Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co wy macie we łbach robiąc sobie 2 dzieci na 40m2 u teściowej?

Polecane posty

Gość gość
Kotarianki już się kotłują, bo dzieci zasnęły albo przynajmniej biedne udają, że śpią naciągając poduszki na głowy żeby nie słyszeć sapania starych :D No ale dla miłości wszystko, może będzie braciszek albo siostrzyczka? a jak wiemy im więcej ludzi na metrze kwadratowym tym większa miłość i szacunek w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrząc na te zdjęcia poglądowe zaczynam się przekonywać do idei mieszkania z teściami. Tylko jest problem, oni mają 4 pokoje w domu, to jak do nich wrócimy będą 2 wolne (właściwie to 4 wolne - bo co to jest dwie pary w dwóch pokojach). Myślicie zaprosić jeszcze szwagra? Albo jakiegoś kuzyna? Jeszcze garaż mają, kanciapę z pralką - tam też się ktoś zmieści, idealnie na łóżeczko dziecinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury gadacie. moja koleżanka mieszkała w kawalerce razem z rodzicami i z babcią pokój był przedzielony na pół, gdy miała 17 lat babcia zmarła ,ona obecnie ma 26 lat i od czterech lat mieszka w Anglii z chłopakiem-moim kuzynem- a rodzice zostali w kawalerce sami. Nigdy się nie żaliła na rodziców ani nie miała do nikogo pretensji o to że nie mają większego mieszkania.Dziewczyna jest śliczna,mój kuzyn jak model,są parą 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wy te fotki wynajdujecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo ładne te zdjęcia. Chciałabym mieć taką dużą rodzinę .Wszyscy zadbani, podobają się te fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:04 wow! To ja nawet nie mam tak ładnego pokoju dla dziecka jak na tej fotce:@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat mega:)Kotarianki już na nóżkach??no tak jak tu spać kiedy nad głową skacze banda rozwrzeszczanych bachorów a za ścisną teściowa tłucze schabowe na oboad:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:57 no i co z tego, że koleżanka jest ładna i nie narzeka na rodziców? To znaczy, że miała dobre warunki mieszkaniowe? a tak w ogóle myślisz, że Tobie - obcej się będzie zwierzać? To dziewczyna twojego kuzyna i jak ktoś ma znać jej zdanie na tak intymne tematy to prędzej on niż ty. Uwierz mi ja tez mieszkałam z rodzicami i bratem w kawalerce i doskonale zdaję sobie sprawę, że to nie są dobre warunki pod żadnym względem i nie żebym nienawidziła rodziców ale w pewnym sensie mam żal i obiektywnie uważam, że nie zrobili niczego by nam polepszyć byt, choć mogli i powinni. Ja sobie nie wyobrażam tak żyć i nie mam pałacu. Mam trzypokojowe mieszkanie w prl-owskim bloku i dwie małe córki, które mają razem pokój. Czego byś nie opowiadała to wspólny pokój dzieci z rodzicami jest sytuacją chorą i dziwaczną. To jest zwykłe zboczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:57 właśnie o tym pisałam kilka dni temu- że dzieci dorosną i pójdą na swoje a rodzice zostaną sami ,a ja się będę rozczulać żeby dzieci miały swój pokój buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:19 ale nie każdy jest patolą jak ty :D no faktycznie 20-25 lat w ścisku zleci jak z bicza hahahaha leszcz się patusie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka miała pokój razem z bratem i siostrą ,mieszkali z rodzicami w dwupokojowym mieszkaniu jeden pokój zajmowali rodzice a drugi pokój oni we trójkę .No i co? wszyscy pozakładali rodziny, wyprowadzili się a rodzice zostali sami w dwupokojowym mieszkaniu ,taka kolej rzeczy Koleżanka odziedziczyła dwupokojowe mieszkanie po ciotce,jea brat kupił sobie mieszkanie a siostra wprowadziła się do męża. Jakoś nie mają traumy że we troje byli w jednym pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o rodzine dzieci plus rodzice, bo to jest normalne, chociaz wiadomo z rozsadkiem a nie 8 w jednym pokoju. Ale rodzice plus dzieci w jednym pokoju a w drugim tescie to dla was normalne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaura
Kiedys tez tak bylo,moja tesciowa miala szostkie dzieci,kazde ma jakies wyksztalcenie,maz moj jako ostatni szosty urodzila w 40 latach i tez wychowala,zyja wszyscy,mieszkala z tesciami w trzy pokojowym mieszkaniu bez wygod,wychodek na dworzu,na wsi na polu pracowala,dzieci tez pomagaly jak urosly,a co to za wariactwo te durne tematy,kto musi albo chce to mieszka z tesciami,bylo rodzinnie kiedys,a teraz jakies glupoty to juz dogadac sie nie da to won na swoje i nie narzekac,sami bedziecie tesciami,mnie dziwia takie glupie tematy,mnie tesciowa nie lubila,byla zaborcza wobec syna,mojego meza,ale jakos sie dogadalam z nia teraz jak ona umarla wszystko widze inaczej pusto w domu wnuk teskni,chcecie to mnie zryjcie za moja wypowiedz ale ja mam swoje zdanie,a dzieci to kazdy ma ile chce i moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to jest decyzja każdego z osobna. Znam parę osób które właśnie zdecydowały się na dziecko mieszkając jeszcze z teściami. Teraz to normalne i szczęśliwe rodziny z własnym mieszkaniem czy nawet domem. Początki są najtrudniejsze ale jak ma się trochę samozapracia to wszystko można przetrwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys to ludzie mieszkali w lepiankach, porównywanie wczoraj a dzis jest bez senu, czasy sie zmieniają i normy sie zmieniają, ludzie sa bardziej swiadomi, wykształceni, i życie w takich warunkach tzn 7 ludzi na 40m2 jest obecnie patologią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem kontakt tych osób co się gnieździły będzie z rodzicami gorszy niż gdyby zapewnili oni lepsze warunki (mówię o tych samych rodzicach, nie porównuje różnych rodzin). Stąd może to podejście "dzieci i tak wyfruną daleko" - bo będą uciekać od rodziców, którzy mieli w d***e ich potrzeby. x Znam taki przykład - szczerze uważałam, ze w pewnej rodzinie starszy brat trochę jest nie fair, bo nie pamięta o rodzicach, rzadko z nimi gada (wiem, że im jest przykro). Dopiero ten temat otworzył mi oczy - on do 15-16 roku życia własnie gnieździł się na kupie z rodzicami i młodszym rodzeństwem (ale i tak potem mieszkał w nienajlepszych warunkach). To rodzeństwo z rodzicami ma kontakt częstszy - jest zwyczajnie silniej związane, ale miało o wiele krótszą fazę gnieżdzenia się - zwłaszcza tego w bardziej świadomym, nastoletnim życiu (po 13 roku życia mieli osobne pokoje, w lepszym standardzie już, a wcześniej i tak żyli luźniej niż ten starszy brat za swojego dzieciństwa czy wieku nastoletniego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się wypowiadałam w tym temacie, nie oceniając nikogo, bo każdy ma inną sytuację, ale generalnie powinno być 1 mieszkanie na 1 rodzinę. Jedna kuchnia czy łazienka na 2 rodziny to dyskomfort i nienormalna na dłuższą metę sytuacja. Zdjęcia są super, dające do myślenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alex wilk ten temat ma 11 stron ale nie przeczytales ani jednego wczesniejszego posta, nie? na ten twoj argument i 'kolej rzeczy' bylo juz odpisywane 10x o cyzm w ogole ten topic jest 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my mieszkamy z tesciami w mieszkaniu. Syn (11 lat) spi z nami w pokoju. Zawsze ma swierzy obiad od babci. Jakos nie narzeka. Ale takim jak wy to zawsze malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"alex wilk ten temat ma 11 stron ale nie przeczytales ani jednego wczesniejszego posta, nie? na ten twoj argument i 'kolej rzeczy' bylo juz odpisywane 10x o cyzm w ogole ten topic jest" Oj tam, szczegóły. Ważne by zaspokoić swoją potrzebę wypowiadania się - to, że absolutnie ma się w d***e o czym jest temat i klepie dla klepania to nie jest istotne. Tak przeciez jest na większości tematów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze ma swierzy obiad od babci. Jakos nie narzeka. x "swieRZy", nooo taak ,nie dziwię się że z 11 letnim synem u babci na kupie mieszkacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak synek zacznie walic konika pod kolderka to poplaczesz sie ze wzruszenia ze niuniuś dorasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×