Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myślę o niej non stop

Polecane posty

Gość gość
To już nie jest życie to zmyślony świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćl
nie zawsze mozna chciec i moc,kazdy tu snuje jakas teorie,moze facet chcial sie wygadac po prostu gdzies ot tak.taka milosc jest trudna i tylko on wie jak ja kocha i czy to jest prawdziwe uczucie.kochac nikomu nie mozna zabronic.jesli jest tego warta ,jesli jest dobrym czlowiekiem,a to jest na wage zlota,to niech pielegnuje w sobie to uczucie dalej,o ile go to nie zniszczy.Nie da sie na pstrykniecie palcem oduroczyc odkochac ot tak.Ja nigdy nikogo nie oceniam,wiem ile takie cos moze kosztowac.chyba jestem w podobnej sytuacji,ale po drugiej stronie i nie moge nic ofiarowac temu mezczyznie procz przyjazni i pomocnej dloni,jeli kiedykolwiek by takiej potrzebowal.zarazem rozumiem jak taka sytuacja moze byc patowa i trudna.wystarczy czasami postawic sie w czyjes sytuacji,a nie tylko oceniac,bo latwo mowic,a czasami los kiedys i nam moze spłatac figla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćl
i podpisuje sie tez pod kolezanka serce w oczach obydwiema rekoma,zburzyc komus swiat jest łatwe ,zaiste,warto sie zastanowic zatem,bo czesto nie buduje sie szczescia na czyims nieszczesciu,mozna kochac po cichu....nie osaczajac ,jesli nam to odpowiada albo zamilknac na wieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczucie wyższości niestety sprawiło że myślisz tylko o sobie swoich odczuciach i swojej moralności. Czyżby ona była osobą grzeszną, rozwiązłą i nieuczciwą i chętną oddać się każdemu. Femme fatale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:21 opisałaś nie tyle moje myślenie lecz to co dokładnie zrobiłam, nie wierzyłam że na gruzach mogą zakwitnąć kwiaty, lecz druga strona jak się okazało nie pojmuje mojej postawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywa też tak że przez miłość umiera się każdego dnia po kawałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19:42 co w tym dziwnego że podobnie myślimy? to pewne, w końcu jesteśmy nie tylko homo sapiens, ale tez homo empatiens :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćl dziś nie zawsze mozna chciec i moc,kazdy tu snuje jakas teorie,moze facet chcial sie wygadac po prostu gdzies ot tak.taka milosc jest trudna i tylko on wie jak ja kocha i czy to jest prawdziwe uczucie.kochac nikomu nie mozna zabronic.jesli jest tego warta ,jesli jest dobrym czlowiekiem,a to jest na wage zlota,to niech pielegnuje w sobie to uczucie dalej,o ile go to nie zniszczy.Nie da sie na pstrykniecie palcem oduroczyc odkochac ot tak.Ja nigdy nikogo nie oceniam,wiem ile takie cos moze kosztowac.chyba jestem w podobnej sytuacji,ale po drugiej stronie i nie moge nic ofiarowac temu mezczyznie procz przyjazni i pomocnej dloni,jeli kiedykolwiek by takiej potrzebowal.zarazem rozumiem jak taka sytuacja moze byc patowa i trudna.wystarczy czasami postawic sie w czyjes sytuacji,a nie tylko oceniac,bo latwo mowic,a czasami los kiedys i nam moze spłatac figla. prawda to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co facetowi taka przyjaźń, odmówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w wypadku jesli sam sie na to godzi...a takich nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19:43 naturalmą! przecież każda platoniczna i niepotwierdzona miłość to jest istna fantasmagoria. zakochujesz się nie tyle w tym co jest rzeczywistością o danej osobie, ile w tym co sobie uroisz, pokolorujesz, dopowiesz, rozdmuchasz i pobożnie życzysz itd. a że tej miłości nie możesz skonsumować czy tam zweryfikować w obliczu szarego realizmu to ją idealizujesz do granic absurdu. taka miłość jest jak wirus opryszczki, który żyje w człowieku przez lata i budzi się w słabszych chwilach. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tez k***a prawda,a czasem to z samotnosci odwala i sie idealizuje,kazda bedzie fajna lepsza dopoki nie bedzie twoja hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystko jest białe lub czarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serce w oczach kto gorzej cierpi facet czy kobieta tak ogólnie pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiem ci za nią - zawsze kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:32 nikt nie wymyśli takiego testu. mężczyźni są bardziej skryci przez co mogą cierpieć do wewnątrz szukając ukojenia w alkoholu, ryzykownych rozrywkach, hazardzie czy ryzykownych inwestycjach itp kobiety muszą upust słowem i częściej płaczą, obżerają się, chłoną jakieś romantyczne filmidła, muzę więc mogą chyba łatwiej zaznać ulgi. nie da się tego sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cierpiałam tak bardzo, że prosiłam Boga żeby jutro już się nie obudzić bo myślałam że dostane obłędu :( nie chcę już tego wspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chciałem popełnić samobójstwo nawet przyszykowalem sznur i próbowałem ale za bardzo się bałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obledu ty? trzeba bylo mu zyczyc by zdychal, ja zawsze tak robie i przynosi ulge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczęście nic złego wam się nie stało, a i uczucie zbladło, przygasło, skróciło o czas, który upłynął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego już nigdy się nie zakocham nie dopuszcze do tego a jak się stanie to się wyrzekne tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłości nie wolno się wyrzekać. Bo wielkie nieszczęście możesz na siebie ściągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za otrzymaną miłość się dziękuje, bo prawdziwej mało kto doświadcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za otrzymaną miłość się dziękuje, bo prawdziwej mało kto doświadcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy odrzucić, nie trzeba wyrzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrzuce kogoś swoją się wyrzekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa Miłość to Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę pana... usmiech.gif zaiste, w takim razie nic nie rozumiem jestem głucha i ślepa, niema i ćwierćinteligenta. x Skoro tak o sobie myślisz, na nic moje zdanie :) x Nie krytykuje Ciebie, przecież nic o Tobie nie wiem. Jeżeli już to krytykuję postawę pt "cała ta miłość to pic na wodę, iluzja pobożnych życzeń, projekcja marzeń lub złudzeń".. Tutaj często takie teksty słyszę, najczęściej od ludzi, których życie nie urządziło takim dylematem, nie przekroczyli jeszcze 30-skti, nie maja zobowiązań , nie sa "uwikłani" i często maja silne jeszcze uwiązanie emocjonalne i materialne z rodzicami.. Zupełnie czym innym jest trudna miłość ludzi, na których to spadło ( o ile można tak powiedzieć ;) ), wbrew społecznym i rodzinnym kanonom a czym innym niż nawet najgorętsza miłość dwudziestoparolatków, którzy sa wolni, nie mają dzieci, kredytów , zobowiązań... historii. To nie jest takie proste, nie napiszesz uniwersalnej instrukcji obsługi opartej na Twoim przypadku. I myslę że wiesz o czym mówię.. O ile wiesz ;) Zgadzam się z Tobą, że najwyższym stopniem miłości jest zduszenie jej w sobie, w imię racjonalnej i odpowiedzialnej przyszłości. Tak po prostu czasem należy postąbić. Ale czy zawsze ? Mam wątpliwości. Piotr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czemu chciałeś się zabić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmikołajka
20.50zwariowałeś ?a co jesli ona nie widzi sensu życia bez Ciebie .?Jesteś egoistą .Nie liczysz sie z jej uczuciami.mukołajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×