Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszła mamusia

Wrześniówki 2017

Polecane posty

Gość Pazdziernik2016
Dziewczyny a na co bierzecie luteine i duphaston? Ja przed usg w 12tyg tez sie denerwowalam, ale juz po bylam spokojniejsza i stres szybko odpuscil. Lekarz ktory robil mi je prywatnie tez byl zdziwiony ze nie chcemy pappa, nawet w opisie badania na koncu kazal pielegniarce dopisac ze tego badania nie chcielismy. Ale moj gin ktory robil mi standardowe usg w 12tyg nic na temat tego testu nawet nie wspomnial. Teraz juz nie moge sie doczekac usg polowkowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
Hej ja tez biore duphaston ale z kolei moj lekarz powiedzial ze jest lepszy niz luteina wiec ilu lekarzy tyle opinii ja biore 2 razy dziennie po jednej i tez ostatnio zapomnialam o tym na wizycie i nie wiem czy mam jeszcze brać dalej mam chyba jeszcze jedno opakowanie, wizyte chyba za 3 tygodnie...... ja biore duphaston bo w pazdzierniku poroniłam no i mialam tego krwiaka w pierwszej ciąży nic mi nie dolegało i nic nie brałam oprócz witamin a teraz milion lekarstw mój lekarz tez mi nawet nie proponował tego testu pappa ale ja slyszalam ze on robi sie co raz bardziej popularny i bada tez wydolnosc łożyska nie tylko wady genetyczne ze powinno sie go robić... idę jeść drugie śniadanie... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a o co konkretnie chodzi z ta przeziernoscia karkowa? Im mniejsza tym lepiej czy to zalezy od wielkosci plodu, czy od czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidziulkowo
Przeciętność korkowa w mm norma to między 0.8 do 2.2 tak ja miałam na wykresie z prenatalnych. Ja test pappa robiłam po 7 dniach dzwonili ze jest ok i mam wyniki do odbioru. Koleżanka była u tego samego doktora co ja i on tez się dziwila no ona nie chciała tego robić. Ja wyszłam z założenia że to dla dobra dziecka ze w razie czego będzie monitoring i obserwacja czy wszystko ok. Fakt ze to badanie prenatalne tez było dla mnie stresujące i chyba każda z nas to przezywa ja 2 noce nie spalam przed badaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettyzgr
Jak za duża tzn że mogą występować wady genetyczne, np. zespół downa itd, tak samo po to się bada obecnośc kosci nosowej. "Ryzyko wystąpienia wad genetycznych uważa się za podwyższone, jeżeli wynosi powyżej 1/300 (liczbowa ocena ryzyka) lub gdy przezierność karkowa przekracza 3 mm. Nieprawidłowy wynik to nie wyrok. Nie wskazuje na chorobę płodu, lecz na podwyższone ryzyko - np. 70 procent dzieci z wynikiem między 3 a 4,5 mm rozwija się prawidłowo". Ja bralam duphaston i luteine przez kilka dni bo mi w szpitalu tak powiedzieli ale moja gin powiedziala ze mam dupchaston odstawić i brać luteine bo nie dosc ze tansza to dopochwowo dziala bezporednio na te organy ktore powinna a nie obciąza watroby itd jak tabletki doustne. A ogolnie rozmawialam ze swoja gin bo wczoraj nie mogla bo byla na durzuze i ta babka co sie z nia na sobote zapisalam na usg prenatalne to jej kolezanka i powiedziala zebym tam nie szla bo takie usg jak ona robi to ona sama moze wykonac. tylko udac sie do genetyka prawdziwego najlepiej, odala nazwiska ale jeden na urlopie a do drugiego nie idzie sie dodzwonic...a jutro mi sie 12 tc zaczyna...wiec nie mam czasu. dziwiła się też ze ten co teraz mi robił usg nie zmierzył tej przeziernosci...ze taki dobry lekarz i w ogole...a na slowo to nie bedzie nikomu wierzyc i nalezy te badania powtorzyc. i chyba pojde jeszcze raz do tego samego i nie wyjde poki tego nie zmierzy, a jak sie dzisia bedzie zle ukladac to wyjde na korytarz i wejde za pol godz. niech mnie lepiej nie wkurza bo go tam rozniose. i ogolnie to mi gin napisala ze to niedomykanie zastawki to z reguly nic powaznego i jak mnie ten od prenatalnego nie skierował na PAPPA to nawidoczniej nie ma potrzeby dokladnego badania, ale ze mam zresygnowac z herbaty zielonej nie esc duzo winogron i cytrusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam tak ogolnie ze tyle co ja sie z tymi lekarzami nauzeram to naprawde jest niewiarygodne...jak urodze to będę tak zorientowana kto jaki jest ze bede niektorych odradzac na wszystkich dostepnych forach. ale to jeszcze troche... bo to wszystko to jedna klita...kazdy z kazdym sie zna...ja sobie spokojnie poczekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi ta przezierność karkowa wyszła 1,7 mm, ale też mi nikt nie wyjaśnił o co konkretnie chodzi. Lekarz powiedział tylko, że na chwilę obecną wszystko, co się da sprawdzić jest prawidłowe. No i tą kartkę z wynikami dał mi dopiero przy wyjściu i w samochodzie zobaczyłam, że jest jakieś ryzyko podstawowe i skorygowane. Czyli które jest właściwe? Jedno to pewnie zależne od wieku czy coś takiego, a to drugie to w zależności od wyników usg? Bo nie mam pojęcia... No i mi lekarz napisał na tej kartce, że pacjentka została poinformowana, że samo usg daje tylko 70% pewności wskazania wad genetycznych i się ze 3 razy pytał, czy jestem tego świadoma i czy na pewno nie chcę robić testów krwi... Nie chcę za bardzo dzwonić do lekarza w sprawie tego duphastonu, on ma tyle pacjentek, że pewnie mnie nawet nie będzie kojarzył, jak mu podam nazwisko... Czytałam, że ogólnie duphaston można brać do 20 tygodnia ciąży albo do momentu odczuwania ruchów dziecka, że na pewno nie zaszkodzi. Ale też natrafiłam na opinię, że w 2 trymestrze to duphaston w ogóle już nie działa, chyba że tylko na psychikę kobiety, że bierze i się lepiej czuje, że ją coś dodatkowo chroni :) Redsky napisz co będziesz robić z tą sytuacją :) Czy w usg połówkowym też się robi jakieś testy krwi? W ogóle nie chce mi się jeść, dzisiaj byłam w sklepie i nie znalazłam nic, na co bym miała ochotę :( w końcu wyszłam z jogurtem i zjadłam go z płatkami kukurydzianymi... Mój mąż stwierdził, że nie wie, dlaczego ja się tak tych badań prenatalnych boję, że przecież wszystko będzie dobrze i że on bardziej się boi jutrzejszej wizyty u dentysty niż wyników usg. No i ja siedziałam w tej poczekalni wczoraj cała w nerwach, serce mi się tłukło jak oszalałe, a on sobie na telefonie grał w gierkę i niczym się nie przejmował :o najpierw myślałam, że on też się denerwuje, ale po prostu nie chce mnie bardziej stresować, potem go o to zapytałam i powiedział, że skoro my oboje jesteśmy zdrowi to wiadomo że dziecko też będzie zdrowe. A właśnie, że niekoniecznie, bo ilu zdrowym ludziom coś się przytrafia... Bettyzgr a robił Ci usg przez brzuch i dopochwowe? Bo słyszałam, że jak dziecko jest źle ułożone i przez brzuch się nie da zbadać wszystkiego, to dopochwowo robią, bo wtedy jest inny kąt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Mi ginekolog u ktorej potwierdzalam ciaze od razu podajac zalecenia zywieniowe (oprocz tych oczywistych typu nie jesc surowego miesa) zabronila pic zielonej herbaty- a zanim dowiedzialam sie o ciazy to pilam codziennie bo to moja ulubiona ;) tak samo jak poszlam na wizyte u ginekologa ktory prowadzi mi ciaze, to zakazal mi jesc majonez, a ja caly poczatek ciazy wcinalam jajka w majonezie :D i w sumie teraz tez zdarza mi sie jesc, oczywiscie w rozsadnych ilosciach, wiec mysle ze trzeba sie kierowac po prostu zdrowym rozsadkiem i wszystko bedzie ok :) Bettyzgr, u mnie na usg jak dzidzius nie chcial sie ulozyc do pomiarow to gin kazal mi wstac i skakac :D i potem bylo juz lepiej, chociaz nie zmierzyl wszystkiego wiec badanie dokonczyl przez usg dopochwowe i wtedy wszystkie pomiary udalo sie zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Paelka, ryzyko podstawowe to ryzyko wynikajace z wieku pacjentki. A ryzyko skorygowane to ryzyko ktore lekarz oblicza na podstawie roznych parametrow z usg, czyli wlasciwe jest to skorygowane :) az zajrzalam do swoich wynikow- mam w uwagach napisane ze bylo mi rekomendowane wykonanie testow z krwi. Ale mi to ryzyko wyszlo bardzo male wiec nie robilam Kojarzysz mameginekolog? Ona na youtubie na swoim kanale dokladnie opisuje jak to wszystko jest wyliczane, warto obejrzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi robił i przez brzuch i dopochwowe bo mam bardzo głeboko ułożoną macicę i przez brzuch nie wiele widać. kazał zakaszleć ale itak mu się nie udało. ja zadnych zalecen nie miałam zywieniowych konkretnych, zielonej herbaty itak nie piłam ale co najlpesze! wczoraj u tesciowej sie napisalam! pierwszy raz w ciazy! a dzisiaj sie rano dowiedzialam ze nie mozna...ale gin powiedziala ze jednorazowo to nie zaszkodzi. Idę dziewczyny na prenatalne dzisiaj do innego lekarza, udało mi sie wbic na 19:20, kawał drogi ode mnie. juz bylam zapisana na sobote na prenatalne i pappa ale ta lekarka podobno nie jest dobra i moja gin podała inne kolejne nazwiska zebym probowała, w koncu jeden facet sie znalazł, 100 zł drożej niż to wczorajsze...i na PAPPA też ide...ale to nie dziś chyba, bo dzis labolatorium zamknięte, jutro rano chyba sie przejade albo w poniedzialek. ale przynajniej juz bede miala prenatalne. I jak Boga kocham nie wyjde poki nie pomierzy. A moj facet to sie akurat bardzo stresuje....dzisia tak sie wkurzyl...caly czas wydzwanial po lekarzach i tak rozmawial z tymi ludzmi...ze maa mnie zapisac i koniec!!! hahahaha troche nie milo...ale z drugiej strony dobrze...bo ja uz nie mam sily.zawsze ze mna wchodzi do lekarza na wszystkie wizyty...na to nie mohe narzekać bo mi naprawde bardzo pomaga, jak musialam lezec to nawet kiwnac palcem nie musialam, a teraz tez mi nie pozwala czy to sprztac łazienki i takich roznych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie kciuki...bo normalnie oszaleję. Nie widzi mi sie to PAPPA bo mi duzo osob mowilo ze po co to i w ogole...zobaczymy jak zmierzy dzisiaj...jak sie uda dokladnie to moze powie ze nie jest konieczne..a moze itak zrobie...nie wiem jeszcze, ale wazne ze mam usg zabukowane i to dzisiaj juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole...to dzisiaj w tym wkurzeniu moj kamil pojechal do lekarza tego z wczoraj i koles mu napisal specjalne "skierowanie" zeby przyspieszyć...i jeszcze dorzucił, ze jak jest ta niedomykalnosc to mozliwe ze to PAPPA to bedzie za darmo....tak jasne...wszedzie sa takie terminy ze szkoda gadac...albo lekarzy nagle nie ma, albo coś. i 500 zł póóóójdzieeeeee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metr sześćdziesiąt w kapeluszu
Do góry z tym gó‪wnem. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
Bettyzgr no to faktycznie masz przejscia z tymi lekarzami ale dobrze ze ci sie udało na dzisiaj dostac na to usg :)a na pappa masz czas sie zastanowic. Paelka no ja biorę na razie ten duphaston a potem to nie wiem bedziemy sie zastanawiać....:P:) co do herbaty zielonej i majonezu to nie slyszałam że nie mozna, majonez jem czesto czy z jajkiem czy w sałatce...czemu miałby szkodzic?herbaty zielonej nie pijam akurat. wiele jest tych dziwnych zakazow i nakazow nie wiadomo w co wierzyć ja w pierwszej ciąży sie prawie nie przejmowałam i wyszło na dobre nawet na wakacjach w Turcji byłam :P a teraz to jeden kłębek nerwów na pocztaku ciąży był ze mnie, teraz troche lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zrobię to pappa jutro czas oczekiwania jest ok 4 dni w w czwartek mam wizytę u swojej gin go by akurat pasowało.jak teraz się nie zdecyduje to już w ogole.no ale zobaczę co tam na tym usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Majonezu nie mozna jesc przez ryzyko salmonelli bo jest robiony z surowych jajek- to na pewno dotyczy majonezu domowego, ale jak jest ze sklepowym? Sama nie wiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nawet jak stał to jest tam tyle wspomagaczy i konserwantów że salmonella by nie przetrwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta jak wszędzie w dzisiejszych czasach niestety. taka prawda...a sama jem też ...co ukrywać , nie nie wiadomo ile ale raz na jakis czas. zielonej herbaty to się nie powinno bo podnosi ciśnienie...a czemu mi powiedziała zeby odstawić cytrusy to sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam.badal dokładnie parę razy każdy marker.ta niedomykalność się niestety potwierdziła ale przeziernosc zmierzył i jest ok.wszystko jest pięknie.tylko z serduszkiem ta niedomykalność.Ale nie jest jakaś duża powiedział.Ale idę jutro na pappe i betta hcg.wszystko mi dokładnie wytłumaczył i w ogole.powiedział że samo usg to 65procent rozjaśnia sytuację a pappa to już 85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
No to akurat ze pappa zwieksza wiarygodnosc badania to oczywiste, na tym to przeciez polega :) Z pappa problem jest tylko taki, ze jego wynik bywa falszywie dodatni... dlatego wiele kobiet sie na niego nie decyduje... no ale to juz bardzo indywidualna decyzja :) a Tobie z markerow wyszlo duze prawdopodobienstwo wad? Zy ze wzgledu na ta niedomykalnosc doradzil Ci zrobic? Czy po prostu sama sie zdeydowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieno to skorygowane prawdopodobienstwo dużo mi się nie zmieniło adekwatnie do ogolnego.a ze pappa jest dokładniejsze to wiedziałam ale nie wiedziałam że aż o tyle.wiem że nieraz głupoty wychodzą z tego.Ale ja tam robię bo jeden ten marker wyszedł z nieprawidłowości jakby nie wyszedł to bym nie robiła.a takto dla świętego spokoju chce.tymbardziej ze mam później konsultacje wyników w cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
No tak, jak jeden z wynikow watpliwy to rzeczywiscie lepiej dla swietego spokoju zrobic. My tez mielismy takie postanowienie, ze jezeli po badaniu beda jakies watpliwosci to zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jakby mi wyszło wszystko ok to by mnie lekarz przekonywał żeby zrobić ..ten akurat...bo widać było że dla niego to tylko badanie podwójne jest miarodajne.Ale wtedy raczej bym się nie zgodziła.chcociaz jak zaczął gadać że nie można tylko po prenatalnym powiedzieć ze jest cacy.ze jak się idzie go restauracji to nie można poaiedziec ze jest dobra jak się zje tylko zupę.a prenatalne to zupa.takie miał porównania...Ale później to już zaczął szaleć...że po pappie i beta hcg jest jeszcze zbadsnoe dna z płodu z krwi matki i wtedy to już jest 95 procent.Ale z tym to już szaleć zaczął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Geberalnie jak czytam to groźne jest połączenie np.tej niedomykalność z ptzezoernoscia nieprawidłowa albo z kością nosowa...a tak to mam badanie super lekarz powiedział.no ale za tydzień będzie wiadomo więcej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielonej herbaty nigdy nie piłam, bo odchudza - a ja i tak za chuda jestem :) za to wczoraj jadłam kanapkę z majonezem :P ale słyszałam, że sera fety nie można jeść, bo jakieś bakterie może mieć w sobie... Ja mam ogromną różnicę między ryzykiem podstawowym a skorygowanym, dlatego chciałam się dopytać o co konkretnie z tym chodzi. Np. jedno podstawowe mam 1:541, a skorygowane 1:1340. Te skorygowane bardzo mi się różnią, oczywiście na plus, jedno to mam nawet 1<20.000. Bettyzgr te 500 zł to faktycznie sporo, ale nie kupujesz nowej spódnicy, tylko to dla dziecka :) swoją drogą to już lekarze nie wiedzą czasem, ile sobie policzyć :o a jak w końcu z tym pappa - należało Ci się darmowe? Szczerze to myślałam, że z pappą to jest z 95%, a nie że tylko 85. Ja na kartce z usg miałam napisane, że samo usg to 70%. Zastanawiam się tylko na ile lekarz naprawdę od siebie zaleca te dalsze badania, a na ile po prostu chce na tym zarobić - bo to oczywiste, że dla niego to kolejna kasa... Na tylu już trafiłam kombinatorów, że jestem teraz po prostu nieufna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
U mnie tak samo, to skorygowane bardzo rozni sie od podstawowego. Np ryzyko zespolu downa mam podstawowe niecale 800, a skorygowane po usg prawie 4000. Wiec roznica jest :) Tez jestem bardzo chuda i zielona herbate uwielbiam- ona nie odchudza, a oczyszcza organizm :) efektu odchudzania nie zauwazylam, to raczej czerwona herbata odchudza bo poprawia przemiane materii. Odkad jestem w ciazy przez te wymioty zamiast przytyc to schudlam kilogram...a wyczytalam ostatnio ze osoby z niedowaga przed ciaza, w ciazy powinny przytyc 12 kg :p koncze 15 tydzien i na razie tych kilogramow jakos sobie nie wroze ;) a o serze feta tez wiem i nie jem, chociaz jutro ide na imieniny i bedzie moja ukochana salatka z serem feta i nie zamierzam sobie odmawiac :D Mnie lekarz tez namawial na pappa... i tez slyszalam ze prawda jest taka, ze to badanie to dodatkowy zarobek dla lekarzy/przychodni, a nawet dobre usg genettczne+pappa nie daja gwarancji ze dziecko bedzie zdrowe. One tylko obliczaja prawdopodobienstwo urodzenia dziecka z wadą. Z innej strony patrzac np w Wielkiej Brytanii pappa jest obowiazkowy i bezplatny dla wszystkich pacjentek, w PL duzo kobiet nawet nie wie o tym badaniu a bezplatne jest tylko po 35 roku zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidziulkowo
Trochę z innej beczki czy zaczynacie kupować juz coś dla dziecka np. Przewijak, laktator, smoczek, bujaczek itd. Czy jeszcze się wstrzymujecie. Ja z jednej strony nie chce za szybko kupować a z drugiej jak widzę ceny to bym sobie po malu kupowała żeby rozłożyć kwotę na 3-4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam pappa i beta hcg i zapłaciłam nie robiłam darmowych bo koleś powiedział że bez sensu jest pappa robić dłużej niż po dobie od usg Jak czytam tę wasze wyniki skortgoeane i prawdopodobne to jestem trochę w szoku ze wyszło wam coś do np.20 tysiecy. To moja pieresza ciaza mam 28 lat i żadnych genetycznych chorób w rodzinie mojej ani Kamila i takich liczb to nie mam.wiem że zastawka obniżyła.trisomia 13mi się najbardziej obniżyła sle lekarz nawet o tym nie wspomniał bo mówi że jeśli już to żeby patrzeć ns trusomie 21 czyli zespół Downa ile tam wyszło a podstawowe było 780 iles a obnozilo mi się o 50.pewnie że lekarze chcą zarobić to pewne...Ale my też korzystamy robiąc te badania.niekoniecznie tak naprawdę zawsze trzeba ale ja tam już zrobiłam.w dodatku jestem ciągle chora.przed ciaza już mi jeden antybiotyk tak zrypal odporność ze nie mogłam sobie sąd rady a teraz tak samo.dziś biorę ostatni antybiotyk a zdrowa itak nie jestem.nie wiem co to będzie.nie mam już siły.na początku ciazy trochę lepiej mi było z tymi przrziebieniami a teraz znowu tragedia .gdzieś też czytałam że ta zastawka się nie domyka jak jest się chorym.Ale w co wierzyć to nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba ze tę wyniki się podwyższania też ze względu na kolejną ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×