czy zaryzykowalybyscie ciąże po 30stce??lekarz uznal to za niebezpieczne..

Szczerze powiem co ja zauwazylam ale nie chce oceniac bo wiem ze dla mlodych kobiet badania prenatalne sa tylko na wlasny koszt i czasami taka mloda kobieta nie jest w stanie dowiedziec sie czy jej dziecko jest zdrowe lub bardziej sie upewnic czy jest zdrowe i wiem ze dlatego mlode kobiety tez czasem rodza chore dzieci. Znam kilka przypadkow dzieci z autyzmem i raczej mamy sa troszke starsze ale znam tez mlodziutka dziewczyne ktorej synek ma autyzm. Kiedy ja bywalam w szpitalu z dzieckiem na rehabilitacji itd to dzieci typowo chore na genetyczne choroby mialy starszych rodzicow. Ale pamietam ze byl jeden chlopiec mial porazenie mozgowe mama bardzo mloda ale wiecie co zachowywala sie jakby miala cos z glowa. Byl jeden chlopiec tez mial chyba porazenie mozgowe i troszke znieksztalcona twarz ale jego mama ocenilabym okolo 30 .oze przed 30 moze po 30 nie wiem wygladala strasznie. Miala tak znieksztalcona twarz i tez byla jakas chora. Nie dziwcie sie czasem ze macie chore dzieci bo czasami same jestescie chore i wiadomo ze dziecko wasze to odziedziczy. Sa przypadki gdzie matki sa zdrowe i maja chore dzieci ale zazwyczaj te chore dzieci mialy rodzicow z ktorymi bylo cos nie tak. Oczywiscie taki czlowiek nie przyzna sie ze z nim tez kest cos nie tak. Nie bez powodu refunduja takie badania pon35 rz wiec nie wnioskujmy tak. Aczkolwiek roznym ludziom sie to trafia

Jak byśmy miały rodzić do 30tki, to byśmy wtedy przekwitały. 34 letnia kobieta to jeszcze młoda osoba, jak nie jest ćpunką albo pijaczką albo nie waży 130 kilo, to nie ma żadnych przeciwskazań żeby rodziła dzieci. Ta lekarka to jakaś kretynka, ale wśród ginekologów takie chamstwo i brak wiedzy to norma, niestety. Nie wiem czemu do tego fachu ciągną takie łajzy :O

Urodziłam dziecko 2 miesiące przed 34 urodzinami. Wcześniej poroniłam. Dziecko zdrowe chociaż miesiąc przed terminem. Miałam mięśniaka i jakoś żyję. Z zajściem w ciążę problemów zero. Znam takie które wyrobiły się z ciążą do 25 roku życia, ale tylko dlatego, że mieszkają i "pracują" (cudzysłów celowy) u nadzianego teścia i mają wszystko podane na tacy, o nic nie musiały się w życiu starać.

Moja mam urodziła mnie jak miała 40, a siostrę jak miała 34.

Nie zartujcie sobie, tu gdzie mieszkam srednia wieku kobiet w ciazy ktore znam to ok37. Sama ur 1sze majac 35 i jak bylam w ciazy slyszalam czesto pytanie czemu tak wczesnie sie zdecydowalam, 2gie majac 38. Ciaze ksiazkowe, dzieciaki zdrowe. Nie ma reguly bo to zazwyczaj geny(obojga) decyduja a nie wiek kobiety

gość dziś 15:22 A wiesz dlaczego tak jest ?Czytałam kiedyś wypowiedzi lekarzy w necie- dlatego że odsetek kobiet które rodzą po trzydziestce jest mniejszy niż tych które rodzą do trzydziestki, dlatego teoretycznie wyliczono że kobiety po 30 rodzą częściej chore dzieci .A powinno się badać na 100 kobiet ile kobiet rodzi chore dzieci do 30 ,A ile po trzydziestce a to się badała ogólnikowo, a nie procentowo xxx Cu Ty pitolisz??? Oczywiście, że statystyki mówią o procencie dzieci z ZD w różnym wieku rodzących kobiet. Poza tym w obecnych czasach wiek urodzenia pierwszego dziecka znacznie się podwyższył. O kolejnych potomkach już nie mówiąc. Mało kto rodzi po dwudziestce, większość w okolicach 30. Wzrost ilości płodów z wadami rośnie z wiekiem i to jest niezaprzeczalny fakt. Natomiast pisanie, że większość dzieci rodzi się chora u kobiet po 30. czy nawet 40. urodzinach to bzdura. Na 1000 rodzących kobiet w każdej z grup wiekowych urodzi się zaledwie garstka dzieci chorych. Tyle że czym starsze kobiety, tym ta garstka będzie większa, ale wciąż większość dzieci będzie zdrowa.

Jestem w okolicach 30 i nie uważam, żeby to był czas na dziecko. Za 5 lat o tym pomyślę. I nie boję się.

Wiek 30+ to to tylko do trumny.

Wielu ginekologów jest tępy bo to zależy od tego co jemy i pijemy czy się na coś leczylismy a nie od wieku! Dlatego zawsze przy każdym badaniu krocza powinien być partner i wspierać powinien porody! Do tego bywają takie badania. .Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek - poranny.pl

O matko a ona znowu

Jak czytam takie teksty to mam wrażenie ze polska to kraj 3 świata. 34 lata i za Stara na dzircko? To ile trzeba mieć ? Ja urodziłam pierwsze w wieku 23 lat. Ciąża ciezka, poród ciezki, życie też ciężkie bo 23 lata to wiek na naukę i zabawę a nie na siedzenie w pieluchach. Dałam radę ale kosztowało mnie to dużo wysiłku - dziecko , studia potem praca. Drugie dzircko w wieku 34 lat. Wszystko na spokojnie, mam kasę więc chodziłam do dobrych prywatnych lekarzy, porów w prywatnej klinice. Wszystko poszło przyjemnie, spokojnie i bez nerwów. Wychowanie dużo prostsze bo jestem psychicznie przygotowana. Doceniam każdy dzień i cieszę się każdą chwilą z dziećmi. Mam kasę i nie muszę się niczym martwić. Mam pracę na część etatu 30 lat to moim zdaniem najwcześniej kiedy kobieta powinna rodzić. Do 30 jest młodość która powinno sie spędzić na nauce, zabawie, podróżach i ustawieniu sobie kariery żeby jak dziecko się urodzi być niezależnym finansowo.

http://fejcebok.pl/rt_nNeTLKlztY http://fejcebok.pl/rt_PqOmLipzoa

Nie ma reguły, ja 1 dziecko core w wieku 22 lat, drugie miałam 28, a trzecia w wieku 34. Pierwszy i trzeci zdrowe są, a średni dzieciak ma autyzm. I nie liczy tu się wiek. A do tej wariatki, to nie jestem po zawodowce bo widzę że do innych pijesz z wykształceniem, a byłam na 3 semestrze dziennych studiów na politechnice warszawskiej i do końca dobrnelam, zdążyłam zrobić doktorat. Ale tu nie o tym. . . Życie nam płata figla strasznego. Mój mąż zmarł 4 lata temu, mc po narodzinach 3syna,teraz mam kogoś i jestem w ciąży, a mam 38 skończone. Mój wybór, życie.. .

"w tym wieku rzadko mozna urodzic zdrowe dziecko." nawet prowo musi jakoś pojechać, chciałas najazdu na te "stare próchna "po 30, ale nawet prowo nie umiesz sklecić, wieć kto tutaj jest ułomny umysłowo?a no ty sama autorko tej durnej prowo.

Jeztem po 40 pol roku temu ur 1 zdrowe ksiazkowe na sali nie bylam najstarsza najmlodsza to 36lat miala (wygladala na 50) dzis o poznej ciazy mowimy po 45r.z

Nigdy bym nie zaryzykowała. Bałabym się, że umrę.

A jak wychodzisz z domu to się nie boisz ze umrzesz? Przecież w każdej chwili może Cię zabić pijany kierowca np.

To był sarkazm, myszko :) dokładnie tak samo odpowiedziałam na pytanie: czy zaryzykowałybyście zjedzenie jajek z marketu.

Ok, zwracam honor, nie wyczułam sarkazmu.

Ponadto mam dwoje dzieci, które urodziłam gdy miałam odpowiednio 28 i 30 lat, teraz mam 32 i może może jestem w ciąży ;) okres miał być wczoraj, jutro robię test. A pytanie autorki jest tak głupie, że nie potrafiłam tego nie skomentować.

Moje ciąże- pierwsza w wieku 32 lat a druga gdy miałam 34. Dzueci zdrowe. Moja przyjaciółka 30 i 33 lata- zdrowe. Teściowa rodziła 20 lat temu mając 41 lat, dziecko zdrowe.

Teraz raczej mniej normalna jest ciaza przed trzydziestką, chyba ze na wsi to jeszcze jest normalne że wcześniej.

większość moich znajomyc pierwsze dziecko urodzilo w wieku ok. 25 lat, wiec skad ta bzdura, ze najlepiej rodzic po 30-stce?

Mi znajomy ginekolog powiedzial prosto z mostu - ze wzgledow medycznych lepiej sie uwinac do 30stki (jest to lepsze i dla dziecka i dla matki). Wedlug mnie przede wszystkim dla matki. Nie wiem czemu na sile chcecie oszukac nature. Pierwsze dziecko urodzilam majac 26 lat i szczerze mowiac to nie wyobrazam sobie przechodzic porodu i pologu przed 40stka :D

16.36 ależ one są młode i płodne do 50 tki :D Podręczniki ginekologi piszą o "starych pierworódkach" po 28 r.ż .i ciążach podwyższonego ryzyka po 35 r.ż .

Mam 42 1 ciai na tym nie koniec wsxystko super ze mna i z dzieckiem..moj biznes kiedy i z kim.i ile

nie no pani od mięśniaka ma ode mnie 10/10 na chorobę jakąś naraża, tylko pytanie na jaką droga pani? a z mojej strony to mam dzieci urodzone w moim wieku 34 lata i 38 nawet zdrowe, nie powiem, dotąd nie doszukano się niczego dziwnego u nich moje koleżanki rodzące po 30 też mają zdrowe dzieciaki, też zadziwiające co?

Jeztem po 40 pol roku temu ur 1 zdrowe ksiazkowe na sali nie bylam najstarsza najmlodsza to 36lat miala (wygladala na 50) dzis o poznej ciazy mowimy po 45r.z x późna ciąża pa 45r.z? to jak ja urodziłam majac 30 lat to przedwcześnie zaszłam w ciążę? :P no ale każdy sobie tłumaczy jak może, tak, tak ty urodziłaś ani nie za wcześnie, ani nie za późno...:P

pomijajac kwestie zdrowotne, jakim pieprzonym egoista trzeba byc zeby decydowac sie na dziecko dopiero w okolicy 40 roku zycia.... przeciez zanim gowniak sie usamodzielni rodzic moze zejsc z tego swiata (tak, wiem, zejsc mozna w kazdej chwili ale nie ma co ukrywac ze prawdopodobienstwo zachorowania na smiertelna chorobe wzrasta z wiekiem). Poza tym powodzenia jak w wieku 55 lat bedziecie miec w domu zbuntowanego 15 latka z ktorym nie zlapiecie w ogole kontaktu z bardzo prozaicznego powodu - roznicy pokolen. Wszystkie dzieciaki majace starszych rodzicow (takich wlasnie w okolicach 40tki) dziwnie sie zachowuja moim zdaniem, na poczatku jeszcze luz, ale tak w okolicy 7 roku zycia maja tendencje do bycia tzw starymi malutkimi przez co ciezej im zlapac kontakt z rowiesnikami i traktowane sa jak dziwaki.

Ja jakbym nie zaszla w pierwsza ciaze do 30 roku zycia to bym odpuscila. Wiem, ze granica sie przesunela, ale moim zdaniem najlepiej w roli rodzicow wypadaja wlasnie ludzie mlodsi, tak w okolicy 25 roku zycia. Juz dosc dojrzali, ale jednoczesnie majacy energie, checi, jeszcze troche dziecinni. Szkoda tylko ze w tym wieku zwykle nie maja tego, co maja ludzie po 30tce-stabilnej sytuacji.