Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszła mamusia

Wrześniówki 2017

Polecane posty

Gość Pazdziernik2016
Ja tez mam 28 lat i to moja pierwsza ciaza. Czytalam ze prawdopodobienstwo uwaza sie za duze jesli jest ponizej 1:300, wiec mysle ze Twoje nadal nie jest zle. Dobrze ze zrobilas pappa to pewnie przynajmniej jakos sie uspokoisz po wynikach :) Wyprawki jeszcze nie kupujemy, mamy tylko kilka ciuszkow ktore gdzies na zakupach wpadly nam w oko :) dla dziecka siostry meza kupilismy Szumisia bo byly w super cenie w rossmanie ale okazalo sie ze juz ma, wiec pewnie zostanie dla nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też słyszałam.ja mam przeszło 700 na skorygowanym odnośnie jednej wady a w dwóch pozostałych przeszło tysiąc.i nie wiem jak to się wylicza ni cholery. Ja jeszcze nic nie kupuje no nie wiem jaka płeć póki cokażdy mówi że to jeszcze za wcześnie żeby powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
hejka ja nie kupuje na razie nic, sporo mam po córce ale wiadomo że trzeba bedzie dokupić sporo. na szczescie wózek i łóżeczko mi odpada a to chyba najwieksze wydatki.u nas bedzie prawdopodobnie druga córeczka wiec juz wogóle ekstra ja sie bardzo cieszę i mąż też o ile sie sprawdzi oczywiscie bo na razie lekarz powiedzial na 80%.ale wiadomo ze najwazniejsze żeby było zrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazdziernik2016 to ktoś mi głupot nagadał o tej zielonej herbacie widocznie, że odchudza ;) Ja z niedowagą w poprzedniej ciąży przytyłam 14 kg. Jak wyszłam ze szpitala to od razu miałam 6 kg mniej, a potem stopniowo ze mnie uszła reszta, mimo że miałam nadzieję, że mi zostanie :( Dzidziulkowo ja dla dziecka na razie nie kupuję nic. Łóżeczko, wózek, fotelik i inne takie rzeczy mam po poprzednim dziecku, kupę ubranek tak samo, chyba że się okaże dziewczynka to jakiś sukieneczek jeszcze dokupię, ale to dużo później. Mi ten paskudny syrop z czosnkiem pomógł i przeziębienie mi przeszło jak ręką odjął. Jakie macie propozycje imion dla dzidziusia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziudziulkowo
Ja jak byłam przeziębiona to pomogł mi lipomal. To moje pierwsze dziecko i nic nie mam a też nie chce za wcześnie kupować ale już o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
Dzidziulkowo ja poprzednio tez nic nie mialam ale zaczelam kupowac dopiero gdzies w polowie ciąży. Paelka to u mnie tak samo zaczelam ciąze z niedowaga i przytylam z 15 kg ale tez mi szybko spadło a myslałam ze chociaz z 3 -4 kg zostanie.ta ciąże zaczynałam jeszcze z niższą waga niż poprzednio ale to chyba ze stresu itd. ile ma twoje 1 dziecko synek tak? moja córa ma 3 lata i juz nie moze doczekac sie jak sie bedzie bawic z siostrzyczką :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paelka
Redsky mój synek ma już prawie 7 :) trochę mieliśmy przerwy od pieluch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
W weekend bylismy z mezem u jego siostry, ktora w zeszlym tyg urodzila - maly ma na imie Ksawery. My intensywnie myslimy nad imionami ale na razie nie mamy decyzji... pewnie zmobilizujemy sie kiedy poznamy plec ;) Wczoraj za to bylismy w outlecie Smyka i kupilismy troche ciuszkow :) maz juz bardzo naciska zeby zaczac szykowac pokoj, ale ja nadal go troche hamuje, bo nie chce zeby do wrzesnia wszystko stalo i sie kurzylo :) na razie wyremontowal lazienke wiec sie czyms zajal na 2 tygodnie :D Nqjprawdopodobniej od tego tygodnia sprobuje wrocic do pracy- nadal mam mdlosci, ale to juz koncowka 15tyg wiec powinno byc coraz lepiej. W samej pracy pewnie jakos dam rade, gorzej z dojazdami, bo to ok godziny w jedna strone komunikacja miejska... Wy pracujecie? Planujecie pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracowałam do 8 tygodnia ciąży. Miałam straszne mdłości, poza tym to praca w sklepie, więc wiadomo - ciągły kontakt z ludźmi, czymś się można zarazić, poza tym dźwiganie, niektórzy klienci potrafią wjechać w ciebie wózkiem, bo się zagapią :o Na dzień dzisiejszy przymierzam się do imion synek Konrad, a córka Emilia. Ale 2 tygodnie temu były inne imiona jeszcze, więc różnie może jeszcze być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
Ja nie pracuje jestem na L4 ale to głównie przez poronienie które było w zeszłym roku wole dmuchać na zimne,potem był ten krwiak.... po za tym współczuje kobietom które z takimi mdłościami jak bywaja na poczatku, muszą wstawać rano do pracy i pracować kilka godzin, ja kilka razy na początku nie mogłam sie zwlec z łóżka i funkcjonować w domu a co dopiero w pracy... U nas prawdopodobnie będzie Marcelinka a gdyby sie okazało że chłopak to Wojtek jeszcze myślę nad drugim imieniem bo u nas w rodzinie jest tradycja że nadaje sie dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Ja pracowalam do 7tyg, potem mialam juz takie silne mdlosci ze nie dalam rady. Nawet w domu bylo mi ciezko wytrzymac. Do tej pory mdli mnie w ciagu dnia ale chyba sprobuje... przynajmniej wymioty od kilku dni ustaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do pracy nie wracam, dwa razy probowałam , raz udało się na 4 dni a drugi raz na trzy. Zresztą mi dwaj lekarze juz powiedzieli ze nie ma co chodzic i narazac sie na infekcje. Chciaz ja bym chetnie pochodzila, zalatwilam sobie 4 godzinny system pracy od 8 do 12 zgodnie z kodeksem pracy bo mam prace przy kompie. do pracy spacerkiem 10 min...ale wole nie ryzykować, jednak jestem narazona na stres i czesto na tle nerwowym pobolewaja mnie w pracy jelita. My z odswiezeniem pokoju sie do lata wstrzymujemy, wtedy przeprowaze się na te gorączki do rodzinnego domu z podwórkiem a chłop bedzie robił :D:D nie bede musiała wąchać tych farb itd. a nie kupuje nic dopoki nie wiem w 100 procentach jaka płeć. zreszta jest na to kupa czasu. Na szczescie sponsor wozka sie znalazl - moja mama hehe. odlozona kasa narazie idzie na badania...czekam tez na to PAPPA z przerazeniem. Ja wiem ze jak chlopiec to bezapelacyjnie Krystian a dziewczynka Lilianna albo Dagmara. Dziewczyny wy tez mialyscie badz macie takie bole podbrzusza?idzie mi teraz 12 tydzien. juz w srode na pierwszym prenatalnym mialam wszystko nabrzmiale ale lekarz powiedzial ze to wiazadla, dzien pozniej na drugim prenatalnym lekarz powiedzial ze mam nabrzmiale bardzo jelita i wielkie wzdecia...tyle ze ja sie nomalnie wyprozniam..a wczoaj to mnie taaak bolalo najpierw w prawym pozniej w lewym boku ze wstac nie moglam...takie uczucie rozpierania i szczypania...troche ciagniecia...ale caly dzien mnie bolalo...dzis boli ale duzo duzo mniej. Podobny bol mialam przy infekcji intymnej wczesniej jak miałam takiej drobnej..wlasnie takie szczypanie...ale wtedy to ptzychodzilo i po kilku min prezechodzilo a teraz mialam prawie calyt dzien...przekrecic sie nie moglam...jakby jelita, jajniki, doslownie wszystko naraz. nie mialam zadnych upławów czy plamiem tylko ten bol. nie bralam zadnej nospy ale jak mnie zaatakuje drugi raz to wezmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Mnie co jakis czas brzuch pobolewa, wczesniej czesciej teraz troche rzadziej ale raczej nigdy nie trwalo to przez caly dzien. Glownie taki bol jak przed okresem i klocie jakby jajnikow. Ale nie ma co sie dziwic, w brzuchu rozgrywa sie prawdziwa rewolucja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ...ten ból to od infekcji...po antybiotyku mi sie naprawdopodobniej zrobiła, chociaż brałam probiotyki ale z reguły tak jest....jutro ide na badanie moczu i od razu w ten sam dzien biore wyniki i ide do swojego gin. itak mialam miec wizyte w czwartek wiec przelozylam na jutro. zapalenie pecherza moze byc grozne wiec trzeba zwalczyć, pozatym jak nie zwalcze to mi sie bedzie odnawiac. dzisiaj boli ale mniej...i caly czas to jest taki typowy infekcyjny bol. tylko teraz mnie dorwało porządnie. po prostu wszystko w ciązy chłone jak gąbka. Masakra jakas nie mam już siły. ale ja mialam klopoty wielkie uz przed ciaza z odpornoscia, eden lekarz mi przepisa antybiotyk ktory mi wszystko zaburzyl...podobno takie przywracanie odpornosci moze trwac nawet do roku...wiec jeszcze kilka miechow moze tak byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale coś kosztem czegoś...ja np. nie wymiotowałam wcale...mdlosci mialam kilka razy...nie mialam i nie mam zawrotow glowy itd. raczej nie mam problemow z apetytem tak ogolnie. takim objawem ktory mam od poczatku to sa bolące piersi, które teraz zaczely mi bardzo rosnąc...slyszalam tez ze luteina wplywa dobrze na rozwoj ciazowy piersi...i widze roznice po tych 10 dniach stosowania zamiast dupchastonu. tylko ze w normalnym sklepie to ja juz stanika nie kupie. tylko jakies drozsze musze kupować i to tez byt duzego wyboru nie ma...miałam D a teraz mi urosly, nawet sportowe staniki koncza sie za sutkiem. żyły powychodziły. ale to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A macie przeczucie co do płci? Wiecie w którym dniu zaszłyście? Ja od początku wiedziałam, że będzie chłopak...i będzie Marcel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Ja nie mam zadnych przeczuc co do plci :) jutro zapisuje sie na usg polowkowe wiec wtedy dopiero sie dowiemy :) chcemy tez isc na usg w 3d zeby miec zdjecia na pamiatke, kolezanka pracujaca w przychodni powiedziala ze najlepiej robic miedzy 22 a 28 tygodniem. Co do rosnacych piersi to jeszcze zanim wiedzialam ze jestem w ciazy to maz juz zauwazyl ze urosly ;) ma chlopak oko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi przed ciaza nie urosły ale się mega uniosly go góry.myślałam nawet ze to efekt ćwiczeń które zaczęłam stosować dwa tyg wcześniej i też facet od razu zauważył że aa jakieś inne.js przeczucia nie mam...raz wydaje mi się tak a zaraz inaczej więc już nie rozkminiam.byle mi badania wyszły ok i żebym się w końcu tych chorób wyzbyla.a płeć nie ma znaczenia...byle było ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A generzlnoe niby slodkie to dziewxzynka a kwasne chlopak a ja od początku ciazy tylko za słodkim jak nigdy a z jakoś tydzień temu mi się odwrocilo hehe. ..także raz tak raz inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj pół dnia przeleżałam, bo miałam takie straszne zawroty głowy. Niby wyczytałam w internecie, że aż 70% kobiet w ciąży je ma, ale nigdy nie słyszałam od znajomych, żeby miały takie dolegliwości. A ja to normalnie dzisiaj odpływałam, głowa mnie bolała z jednej strony, jakby mi ktoś jakiegoś gwoździa tam wsadzał i w ogóle miałam jakieś mroczki przed oczami i jakbym sobie czymś oczy naświetliła np. patrząc długo w słońce :o Kiedy dokładnie robi się to usg połówkowe? I czy to jest samo usg czy też chcą dorzucać jakieś dodatkowe badania tak jak z tymi pappa? Pytałam już kiedyś, ale nikt mi nie odpisał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z imion to jeszcze mi się Ignacy i Aniela podoba :) no i Kornelia, Adam, Benedykt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie!!moge sie dołączyć? Ela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to witajcie..:) Jestem Ela mam 30 lat wtym roku,moja pierwsza ciaza mam termin 3 wrzesnia..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Usg polowkowe robi sie przewaznie miedzy 21 a 22 tygodniem- tak mialam napisane na skierowaniu ;) i chyba zadnych badan dodatkowych z krwi wtedy nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby się robi w tych właśnie od początku po 20 tygodniu.Ale mi lekarz jeden powiedział że po 18 już żebym poszła...bo moja dzidzia jest trochę go przodu na usg niż czas rzeczywisty.Ale jeszcze mojej gin zapytam.dziś się umówiłam z badaniami moczu do niej...i dziś mi ból brzucha akurat przeszedł jak ręka odjal...Ale itak bym musiała iść bo zwolnienie mi się kończy.po polowkowym z krwi chyba nic nie ma ale mogą skierować na echo serca bo wtedy głównie się na sercu skupiają.mi koleś powiedział że jak zastawka się nie domknie to na echo będę musiała iść ale z tego co czytałam dużo kobiet musi chodzić bo albo jakieś szmerkii albo na prebatalnych jest ok wszystko a później się coś nie domyka...różnie przeróżnie to jest .mnam nadzieję ze nas to nie dotknie .noi takto to sprawdzają czy wszystko się dobrze rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Dziewczyny, zaczynamy analizować temat remontu i zastanawiamy się jak to rozegrać, więc zapytam Was o zdanie :) Szykujecie pokoj dla dziecka? Bo dla mnie wczesniej to było oczywiste, a teraz jak przyszło do konkretów, to stwierdziłam, że przecież i tak dziecko będzie musiało przecież najpierw spać z nami w sypialni, więc tam wstawimy łóżeczko... a tak się napatrzyłam na piękne pokoiki dla noworodków na instagramie ;) i teraz się zastanawiam, czy przygotować pokoik dla dziecka, tylko lozeczko wstawic do nas, czy w ogole wstrzymac się z pokojem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My choć wstawiamy do nas to odświeżamy w lato drugi pokój.odmalowujemy kupujemy co potrzebne.zamawiamy szafę itd.itak musimy odnowic całe mieszkanie na ile wystarczy kasy.Ale jeszcze tak dosłownie to nie szykujemy.tylko tak pierwotnie żeby odnowic.aurządzać ozdabiac i dokupowac będziemy jak już będzie na świecie.etapowo i na bieżąco.tymbardziej ze na początku będziemy tam zamykać naszą kotkę która spała z nami z reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za przyjecie mnie do Waszego grona! Ja zamierzam pomalowac pokoik jak sie ciepło zrobi bo teraz pogoda zdradliwa... Dzisiaj sie okropnie czułam mialam bół niesamowity mam nadzieje ze chociaz Wy sie lepiej czulysccie.. Ela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na kolejnym antybiotyku...bakterie w moczu ...Ale w sumie i dobrze że antybiotyk bo ta angina mi przeszła ale zostały pozostałości.a duomox pomaga i na pęcherz i tak ogólnie.bóle ustały i nawet mam dziś więcej jakby energii.wczoraj gin powiedziała że mam piękną szyjke piękna macice dzidziusia sprawdziła tak na szybko.krecik się jak zwykle niesamowicie szkrab.gin mi powiedziała żebym po 18tc zrobiła echo serca ze względu na niedomykalność.Ale dodała że go się często zdarza.muszę znowu odkła dać kasę ...może pójdę do dydarewicza genetyka z łodzi takiego znanego w Polsce tylko tam echo sześć stow....Ale chyba wolę dołożyć niż później znowu powtarzać jak prenatalne.na dniach powinnam mieć pappa wyniki...jest stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×