Kuka3 0 Napisano Sierpień 6, 2017 Też dokarmiałam pierwsze dziecko przez żółtaczke. Tylko taka rada, żeby nie dawać dwóch cyców na jedno karmienie, bo najtlustsze mleko jest dopiero po kilku minutach, a jak zmienimy chcą to dziecko dostaje dwa razy pokarm lekki. Po cycu dawałam butle z nam, i laktator na tą pierś, która karmiłam. Po kilku dniach już butla była niepotrzebna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 6, 2017 Abisiowa drastycznie waga spadla powiem ci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa Napisano Sierpień 6, 2017 Gość wiem właśnie dlatego tak się przejęłam fakt ma zoltaczke ale żeby aż tyle po nim nic nie widać wręcz każdy mówi ze przytyl tak sobie myślę że mają może wagę zepsuta jak się z nim zważyć w domu odjelam swoją wagę to mi wyszło przeszło 3 kg.jutro idę sprawdzić. Mama czyli już tuż tuż. .. powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 6, 2017 Abisiowa moja mała też miała zoltaczke Ale waga jej nie spadała, wręcz przeciwnie przybierala bo aby zbić bilirubine trzeba karmić dziecko piersią bardzo regularnie ( odstępy najlepiej maks co 2,5h) i bardzo tego pilnpwalam bo chcialam zeby puscili nas do domu. Do tego mielismy naswietlania choc bilirubina byla niewiele ponad norme. A lekarz nic Ci nie powiedział na tak ogromny spadek wagi ?u Dziewczyny z która lezalam na sali mala spadła 450g w ciągu doby chociaż karmiła ja regularnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 6, 2017 Moze to ta waga naprawde :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 6, 2017 A to była waga elektroniczna czy taka Stara z przesuwana sztabka ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa Napisano Sierpień 6, 2017 Elektroniczna ale mam nadzieje ze coś z nią było nie tak jutro to sprawdzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa Napisano Sierpień 6, 2017 Jak w domu go zwazylam ze mną na elektronicznej łazienkowe wyszło mi przeszło 3 kg potem na tej samej wadze zwazylam go samego wyszło mi 3.2 jeśli faktycznie coś nie tak z ich waga to się wkurze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 6, 2017 Abusiowa to wypuścili Cię ze szpitala z takim spadkiem wagi i z zoltaczka ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa Napisano Sierpień 6, 2017 Gość zostać ka była w normie w 2dobie kiedy wychodziłem 98 a zatrzymywali jak było by pow 150 jakoś tak a wagę urodzeniowa 3200w drugiej dobie 3020wiec też norma po tyg jak go w piątek zdążyłam u dr 2300 dlatego tak się przerazilam. Tym bardziej że na wadze w domu jest przeszło 3kg ehhh zobaczymy jutro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83 Napisano Sierpień 6, 2017 Dziewczyny, ja w szpitalu, skurczy zero. Ktg gladkie jak dupka niemowlaka. Polozna mowi ze jak jutro wyjde ( jesli z moczu wyjda badania ok), to koniecznie sex. Tylko problem w tym ze dzieci chodza spac o 23 a wtedy u mojego meza to juz konar nie zaplonie hi hi. W poprzedniej ciazy mialam odklejony ten dolny czop czy cos takiego zeby porod ruszyl. Po zzo dostal tez oxy bo skurcze przystopowaly. Ale powiedzcie mi ktora miala porod wywolany tylko oxy? Ile po podaniu kroplowy sie zaczelo? Ponoc oxy jest bolesna? Napiszcie jesli ktoras miala wywolywany. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa Napisano Sierpień 6, 2017 Ja miałam 3 ciążę z oxy i jedna bez wiec mam porównanie. Prży oxy fakt boli mocniej jak podłącza kroplowke stopniowo zwiększają tępo w moim przypadku wystarczyła za każdym razem jedna bóle są mocniejsze częstsze ale to dlatego że wszystko dzieje się szybciej niż bez oxy.Przy tym porodzie położna mi powiedziała ze czym większy ból to mocniejszy skurcz i szybciej postępuje rozwarcie. POLECAM korzystać z piłki i gazu naprawdę dużo daje.Nie martw się oxy nie jest aż taka zła. Co do seksu to mówią też o masażu sutek tez ponoć dużo daje.Powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
reox 0 Napisano Sierpień 7, 2017 gośćaga83, jak tam - wypuszczają Cię ze szpitala? Mama32 - jak sytuacja u Ciebie? Obłoki Magellana - chyba juz możewsz bezpiecznie rodzić...Twoja porodówka otwarta? Dziewczyny, które urodziły pewnie nie mają czasu zajrzeć teraz na forum...Ciekawe jak sobie radzą z maluszkami... U mnie cisza, oprócz bóli jak przed okresem nic kompletnie się nie dzieje. Pewnie jeszcze się trochę poturlam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malgosia2626 Napisano Sierpień 7, 2017 Mamusie pewnie zajęte pociechami.. a ja nadal czekam.. pokładam nadzieje ze może wraz z pełnią księżyca coś ruszy- chociaż znając życie nic. Dziewczyny jak to jest z tym czopem sluzowym -dziś wstałam rano i miałam sporo takiego ciągnącego się zbitego śluzu w kolorze bialo-zoltawym? Takim kremowym i nie mam pojęcia czy to to czy jak.. bo wcześniej było sucho.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 7, 2017 Może być czop. Spokojnie. Odstawilyscie magnez? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 7, 2017 Małgosia u mnie tak właśnie wyglądał czop. Urodziłam pewnie z 1,5tyg pozniej. Jeśli czop jest z krwią wtedy poród następuje szybciej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 7, 2017 Abisiowa jak po wizycie u lekarza ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa Napisano Sierpień 7, 2017 Gość 3400 gdyby mi tamta pigułka nie zapisała na kartce wagi 2300 to bym wyszła na wariatke. ...czyli wszystko ok w środę jeszcze jadę na bilirubine Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 7, 2017 No to super. Tylko niepotrzebnie Cie stresowali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83 Napisano Sierpień 7, 2017 Wypuscili mnie dzis. Z ktg nic, z badania tez nic. W srode kolejne ktg a w czwartek na wywolanie ale czy wywolanie nastapi w czwartek czy piatek to nie wiem. Chca przed dlugim weekendem. Polozna oraz lekarz zalecili duzo seksu i duzo chodzic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987 Napisano Sierpień 8, 2017 Dziewczyny trzymam mocno za Was kciuki, juz niedlugo! Abisiowa super wiesci ;) my juz w domu, Gabrysia jest cudowna ( wiem wiem... kazda matka tak mowi ). Super zareagowala na nia zuzia, czasem jest zazdrosna, ale przygotowywalam sie na poziom hard a narazie jest okej. Oby kolki nas ominely... Co do mojego samopoczucia to tez jest dobrze, szwy sciagaja, chyba kosci sie schodza bo kosc ogonowa daje o sobie znac ale wszystko do zniesienia. Czasem nie mam czasu skorzystac z toalety ale sa dni, ze na luzie mam chwile dla siebie. teraz jak patrze na moja 18 miesieczna corcie to mi sie wydaje juz taka duza... szok. Musze przyznac, ze podejscie do 2 dziecka jest zupelnie inne, zdrowsze, luzniejsze. Nie znaczy, ze sie nie stresuje ale jest inaczej. mam nadzieje, ze u tych, ktore urodzily jest wszystko jak najlepiej ;) iii czuje sie cudownie bez tego wielkiego brzucha! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 8, 2017 Moja mała ma kolki... nie wiedziałam ze to aż takie straszne :( a racja bez brzuszka jest o wiele lepiej :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 8, 2017 Mama32 nie chrzan farmazonow. Nie ma czegoś takiego jak brak pokarmu lub za mało pokarmu. Jest tylko leniwa matka co nie chce dać cycka dziecku i woli butle. Podanie butli to droga do końca karmienia. Przykro mi ale lepiej nie dawaj takich rad w ogole jak masz radzić dokarmiać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 8, 2017 A co zlego jest w karmieniu sztucznym mlekiem? Ja karmię piersia Ale z chęcią dałabym mm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maanwa Napisano Sierpień 8, 2017 dziewczyny poradzić się muszę Was w kwestii smoczka Dawać czy nie ? Moja Laura ogólnie jest grzeczna jak to niemowlę ale .... Zawsze jest ale... wkłada palce do buzi ssie je i się strasznie denerwuje. Z chłopakami nie było tak żaden smoczka do buzi nie dał sobie wsadzić. Mama mnie karci ze to laktacji nie sluzy. A chcę karmić ile się da . I nie wiem co robić . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 8, 2017 Ja dalam, smok pomaga nawet przy ząbkowaniu, nie dasz teraz, później dziecko niezaakceptuje i lipa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 8, 2017 Gościu 17:58 jak dla mnie to ty chrzanisz, rozne sytuacje w życiu bywają a ty udajesz wszechwiedzaca najmądrzejsza, mądrzejsza od lekarza https://mamaginekolog.pl/moja-trudna-historia-karmienia-piersia/ doedukuj sie zanim będziesz obrażać innych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 8, 2017 Kora, z powodzeniem możesz poprosić położną o usunięcie szwów po tylu dniach od porodu. Po co się męczyć, bo tylko utrudniają funkcjonowanie. Wiem coś o tym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Obloki Magellana Napisano Sierpień 9, 2017 Abisiowa, i jak rozwoj sytuacji? Ja od wczoraj jestem na patologii ciazy, bo u malego odnotowali spadek tetna do 60 na KTG. Od tamtej pory zapisy sa w normie, nie wiem juz, co o tym myslec. Skurczy zero, szyjka zelazna na 1,5cm. Nudzi mi sie strasznie - chce albo rodzic albo jechac do domu. Nie wiem, po co mnie tu trzymaja, skoro twierdza, ze zapisy sa OK. Wczoraj bylam 16h pod ciaglym KTG - dieta i nocnik ;) Dzis mialam tylko jedno - 30 min. Chcialabym miec juz to wszystko za soba... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Obloki Magellana Napisano Sierpień 9, 2017 Reox, niestety moja porodowka wciaz zamknieta :( Jestem na innej - przypadkowej i nie podoba mi sie. Ordynator to cham bez empatii, obraza pacjentki - szkoda nawet opowiadac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach