Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość reox
Justyna, super że chrzciny udane... aga83, dobrze że już w domu jesteście? Jaka bakteria wywołała infekcje? Wiadomo coś? maanwa - super, że córcia jest aniołkiem. Ja też nie moge narzekać. Mój mały zaczyna fajnie gugać, w tym tygodniu zaczął się usmiechać, cudowny widok:-) Kora, co U Was? Dawno się nie odzywałaś...Mam nadzieję, że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
hej, ale sie tutaj dzieje. musze nadgonic. Cory mi ostatnio tak dawaly popalic, ze ledwo na zakretach wyrabialam. dzis juz lepiej, ale doslownie zasypialam na stojaco... U nas tez przeziebienie, nawet Gabrysie kichalo i katarek miala ale szybko minelo na szczescie. okropnie boje sie chorob dzieci, jeszcze takich malych... wiec Aga serdecznie wspolczuje! oby szybko przeszlo i najwazniejsze, ze juz w domu ;) Ty w Saczu lezalas? dobrze kojarze, ze Ty z nowosadeckiego? Justyna, Manva super, ze juz po chrzcinach.Reox to prawda, ze to majwspanialszy widok na swiecie ;) a kazdy miesiac przyniesie cos nowego ;) jak u Was z waga? u mnie jakas tragedia :/ nie jem slodkiego, dbam o diete, ruszam sie... i waga stoi jak zakleta, serio nie oczekuje cudow...ale czuje sie okropnie ze soba i mogloby powoli cos leciec... wybaczcie marudzenie na blahy temat ale musialam sie wygadac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa
Kora z wagą mam ten sam problem i do tego to brzuszysko. Kupiłam pas poporodowa ale się zwija. Kupiłam body ściągające super ale po tyg się rozciągnelo i bez niego wyglądam tak samo jak w nim. Teraz zamówiłam rozm mniejszy. Nie karmie piersią więc zaczynam rozmyślać o jakiejś diecie. Olaf super. Dużo śpi. A jak nie śpi to się śmieje. Nadal go nie szczepilam bo co jakiś czas go wysypuje... I to swędzi go bardzo muszę wtedy posmarować maści a że to sterydy więc minimum 2 tyg muszę odczekać a do tego czasu znów jest wyspany. W listopadzie mam testy na alergie bo teraz jest na pepti a mimo to ma wysypke więc to chyba nie była skaza...... My chrzciny w pierwszą niedzielę grudnia. Więc muszę schudnąć do tego czasu. Polecacie jakąś dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Kora, Abisiowa ja tak miałam po pierwszej ciąży, odzywiałam się zdowo, ruchu mi nie brakowało a kg nie ubywało a póżniej wręcz zaczęło przybywać. Zrobiłąm badanie tsh i okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. Po lekach od razu szybko schudłam 10 kg. Może warto abyście zrobiły sobie takie badania, podobno to częsta przypoadłość po ciąży. Co do diety polecam dietę dr Dąbrowskiej (owocowo - warzywna)... Abisisowa - myślałam, że testy alericzne można zrobić starszym dzieciom. Biedny Olaf, pewnie to go swędzi. Dostałaś odroczenie od szczepień od jakiegoś lekarza? Ja nie szczepiłam w szpitalu i dopiero teraz czekają nas te szczepienia. Chciałabym jeszcze odwlec do conajmniej pół roku, ale muszę mieć odroczenie od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Nie, jestem z lodzkiego. Nie wiem jak bakteria wywolala zapalenie pluc. Duzo takich i mniejszych maluszkow lezalo. Mnie wczoraj wziela jelitowka, maz sie musial z pracy urwac bo nie dawalam rady z malym. Rano bylo jeszcze kiepsko, teraz juz troche lepiej. Tymo w szpitalu przybywal 100 gram na dobe. Rekordzista szpitalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Reox dlaczego chcesz odciągnąć szczepienia? Moja córka dostała odroczenie i nie była jeszcze szczepiona i tak się zastanawiałam czy będzie lepiej czy gorzej znosić te dolegliwości poszczepienne bo chyba z jakiegos powodu kaza szczepic w danych tygodniach zycia . Jakos sie boje tych szczepien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
🌼 Dobry dzien 🌼 ++reox - taaaaaa....Holandia to fajny kraj do mieszkania ale jak nie masz dziecka.Nie wyobrazam sobie zyc tam z dzieckiem! W PL mam pomoc ze strony znajomych, rodziny.Tam byla bym sama i musiala bym znalezc prace na pol etatu a taka nie istnieje w NL...tzn.mozna pracowac np.3 dni w tyg.ale to sie nie kalkuluje :/ ++siepniowa mama - tak, musze dokarmiac MM :/ Bardzo lubie kp :D ale czasami nie najada sie malutka i dokarmiamy.Niestety ale nie moge zrezygnowac z dokarmiania 😠 Dzis wprowadzilam nowe mleko Bebilon i ciagle zastanawiam sie czy dobrze robie..... Bylysmy dzis u pediatry i mamy jej zgode.Przy okazji dala nam recepte na recznie robiona masc bo ma jakies krosteczki na policzkach :/ ++Mamusie, czego uzywacie do kapieli? Do pielegnacji po kapieli ? ++3Justyna33 - super,ze udaly sie chrzciny :D :D Strach ,jedynie, ma wielkie oczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Malgo - mam w rodzinie 2 dzieci z padaczką poszczepienną. Lekarze prowadzące te dzieci (neurolodzy) są zdania, że im później dziecko zostanie zaszczepione tym lepiej, w sensie jego układ nerwowy sobie lepiej radzi. Odradzają też szczepienia w pierwszej dobie życia z powodu, iż niewiele wiadomo o stanie zdrowia takich dzieci. Jeśli mama nie jest chora na wzw b I w rodzinie nie ma przypadków gruźlicy to spokojnie można zaszczepić na te dwie choroby później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
A my właśnie dzisiaj po szczepieniu. Fabiś dzielnie zniósł. Szczepiłam 6w 1 i teraz modlę się żeby dobrze jego onanizm to przyjął. Wczoraj skończył 2miesiace a dziś pediatra zważyła go i ponad 5300g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cecysssia - rozumiem powody, dla których wróciliście. Jednak wsparcie rodziny, przyjaciół jest ważne. Ja kąpię w rumianku, skóry po kąpieli nie smaruje niczym. Jeśli lubisz karmic piersią i zależy Ci by nie dokarmiać to polecam Ci skontaktować się z doradcą laktacyjnym, powinna Ci taka osoba pomóc co zrobić aby nie dokarmiać.Ja polecam Ci super blog o karmieniu piersią: https://www.hafija.pl/ oraz stronę ://www.mlecznewsparcie.pl/tag/wsparcie-laktacyjne/ Niestety dokarmianie prowadzi w prostej drodze to przejścia na mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
Ja kąpię w HiPP Babysanft, po kąpieli używamy oliwki HiPP Babysanft Sensitive. Podaję Nan i córka dobrze toleruje, nie zmieniałam jej na razie mleka. Ja im więcej dokarmiałam mm tym miej miałam pokarmu w piersiach. Tak jak wspominałam żałuję, że się poddałam z kp i nie walczyłam. Mogłam też pomyśleć o doradcy laktacyjnym o jakiejś cfachowej pomocy. Z drugim dzieckiem będę mądrzejsza. Własnie, mamy pierwszych dzieci, chcecie mieć więcej dzieci? Ja przez babyblusa zarzekałam się, że na więcej dzieci się nie zdecyduję. Teraz jak jest coraz lepiej myślę, że będę chciała powiększyć rodzinę:-)Conajmniej 2 dzieci by była. Aga, życzę aby jelitówka szybko przeszła. Kora, Ty masz mała różnicę wieku między córkami. Polecasz takie rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa
Reox poszłam do rodzinnego i on mi powiedział że po maści z antybiotykiem czy sterydem należy odczekać 2 tyg. A u mnie jest tak że po ok 1.5 tyg wysypka znów się zaognia i znów kilka razy muszę użyć maści. Ale tak jak Tobie nie spieszę się że szczepieniami. Ja stosuje tylko kosmetyki dla alergików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Reox - czyli to dobrze ze mala będzie później szczepiona a ja mylalam ze źle ale w takim razie mnie uspokoilas :-) sierpniowa mama- mam tak samo jak Ty. Mówiłam że nigdy więcej dzieci a teraz myślę że chciałabym 2 lub 3 :-) Ja na początku kapalam mala w emolientach bo luszczyla jej się skóra teraz myje ja w płynie z hipp zielonym i myje żelem zielonym z hipp. Nie smaruje jej niczym jedynie buzię kremem nivea na każdą pogode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny, ja pierwsze dziecko szczepilam bez opamiętania i nie pytałam o nic, chorowita ta moja córa strasznie, w pierwszym roku 3 razy antybiotyk.... Kolki, zaparcia, płacz nieutulony Jak ktos w domu przeziębiony to zaraz jest dramat bo zaraza się i wielką infekcja:( myślałam że małe dzieci tak mają, ale to NIE prawda!! już wiem ze więcej jej nie zaszczepie!!!! Moja siostra rok temu urodziła synka w Niemczech oni tam mieszkają i ona go nie zaszczepila bo tam NIE TRZEBA(nie ma obowiazku i ona tak zdecydowala) a jak już to po którymś miesiącu pierwsza szczepionka a nie takie zupełnie małe dzidzi!!! I michaś zupełnie inne dziecko niż moje, myślałam że ona jakieś wyjątkowe ma to dziecko, ale nie.... Skojarzyłam później program co oglądałam o szczepieniach i rodzice się wypowiadali. Myślałam że to wyjątki te powiklania a ja bałam się sanepidu.. I szczepilam dalej. :(( zaluje...... Córa po szczepieniu mmr jak miała 1,5 roku paraliz całego ciala i utrata przytomności a niedawno zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane i w tym programie ktos mowil własnie że szczepionki mogą powodować choroby w tym właśnie mmr powoduje stwardnienie rozsiane:( kiedyś nigdy w zyciu bym w to nie uwierzyla A mnie to spotkalo....... tu gdzie mieszkam (szwecja) OD RAZU lekarze zdiagnozowali córkę jako ciezki NOP - niepozadany odczyn poszczepienny,a w PL zapomnijcie, beda z ciebie robic wariata ale nigdy nie przyznaja ze to 'cudowne' szczepienia mogly to powodpodwac!! wpiszcie sobie, poczytajcie.... naprawde.... Ja się nie zaglebilanm w temat na czas i mam...:(( za to teraz mojego polroczniaka nie szczepie i mam ich wszystkich w du***!!! ZDROW JAK RYBA!!! Ani katarku, ani jelitowki uwierzcie bądź nie ale miałam przez niego lacznie może z 4/5dni nieprzespane noce tylko.. balam sie że tera jskas chorobe załapie bo coś panuje i oczywiście starsza cora to zsłapała i zaczyna sie kolejny koszmar:( najgorsze jest to że ja sama się rozlozylam i mąż też!! Tylko synek zdrów, wciaz niewierze w to , pokaslywal przedwczoraj baaardzo leciutko, dałam witaminki c do teraz i już zdrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urwalo mi posta.... dookonczee oco mnie spotkalo ze szczepieniami... nie rozumiemb tego ale ok.... Co tu jest grane!!!?? Szkoda tylko że musialam przeprowadzić sie na zachód żeby doświadczy ć czym jest prawdziwe RODZICIELSTWO i szcześliwe przede wszystkim!!! W PL sanepid ściga za nieszczepienie wiec trzeba się wyprowadzić tam gdzie ludzie są normalni i szczepią rozsądnie i tu wiele osób nie szczepi i to jest normalne, żadnych epidemii tu nie ma chyba że muzułmanów xD nie no jakoś soe trzymamy i kochamy się bardzo mimo trudu!! I trzymam kciuki za was i mądre decyzje czytajcie o wszystkim i sprawdzajcie każdy syropek i substancje... To papa Aha i dodam że synka nie karmiłam piersią tylko 3tyg i radziłam przez cc. Buziaki trzymajcie sie!!!! powiem jeszcze ze cora jak nie miala skazy bialkowej to ok 9 miesiaca nagle sie pojawila... generalnie ma alergie na wszystko czasem mysle ze ie wytrzymam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
++kora1987 , Abisiowa - jeszcze sie nie znamy....witam :D ++reox- dziekuje za linki :D Sama boje sie,ze nim sie obroce bede karmila tylko i wylacznie mm :/ ++ Wiecie, za kazdym razem kiedy mala chce jesc podaje piers ale bywa tak,ze ssie i ssie i nie leci nic bo po chwili zaczyna mocno plakac.Jak podam butelke to spokojnie je. ++gośćaga83 - i jak zdrowko synka ? Z tego co wyczytalam to wyszliscie ze szpitala :) Jelitowka,podobno zmoraaaaaa :/ Przeszlo ? ++siepniowa mama - Babyblues...podobno nic fajnego :/ Dobrze,ze Ci przeszlo i myslisz o kolejnym dziecku :D Ja od zawsze balam sie porodu....i to bardzoooooo!!!....a jak urodzilam to pare godz. po porodzie stwierdzilam,ze za rok,za dwa lata chce kolejne dziecko :D :D ++3Justyna33 - dobrze,ze czulas sie dobrze w swoim stroju na chrzcinach bo to jest wazne :) Piszesz,ze teraz glownie dostaje sie poieniadze na chrzciny....teraz to chyba na kazda uroczystosc goscie daja kase....chyba tak jest latwiej.Na chrzciny tez bym chciala aby moje dziecko dostala pamiatki a nie tylko kase. ++Widze,ze piszecie o szczepieniach.....ja sama zastanawiam sie nad szccepieniami.Moja mala byla szczepiona w szpitalu....zastanawiam sie czy wziasc szczepionke 5w1 albo 6w1 .W koncu musze zaszczepic dziecko w tym miesiacu ( 2 mc zycia) i na pnaumokoki chce zaszczepic prevanarem...synflorixem raczej nie.Na rotawirusy i memingokoki szczepilyscie,chcecie szczepic ? Piszecie aby nie spieszyc sie ze szczepieniami.... te przymusowe to chyba trzeba w 2 mcu zycia szczepic ? :/ Ja boje sie skutkow ubocznych ,ze dziecko bedzie mi goraczkowalo albo cos gorszego :/ Jestem zielona jesli chodzi o szczepienia.... ++gość dziś - to mnie przerazilas ale napisalas jak jest.....co robic :/ :/ :/ Boje sie tych szczepien.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama minimo
Hej. Ja też nie szczepilam w szpitalu. Mój synek miał powikłania po szczepieniach,m.in żółtaczkę która utrzymywała się kilka miesięcy. I wiele innych o których nie chcę pisać by nie wywoływać burzy. Przez pierwsze 3 lata na pewno nie zaszczepie. Ja myje corcie po prostu w wodzie:) czasami używam zwykłego mydelka. Ale takiego o bardzo prostym składzie np.na bazie oliwy z oliwek, dosłownie 2 -3 składnikowe. Żadnych balsamów,olejków itp. Co do kp.to się zgadzam, jak się chce kp to trzeba odrzucić dokarmianie. Sama musiałam czasami dokarmić jak córka nie ssała i ściągalam. Widziałam problemy po mm i jak już wyszlysmy na prosto i zdecydowałam że tylko pierś to się zawzięłam i nie dokarmialam. Denerwowała się to zmieniałam pierś o tak w kółko. Czasami i 5-6 razy na jedno karmienie które trwało wiecznie :P po prostu była piers non stop a ja wiedziałam że muszę to przetrwać. I sie opłacało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
Szczepienia to temat dosc kontrowersyjny. ja tez uwazam, ze szczepienie w 1 dobie to przegiecie. U nas na szczescie corcie dobrze zniosly. Starsza, juz ma wiekszosc za soba i poszlo gladko, wiecej panikowalam. Ma 20 miesiecy i do tej pory miala 2 razy katarek tylko. Drugi tydz temu, na szczescie nie choruje. Gabi, ma juz za soba pierwsza partie plus pneumokoki. Tez okej, ale zawsze mam stresa, jednak szczepie bo wierze, ze chronie je w ten sposob. Cecyssia, hej ;) teraz pneumokoki sa za free,ja szczepie na rota i ospe dodatkowo. A pro po karmienia, to dziewczyny juz wszystko napisaly :) Reox, ja mam niedoczynnosc zdiagnozowana, biore dosc silna dawke leku, wlasnie misze sie zbadac, czy nie popitolily mi sie bardziej hormony. sierpniowa mama, miedy corciamk jest 18 miesiecy roznicy ;) sa plusy i minusy ;) uwazam, ze roznica woeku jest idealna, Starsza nie jest zazdrosna, pomaga mi, opiekuj sie mlodsza. Za chwile beda sie razem bawic.. a ja bede popikac kawe w ogrodzie heh. Mi marzyla sie zawsze dwojka dzieci, o pierwsze staralismy sie 5 lat! leczylam sie bo mam endometrioze, lekarz zasugerowal, zebym szybko pomyslala o drugim. Poszlismy na zywiol, myslac, ze uda sie nieco pozniej ;) okres ciazy, szcegolnie na koncu byl meczacy, wielki brzuch a tutaj male dziecko, za ktorym trzeba biegac, nosic.. wiele razy mowilam sobie, ze glupia bylam, ze tak szybko sie zdecydowalam.. Czasem dadza mintak w kosc, ze te mysli nawracaja ale chcac byc szczera, to nie zaluje, odchowam, wyjde z pieluch, dziewczynki beda sie fajnie rozwijac, ja bede. mogla skupic sie na pracy ;) Generalnie daja mi tyle milosci, ze wszystko im wybaczam ;) a po roku (na przykladzie mojej corki) dziecko juz jest mega kumate, wszystko moge z nia zrobic, juz mi pomaga :) Ogolnie to w szoku jestem, jak dziecko w rok sie rozwija, ile zdobywa umiejetnosci.. wiec powtarzam sobie byle do roku Gabi i bede miala mega luz :) reasumuajc, polecam taka roznice wieku ale trzeba wiedziec, ze sa momenty, ze bywa ciezko... ale wiecej jest tych cudownych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Aaa ktoras wczesniej pytala o wage. Ja przez 6 dni w szpitalu z tymusiem schudlam 3kg, a jak wrocilam dopadla mnie jelitowa i kolejny kg wiec takim sposobem wrocilam do swojej wagi. A tymo jutro ma 8 tyg, w sobote wazyl 6250 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie kapie malej w zadnych "mydelkach" dla dzieci i bron Panie Boże chusteczkami nawilzanymi. do ktoregos miesiaca mylam sama woda, teraz tylko pupke raz dziennie i rączki mydłem naturalnym tez kolo 3 skladnikow. kąpiel co 3-4 dni bez mydła, w soli epsom- fajnie robi na odponosc(jest to siarczan magnezu i magnez wchlania sie przez skore wiec nieinwazyjnie) :) nie uzywałam tez zadnych oliwek, puderkow i kremikow. córka nie ma zadnych problemow ze skora mysle ze m in. dzieki temu, poniewaz w skladach tych drogeryjnych dzieicecych mydel i szamponow jbywaja przerazajace skladniki, troche sie na tym znam, to wiem ;) jak córcia ma obszczypaną pupe ( co zdarza sie baardzo rzadko) to posypuje mączką ziemniaczana (skorbia) DZIAŁA ZAWSZE wiec polecam jesli ktos chce ograniczyc chemie w pielegnacji, bo po co tego wszystkiego uzywac? zadnych olejkow, ponieważ skora dziecka musi sama nauczyc sie wydzielac łoj,a smarowanie olejakmi to zaburza. córcia ma delikatna, czysta skorke, naprawde i przy tym nic nie placimy $$ :) a jesli chodzi o puderek- talk, to tez nie radze, poniewaz to w uproszczeniu "zmielona skała", rakotworcze , polecam naprawde skrobie:) a jesli chodzi o mleko modyfikowane, ja nie moglam karmić piersią i córka jest na nutramigenie(bialym nie l gg)(inne mu nie smakowalo) zadnych kolek, zaparc etc. ma 7 mies i tez jeszcze ani razu nie zachorowała, od samego początku przesypia całe nocki, przez pierwsze 3 mies budzilam ja tylko na karmienie i szla dalej w kime, za to w dzien baaardzo aktywna:) już raczkuje i staje na nóżkach oparta. też nie szczepiłam, bo widze co sie dzieje z dziećmi koleżanek, weszłam w temat głębiej i się przeraziłam jak to wzzystko jest zmanipulowane:/ kto nie wierzy w to jego sprawa, ja chronie swoje dziecko, nie jestem ignorantka wiec zawsze zapoznaje sie Z KAZDA STRONA i weryfikuje to co mowi lekarz, poniewaz ile lekarzy tyle opinii, takze po prostu radze nie wierzyc ślepo we wszystko. moja córka nie miała jeszcze ani jendego problemu zdrowotnego(mimo ze nie moglam karmic piersia), gdzie dzieci kolezankek łapia cos raz za razem. oczywiscie też dbam naturalnie, profilaktycznie o jej odpornosc- poki co działa, takze chyba ide w dobrym kierunku. jesli chodzi o szczepionki to o A do Z przestudiowalam ten temat i gosc 18:00 ma racje, ze na zachodzie nie ma obowiazku i ludzie nie szczepia czesto i dzieci wcale nie choruja na te choroby. najwiekszym dowodem dla mnie są OPINIE MATEK, tak jak tu sobie piszemy na forum. nie obchodzą mnie zadne artykuly, bo napisac artykul dla kasy to kazdy sobie moze, a matki po co maja klamac? pelno jest swiadect rodzicow w internecie... jak chcecie szczepic bo sie boicie konsekwencji to JAK NAJPOZNIEJ np po 3 miesiacu... albo dopiero po ukonczniu roczku. Pozdrawiam :) ps. jesli kochacie swoje dzieci to zaponajcie sie z tematem, bo mozecie wyrządzic im krzywde na cale zycie. nie dajcie sie zastarszyc przychodni!!! przeciez to chodzi o ZDROWEI NA CALE ZYCIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do profilaktyki odpornosci mojej corki, to daje wit D, ale nie sama D3 tylko KONIECZNIE MUSI BYC D3 + K2 mk 7 z natto, poniewaz sama d3 ODWAPNIA KOŚCI!!!! nie rozumiem dlaczego lekazre o tym nie mowią. poczytajcie sobie o tym, wszystko znajdziecie w necie;) ja daje kolo 500jednostek dziennie, starszym z waga kolo 10-12 kg ze spokojem mozna 1000 jednostek. Z powodu ze nie karmie piersia, wiec niestety troche odpornosc naturalna moze byc zachwiana podaje probiotyk vivomixx w kropelkach kolo 15 krpel dziennie. podaje witamine C, ale nie zadne specyfiki i kropelki tylko czysty kwas l-askorbinowy ( mozna tanio kupic w necie czy w zielarskim) i podaje gram dziennie. pol w poludnie i pol wieczorem, ale dodawac tylko do owockow jakichs bo inaczej sie gorzej wchlania. nie podawac tylko wiec takiemu malemu jak 0,5 grama na jeden raz. w razie przeziebienia(wieksze zapotrzebowanie) mozna podawac 0,5g nawet co godzinkę(z kompotem czy gotowanymi owocami) az do wystapienia JEDNORAZOWEJ biegunki. jak wystapi biegunka to wtedy przestac podawac w tym dniu, a nastepnego znowu po pol grama 2x dziennie. podaje też tran, ale KONIECZNIE BIO i to ze sprawdzonej firmy, poniewaz ryby są na maksa zatrute i tak wiec olej rybi musi byc ze sprawdzonego źrodla poniewaz moga sie odkladac metale ciezkie. no i tak jak pisalam wczesniej kąpiele w soli epsom- magnez i wypłukuje toksyny. pozdrawiam:)!!! poki co cieszymy sie zdrowiem i wszystkim Wam tego zycze! :) <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Abisiowa - a Olaf dostał szczepienia w szpitalu? Czy też odmówiłaś? U mnie w przychodni trzeba mieć odroczenie od szczepień od lekarza, bo jak nie to powiadamiają sanepid i zaczynają się mandaty itp. Ja wiem, że się mozna od tego odwoływać, nie trezba płacić...Ale wolałabym nie zaczynać z nimi korespondencji. Ja uważam, że sprawa odporności to coś więcej niż szczepienia czy ich brak. Na to składa się karmienie, dieta, hartowanie, unikanie chemii, ale też geny. Mama minimo - a jak u Ciebie w przychodni? Nie ganiają za brak szczepień? Ja jakby nie przypadki powikłań u mnie w rodzinie to w życiu bym się tematem nie zainteresowała...Uważam jednak, że szczepienia szkodzą niektórym dzieciom (nie można generalizować, że są złe itp.) np. wcześniakom, dzieciom z ciąż powikłanych, obarczonych ryzykiem, że w rodzinie są jakieś choroby wrodzone czy przewlekłe. Bo jednak potrząc na całokształt to szczepione jest 98% polskich dzieci, większość dzieci dobrze znosi te szczepienia i wcale nie chorują później. Więc ja bym nie uogólniała... Co nie zmiania faktu, że należałoby zmienić "system", czyli wprowadzić późniejsze szczepienia, rozłożyć bardziej w czasie właśnie tak jak to jest w innych krajach. Wtedy mniej by było powikłań i byłyby bezpieczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
kora - dzięki za odpowiedź. Ja własnie myślę, aby mieć 2 dziecko z małą różnicą wieku. Boję się, że jak minie więcej czasu to poczuję wygodę i ciężko będzie mi się zdecydowac na kolejne dziecko. Poza tym dla mnie ważne jest, aby dzieci wychowywały się razem, miały ze sobą dobry kontakt, wspólnie się bawiły. Na początku tak jak piszesz jest ciężko, ale później można odetchnąć.To widzę, że wszytskie mamusie pierworódki planuja potomstwo....:-) Widać ten okres najgorszy przetrwałyśmy i myslimy optymistycznie... gościu - gdzie kupujesz tą sól Epsom do kąpieli i ile się jej daje? Ja mam niedobory magnezu, częste skurcze w łydkach i czytałam że właśnie magnez najlepiej wchłania się przez skóre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
A wydaje mi się, że aby ocenić czy dziecko jest odporne czy nie to należy poczekać do momentu aż pójdzie do przedszkola/żłobka. Bo tak naprawdę takie dzieciaki jak nie maja kontaktu za bardzo z innymi dziećmi to od kogo się niby mają zarazić. Wiem jak dzieci bratowej siedziały w domu do 3 roku życia były okazami zdrowia, bratowa się cieszyła, że takie zdrowiutki. Jak poszły do przedszkola to chorowały na okrągło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Sierpniowa mama zgadza sie. Dopiero przedszkole weryfikuje odpornosc dziecka. Juz wielokrotnie slyszalam ze czyjes dziecko cale dnie spedza zima na podworku i takie zdrowe a moje to choruja. Ale moje chodzilo do przedszkola a tamto w domu z babcia. Po pojsciu do przedszkola dopiero zonk bo kolejne zapalenie pluc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i na moim pierworodnym testowalam make ziemniaczana. Pupa tragiczna byla. Wiec nie ma reguly. A ze nie byly to czasy emolientow mylam go w mydelku bambino i skore mial piekna ale.... On nie byl atopowcem a corka byla. Musimy same testowac co naszym dzieciom podejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama minimo
Synkowi urwałam szczepienia jakoś w po 14 miesiącu,po największym nopie który po prostu olano. Zmieniłam przychodnie bo nie podobała mi się opieką i odpukac na razie cisza. Już 3 lata.ponad. koleżanka w tej przychodni ma synka prawie 3 lata nieszczepiony, w przychodni nie czepiają się ale do sanepidu zgłosili. Ale wystarczyła jedna wizyta i powiedzieli że przez pierwsze lata nie będą się czepiać (koleżanka ma starszaka z zespołem Aspergera i zrozumieli jej obawy). Ja mam nadzieję że zmienia się u nascprzepisy i ziosa przymus. Niestety my rodzice których dzieci mają powikłania jesteśmy pozostawieni sami sobie ;( na NFZ nie ma co liczyć,mega długie kolejki o dziecku trzeba pomagać na własną rękę wydając grube pieniądze. Gościu jak ja się z tobą zgadzam w każdej kwestii, szkoda że dookoła jest tak mało świadomych osób, osób które nie dają się omamić wszędobylskiej komercji. Pozdrawiam :) ps.kiedy twoje dziecko zaczęło raczkować? Z ciekawości pytam bo córeczka wydaje się być silna i pewnie szybko zacznie raczkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
Siepniowa mama, nie wszystkie :D zdaje sie, ze jestem jedyna nieplanujaca... ;) przed ciaza zawsze mowilam ze chce miec dwojke dzieci. Teraz absolutnie. Nie z powodu przechodzenia przez ciaze czy porod, bo dla mnie to byl pikus. Nawet nie przez to, ze po dzis dzien wciaz nie umiem sie porzadnie zorganizowac (chociaz z tym jest coraz lepiej). Ale to, co sie dzialo z moja glowa przez pierwszy miesiac po porodzie... nie moglam poznac samej siebie. Nie chce przezywac tego drugi raz. Tym bardziej majac w domu male dziecko. My na szczepienia sie wybieramy w przyszlym tygodniu. Wychowala mnie pielegniarka, wszystkie dzieci w rodzinie byly szczepione, ja sama bylam szczepiona, na grype szczepie sie po dzis dzien i nie jestem przeciwniczka szczepien. Zaczelam, podobnie jak Justyna333 bac sie reakcji malego na bol przy szczepieniu. No i oczywiscie pozniejszej reakcji organizmu. Zobaczymy, jak to bedzie, ale zaszczepimy na pewno. 6w1 i do tego pneumokoki refundowane. Zaczyna sie sezon przeziebieniowy, bierzecie cos na odpornosc? Karmie piersia i pani w aptece mi powiedziala, ze rutinoscorbin zabroniony. Jedyne co mozna to ponoc tran baby... no i kupilam ale nie wiem czy taka mala dawka w ogole mnie jakos wspomoze. Maz juz zaczyna smarkac, dlatego sie obawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
Czy Wasze dzieci chętnie leżą na brzuszkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×