Gość Edziaaaaaaaa Napisano Styczeń 17, 2017 No to nowe dziewczyny jak chcecie schudnac to zaczynamy sie brac do roboty :D Jaki macie plan? Dieta, cwiczenia czy jedno i drugie? Ja "tylko" ćwiczę, bo na diecie bym zwariowała. Cieszę się jak dziecko, jak mi waga rośnie :) aaaachhh to moje ukochane nowe mięśnie :) już nawet czuję tą stal pod skórą :D Niestety w swoim wyglądzie żadnych zmian nie widzę, a szkoda, no ale to dopiero 2 czy tam 3 tygodnie, to nic dziwnego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2017 Ho ho widzę, że choroba tarczycy nie tylko mnie dotyczy. W razie niepowodzenia zwalimy na niedoczynność :-) :-) Jak na razie diety się trzymam, zaraz wsiadam na rower. Ale na jutro czeka juz tort!! Na pewno pyszny i wcale nie dietetyczny!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pola39 0 Napisano Styczeń 17, 2017 Dzionek 17 zaliczony , bilans- ok 1440 kcal. A jak tam u Was- trzymacie się? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 17, 2017 U mnie 0,5 kg więcej niż tydzień temu-niezły sukces.Apetyt nadal świetny.Ale przecież się ograniczam wrrr.No nic jeszcze pół roku temu było 12,5 kg więcej.Trzeba się spiąć.Trzeba, trzeba,trzeba! Gratuluje Wam dietki i sukcesów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 17, 2017 Podsumowanie dnia. Pola u mnie tez 17 dzien. Przez caly dzien szlo dobrze wieczorem skusilam sie na dwa piwka mimo to 1300kcal. Jest ok. Byle do przodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 17, 2017 U mnie dzień pozytywnie, wypiłam 2.5 l wody, kolacje tez mniejsza troche aczkolwiek na oko było 450 kalorii. No ale lżej sie czuje zdecydowanie. Nasmarowalam sie kremami i sie relaksuje z herbatka :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZielonaPaprotka1989 0 Napisano Styczeń 18, 2017 Hej a u mnie wczoraj z jedzeniem bylo srednio ale cwoczenia zaliczone. Poza tym ledwo skonczyl mi sie okres i zaczal sie znowu. Ale wiem ze to nie przez diete i musze isc do gina, bo chodze przez to ciagle taka zmeczona a czasem wyczerpana, bo jest dosyc spory. Teraz popijam kawe i mysle nad sniadaniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Styczeń 18, 2017 Hej ja zaczyam dietę z gorączka i fatalnym samopoczuciem ale nie dziwię sie bo wszyscy w moim otoczeniu chorzy. Dopóki nie wydobrzeje ćwiczeń nie bedzie ale dietkę zacznę tak czy inaczej. Dzis planuje -owsianka z jabłkiem i orzechami -banan, mały jogurt naturalny -zupa jarzynowa z kaszą jaglaną -Pasta twarogowo- rybna, sałata lodowa , pół czerwonej papryki Może byc takie menu? A i jeszcze dużo wody z cytryna i różnych herbatek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 18, 2017 He. Ja już po spacerku i saunie. Teraz leze wymarowana kremami na "odchudzanie" i odpoczywam. Zaraz sniadane owsianka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariczka258 0 Napisano Styczeń 18, 2017 Hej :) dołączam do Was dziewczyny!! Mam 26 lat i biorę się za siebie . Po świętach zostało mi 3 kilo do zrzucenia. Zaczęłam trochę ćwiczyć i kupiłam amlan forte z vital progres bo miał dobre opinie. Mam ogromne nadzieje, będę informować co dalej :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elfka 86 0 Napisano Styczeń 18, 2017 Hej dziewczyny dołączam się do tematu. Mam 31 lat ważę 89 kg mój wzrost to 165. Jeszcze 4 lata temu ważyłam 57 kg , lecz w dwóch ciążach pofolgowałam sobie i kg zostały. Mam zamiar stosować dietę mż , pić dużo wody . Co do aktywności to napewno spacery z synkiem i może włącze jakieś ćwiczenia w domu. Niestety narazie nie mogę chodzić na siłkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 18, 2017 Hej hej, wlasnie popijam wode i mysle o czasie jaki zostal do wiosny, wcale niedaleko! Moi tesciowie przyjezdzaja za 11 tyg, wiec musze osiagnac pierwszy cel do wtedy, trzeba tylko spiac dupke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sabinka10 0 Napisano Styczeń 18, 2017 Hej dziewczynki, u mnie dzis Ok dietowo, nabralo mnie strasznie na cos slodkiego (standard) to zrobilam sobie dzis budyn, myslalam ze dzieciaki zjedza ze mna, ale powiedzieli ze to ble i musialam go zjesc sama. Mam nadzieje ze wkoncu zmobilizuje sie wieczorem na trening. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZielonaPaprotka1989 0 Napisano Styczeń 18, 2017 Sabinko moja prawie 6 latka slowo "ble" i "nie" ma w swoim slowniku na pierwszym miejsc:) a tak ogolnie to juz man za soba 1200 kcal i ok 17 napije sie kawy z mlekiem. Dziewczyny czy ktoras z was podaje swoim dzieciom Acerole? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 18, 2017 Hejka.No wczoraj z dieta kiepska.Dzisia postanowiłam sobie zrobić 1 dzień diety białkowej,może jeszcze jutro.Musze jakoś ruszyć bo waga jak zaklęta od dłuższego czasu waha się w okolicach 83 kg. Kiedyś byłam na diecie Dukana i schudłam 17 kg,nie czuje żeby odbiło się to negatywnie na moim zdrowiu. Niestety duzo produktów mi obrzydło np.ryby pieczone,wędzone,wędlina.Ale bez przesady 1-2 dni to chyba wytrzymam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pola39 0 Napisano Styczeń 18, 2017 Hej kobietki... narobiłyście mi smaku na budyń, chyba zrobię sobie na kolację:) Melisko zastój to normalna spawa, czeka zapewne każdą z nas... co do Dukana to też go przerabiałam... efektów ubocznych żadnych, wyniki badań bez zastrzeżeń... tylko wyjście z tej diety okazało się dla mnie porażką- poległam... i podobnie jak Ty nie mogłam patrzeć długo na nabiał... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sabinka10 0 Napisano Styczeń 18, 2017 Hej to znowu ja, jestem w szkodu bo mialam dzis gosci z zaproszeniem na wesela i to w czerwcu, cholera jak ja bede wygladac, nie zdaze tyle schudnąc jeszcze z miom czestym łamaniem diety, ale koniec nie ma teraz czasu na odstępstwa. Musze sie wziasc w garsc dobre pare kilo, tez kiedys bylam na bialkowej, moja znajoma na niej schudla jakies 20kg a teraz znow przytyla. Ja tez zarzuce od jutra bialkowa tak na początek przez kilka dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia Napisano Styczeń 18, 2017 Witam , ja pozazdroscilam jakobinie efektow i stosuje od wczoraj diete zupowa moniki honory, 1stycznia moja waga pokazala 92 kg po tygodniu we wtorek juz 89,7 stosowalam mniej jesc i zdrowo, po kolejnym tygodniu spadek juz tylko 0,3 kg dlatego przeszlam na zupki, zobaczymy z tydzien we wtorek dam znac. Pozdrawiam i wytrwalosci do lata blisko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 18, 2017 U mnie dzien skacxyl sie na 1000kcal z czego 400 to kolacja. Wróciłam z e godzinnego spaceru i bylam taka glodna. Melisa ja tez kiedys przerabialam dukan schudlam 20 kg ale zaprzestslam i wszystko wrocilo. Dobrej nocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 18, 2017 Dzisiaj dzień białkowy zaliczony i godzina fitnessu. Chciałabym jeszcze jutro wytrwać na białku ale jak nie będę się czuła dobrze to odpuszczę. Trzymajcie się i dobrej nocki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sabinka10 0 Napisano Styczeń 18, 2017 O wide ze nie dodalo mojego ostatniego posta, no trudno pisalam w nim ze mialam dzis gości i prosili nas nacwesele w czerwcu, troche sie wystraszylam, ze nie uda mi sie schudnac, ale jest jeszcze troche czasu ale juz nie ma miejsca na przerywanie diety. Postanowilam przerzucic sie narazie na dukana, zeby mi cos ruszylo do przodu. Od jutra probuje, chociaz wiem ze to nie jest łatwa dieta, bo juz na niej bylam, ale wiem napewno ze przynosi efekty. Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz Siwek Napisano Styczeń 18, 2017 Hej, Myślisz,że jeśli nie masz czasu na ćwiczenia to nie schudniesz tylko szybką i tanią dietą? to jesteś w błędzie! zajmuje się dietami od około 15 lat a trenerem personalnym jestem już od 6 i mam samych zadowolonych klientów! zapraszam do zakupienia diety na tej stronie i proszę o skopiowanie całego linka od litery h do liczby 6: http://www.diety.exhl.pl/?&sNo=1&&uid=3421&tariff=6 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 18, 2017 Sabinka to pisz co jesz bo rzeczywiście Dukan nie jest łatwy , trzeba się naglowic żeby było jedzenie w miarę urozmaicone zwłaszcza w pierwszej fazie. Pamietam ze kiedyś na forum była dziewczyna która w drugiej fazie cały czas jadła białka i warzywa i tez ładnie chudła może taka droga spróbować pójść? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 19, 2017 Witajcie. Dzisiaj spróbuje jeszcze na białku.Rano twarożek wiejski i kawa,do pracy jajko:) Później zobaczę może usmaże placuszki twarogowe. Odchudzajcie się i piszcie co u Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZielonaPaprotka1989 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Hej u mbie wczoraj dzien zaliczony 1400 kcal i 40 min na orbitreku. Coraz lepiej mi sie cwiczy, juz sie tak nie mecze jak na poczatku. Kiedys codziennie biegalam nawet po 2 godziny,jezdzilam rowerem po lesie,za czasow szkoly jezdzilam na rozne zawody i tak od 7 lat koniec i sie zastanawiam jak ja to robilam. Minusem tego byly mocno rozbudowane lydki i jeszcze sa troche za duze ale fitnessowo na orbitreku je zgubie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 19, 2017 Hej. Ja po dukanie mialam straszne zaparcia. Na zupkach to sie w ogole nie zdarza. Dzis 19 dzien wesxlam na wage tak z ciekawosci i sie zalamslam bo waga pokazala 96.4kg. Chyba to piwko mi wyszlo. Dziś dxien na zupkach i tylko zupkach do niedzieli musi zejsc. Wesele to swietna motywacja do chidniecia. Mi by sie tez raka przydala. A do czerwcs jest sporo czasu. Ja do 1 marca chcialabym miec 8 z przodu i to jest moj pierwszy cel. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sabinka10 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Hej u mnie dzis dzien rozpoczety prawidlowo, rano kawka na śniadanie serek wiejski lekki , pozniej zrobie sobie placuszki z otreb jajka i serka naturalnego, na obiad mam w planach got piers z kurczaka. Z korniszonem. Znalazlam na. Stronie kotlet.pl kilka przepisow przy diecie dukanowej na pierwszej fazie mam zamiar z nich troche korzystac, bo tez pomietam jak truno bylo cos wymyslic innego. A po pewnym czasie ma sie ochote na zwykle ziemniaki, pieczywa mi tez brakowalo, ale mozna zrobic sobiecbuleczke dukanowa. Kurcze zakrecilam sie na ta diete okropnie, mam nadzieję ze wytrwam chcialabym na pierwszej fazie wytrzymac 7 dni. Trzymajcie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Styczeń 19, 2017 Hej dziewczyny poczytałam wczorajsze wpisy i też mnie ta białkowa korci- może nie dukan tylko SB czyli białko i warzywa- ja tak spróbuje tylko od soboty do juz mam nagotowanej zupy na 2 dni z kasza jaglaną i rano wtrabiłam owsianke. No chyba ,że ta jutrzejsza porcje zupy zjem na kolacje i od jutra zaczne- zobaczymy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szszsz75 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Witajcie- jakobina zupy Moniki Honory zwierają ryż a nawet makaron.Śmietanę tez można dodawać- w rozsądnych ilościach. W książce są przepisy nawet na słodkie- poranne kaszki mann ( jedzone raz na 2 tyg). Ja też jestem weteranem diet. Teraz stosuję MH bo jej założenia przemawiają do mnie. Gotowane warzywa i mięso- czyli zupy. Możliwość zjedzenia czegoś na mieście- w knajpach też są zupy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 19, 2017 Dziewczyny trzymam za was kciuki :-) Ja trzymam sie swojej diety ,, zegarkowej,, Wczoraj były urodziny mojego synka i niestety po prostu musiałam zjesc o 17 kawalek torta zamiast zupki. Dzisiaj urodziny ma mój tata, na szczęście dla mnie beztortowe :-) Troszkę męczy mnie tez grypa, i jakoś nie mam chęci ani siły na rower. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach