Myślę o niej non stop

Ale będąc sam to twoim zdaniem przegrać życie bo moim nie zbyt mocno ją kocham żeby jej o tym powiedzieć jak bym został odrzucony to bym przegrał życie popełnił bym samobójstwo

skąd ta myśl, że odrzuci...wiesz kiedy kobieta odrzuca? wtedy, gdy nie jest pewna uczucia, wtedy, gdy facet zajmuje sie tez innymi...a moze ty sie dlatego tak trwozysz...

20:06 moim zdaniem odrzucenie boli mniej, bo wreszcie wiesz na czym stoisz. czyli na niczym, na własnych imaginacjach. kiedy ktoś mówi ci " przykro mi, ale ja nie czuję tego samego" już wiesz, że się pomyliłeś, że w swoich uczuciach się zagalopowałeś/ coś ci się przywidziało i zaczynasz od nowa, po czasie otwierasz carte blanche. :)

glowy was nie bola ?

Dla mnie odrzucenie boli gorzej powiedziałem już wybieram zycie w ukryciu i nie pewności choć chciałbym inaczej uwiesz mi

gdybyś chciał to byś coś zrobił.

a ty nie widzisz po niej na jakim ona jest stadium...bo kobiety zazwyczaj odwzorowują, wiem, bo jestem kobietą...wiem, bo jestem na tym etapie...co ci da ukrycie, a moze ona czuje to samo?

Zbyt duże ryzyko

20:43 to skoro wybierasz życie w ukryciu i w paranoi, to nie biadol i nie pytaj kiedy to się skończy bo to mija się z celem. ;)

to kochaj w ukryciu, kochaj ją z daleka, bedziesz wiecznie rozdarty, wiecznie niepogodzony....zal mi Ciebie TAK Z DOSWIADCZENIA WIEM, ZE GDY NAJWIEKSZE RYZYKO PODOBNO JEST, TO TAK W OGÓLE GO NIE MA...

To podszyw pisze :D

wszedzie widzisz podszywy.... to człowiek od zakazanej miłości

ZOSTAW GO, BIEDNY JEST...

w tak delikatnej sprawie, każdy może postąpić jak uważa, jak dla mnie to on może się tą miłością nawet chłostać jeśli chce ;) :P

Wybieram życie w ukryciu zbyt długo to już trwa nie znacie do końca całej sytuacji ale przyznaje wam rację

MELANCHOLIK ZAWSZE W TEN SPOSÓB MYSLI

Zbyt długo to trwa? To znaczy ile? Czy ona nie wysyłała żadnych sygnałów, że się jej podobasz?

ile to trwa? 10 lat?

oj

niech zgadnę, moze rok i pare misiecy...a wiec to tylko fatalne zauroczenie...

Podszyw, bo to ja jestem autorem i dzisiaj nic tutaj nie pisałem ;)

akurat! podszyw, nie podszyw, w kazym razie czlowiek z problemem...

Ktoś jest w podobnej sytuacji i kontynuuje.co za różnica który gość pisze.

I co , i co? Myślisz o niej dalej non stop?

Długo już jej nie widziałem i dobrze wiem że to nie jest zauroczenie bo jak by tak było to bym o niej nie myślał i nie śnił

Moim zdaniem to prowokator ten podszywacz, jakby miał podobny problem to by własny temat założył, a tak to robi sobie jaja i tyle

A może oni obaj myślą o niej?

A może oni obaj myślą o sobie

A może o Tobie

a może siedzą w studni, rzućmy tam granat! :D