nie mam się gdzie podziać z dzieckiem

To skoro wiesz, ze zarobisz grosze i w tej chwili Cie nie stac na nic, to nie pozostaje nic innego jak mieszkac w tym domu. Napisalas, ze facet nauczyciel byl godny zaufania, ze sie wydawal godnym kandydatem, a tu zaraz, ze czulas, ze to nie facio dla ciebie, ale sie balas byc sama. To ja juz nie rozumiem nic z Twojego toku myslenia. Skoro chcesz zrobic wejcie i kuchnie to odkladaj pieniadze i rob na wiosne.

gość z 23.56 bardzo Ci dziękuję za poparcie. ja w sytuacjach stresowych zawsze szukam pomocy w rozmowie. w życiu spotkało mnie tyle złego że można byłoby zebrać te zdarzenia z kilku ossob.

gość z 0.00 taki mam zamiar tak będę robić, odkladam pieniądze. a co do męża już byłego to sprawiał dobre wrażenie były momenty zachwiania kto ich nie ma? wtedy czułam że to nie to. radzilam się rodziny, nikt mi nie mówił jednoznacznie w większości chwalili fajny nauczyciel dostaniecie mieszkanie będziecie żyć. niezoobowiazujaco terminem ślubu zareczylismy się, potem on załapał pracę blisko mnie zamieszkalismy razem ślub dziecko i nagle bum on nie będzie to nie będzie tamto w zasadzie nic, ja w roli naloznicy wg potrzeb męża nie zgadzalam się na takie traktowanie on to kwitowal agresja ja się odsuwalam w końcu zrobił coś co przelalo czare złożyłam pozew potem się mscil. to typ maminsynka miałam klapki na oczach, popełniłam duży błąd. w poprawnej ocenie strach przed samotnością mnie zgubił

gość z 0.00 taki mam zamiar tak będę robić, odkladam pieniądze. a co do męża już byłego to sprawiał dobre wrażenie były momenty zachwiania kto ich nie ma? wtedy czułam że to nie to. radzilam się rodziny, nikt mi nie mówił jednoznacznie w większości chwalili fajny nauczyciel dostaniecie mieszkanie będziecie żyć. niezoobowiazujaco terminem ślubu zareczylismy się, potem on załapał pracę blisko mnie zamieszkalismy razem ślub dziecko i nagle bum on nie będzie to nie będzie tamto w zasadzie nic, ja w roli naloznicy wg potrzeb męża nie zgadzalam się na takie traktowanie on to kwitowal agresja ja się odsuwalam w końcu zrobił coś co przelalo czare złożyłam pozew potem się mscil. to typ maminsynka miałam klapki na oczach, popełniłam duży błąd. w poprawnej ocenie strach przed samotnością mnie zgubił

23:51 na NFZ przyjmują świetni psychologowie gdyby jeden z nich nie zaczął ze mną rozmawiać to by mnie dzisiaj nie było a byłam po taumie widziałam pracę sławę polskiej psychologi na darmowych warsztatach dla kobiet ofiar przemocy i molestowania te kobiety kończyły te warsztaty po kilku miesiącach odmienione z poczuciem że są wartościowymi ludźmi z odbudowaną pewnością siebie a każda z nich była po traumie więc to nie jest tak że to nie działa tylko trzeba chcieć coś zmienić a zmiany nigdy nie są łatwe

te kobiety kończyły te warsztaty po kilku miesiącach odmienione z poczuciem że są wartościowymi ludźmi z odbudowaną pewnością siebie a każda z nich była po traumie x sory, ale mnie trzęsie jak słysze te banały że trzeba mieć chęc cos zmienić... z reguły kazda zdrowa osoba zdecydowanie ma chec zmienić taka sytuacje, jednak nie zawsze z powodów ekonomicznych można się wyprowadzić z domu... przypomina mi się zart : ilu potrzeba psychologów żeby zmienic żarówkę? Odpowiedz: wystarczy jeden, ale pod warunkiem że żarówka zechce się zmienić... No ale dobrze ze komus pomogli

kiedyś raz byłam u psychologa, wrażenia mieszane straszna krepacja bo opowiadasz o swoich bólach przy okazji widząc że kogoś to średnio interesuje

to nie są banały widziałam jak te osoby ze zmieniają ze zranionych zaleknionych myszek w silne i pewne siebie kobiety i to nie jest tak że to się stało jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki to były wielomiesięczne spotkania nawet w wekendy po 10 godzin te kobiety ciężko pracowały mowiły o przeszłości dokopywały się do trudnych wspomnień było wiele bólu i łez bez psychologa to się by nie udało może tobie ten psycholog nie był potrzebny ale im tak poza tym psycholodzy w tym kraju sa bardzo niedoceniani i nie doinwestowani a odwalają kupe dobrej roboty zwłaszcza dla kobiet będących ofiarami przemocy domowej i nie tylko sama uważam że za mało jest terapii dla kobiet ofiar przemocy pewnie nikt o tym nie wie ale praktycznie nie ma trrapii dla kobiet ofiar molestowania gwałtów czy mobbingu w miejscu pracy ale nie dziwi mnie bo żyjemy w kulturze gwałtu i generalnie w naszym kraju jest przyzwolenie na przemoc

00:29 ludzie by chcieli być wyleczeni po jednej wizycie a to tak nie ma to miesiąca lata terapii w która też trzeba zaangażowania obu stron

jak znaleźć dobrego psychologa na NFZ?

Moge ci pomoc, gdybys tylko chciala wyjechac z corka do angli. Tu pracy jest pelno, pomoge w wynajeciu pokoju. Mieszkam tu z facetem.

Tylko ze ja nie jestem żadna zalękniona szara myszką... wręcz przeciwnie.. po prostu się denerwowałam matką, tym co robi, każdy by się denerwował... poszłam kilka razy do psychologa, po paru zajęciach ona stwierdziła, ze już koniec "terapii", no i ogólnie te jej wnioski były głupie i nieprawdziwe... potem byłam u innego, i jeszcze u psychiatry, każdy mówił co innego. Mam wrazenie, ze tylko mało inteligentne osoby nabierają się na te ich techniki

sama jesteś mało inteligenta i do tego mało bystra

jak możesz mi pomóc w wyjeździe do Anglii?

gość z z 0.41 racia metody psychologów są tak przewidywalne że łatwo domyślić się co będzie za chwilę

wg mnie to denne prowo. Ja bym s*******ala gdzie pieprz rosnie na jej miejscu. Czy jej dziecko zgwałci czy zabije czy ja czy dziecko - to jest betka w porownaniu jaka traume moze sprzedac dziecku w zwiazku z jej choroba. nosz k***a ale myslenie. a robieniem tego aneksu to jakis zart. niech bog cie chroni autorko i rozum ci wroci nim bedzie za pozno. Ale rozum jej nie wroci tylko teraz jak ja pobije smiertelnie, to dziecko bedzie g****ic do konca - fajna wizja co autorko? ty wiesz co to trauma? Ja zejdziesz z tego swiata a dziecko bedzie regularnie krzywdzone i gwalcone, to bedzie trauma dla corki, bo tobie to bedzie wsio rybka. Denna jestes bajkopisarka

tez mysle ze to prowo , teudno uwierzyc ze sa takie debilki jak autorka niby nie ma sie gdzie podziac a za chcile pisze ze chce pokoj remontowac , kuchnie wstawic o madrych radach nie chce slyszec brat jest zly ale w sumie to nie jest zly dziecko chore ale w sumie to nie wiadomo na co wiadomo tylko ze nie moze sie przeprowadzic jeden wielki belkot jakiejs idiotki gimbusiary

a dokąd mam pójść wg was z tysiącem zł? pod most? dziecko jest chore nawet nie macie pojęcia jakie to dla mnie bolesne. a remont domu to najbardziej rozsądna droga

no to k***a po chuj tu mialczysz, dostalas sporo rad gdzie sie podziac jak nie masz kasy ale wszystko bylo na nie remontoj sobie i ludziom d**y nie zawracaj przed sylwestrem - adjö!

od potencjalnego mordercy i g****iciela bym s*******ala... nawet z 200 zł ratowac dziecko, ale TY pojmiesz to jak wyladuje sie seksualnie jak dorwie ci corke, ja cie nie strasze, tylko chce zerbys sobie uzmyslowila to....ale ty od tego daleka jestes, bo to denne zwykle prowo, wesoolegoroku

każdy jest mądry radzić jak nie jest na moim miejscu

To nie pytaj o rady i nie pytaj co robic, lub, ze nie masz dokad isc, ja juz pisalam i zwracalam uwage na kobiete co wyszla nie dosc ze z dzieckiem, to w ciazy z drugim z domu jak stala i widac niezle sobie radzi. Jakbys poszla do pracy za najnizsza plus alimenty to i tak masz pare stow wiecej niz 1tys, ale to twoja wola. Jesli chcesz robic ten remont to chyba do wiosny musisz caly swoj przychod odlozyc, bo to sie mkze wydawac tanie, ale ze wszystkim, wykuciem drzwi, wstawiemiem ich, doporowadzemiem wody, zrobieniem zlewup, plytek, kupieniem malej lodowki, kuchenki, jakiejs szafki kuchennej itpt to Ci wyjdzie spokojnie kilka tysiecy zlotych.

Ja to widzę tak, autorka myślała że sie tutaj pożali na swój los , podda myśl o remoncie a internauci pokryją jej koszty tego remontu. Ale , ale nie tedy droga niestety, juz nie ma takich naiwnych na forum bo niejednokrotnie ktos próbował w ten sposób cos dla siebie ugrać. Może niektórzy z Was pamiętają z przed kilku lat temat który założyła dziewczyna przed swietami (dobry moment na czynienie dobra )że nie ma co do garnka włożyć że dziecko chodzi w letnich butach a tu snieg , że jest samotna i cieżko jej bardzo. Ktoś zaproponował że przyśle jej ubranka dla dziecka , inny zdeklarował że zasponsoruje żywność i pampersy , ktoś chciał dać gotówkę i co? Kiedy jedna z tych osób mieszkajaca w jej miejscowosci zobowiązała się przekazać to wszystko osobiscie umawiając sę z nią w okolicach jej domu okazało sie że to zwykła oszustka nie mająca dzieci , której dobrze się powodzi żerując na dobrych ludzkich odr****ch. Nie wierzę od tej pory w takie wpisy tym bardzie tej autorce która na wszystko kręci nosem . Ciekawa jestem czy gdyby ktoś zaproponował kasę jak zareagowała ,

miało być ....ciekawe gdyby ktoś zaproponował kasę jakby zareagowała .

To idż k***a do roboty zarobisz 1600-1700 i alimenty jakieś 500-600 i będziesz mieć spokój. Nikt cię na siłe na wiosce nie trzyma. Prawda jest taka że lepiej brać pincet plus i alimenty niż się wziąć za robotę.

gość z 13.59 nie chce od nikogo żadnych pieniędzy nawet nie mam konta w banku co wy ludzie wygadujecie? dla mnie najważniejsza jest rozmowa, wsparcie, nie jestem żadna oszustka mało jest takich głupio uczciwych jak ja dlatego tyle razy przejechalam się na ludziach. na remont będę odkładać od tego miesiąca wiem że wszystko uzbiera się trochę więcej niż myślę, szafki kupię w Ikei dla mnie nie trzeba dużo, garki mam, naczynia i sztućce też, woda to kilka metrów rurek, kuchnie gazowa mam bez piekarnika ale mam, mała lodówkę kupię sobie lub pożyczę od brata zlew kednokomorowy to nie problem z wyjściem do kanalizacji. postaram się zrobić to dla nas żebyśmy żyły spokojnie bez nerwów.

14.26 tys z choinki się urwala? gdzie tak płacą w jakim rejonie kraju? tutaj nie ma takich zarobków.

To się przenieś do innego rejonu kraju,chyba cię tam nikt na siłę nie trzyma.

aha i w innym rejonie dostanę pracę za tyle kasy ale nie wydam więcej na życie, zazwyczaj wszystko jest wyrównane. wypłaty większe i życie droższe. nazywacie mnie głupia a ja wam przedstawiam realia życia których chyba nie znacie lub nie chcecie o tym słyszeć tworząc jakąś utopie.

A kto ma cię utrzymywać rodzice???Opieka społeczna???Za chwilę dziecko do szkoły pójdzie jego potrzeby będą się zwiększać. Myślisz że w innych rejonach kraju samotnym matkom manna frunie z nieba??