radze autorce zwiazac sie z golodupcem na etacie i wtedy bedie sprawiedliwie i z pewnoscia bez intercyzy . Paniom udzielajacych rzeczowych wypowiedzi radze zakonczyc dyskusje bo to autoreczki to i tak nie dotrze - pusta makoweczka ja mam z mezem rozdzielnosc bo prowadze wlasna dzialalnosc i jakos mi ta intercyza nie przeszkadza , ani mi ani mezowi ani naszemu malzenstwu wiec dlaczego autoreczka tak pupka trzesie hahahaha ze po rozwodzie ( bo zaklada ze takowy bedzie ) swoich sliczniutkich tipsikow na pieniazkach meza nie polozy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko intercyza jest po to zeby cie nie interesowalo to co nie jest twoje,to czego sama nie zarobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy 9lat po ślubie i miesiąc temu dokonaliśmy podziału majątku i dostaliśmy rozdzielnosc majątkowa. zaczęłam własny biznes i nie chce przez głupi błąd stracić dorobku życia. teoretycznie ubezpieczylam się na 500 000zl, ale ubezpieczenie może nie pokryć mojej pomyłki w całości. mam kredyt na 3mln i może się okazać ze coś poszło nie tak i nie mam z czego splacac-komornik zajmie majątek firmy czyli niewiele, samochód-który i tak na razie jest w leasingu, ewentualnie mieszkanie które jest siedziba firmy-ale ono nie jest dziś warte więcej niż 300tys. a reszta majątku-bezpieczna zapisana na moja mame, meza i dziecko :) autorko tez bym nie chciała pytac meza czy moge wziąć kredy inwestycyjny bo po co go mieszać w moje sprawy? to mój biznes, moja pasja i moja praca, on ma swój bezpieczny etat urzedniczy i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale do autorki i jej podobnych to nie dociera wiec gadanie po proznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bohaterki za pinć złotych! a jakby do nich mąż lub narzeczony tuż przed ślubem (tylko njpierw trzeba mieć :) ) wyskoczył z czymś takim jużby inaczej się czuły i śpiewały :) Autorka przecież nie pisze ze zakłada że bedzie rozwód. Prędzej on zakłada skoro chroni przed nią swój mająteczek. To wam do lbów juz nie przyjdzie bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:16 To w małżeństwie jest coś takiego jak "to moje,to twoje, ne ruszaj"??? Masakra, dlatego te wasze wydmuszkowe "małżeństwa" tak wyglądają i tyle jest rozwodów, bo już na starcie dzielicie wszystko zamiast podejść do tego jak do wspólnych dóbr. Pokolenie naszych rodziców uważa to za oznakę braku zaufania i MAJĄ RACJĘ. a świat oszalał a wraz z nim wy, puste ujadaczki kafeteriane...jakie do przodu są nagle :) Szkoda że po łbie wiatr hula aż wyje.. BRAĆ ŚLUB PODPISAWSZY PAPIEREK "W RAZIE ROZWODU ZOSTAJESZ GOŁY/A" - super dowód miłości i zaufania, nie ma co :) Czyli juz na wstępie klauzulka co by było gdyby :) wierzęw coś takiego jak fluidy, dobre i złe. To są złe fluidy, to samospełniająca się przepowiednia. Może wam to pasuje, ja mam inne pojęcie małżeństwa, autorkę pozdrawiam i radzę zastanowić się nad takim człowiekiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tępolu z 21:05 a nie przyszło ci do pustej bani, że ona "i jej podobne" się może bać nie tego że "łapy nie położy na jego kasie" (mierzysz swoją miarą, a? :) ) ale tego, że poświęci np.kilka lat kariery zawodowej na wychowywanie ich dzieci (wielu zamożnych mężusiów tego oczekuje bo przedszkole jest takie be i żłobek, a opiekunki fe) a potem mężuś znajdzie sobie inną bo znudziła mu się żona i kopnie ją w d..pę, a ta zostanie z niczym choć literalnie poświęciła być może swoje najlepsze lata i NIKT jej za to nie zwróci i kariery też nikt za nią nie nadrobi, nieraz juz nie ma gdzie wracać. Tępe dzidy, tego nie ogarniacie. wolicie oddac dziecko na wychowanie niani ktora ma w d..pie, nie wiecie co robi z dzieckiem i czy w jakikolwiek sposób stymuluje je do rozwoju, znam nianie co opary puszczały dziecku by spało caly dzien a one na necie surfowały a kasa bije...woliciedać niani i dziecko bedzie mialo IQ przecietnego Kowalskiego z pralką na raty i wczasami all anclusive w Egipcie na krechę. BRAWO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że taka intercyza to przykrywka dla jego chorych zamiarów, pewnie sobie chłopunio przygotowuje podkładkę pod przyszły rozwód bo już go zakłada skoro boi się zeby go czasem żonka nie oskubała...żenada. A wy widze po stronie tego fagasa jakiegos bo wasz zenio na etacie 1300 wyciaga ledwie to musicie pohejtowac w necie i jad wylac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mnie takze zastanawia dlaczego rozmowczynie pod tym topikiem widza tylko racje z perspektywy jej faceta a z jej punktu widzenia nie widzaa prawda jest taka ze bardziej to wyglada na jego brak zaufania do niej niz na to ze ona ma zle zamiary. no ale to kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko intercyza jest po to zeby cie nie interesowalo to co nie jest twoje,to czego sama nie zarobilas. taak? patrz pani, a ja myślałam że małżeństwo powinno wiązać się z myśleniem "Nie ma twoje, nie ma moje, jest nasze" bo taka postawa łączy, a postawa "każdy sobie rzepkę skrobie" dzieli. Ja sobie nie wyobrażam zaproponować swojemu intercyzy nawet jakbym miała nie wiadomo jaką firmę. Serio. Obrażałoby to mnie i jego. Ja ufam mu i wiem że on na kasę nie leci. Wspołczuje wam waszych slabych związków bo nikt mi nie powie że "związek" w którym jest dzielenie na moje i twoje, patrzenie sobie na łapki, to jest zdrowy i piekny zwiazek. To jest wydmuszka. to po co w ogole brac slub jak jest podejście że każdy w swoją stronę a ty nie masz do niczego prawa? Obciach i masakra. to jedyne co mi sie nasuwa. dobranoc tępe dzidy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iczi
To nie ona zaklada rozwod ale on . W takim razie jezeli to Ciebie nie przestraszy , potraktuj to jak biznes . Koniecznie do dobrego kutego prawnika . Do intercyzy mozesz zrobic zastrzezenia np prowadzenie domu , wychowywanie dzieci , prowadzenie jego spraw , dozor biznesu etc. To wszystko jest duzo warte , ale moze byc sprytnie ominiete . W razie czegos ma Ci za te sprawy , pomoce w prowadzeniu jego biznesu zaplacic. On jest biznesowy to Ty tez mozesz . Obserwuje malzenstwa po rozwodach , to mezowie-ojcowie chcieliby wyrzucic z domu byla zone . Okazuje sie to , ze to ona ratowala jego biznes i prowadzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo żałosne i świadczące o braku miłości w związku jest dla mnie zakładania z góry że nastąpi rozwód więc trzeba robić intercyzę. To nie jest miłość. Miłość zakłada że peiniądze się nie liczą. Ja tam mojemu męzowi mogłabym oddać wszystko co mam od swoich rodziców i dziwi mnie ze niektorzy tego nie potrafia tylko dzielą na "mężowskie" i "żonowskie" dobra. wspolczuje wam. Nie wiecie czym jest milosc. Anna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iczi 23:55 Witam, tu autorka. Mi narzeczony powiedział że na żadną intercyzę z klauzulami się nie godzi, ma być goła intercyza bo jego firma to jego sprawa. Na żadne klauzule się nie godzi. I co, nadal będziecie utrzymywać że ma on czyste intencje? Może chce mnie zwyczajnie wykorzystać. I tak, macie rację któraś tam kobieta co napisała że mój oczekuje, że będę siedziała z dziećmi minimum 3 lata. tak oczekuje. Ale srodze się zdziwi. A nad ślubem się zastanowię bo widzę że on naprawdę ma pewne rzeczy gdzieś i w żaden sposób go nie interesuje, że miałabym spędzić z naszymi dziećmi tyle czasu w domu za frikola i w razie w nic z tego nie mieć. Sprytnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaufaj mu. Intercyza to tylko papier :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Koniecznie do dobrego kutego prawnika . Do intercyzy mozesz zrobic zastrzezenia np prowadzenie domu , wychowywanie dzieci ," no właśnie to SĄ ważne sprawy, wychowanie dzieci i prowadzenie domu, ale dla kaczanostwa z kafe to nie jest nic warte!! autorka tez to juz gdzies pisała ale do tych kaczanów to nie dociera bo uwazają że to żadne poswiecenie bo lepiej wynajac opiekunke. co jednak jak szanowny mężulo sie na opiekunke nie godzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty kochasz jego czy jego kase????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne ale jak to kobieta jest przed ślubem bardziej dziana (rzadko się zdarza ale zdarza) to jakoś inaczej do intercyzy podchodzi. I od koleżaneczek i kafeteriowych galerianek też całkiem inne złote rady dostaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty autorko wnosisz do tego malzenstwa ? czy tylko czekasz zeby byc wspolwlascicielka tego czego sam przed slubem dorobil sie ten czlowiek ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość pisze bzdury.Co przed ślubem to i tak jego.Autorka napisała że nie jest bogaty i nie ma majątku.W ogóle czytać umiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak nie jest bogaty i nie ma majątku to tym bardziej zrobiłabym rozdzielnosc majątkowà. Po pierwsze potencjalne długi mojego męża to jego sprawa, po drugie, patrząc z perspektywy faceta, mając eozdzielnosc nie muszę mieć zgody wspolmalzonka na jakikolwiek kredyt, jakakolwiek inwestycje. Ja widzę to tak. Ale każdy patrzy na takie sprawy przez pryzmat swoich leków i doświadczeń.ps. co wy piszecie o jakiejś karierze i siedzeniu w domu. Mąż każe? A co wy ubezwlasnowolnione jesteście? Czy to ma być wspólna decyzja czy męża? Poza tym jak ktoś ma konkretne wykształcenie i olej w głowie to karierę z wychowaniem można połączyć, nic nie ucieknie. Facet powiedział dlaczego chcevrozdzielnosci "bo to jego firma i nie chce aby się wtracala" a ona nie chce papierka bo "w razie rozwodu to... " no to kto zakłada rozwód ona czy on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 01:01 to samo zauważyłam i masz 100 procent racji. Np.moja koleżanka jest jednym z wielu przykładów na to. Nie chciała żadnej intercyzy choć wiedziała że wkrótce po ślubie wuj na jej zapisać 2 chaty o łącznej wartości 500 000 zł. I jakoś ona się nie boi podziału majątku bo nie zakłada rozwodu. To ona jest bardziej dziana a jakoś intercyza nawrt przez myśl jej nie przeszła . I dla mnie to jest miarą miłości. Narzeczony autorki ma postawę braku zaufania i juz dzieli wszystko. Przerażające ze nie widzicie jak to wyglada: koleś się zabezpiecza czytaj bierze pod uwagę ze będzie rozstanie. Moja koleżanka tego nie przyjmuje i niczego nie podzieliła. Bo nie do pomyślenia jest dla niej rozstanie z osobą której ślubu je i która jest niby jej miłością życia, tumany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×