okropny, wieśniacki zwyczaj malowania cytatów na ścianach w domu

Jak budowalam dom to szukałam inspiracji i trafiłam na blog jakichś ludzi którzy właśnie zbudowali dom i relacjonował jego urządzanie. Cały ten dom to jedna wielka tandeta i typowo polskie bezvuście. Wstyd sie przyznac ale wychodziłam tam po to żeby się pośmiać. Nazywało się to Bukowa chatka czy jakoś tak. Ten dom jest kwintesencją wszystkiego co mi się nie podoba.

no to mówię, że wiatrołap, a jeżeli nie masz to ten kawałek pod drzwiami wiadomo przecież.

Mi się nie podobają białe meble w salonie, meble kuchenne na wysoki połysk i nastawiane wszędzie bibeloty i ozdóbki i nie wiadomo do czego służące poduszki, mnóstwo poduszek na kanapie.

A mi nie podobają się "święte obrazki" i krzyże na ścianach. To potrafi być mega tandetne.

to juz chyba tylko u starszych ludzi albo u babulinek ze wsi

gość dziś o matko weszłam na tą bukową chatkę. Faktycznie zapowiadał się wiejski domek, a wyszedł wieśniacki kurnik :P te krzesła w salonie z sofą i piramidami na ścianach mnie dobiły :P

A zaslonki i firaneczki jak Ci się podobaja?

Ale żeby nie było że tylko obgaduję to ta kobitka wrzucała też fajne foty roślin i ogrodu i to lubiłam oglądać.

Ja nam duzo poduch w salonie i w sypialni, wszystkie z pierza i w poszwach z naturalnych tkanin. Dzieki nim salon jest bardziej przytulny.

Poduszki są super. Ja mam mnóstwo :) wypełniania najlepszej jakości i poszewki z samych naturalnych i miłych materiałów tak żeby można było się zatopić i wtulić. Żadnych sztucznideł na pokaz :) poza tym mam mnóstwo świec, srebrnych świeczników a wszystko urządzone w bielach i naturalnych jasnych szarościach. Ściany oczywiście białe podobnie jak drewniane meble jedynie parkiet mam naturalnie drewniany we francuską jodełkę także w łazience :) Nie wyobrażam sobie typowego Polandu czyli kafli na podłogach w sypialniach, salonie, nie wyobrażam sobie tych obleśnych beżowych i brązowych ścian czy mebli, drzwi w okleinach drewnopodobnych, ani dywanów brązowych w geometryczne wzory bleee i do tego te polandowe krzesła i kanapy jak w tej bukowej chatce, MASAKRA!

gość dziś no firaneczki przepiękne, a te tasiemki kolorowe i lamówezki, a te wiązania i upięcia no tęczą rzygłam :P

No, już znalazłam drugi dom z którego też się śmiałam i powiem wam ze jest gorzej niż bukowej. Wpiszcie sobie hubcio moja Budowa. Nawet mój mąż który się średni o zna na wnętrzach był zdegustowany.

11:29 zgadzam się z tobą - parkiet w jodełkę uwielbiam. Miałam taki w starym mieszkaniu, teraz mam deskę jasną, rownież w przedpokoju i kuchni, białe ściany, białe meble z drewna i duzo poduch. Dla mnie jest super przytulnie, ale niektórzy mówią, że szpitalnie:) co kto lubi, oni zazwyczaj maja pomarańczowo-zielone zestawienia na ścianach, lub beże.

Ale wiocha te blogi - właśnie takie wiesniaki musza sie "pobudować", bo duszą aię w bloku. Wszystkie te domki na jedno kopyto, skośne daszki, żeliwne balustradki na balkonach, wszędzie kafle, bezowe, żółte, pomarańczowe ściany, pazdzierzowe meble itp

Kiedy ja budowałam dom to szukałam czy ktoś nie buduje identycznego projektu i znalazłam. Byłam ciekawa jak wyglądają wnętrza w relau i się załamałam. Była jakaś koncepcja ale że tak powiem wyszła prowansja dla ubogich :P oczywiście kafle w jadalni i na korytarzach, bo tam jak ktoś pisał najwidoczniej świnie i krowy hasają :P oczywiście szare ściany, dodatki niby shabby chic ale widać, że chiny najtandetniejsze, gipsowa cegiełka na ścianach i te napisyi z d...py, sypialnia jak u ciotki jadzi, wszystkie meble w całym domu z jednego gotowego kompletu pewnie jakiejś agaty czy czegoś tam i firanki podpinane falbaneczki, upięcia, draperie. Coś tam w zamyśle było ale wyszła tandeta, szablon, sztampa, szaro, buro i ponuro. oto jest i to cudo, jak znam kafe to pojawią się jakieś zachwyty hahahaha http://www.domjulia.mojabudowa.pl/?page=2

gość dziś miałaś francuską jodełkę? kurde jeszcze nigdzie u nikogo poza moim mieszkaniem tego nie widziałam :) ale dechy też spoko. Nawet jak kogoś nie stać to są fajne panele w v-fugą i też ujdą, o wiele lepsze niż te lustrzane płytki... no ale to takie praktyczne i podłogowe ogrzewanko można zrobić ;)

To jest analogiczne do walenia że dziar na ciele. "By coś uczcić, zapamiętać, bo to ważne". Aha... Totalna wiocha. Jak bydło, które trzeba oznaczyć by wiedzieć, że to Mućka a tamta - Krasula. Mechanizacja w domu i w zagrodzie :)

Hehehe genialne te blogi, typowa Januszowa koncepcja dekoracji wnętrz. Dajcie wiecej linków!

A ja nie rozumiem po cholerę komuś kto się buduj****lkony i to z każdej strony? Przecież z tego i tak się nie korzysta mając ogródek to po co? Chyba na wątpliwa ozdobę.

hahaha ten cały hubcio wymiata. gdybym nie wiedziała że to nowy dom tobym pomyślała, że to jakiś dom z lat 70tych w którym mieszkają starsi państwo i sobie go wyremontowali w latach 90-tych :P i od czasu do czasu coś sobie dokupują w swoim stylu i oczywiście spoko starsi państwo ale, że młodzi ludzie robią takie coś?

Chodził o mi oczyw iście o balkony.

Ten ostatni dom - szkoda, bo widać, że mieli jakaś koncepcje. Ta biała seria z brw - płytowa imitacja Hemnes z Ikea.

Hubcia nic nie przebije. Ciekawe czy Ci ludzie wychwalajacy w komentarzach gust gospodarzy serio to pisali czy tO jak my śmiali się do rozpuku.

11:29 zgadzam się z tobą - parkiet w jodełkę uwielbiam. Miałam taki w starym mieszkaniu, teraz mam deskę jasną, rownież w przedpokoju i kuchni, białe ściany, białe meble z drewna i duzo poduch. Dla mnie jest super przytulnie, ale niektórzy mówią, że szpitalnieusmiech.gif co kto lubi, oni zazwyczaj maja pomarańczowo-zielone zestawienia na ścianach, lub beże. xxx Mi te białe meble w salonach kojarzą się z apteką :-)

ja w ogole kocham minimalizm i mebli mam bardzo malo, co zwłaszcza teraz przy małych dzieciach super sie sprawdza ;) w salonie mam tylko fajna szara kanape + fotel, stolik na którym stoja np kwiaty czy swiateczne dekoracje (jakies gałezie itp), wyzszy biały stolik recznie robiony przez stolarza na którym stoi TV, biała biblioteczke na ksiazki z IKEA na cała sciane i pod oknem tarasowym stolik Mammuta + 2 krzesła dla dzieci do rysowania :) na podlodze czesciowo duzy, intensywnie niebieski dywan. Za to na scianie ciekawe obrazy, głównie z motywami zeglarskimi + wielki plakat z West Endu z okazji jubileuszu 'Mousetrap' Agathy Christie (kupiony osobiscie na West Endzie tuz po jubileuszowej sztuce teatralnej, najlepsza pamiatka ;)) Jest bardzo przestronnie, a zarazem przytulnie.

aha, mielismy jeszcze prawdziwy debowy stolik kawowy Laury Ashley, ale chwilowo go zlozylismy bo dzieciaki na niego wyłaziły i spadały ;)

W ogole uwielbiam meble Laury Ashley, niestety sa drogie. Stolik kawowy mamy gratis z czasów, gdy znajomy dla nich pracował. http://lauraashley.pl/

Z tym domem Julii to jest tak, że oni jie mogą sie zdecydować, czy chcą w domu Prowansję, czy styl nowoczesny. Wyszło bardzo po polsku.

Wyszło bardzo po polsku. xxx A jak to jest "po polsku"?

Mi się nie podoba wszystko co nie jest praktyczne i tylko zagraca przestrzeń, czyli wszelkiego rodzaju durnostojki, świece służące niby do ozdoby, "ołtarzyki" z telewizorów, poduszki "ozdobne" i ogólnie otwarte regały, gdzie wszystko jest na wierzchu.