Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gwiazdeczka2014

Nowy rok ,Nowe nadzieje na te śliczne dwie kreseczki ...

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyny, a powiedzcie mi czy miałyście już jakieś rzeczy typu ubranka zanim zaszłyście w ciążę? Bo ja mam w komodzie taki kartonik a w nim już buciki, skarpetki, śpioszki.. Kupowane na mega przecenach. Mam brata który ma kilka miesięcy więc czasami zdarzało mi się kupić przy okazji coś dla mojego dziecka :) Czy to normalne? Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nienawidze , ale wiem ze On uwielbia , to mu juz sprawie ta przyjemnosc :p niech mu bedzie :p wyplate ma niedlugo hahahaghaha ;) , Nie no ja przed ciaza nic nie kupowalam , teraz mam sporo rzeczy po Marcelu i mam to szczescie ze wczoraj moja przyjaciolka urodzila , wiec wszystko po jej malym rowniez odziedzicze , juz zaklepalam :D tak jak Ona zaklepala rzeczy po Marcyśku :D , ja jak z nim bylam w ciazy to w 5 miesiacu juz mialam wszystkooo , i lozeczko rozlozone i wozek i ubranka no 100% wyprawki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo :D szalona :p ja nic przed zajsciem w ciqze nie kupowalam :D ale np juz w 5 miesiacu mialam wszystko od a do z :p Teraz w sumie tez mam wszystko po Marcyśku , chyba ze bedzie dziewczyna to ubranka bede musiala kupic tylko . Phi , oszukuje sama siebie, jak bedzie dziewczyna to wszystko nowe bedzir trzeba :D hahaha <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczerze mówiąc nie mam nikogo kto mógłby mi cos dac dla dzidzi. Wszystko pewnie bedzie nowe. :) Uuu no to jak przed wypłata to gotuj gotuj. Ja szczerze mowisz nie wiem ile moj zarabia i na co wydaje oprócz na moje drogie prezenty. A ja zarabiam około 2000 zł i zalezy jakie premie ile godzin. Bo jak mowilam jestem przed studiami. Pracuje dopiero od pol roku. Ah zazdroszczę wam tej normalnosci. Wspólnych finansow, mieszkan. U mnie dwa osobne mieszkania ja swoje wszystko poukładane kobiece a on u siebie bałagan prawdziwie męskie mieszkanie. Jak sie pojawi dziecko to nie wiem jak to bedzie. Ja marze o wspólnym zyciu. Mam nadzieje ze bedzie dobrze Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka23232
Cześć dziewczyny :) Jak dzisiaj samopoczucie ? U mnie (nie) oczekiwanie straszliwe na niedzielną @, ale wielkich nadziei nie mam i raczej spisuje na straty ten cykl, wczoraj w nocy obudziłam się z bólem jajnika prawego, ostatnio obserwuje takie rzeczy przed samą @, ktoś mi powiedział, że to jakieś więzadła się poszerzają od ukrwienia macicy, albo PMS. Badałam to ginekologiczne powiedziano, że jest ok. Co o tym myślicie, przewracałam się w łóżku chyba do 2, masakra jakaś po nospie przeszło? Maja chciałam Cię wesprzeć troszkę i powiedzieć Ci, że czasem rozmowa może zdziałać cuda... przygotuj jakąś kolację ( może być nawet wątróbka ) jak Twój facet lubi , będzie kropiona straszliwym poświęceniem :) a tak na serio. Porozmawiajcie ze sobą... szczerze, jakie macie wobec siebie plany, co od siebie oczekujecie i jak ma Wasz związek wyglądać... wiem co mówię, bo przechodziłam kilka lat temu podobną rozmowę, dziś jesteśmy szczęśliwym małżeństwem. Zapewnij go, że pragniesz go tak samo mocno, jak tego dzidziusia, by nie czuł ani przez chwilę, że jest potrzebny tylko w dni płodne, nie pozwól mu spędzać samotnie planowanych weekendów i nie pozwól mu spędzać Świąt i Sylwestra osobno, i naprawdę wiek nie ma tu nic do rzeczy. Pomiędzy mną, a mężem jest 7 lat, ale pomiędzy moimi rodzicami jest 12 i uwierz mi wyglądają jak para zakochanych 18mnastolatków. Mam nadzieję, że się ułoży wszystko, i podziwiam Cię, że jesteś dojrzała na tyle, że dopuszczasz możliwość wychowania samego maluszka, no podziwiam i brak mi słów, i chyba się trochę rozczuliłam nawet, ah te hormony przed @ same wiecie jak jest. Życzę Ci powodzenia i naprawdę 3mam kciuki, byś zobaczyła w tym roku 2 kreseczki, a Twój facet zwariował na ich widok :) I zgadzam się z Gwiazdeczką :) Wiek się liczy duchem, nie metryką urodzenia :) Gość 09:28 Ja przerabiałam temat rok temu, otrzymałam skierowanie na morfologię, TSH, FT3, FT4, mocznik i kreatyninę (świadczą o prawidłowej pracy nerek, co w ciąży ważne) oraz glukozę- to od lekarza POZ, od ginekologa wyciągnęłam skierowanie na badania wirusologiczne jak toksoplazmoza, różyczka i coś jeszcze jednego, ale nie mogę sobie przypomnieć co, chyba HCV i jeśli wiesz, że zawroty głowy nie wynikają z potencjalnej ciąży, to warto napewno zrobić morfologię, bo anemia, taki objaw daje najczęściej, ale życzę Ci, żeby to było coś innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka2323
Gwiazdeczka Ja również zazdroszczę przemiany materii, eh i proszę się oszczędzać, taka praca z noszeniem ciężarów napewno Ci nie służy i uważaj na siebie :) mama lobuza witaj na forum :) ja tez staram się ponad rok... i no co ty, nie trać nadziei, żadna z Nas nie może, Dziewczyny musimy się tu motywować na wzajem i muszę przyznać, że bardzo się cieszę, że mamy tutaj siebie na wzajem, za bardzo nie mam się komu nawet wygadać w realnym świecie, każdy załatwia swoje sprawy i dziwi się, po co mi jakieś dziecko ogóle ze swoją pracą, i że powinnam wyluzować :) ale ja im jeszcze pokaże :) Wszystkie pokażemy Do tego upierdliwego Gościa- mam nadzieję, że to przeczytasz... jesteś tak głupi, że szkoda mi czasu na ten komentarz, przedwczoraj znalazłam na forum temat w stylu " starczki to jakieś głupie idiotki... " i domyślam się, że masz coś z tym wspólnego. Po co tu wchodzisz.... na tamtym forum zostało wszytko powiedziane, na temat "starczek". Masz ochotę to umieraj w samotności, ja mam nieodpartą chęć przedłużenia gatunku i kiedyś nieumierania w samotności, i żałowania, że nie zrobiłam i nie spróbowałam wszystkiego w życiu... tak... bycie rodzicem jest największa przygodą życia i chociaż zwiedziłam już ponad 100 krajów samolotem, ta podróż będzie moją największą !! i czy Tobie się to podoba czy nie będę pisać o śluzach, testowaniach i jak będzie trzeba to będę panikować, będę w nadmiernej euforii, a jak będzie trzeba to one tu wszystkie mnie opieprzą i każą przystopować... nazwałeś Nas tam płytkimi babami, bez marzeń.... jesteś żałosny, mam nadzieję, że oprócz wtykania nosa w nieswoje sprawy, masz jakieś życie osobiste i marzenia, które może zacznij realizować. A Naszą grupę wsparcia zostaw w spokoju No wkurzył mnie... dziewczyny życzę Wam miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka !!! Juz w niedziele testujesz !!! Aaa ! Trzymam kciuki :)) o y byly dwie kreski !!! Ja dzisiaj juz zamowilam na allegro testy 10 mlu az 23 szt na w razie w :p i tak zaplacilan tyle co jeden dobry test w aptece , bO po 1 zl sztuka :D Wlasnie wrocilam po 4 dniach wolnych do pracy i kurdeeee nie chce mi sie ! Tak sir rozleniwilam ze siadlam i siedze :D Psss stary zjadl watrobke w mgnieniu oka az mu sie uszy trzesly ... i ... mowil ze jutro tez moge zrobic bo pyszna . Buahahahaha zabijcie mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka2323
Gwiazdeczka, no to sobie dorobiłaś :) w takim razie nawet nie wspominam mężowi o takich dobrociach, heh po zatym panuje opinia, że ja to nawet wodę przypalę :D wiecie co, nawet chyba w niedzielę nie zatestuje jeszcze.... czuję się okresowo całkiem, ale obawiam się , że mogę mieć w tym miesiącu rozlegulowany totalnie cykl. Odbyłam ciężkie rejsy i zmieniłam kilka razy strefę czasową w grudniu, i myślę, że w tym cyklu to ciąża z nerwów byłaby nie możliwa.... wiecie nie czuje się jakoś inaczej, zawsze Was bolą piersi?? Bo mnie w tym cyklu wogóle i gdyby nie rozchwiany nastrój i te bóle jajników, które mnie do szału doporwadzają, to nawet bym nie powiedziała, że go mam mieć, tak że żadnych objawów, nawet tych wkręconych nie mam :) hehe, dziś miałam okazję słuchać skargi pasażera na matkę podróżującą z dzieckiem na rękach 6 h, że dziecko płacze, a on nie może spać.... masakra jak przyglądnęłam się temu dziecku... dziewczyny wszystko bym oddała bym mogła przytulić takie różowe, grubiutkie słoneczko :) eh... rozmarzyłam się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu mi sie forum zacina :'( pewnie zaraz calkowicie nie bede mogla wejsc :'( Blanka ,ale Ty musisz miec fajna prace ... tyle nazwiedzasz <3 czad . Marzenie . Hmmm co do tego ze masz male prawdopodobienstwo bycia w ciazy przez stres tooo bzdura ! Kochana najczesciej sie zdarza ze jak kobieta ma za duzo na glowie i nerwy itd to zachodzi w ciaze , u mnie tak bylo np . Wez mnie nie dobijaj ze ty bedziesz zwlekac z testowaniem bo ja na zawal zejde !!! Chce miec co w dzien wolny opijac :D II krechy <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka2323
pozatym Gwiazdeczka daj przepis ? może i ja kiedys spróbuję ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka ja z internetu brralam przepis :p watrobka z cebulka i jablkiem , tylko zmodyfikowalam troszke bo watrobke po oczyszczeniu i umyciu , zalalam mlekiem i na pare godzin wstawilam do lodowki pozniej obsuszylam obtoczylam troszenke w mące i na patelnie , jutro wstawie bardziej szczegolowy jesli bedziesz chciala , bo teraz jestem w pracy :p i nie mam jak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tigerona1212
Hej dziewczyny :) z chcecia do was dołączę :) jestem mama 2 letniego łobuza Hehe.To dopiero 3 cykl kiedy staramy sie o dzidzie.Niestety w kwietniu poroniłam i moje szczęście nie trwało długo...okres miałam 02.12,a jak narazie cisza.Zrobilam test,ale negatywny :/ piersi mnie bolały juz jakoś tydzień temu plus ból jakbym miała miec okres.Wariuje powoli i zastanawiam sie co moze byc przyczyna,ze sie spóźnia,ale jutro mam wizytę u ginekologa wiec na pewno sie wszystkiego dowiem ... trzymam kciuki za was dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigerona witaj kochana ,! Fajnie ze dolaczylas :) Bardzo mi przykro z powodu poronienia :( Hmm moze w tym miesiacu sie udalo ??! Tylko pozniej doszlo do owulacji i test jeszcze nie wychodzi ?? Trzymam kciuki ! Robilas bete ? Daj znac co lekarz powie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tigerona
Gwiazdeczka2014 właśnie nie wiem co sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigerona
Gwiazdeczka kurczę co jest z tym forum ??? :/ napisałam dłuższa odpowiedz,a tu tylko 'nie wiem co sie dzieje' wysłało ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tigerona
W marcu mi mówili znajomi,ze sie tak dziwnie zachowuje i czy nie jestem w ciąży,a ja byłam pewna l,ze nie.po jakimś czasie jak mi sie okres spóźniał zrobiłam test - negatywny.tydzien pozniej juz miałam dwie piękne kreseczki :) wiec owu mi sie przesunęła i stad negatywny test.... wiec mam jeszcze nadzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwiazdeczka zastanawiam się czy ty jesteś normalna. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigerona , no wlasnie nie wiem co z tym forum. Mi tez wiadomosci ucina .... oby jutro lekarz rozwial Twoje watpliwosci :) i bys wyszla od niego z usmiechem na buzi :) Gosciu , nie ,nie jestem normalna , przeszkadza ci to ? Jesli tak to sie ciesze , lubie wzbudzac emocje w ludziach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tigerona
Komuś sie nudzi Haha :D Gwiazdeczka wiem i nie moge sie doczekać,ale mam nadzieje,ze to nic złego :/ A Ty masz juz dzieci czy strasz sie o pierwsze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny to ja Maja. U mnie katastrofa... :( Chyba właśnie dzieje się to czego się najbardziej obawiałam. Dziś znowu zero kontaktu z moim J. Więc sama wieczorem jak miałam chwile wolną w pracy to napisałam do niego, jak mu mija dzień co robi. Powiedział, że wychodzi z kolegami. Ja się wkurzyłam. Powiedziałam mu, że jeżeli chce ze mną zerwać to niech ze mną porozmawia a nie mnie olewa. Przecież ja zasługuję na szczerość. Liczyłam na to, że powie ze mnie kocha, że powie że mówię głupoty.... Ale tak nie było. Sztywna rozmowa przez telefon. Mówił, że nie wie jak ma dalej wyglądać nasza przyszłość... Obawiam się,że on kogoś ma. Mimo to tak bardzo była bym szczęśliwa gdyby się udało w tym cyklu ale nie napalam się.... Smutno mi strasznie :( Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama lobuza
W sumie drugim to faktycznie łatwo, bo szczerze mówiąc w 8 tyg miałam przeprowadzany zabieg lyzeczkowania... Teraz jeszcze brak dwóch kresek bardzo daje się we znaki i dlatego, tez straciłam nadzieje. Wiec może chociaż Wam się uda kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigerona, mam synka :) Maja , nie wiem nawet co powiedziec :( przykro mi :( Moze nie jest tak zle jak sie wydaje ... Mama lobuza Heeej ! Co to za negatywne myslenie ! Nie Wam tylko Nam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Was też tak dopadł śnieg? Ja jak wracałam z pracy albo do niej szłam normalnie jakieś 7 min spacerkiem dziś dużo dłużej bo strach przejść przez ulicę albo iść chodnikiem. Można się przewrócić. A korki na każdej ulicy wypadki. Porażka... Na całe szczęście już jestem w domu... U mnie dzisiaj mija 7 dzień po stosunku, ale nawet nie kusi mnie zeby zrobic test za pare dni :) Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTas
Hej Kobietki :) jestem już po wizycie. Okazuje się że mam dwa piękne pęcherzyki gotowe do pęknięcia. Jeszcze w niedzielę mam iść na monitoring czy pekly i jeśli wszystko będzie ok to od niedzieli zaczynam brać duphaston, na ewentualne podtrzymanie. Jeśli nie pekna, w następnym cyklu znowu monitoring i może później jakąś stymulacja, ale narazie zupełnie o tym nie myśle. Jakoś mam nadzieję że się uda :) w weekned działamy z mężem, a później długie dwa tygodnie czekania :) a jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to bardzo dobrze! Super :) Nooo tak i to czekanie. Ja jakos w tym cyklu nie odczuwam tego czekania, nie nakręcam sie i nie mysle. Okres powinnam dostać w następny piatek :) tylko, ze mi sie zawsze spoznia... Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym naszym szczęśliwym roku nawet śnieg mnie rozczula jak sobie pomysle o chodzeniu na sanki z dzieckiem kiedys :) MAja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam was. Z ciekawości weszłam na wasz wątek i bardzo miło się was czyta;) temat raczej mnie nie dotyczy bo już bąbel rośnie w brzuchu;) życzę wam żeby wasze pragnienia się spełniły jak najszybciej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ah.. To wszystkie Ci zazdrościmy ;) a tobie życzę powodzenia i zdrówka :)maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Augustynka86
Cześć dziewczyny! Ja również chciałabym dołączyć do wątku. Mam 30 lat, staramy się z mężem o pierwsze dziecko. Za mną na razie 2 cykle, chciałam zajść jak najszybciej w ciążę, po pierwszym świrowałam strasznie, miałam oczywiście wszystkie objawy ciąży (niewiarygodne co może zdziałać psychika ;-)), przy drugim wyluzowałam, chociaż oczywiście przykro było, jak przyszła @. Zresztą od 22 dnia cyklu do @ miałam brązowe plamienia, w pierwszym cyklu też tak było, gin zleciła badanie hormonów, wyszły idealnie, usg też, więc nie wiem od czego to, ale na pewno nie pomaga w zajście. Może mam za dużo stresu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×