Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszła mamusia

Wrześniówki 2017

Polecane posty

Gość gość lili
załóżmy wrześniówki 2017 2 bo ja wejde rano, zrobie max dwa wpisy i dopiero pod wieczór odwiesza mi sie strona. chyba ze tylko ja tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrześniowa Niespodzinka
Dziewczyny kupowałyście kombinezony polarowe na chłodniejsze dni? Zastanawiam się jaki rozmiar 62 czy 68. 62 niby na teraz a jak będzie ciepło to się nie przyda, 68 znowu może już być za zimno zanim urośnie do tego rozmiaru, no i sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś rodzil na Żelaznej ostatnio ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
wkoncu zaskoczyło. no z tym spaniem to mam nie zaciekawie. ja wstrzymuje sie z kombinezonem, najwyzej męża wyśle. i tak juz zbyt pochopnie nakupiłam ubranek, których nawet nie ubiore, nie sądziłam ze duże dziecko bedzie. to jak czop odszedł to juz lada moment poód. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie kupuje kombinezonu poki co. po porodzie. mam jakies pajacyki dwa cieplejsze misiowe jakby co. ja co do spania to boli nie odczuwam chociaz dyskomfort wiadomo bo z 4 razy wstaje czasem 5 i jak sie przekrecam to czuje jak mała mi sie obia o sciany w brzuchu ale z tym tragedii nie ma. najgorzej mi z tym ze nie wiem co to jest ale praktycznie co wieczór mam takie spiete miesnie w ngach tak od kolan do stóp ze tragedia płakac sie chce i nie moge tego niczym rozluznic. to nie ból tylko tajkie spięcie ze wierzgam nogami na wszystkie strony, czasem mały masażź pomaga. to jest najgorsze... a tak w ogole ostatnio zrobiloismy napis na ścianie alicja i juz wszystko poscielilam i tak z facetem rozmawiałam i on do mnie ze w sumie to mu sie tez bardzo imie laura podobalo ale mi nie mowil bo mi sie nie podoba...a ja tak patrze i mowie ze mi tak samo sie podobalo ale z kolei ja nie mowilam bo bylam pewna ze mu sie nie podoba....hahaha i mi i jemu się podobało a nie wiem czemu sie nie dogadaliśmy heh...no i mowie ze mozemy zmienic przeciez...a on że "coś ty przecież już teraz pół miasta na nią alicja mówi to jak" hehe. trudno nawyzej jak się druga córka (trzecia rtatusia) trafi to juz mamy imię :):) chociaz drugiego chcialabym chlopca zeby byla parka i zeby przedluzyć nazwisko bo u mojego nie ma w rodzinie zadnego chłopaczka, teraz druga córka w drodze (jedna ma z I małżenstwa). w sumie nie chce dużej przerwy miedzy dziecmi wiec musze dojsc jak naszybciej do siebie z waga itd zeby sie brac za drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
tez miałąm takie ciągnięcie w łydce, jak sie kładłam i tak o 1 w nocy pzechodziło i tak co noc. i co dziwne od poniedziałku nie biore magnezu i ten objaw mi przeszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzesniowa niespodzianka mymy juz kupione dwa kombinezony na zime, jeden 62 drugi 68. Jeden trafilam na wyprzedazy w Smyku i jest piekny bialy mieciutki a drugi po prostu wpadl mi w oko bo byl ladny. I tak bedziemy musialy kupic i tak bo w tych kbinezonach dzieciaczki pochodza w zasadzie do wiosny wiec mysle ze obydwa rozmiary beda odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettyzgr
Ja tam czekam bo co kawałek z tym rozmiarem rozmyslam.a będzie większy wybór we wrześniu bo Tu i mnie nie ma nic teraz itak.a z neta jak patrzyłam.tomi się dziwne wszystkie wydają hehe.dziewczyny co już rodziły...jak byacie miały opisać jak się odczuwa te regularne skurczejuż porodowe?Tak mniej więcej jako to ból?bo niby się mówi że się będzie wiedzieć żeto "te" ale może są się jakoś naprowadzic...i do czegoś porównać w pewnym stopniu chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Redsky i jak ? wiesz wydaje mi się, że to jest czop ja tak miałam przed 2 porodem. U mnie kilka mocnych skurczy i na razie spokój. ja mam chyba z 10 kombinezonów różnej grubości ( dostałam ). a co do wstawania w nocy to ostatnio 4 razy wstawałam... masakra. a przekręcenie się w nocy to tragedia, brzuch napięty,. nie mogę znaleźć dobrej pozycji , kręcę się na boki.Kilka razy obudziłam się śpiąc na plecach. Wstaje o 7 rano i nie mogę zasnąć ... w dzień nie potrafię spać ... FiMaMama (to ja od porodu syna 4800 )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Betty ja bym to opisała tak, że na początku coś jakby spinanie się brzucha czułam, jakby obręcz zaciskała się wokoło brzucha. I tak coraz mocniej i mocniej a potem jakby ten ból schodził od góry ku dołowi brzucha do podbrzusza. takie fale. Mi na początku ulgę przynosiła piłka do skakania, masaż albo ciepły prysznic i chodzenie. W momencie kiedy miałam już mocne skurcze to starałam się brać głębokie długie oddechy i wydechy. A potem dostałam przeciwbólowo dolargan i troszkę odpłynęłam i nie mogłam chodzić. Co do odczuwania skurczy partych to po prostu podczas skurczy sorki za opis ale poczujesz, że musisz teraz natychmiast iść zrobić kupę . Takie napieranie na krocze i o***t. Niektórym minimalnie zrelaksować się pomaga krzyk albo wyzywanie męża/partnera. Ja do nich na szczęście nie należę (ale leżąc w poprzedniej ciąży na podtrzymaniu przez 3 tygodnie sporo się nasłuchałam czasami aż uszy więdły) i powiem jedno jeśli bez paniki będziesz słuchała położnej i skupisz się w 100% na tym co ona mówi i pokazuje to wszystko powinno iść szybko i sprawnie. Poród boli rzekłabym nawet k***wsko boli ale za każdym razem kiedy położyli mi na brzuchu moje Dziecko zapominałam o tym bólu. Spojrzenie pierwszy raz na Dzieciątko i przytulenie Go wszystko wynagradza. FiMaMama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Tego się obawiam, że to silniejsze od boli okresowych, przy których zawsze tracilam przytomność. Na czas ciąży poszłam do całkiem innego lekarza i nie wiem czemu bagatelizuje to, że tak reaguje na ból. A boję się ze im odplyne i dziecko będzie niedotlenione. :/ obym się mylila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No teraz na wkładce znów zauważyłam tym razem troszkę ciemniejszy brązowawy śluz niewiele go było ale był a poza tym to nic juz chyba nie muszę jechać do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pilnuj ruchow maluszka i kolor wydzieliny. Czop moze odejsckilka godzin przed porodem lub kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lili kurde dziwny ten lekarz. Bedziesz musiala w szpitalu o tym powiedziec zeby nie doszlo do zadnych niebezpiecznych sytuacji.zeby polozna i lekarz wiedzieli co sie dzieje. A porod boli mocniej niz okres. I to o wiele. Dziwne ze prowadzacy nie chce Cie na cc skierowac. FiMaMama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Teraz już i tak go nie zmienię, a stwierdził że cc mi zrobi jak zaświadczenie mu przyniosę, a nikt mi nie chce dac mimo że prywatnie chodzę :/ a teraz mnie zgaga męczy, jak się poloze to zaraz mnie pali i mi nie dobrze. Jak czop z krwią będzie to chyba do szpitala trzeba jechać.także obserwuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
U mnie to był ból z lewej strony w dole brzucha promieniujący do pleców i z prawej kłucie promieniujące na udo. Pojawiało sie chwile trwało i puszczało i tak co parę minut. Na początku bolało ale było znośne a później coraz mocniejszy ból. Ja narazie mam jeden taki jesienny na 68.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to chyba jak sie drugi syn urodzi wcale nie będę spać:/ starszy idzie spać o 21 w nocy budzi się ze dwa razy i wstaje już któryś dzień o 6 a czasem nawet przed. A normalnie o 7. Do tego czasem nie mogę usnąć wieczorem i wstawanie na siusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
Wcześniej to ja Gość Paulina. Jak nie będę zapominać to się będę podpisywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do terminu zostało mi 3 tygodnie.właśnie to do mnie dotarło. Jestem przerażona tak się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili do mnie tez wrocila zgaga niestety... nie codziennie, ale meczy. Dzis zauwazylam ze brzuch juz wyraznie sie obnizyl wiec mysle ze powoli, powoli zblizam sie do porodu. Wlasnie bylam na ostatnim pobraniu krwi, oddalam mocz do badania, mam nadzieje ze wyniki wyjda dobre. I zostalo 2.5tyg do terminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×