kobiecekształty 0 Napisano Styczeń 18, 2017 w ogóle to nie wiem jak u was dzisiaj , ale ja czuje spadek formy - źle się czuję, głowa i zatoki mnie bolą , nic mi sie nie chce i nic mnie dziś nie cieszy... jestem jakaś zdechła , przybita.... jakby stado koni po mnie biegało a od dwóch nocy źle śpię, budzę się często... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kinguska22 Napisano Styczeń 18, 2017 Część :) Ja wczoraj nie mogłam zasnąć chyba do 1 też nie wiem co jest grane... Wstałam o 8 ale z energią w sumie i 40 min orbiterka zrobiłam no i właśnie pije koktajl skacze go od 20 min :D maślanka ananas plaster pół banana sok z cytryny i sałata garść :) jest lekko kwaskowaty ale dobry bardzo polubiłam opcję koktajli na śniadanie :) później zrobię może omleta i kasze jaglaną do tego warzywa :) Nic mi się nie chce też dzisiaj s mam trochę sprzatania ale domowa robota przynajmniej nie muszę wychodzić :) Miłego dnia dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 18, 2017 Cześć :) myślałam, że będę mieć zakwasy a tu proszę niespodzianka czuję, że mam brzuch ale nie zakwasy. Później postaram się zajrzeć - pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BERNI35 Napisano Styczeń 18, 2017 Hejka dziewczyny, korzystając z chwili przerwy zaglądam tu do was. kobiecekształty ty jesteś bardzo wysoka więc waga się u ciebie lepiej rozkłada niż u niższych osób, pierwsze kg na pewno szybko polecą i będziesz się mogła cieszyć smukła kobiecą sylwetką. Zobaczysz. Ja chyba mam już trochę rozwalony metabolizm więc trzeba będzie sporo samozaparcia żeby te kg u mnie wreszcie chciały się spalać ;-) Kinguska22 super że już poćwiczyłaś dzisiaj, ja też rano mam więcej energii do ćwiczeń ale niestety rano jestem w pracy więc zmuszam się wieczorami. Czasami jest lepiej a czasami gorzej z tymi chęciami ;-) Fili80 ja też myślałam że będzie gorzej po wczorajszych ćw pośladków ale nie ma źle :P Miłego dnia i piszcie co porabiacie. Ja wieczorem planuje skoczyć na ćwiczenia BPU. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marian D Napisano Styczeń 18, 2017 Ja akurat jeżeli chodzi o ćwiczenia, siłownię i poprawę wyników, to zastosowałem Largoamss. W końcu trafiłem na środek, który pomógł mi uwidocznić to o co walczyłem od dawna czyli odpowiednią figurę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BERNI35 Napisano Styczeń 18, 2017 Reklamodawcy widzę dzielnie tu walczą, a godzie prawdziwe dziewczyny? Miałam nadzieję że coś poczytam a tu cisza... Niedawno wróciłam z ćwiczeń, było ostro. Musze popracować bardziej nad mięśniami brzucha. Niby cały czas ćwiczyłam ale teraz inne trenerki i inne rodzaje ćwiczeń i powiem szczerze że wymiękam :P Jutro jak dobrze pójdzie to wieczorem zobaczę jak będzie na zumbie. Kiedyś chodziłam regularnie a potem jakoś mi się znudziło ale znowu zatęskniłam za tymi rytmami :-) Dobranoc dziewczyny :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 18, 2017 Hej, Myślisz,że jeśli nie masz czasu na ćwiczenia to nie schudniesz tylko szybką i tanią dietą? to jesteś w błędzie! zajmuje się dietami od około 15 lat a trenerem personalnym jestem już od 6 i mam samych zadowolonych klientów! zapraszam do zakupienia diety na tej stronie i proszę o skopiowanie całego linka od litery h do liczby 6: http://www.diety.exhl.pl/?&sNo=1&&uid=3421&tariff=6 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Witajcie kafeterki rzeczywiście reklamodawców nie brakuje - ja już miałam dietetyka , trenera i gó....wno z tego wyszło - jak widać. Jak samemu człowiek nie zrozumie co dla niego dobre - to niestety nikt tego za niego nie zrobi.. U mnie w dużej mierze błędem jest stres który oddziałowuje na moją psychikę "a i tak mi już wszystko jedno" - teraz jak troche zrozumiałam, że trzeba zacząć się uwalniać od toksycznych ludzi i zaczełam to relizować - myślę że to czas dla mnie, dla samej siebie teraz walczę o zrealizowanie celów nie tylko w wyglądzie ale i w życiu codziennym... Wspiera mnie ukochany partner i syn... W sumie to dzięki swojemu tylko facetowi zauważyłam że jest pare osob , które są w moim życiu codziennym i wykańczają mnie.... potrzeba było na to kilka lat..... ale mówią że " nie ma tego złego , co by na dobre nie wyszło" :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Cześć :) ostatecznie wczoraj już się nie wyrobiłam aby zajrzeć. Co do wczorajszego dnia dieta ok nie przekroczyłam 1500kcal z aktywności 10 przysiadów a dziś wybieram się na basen - jutro ważenie to dam znać. Miłego dnia życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jaw Napisano Styczeń 19, 2017 Witam. U mnie zadanie 12 kg. Zaczęłam od 1 stycznia, ale psychicznie przygotowywałam się i rodzinę już wcześniej. Szczególnie dzieci, które z wielkiej miłości dzieliły się ze maną słodyczami :) Mam 40- stkę na karku i zaczęłam od 70 kg. Stan na dzień dzisiejszy to 66,7kg. Stwierdziłam że nie mam się co spieszyć powoli i spokojnie. W tempie 1 kg na tydzień też schudnę. Najgorsze są słodycze. Chyba mam efekt odstawienia. Teraz jest już lepiej ale tydzień temu to mi się ręce trzęsły i cały czas o niech myślałam. Ale zaparłam się - powtarzałam sobie, że dam radę i na razie daję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Witaj Jaw... trzymam kciuki - oby tak dalej !!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZaczynamTeraz_pl 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Cześć Dziewczyny :) Uśmiecha się do Was kobietka lżejsza o 23kg dzięki kijkom (Nordic Walking) i zmianie jedzenia. Jaw - kibicuję gorąco, zaczynałam od 87,6 - dziś 64,4 Dasz radę, słodycze przestaną "krzyczeć", a Ty zaczniesz inaczej o sobie myśleć :) Fili80 - kibicuję i będę tu zaglądać, żeby czytać o Twoich sukcesach :) Wiem że każda z nas musi znaleźć własną drogę do uzyskania niższej wagi, ale gdybyście były ciekawe moich odkryć, zapraszam na bloga (adres jest w stopce). Zaglądajcie, a ja będę też zaglądać tutaj :) Ola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 19, 2017 http://fitnessexcercises.weebly.com/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietetyk Szczecin 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Cześć Dziewczyny!! Jestem dietetykiem, jak macie jakieś pytania - chętnie odpowiem bezinteresownie. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kinguska22 Napisano Styczeń 19, 2017 Czesc dziewczyny... Ja dzisiaj rano zaliczyłam rowerek 35 min ale chyba już więcej nie pocwicze bo strasznie mnie głowa boli :/ jeśli chodzi o jedzenie to dzisiaj póki co koktajl banan ananas truskawki , i 1 razy leczo warzywne z jajkiem i kromka razowca razem wszystko 750 kcal jeszcze planuje 2 posiłki jakieś lekkie może sałatka z tuńczykiem i pół rogala z masłem orzechowym... Strasznie mam dziś ciężkie nogi nie wiem jak to opisać mam nadzieję że to minie póki co biorę wodę i będę sprZątać a jak wam idzie.. ? Ja przez to że nie jem słodkiego nie mogę zasnąć wieczorem bo brakuje mi tego ale nie mogę się złamać chociaż czasem coś małego wpadnie w ramach kcal ale ja normalnie potrafiłam codziennie jest czekoladę i ciastka plus chrupki masakra więc musi się to odbić na mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Kinguska22- niestety ja miałam to wczoraj - niesamowity ból głowy... od rana juz byłam nie swoja a ból trzymał cały dzień, myślałam że osiwieje.... chyba jakieś dziwne ciśnienie ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gotka8 Napisano Styczeń 19, 2017 Schudnij i przy okazji wyrób sobie ładne mięśnie. Tłuszcz możesz zamienić na masę mięśniową. Zobacz: http://www.nowamasa.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BERNI35 Napisano Styczeń 19, 2017 Hejka, ja tylko szybko się melduję bo już nie mam siły. Byłam dzisiaj na zumbie z nową instruktorką i powiem szczerze że tak się już dawno nie ubawiłam, zwariowana ta dziewczyna na maxa ;-) Dobrze się tak zrelaksować i pośmiać od czasu do czasu :-) Do jutra dziewczyny :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Styczeń 20, 2017 hejka dziewczyny a mi sie chce spac.... ludzie jakoś juz chciała bym zobaczyc troche słońca :) pogoda nie jest motywacyjna do działania.. jutro week wiec planuje z kurzu oczyscic orbitreka i wkoncu sie na niego wczłapać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kinguska22 Napisano Styczeń 20, 2017 Część rzeczywiście pogoda kiepska.. Ja już 30 min orbitreka zrobiłam .. czuję że ciało robi się bardziej zbite i cieszy mnie to :) wczoraj pocwiczylam jeszcze z ciezarkami :) jutro robię przerwę od ćwiczeń .. dziś gotuje też leczo warzywne z jaglaną kaszą na obiad na śniadanie koktajl ananasowy z maślanka i truskawkami i selerem naciowym :) pozdrawiam was miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MegaMaxi89 Napisano Styczeń 20, 2017 Hej czy moge sie przylaczyc:) czy autorka przyjmie marnotrawne dziecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegaMaxi89 0 Napisano Styczeń 20, 2017 Od razu zmieniam stopke zeby nie bylo....;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Styczeń 20, 2017 Mega maxi - hej widzę że ładnie spada waga to wychodzi ze wrok ponad 10 kg - gratulue :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegaMaxi89 0 Napisano Styczeń 20, 2017 Ja sie tak dchudzalam w tamtym roku jakos do maja i wazylam 66 kg i od tamtej pory mialam przerwę ale nauczyłam się jeść tak jakbym była ciągle na diecie. Miałam też dużo stresów związanych ze zdrowiem mojej córki A jak mam jakieś problemy to wtedy mogę nawet wcale nie jeść .Teraz zaczęłam od nowa aby dojść do mojej wymarzonej wagi najlepiej tak 55 kg albo nawet 50. Kupiłam sobie w tamtym roku kilka ubrań w które zamierzają się wbić do końca roku ale nie wyszło więc zaczynam od nowa A mój pierwszy cel to 64 kg drugi 60 kg trzeci 56 kg A czwarty w ostateczności 52 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Styczeń 20, 2017 megamax - wkażdym razie najważniesze że trzymasz wagę niższą .... ja tez zmieniam nawyki zywiniowe bo tak dalej to nie moze byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegaMaxi89 0 Napisano Styczeń 20, 2017 Ja musialam zaczac dbac o siehie chcac nie chcac mam za duze obciazenia genetyczne na 3 choroby. Cukrzyca,niedoczynnosc tarczycy oraz nowotwory. A najbardziej motywuje mnie to ze robie to dla corki aby dla niej dluzej zyc aby.nie musiala spedzac zyciq na opiekowaniu sie schorowanymi rodziacami bo im sie nie chcialo czegokolwiek ze soba robic. Jak sie podchodzi do siebie krytycznie to np mi lepiej wszystko wychodzi:/ tak wiec trzymam za wszystkich kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BERNI35 Napisano Styczeń 20, 2017 Hejka dziewczyny, fajnie że rodzina fitnessowo odchudzająca nam tu rośnie. Ja dzisiaj mam przerwę od ćwiczeń ale za to wybieramy się z mężem potańczyć wieczorem więc planuje spalić trochę kalorii :-) Jak u was plany na weekend? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2017 Polecam fitness klub mają swietne programy odchudzania http://revers.in/programy-odchudzania/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Styczeń 20, 2017 ok laski ja spadam do domu życzę miłego piątkowego wieczoru Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 21, 2017 Cześć :) Jestem, jestem wczoraj nie dałam rady nic napisać sorki Co do wagi to mały wzrost niecałe 0,5 kg ale obwody w dół. Dziś zaraz wybieram się do babci jutro mój zaczyna a od poniedziałku już na urlopie zaczynam 1200 kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach