kobiecekształty 0 Napisano Luty 10, 2017 FILI 80 - no właśnie ja uwielbiam browarka ale przestałam go pić... teraz to alb winko czerwone albo właśnie podpasowała mi strasznie balantyna z cola zero i tak to właśnie wyglląda... :) I Widzę że dalej się trzymasz jabłek - ja dzisiaj obicuje zjem - bo jem je tak od wczoraj :/ Ogólnie to trzymam się wszystko ok..ide do przodu ... A jakaś tu dziwna cisza u was.... teraz ferie u nas się zaczynają... więc będę więcej w domu siedzieć z mlodym -ech..obiadki nie obiadki.... żeby tylko nie popaść w podjadanie przy gotowaniu dla niego... Zobaczymy bo w kolejny czwartek chciała bym zobazyć znów prae deko mniej na wadze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 10, 2017 zaliczyłam jabłko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BERNI35 Napisano Luty 10, 2017 Hejka dziewczyny, jestem ale jakoś ostatnio nie chce mi się pisać,ale za to dzielnie ćwiczę :) Gorzej z jedzeniem.... Waga stoi w miejscu. To tyle na razie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 10, 2017 Cześć :) jestem i ja na wadze po tygodniu bez zmian 74,5 kg nawet wczorajszy basen 20 długości i sauna i nic :( jabłka ok ale na dłuższą metę nie dla mnie za zimno w nogi teraz w granicach rozsądku trochę powyjadam z lodówki a od środy po kolacji walentynkowej z winem startuję z dietą niskowęglowodanową w skrócie zero owoców, warzywa o niskim indeksie glikemicznym i do tego mięso/ryby/jajka kobiecekształty :) u mnie ferie się właśnie kończą i urlop w przyszłym jeszcze kilka dni wolnego i do pracy :( berni:) u mnie także waga stoi och oby tylko motywacja nie zniknęła. To fajnie, że z ćwiczeniami tak dzielnie Ci idzie - BRAWO Ty - obiecaj, że nie znikniesz nam tutaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 10, 2017 Fili, Kochana a pijesz czereona herbatkę czy znudziła ci się już ? Nie załamuj się,wiesz na moim przykładzie ze po takich postojach są mile niespodzianki ,uszy do góry :-) Usciski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 10, 2017 Piję czerwoną, zieloną także załamywać się nie zamierzam - działam dalej!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 11, 2017 Hi :) Pustki weekend to zrozumiałe ja już po śniadaniu teraz kawka > :-) no a po zabieram się za porządki. U mnie dzień zapowiada się słonecznie :) lato już tuż tuż. No a co u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 11, 2017 Hejka, A ja właśnie popijajam czerwoną... Co planujesz Fili na walentynki ?pisałaś o winku. Wychodzicie gdzieś na kolację czy może sama w domu szykujesz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 11, 2017 PHUERKA :) Cześć :) Moja czerwona się już parzy na potem. Kolację szykuję w domku będzie winko no i coś pysznego tylko jeszcze nie wiem co tak do końca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 11, 2017 Hejka. Ja schudłam na diecie online i bardzo sobie chwalę. Korzystałam z Be Light, dietetyk pani Sylwia Sobczak-Piżuch. Świetne pyszne przepisy. Schudłam 16 kg! Polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 11, 2017 Hejka, A ja właśnie popijajam czerwoną... Co planujesz Fili na walentynki ?pisałaś o winku. Wychodzicie gdzieś na kolację czy może sama w domu szykujesz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 11, 2017 Ja też w domku ,mamy dziecko 1,5 roku więc wyjście odpada,szukam w internecie pomysłów,jak coś znajdę to się podzielę :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość T Napisano Luty 11, 2017 Autorko postu. Przydały by ci się też regularne wizyty w Saunie. Gdyż regularne uczęszczanie do sauny np na 2 do 3 godzin 2 razy w tygodniu lub Raz w tygodniu powiedzmy na 5 lub 6 godzin pozwoli ci zrzucić gdzieś 7kg w ciągu 3 miesięcy. Przydało by się też odwiedzenie siłowni lub bieganie np 2 razy w tygodniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 11, 2017 PHUERKA:) to czekam na jakieś fajne przepisy. Ja mam prawie 2 letnie bliźniaczki :) gość T :) wow 2-6 godzin !!! seans w saunie to maks 30 minut. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BERNI35 Napisano Luty 11, 2017 Hejka, ja już dzisiaj zaliczyłam godzinke ćwiczeń. Było trochę rozgrzewki na stepie i potem ciężarki na dobitke :-) Co do herbaty to pije zieloną a czerwona jak dla mnie to śmierdzi jak stare skarpety ;-) Miłego weekendu dziewczyny :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 11, 2017 Berni, prawda,czerwona herbata nie jest najlepsza na świecie ale warto! Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 11, 2017 uwielbiam te laseczki z tego seks telefonu rozpalają mnie do granic możliwości uwielbiam je posłuchać robią naprawdę wszystko by było mi dobrze Nawet jak wszystkie są zajęte rozmową to można posłuchać ich cudne odgłosy podczas sexu jakie to jest mega podniecające 708770461 wew 153 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 12, 2017 Ja znalazłam taki poradnik dietetyczno-treningowy http://dieta-lux.pl/39688 Szukałam i próbowałam wielu sposobów ale bez efektów. A dzięki tej diecie spadłam już 9 kilogramów w 2 miesiące. Trzeba wysłać smsa coś koło 6 zł ale informacje jakie się otrzyma warte są każdych pieniędzy i tego nie znajdziecie na pewno przez zwykłę wyszukiwanie w googlach. Pozdrawiam i buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 13, 2017 Ludzzieee..... dajcie spokój z tymi reklamami i seks telefonami .... hahahha napaleńce nawet na dietach muszą sobie ulżyć :) masakra... :/ GOŚĆ T - o co ci chodzi z tą sauną 6h raz w tygodniu - ludzie kolejny hit !!!! popaprańcy :) NO i hejka dziewczyny !!!! BERNI, FILI - nie poddawać się waga stoi i u mnie dziś po week pokzała 0,5kg więcej .... no ale nestety poszalałam w week bo i pizza była i pierogi z mięsem :/ no cóż imprezka.... Pozatym to u mnie właśnie mija równy miesiąc ograniczania węglowodanów i wychodzi na to że jest równe, pewne 4 kg mniej :) dla mnie jest to bardzo zadawalający wynik. Stanik muszę zapinać o jedno zapięcie mniej bo inaczej mi opadają ramiączka i nie czuje ucisku pod piersiami :) Dziwią mnie tylko skoki wagi w sobotę ważyłam 101,9kg a dziś 104,3kg ... straszna różnica. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 13, 2017 Kobieceksztalty :) cześć Nie poddaje się u mnie przez weekend w miarę zdrowo a i tak waga.podskoczyla do piątku blisko 2 kg No nic dietę trzymam dalej nie odpuszczam. Od środy także.będę.ograniczać węglowodany a Ty Kobieceksztalty masz jakiś ustalone zasady eliminacji??! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ZdrowiePrzedeWszystkim Napisano Luty 13, 2017 Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex, Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne normalne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 13, 2017 Fili - na pewno czytam etykiety zeby nie było cukru w tym czym się żywię. No i oczywiście nie jem żadnego chleba, ryżu,makaronów, płatków nic pszennego, zrezygNowałam z ziemniaków. ... w sumie opieram się na mięsie każdego rodzaju, parówkach , kabanosach, szynkach, jaja, serze żółtym i warzywach, serek biały grani 2-3 razy w tygodniu. Używam ,oleju, masła, musztardę, majonez i keczup oczywiście staram się bez cukru. Orzechy,daktyle, żurawina ,słonecznik, dynia, czekolada minimum 70%kako -w garstkowych ilościach. Owoce jem codziennie, banany, mandarynki , kiwi, jabłko. zAlkoholu staram się tylko wino czerwone i balantyne z colą zero. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 13, 2017 co do ziół tybetańskich - piłam - chyba 150zł za opakowanie, niestety nie widziałam efektów wydałam z 600 zł i tylko mnie przeczyszczało. na wadze nic może 1-3kg a ćwiczyłm i chodziłam na terapie bailine. jadłam normalnie- strałam się jeść dużo warzyw, organiczać słodycze, ciemny chleb, ale efektów nie było . ale poznałam babkę co udało jej się schudnąć dzięki tym ziółką około 30 kg w poł roku, na mnie nie działało, ani na moja mame. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 13, 2017 Kobieceksztalty :) fajne te Twoje produkty. Ja także na tą chwilę czyli kiedy chcem jeszcze coś zrzucić muszę zrezygnować z niedobrych węglowodanów już tak na zawsze!!! Bo zauważyłam, że napędzają mi strasznie apetyt zresztą przy insulinooporności to norma. Więc plan mam taki aktywność nadal utrzymuje dodam jakieś ćwiczenia na brzuch. Od środy mocno przykrece węglowodany i będę patrzeć na reakcję organizmu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 13, 2017 Praktycznie cały weekend spędziłam na czytaniu o insulinooporności mechanizm i na czym polega. Jestem ciekawa czy ograniczenie węglowodanów sprawi, że waga się odblokuje. No muszę tak jeść abym nie miała wyrzutów insuliny bo to mi w skrócie blokuje chudniecie a wręcz tyje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 13, 2017 Hej Fili, Myslałas zeby skorzystać z pomocy dietetyka? wiesz , obserwuje na instagramie profil pewnej dziewczyny ( nie znam jej, nawet nie mieszka w polsce wiec to nie reklama) i niedawno napisala ze tez ma insulinoodpornosc. Zaczela odchudzac sie wg diety rozpisanej przez dietetyka i idzie jej swietnie ! jest bardzo zadowolona. Podala tam kontakt do dietetyka i patrzylam na strone tej babki i taka dieta przy insulinoodp kosztuje ok.250 zł No nie bede wchodzic w szczegóły bo to juz Twoja decyzja, ja nie chce nikogo reklamowac itd. Jesli bedziesz zainteresowana to podam ci namiar na tą dziewczyne czy dietetyka. Ja sama sie zastanawialam nad tym dietetykiem ale stwierdzilam ze zostało mi juz tak niewiele ze dam sobie rade, aczkolwiek nie wykluczam takiej opcji jesli waga nie bedzie spadac . To tylko taka moja mysl ktora wpadla mi do głowy zeby Ci o tym napisac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 13, 2017 Puherka :) dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BERNI35 Napisano Luty 13, 2017 Hejka u mnie 75,2kg czyli bez zmian. Niedziela i poniedziałek to dni wolne od ćwiczeń a od jutra lecimy dalej, zobaczymy ile w tym tygodniu się uda zaliczyć zajęć. Od początku lutego mam na razie 7x po godzinie :) Właśnie żeśmy w pracy skończyli pizze :P Niezła dieta, co? Dziewczyny jutro walentynki, macie jakieś specjalne plany? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 13, 2017 poszło :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 13, 2017 PHUERKA:) dziękuję raz jeszcze za informacje BERNI:) jak Ci idą pięknie te ćwiczenia. Co do diety to mnie akurat węglowodany takie jak pizza zabronione ale nie powiem zjadło by się. Co do walentynek to ja mam w planach czerwone wino ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach