Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Depresyjnaa

Czy jest tu ktoś kto cierpi lub cierpiał na depresję ??

Polecane posty

Gość gość
Depresyjna, tak oczywiście, możesz mieć taki objaw w depresji, jak nagłe ataki złości. Albo nagłe ataki płaczu, nagłe ataki energii że aż Cię roznosi, a potem pach kilka minut i lezysz i płaczesz nie wiesz czemu. Cały organizm, cała psychika jest rozstrojona, i dlatego dzieją się rzeczy niewytłumaczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jeśli ktos juz naprawde nie moze sobie dac ze soba rady to moze i leki sa dobrym rozwiazaniem bo lepiej brac leki niz np. zrobic sobie krzywde, ale jeśli ktos ma taka umiarkowana depresje to raczej lepsza jest wizyta u dobrego psychologa i proba rozwiazania problemów, ja tam uważam, ze lepiej nie szarżować z lekami, jak to lekarze robią, ze jesli ktos ma gorszy nastroj tak łatwo je przepisują bo na tym zarabiaja firmy farmaceutyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
Ja tez bralam Pramolam ale nic nie pomoglo a pozniej bralam Lafactin ale tez nic nie pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napady płaczu wbrew pozorom nie są wcale takie złe. Płacz naturalnie uspokaja, jest napewno 100 razy lepszy i zdrowszy od psychotropów, czasem lepiej sie wyplakac niz tlumic w sobie emocje, oczywiscie nie zawsze jest jak sie wyplacac, ale jak jest sie samemu w domu to czasem warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
Ja mam jeszcze w tym taki problem ze szkole zawalam bo raz mam tak ze mam wszystko gdzies a raz placze ze nie zdam egzaminow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta uwazam ,ze najgorsze jest takie zobojetnienie na wszystko i brak placzu, albo tlumienie w sobie negatywnych emocji za wszelka cene i udawanie,ze wszystko jest ok, kiedy nie jest. Tzn. przed innymi mozna udawać, ale nie przed samym soba. uwazam, ze to jest niezdrowe podejscie mówienie sobie,ze musi sie byc silna za wszlka cene i nie "mazac sie" bo wtedy wlasnie kumuluja sie negatywne emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
U mnie wyplakanie sie niestety nie pomaga i juz tym calym moim zachowaniem wykanczam mozego meza i przez depresje nie potrafie sie cieszyc z najwaznjszych rzeczy w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez ok. 4 lata leczyłam depresje lekiem Parogen. Pierwsze 2 lata dość wyraźnie odczuwalam poprawę, kolejne dwa, już nie widziałam róznicy. Odstawiłam leki i po ok. pół roku znów pogorszył się mój nastrój. Zastanawiam się czy nie wrócić do leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
Ja tylko na chwile odejde od tematu bo jestem tu pierwszy raz i chcialabym sie zapytac czy za korzystanie z tego portalu i pisanie tutaj trzeba placic albo czy jakos to naliczaja pozniej na rachunek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:29- na pewno chociaż na chwilę Ci pomaga. Gdybyś tłumiła to wszystko w sobie to byłoby jeszcze gorzej. natomiast to zły pomysl, ze wyzywasz sie na meżu bo on może tego w koncu nie wytrzymać i odejsć. niestety jest to bardzo prawdopodobne. Wiec raczej szukaj u niego wsparcia, wyzalaj sie, ale nie wyzywaj sie na nim bo po pierwsze tylko pozornie przynosi Ci to ulge i po tym jak mu powiesz cos niemiłego jest jeszcze gorzej bo czujesz potem wyrzuty sumienia, a po drugie jesli on w koncu nie wytrzyma i odejdzie będzie juz calkiem niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie trzeba płacić. To darmowe forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
A wlasnie bo zapomnialam nazwy ale dziekuje za przypomnienie w poprzedniej odpowiedzi. Ja tez bralam wlasnie Parogen przez ok 3 miesiace i nic a nic zadnej poprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
Dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do parogenu. Był to mój pierwszy lek i po dwóch tygodniach poczułam wyraźną poprawę, nie było więc potrzeby zmiany na inny. No ale teraz po odstawieniu (na własną rękę) znów zły nastrój powraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
Tzn ja sie na nim nie wyzywam (przepraszam jesli zle napisalam) bardziej chodzilo mi o to ze jak sie wsciekam ogolnie albo jak chodze taka przygnebiona to to sie na nim odbija i go to czasem wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
Najgorsze jest to ze wszyscy u mnie w domu nie potrafia zrozumiec tego co ja czuje.. Tego nikt inny nie zrozumie jedynie ktos kto czuje sie tak samo jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W leczeniu depresji bardzo ważne jest otoczenie, stosunek najbliższych. Ja nie miałam takiego szczęścia ani pomocy, zmagałam się sama z chorobą, a to nie pomaga. Nie miałam najmniejszego wsparcia w mężu, czasem wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, tego nie zrozumie ktoś, kto nie znalazł się w kleszczach depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też tego nie rozumieli mówili teksty w stylu " trzeba się wziąć w garśc, a nie marudzić " itd. , to takie dośc typowe niestety, rzadko kto rozumie depresję. Zresztą u mnie rodzice nie rozumieją nawet realnych problemów jak problemy z narzeczonym, jego zdrady. Dla nich to znaczy, ze trzeba się rozstać i tyle albo z nim porozmawiac. Łatwo sie mowi, moze i maja racje, ale ciezko to zrobic przy niskim poczuciu wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często tez w depresje popada się przez rodzine, która potem jeszcze ma pretensje albo się pastwi, bo "ciągle lezysz i nic nie robisz, chodzisz jak obrażona, nic ci nie pasuje, drażliwa i o byle co płaczesz... itd" - wiecie ile takich rzeczy opowiadają babki na terapiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo niektorzy ludzie tego nie rozumieja i tyle, wola nie sluchac o cudzych problemach bo tak jest wygodniej. Ja sie juz nie zwierzam osobom, ktore nie chca tego sluchac. Ostatnio jak plakalam i matka spytkała co sie stalo to jej odpowiedziałam, ze nic i nie jej sprawa, bo by sie zaczely komentarze, ze nie marze itd. a dla mnie to nie jest zadne wspacie. Wolę sie wygadac kolezance, albo nawet na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
Ja nie umiem zrobic najprostszych rzeczy bo blądze gdzies w myslach i nic nie potrafie zrobic nawet sprzatanie przychodzi mi straszne ciezko a maz sie na mnie wscieka ale nie rozumie tego ze ja po prostu choc nie potrafie tego wytlumaczyc ale nie potrafie robic tych najprostszych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto nie miał głębokiej depresji, albo nie ma jej teraz, nigdy nie zrozumie jak to jest. Co się ma w głowie i jak nie panuje się nawet nad własnym ciałem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
Dlatego ja juz nawet staram sie nie pokazywac im ze jest nie tak bo i tak tego nie zrozumieja ale nadal jest strasznie... Mysli samobójcze mnie nie opuszczaja bo nic dla mnie nie ma sensu dlatego tutaj napisalam bo mialam nadzieje ze chociaz tutaj znajdzie sie ktos kto mnie zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z natury jestem estetką, lubię porządek, ale podczas depresji zmuszałam się do czynności związanych ze sprzątaniem, często odpuszczałam. co w innych okresach było nie do pomyslenia. I te słowa "wez się w garść"...nic bardziej destrukcyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie czasem tez przerastają zwykle rzeczy tzn. niby funkcjonuje normalnie i zmuszam się do tego co muszę np. do nauki bo boje sie, ze nie zdam egzaminu i to mnie motywuje. Ale juz nie mam motywacji do takich przyziemnych rzeczy np. żeby posprzatac. O siebie dbam, ale nie mam sily na pewne przyziemne rzeczy, ktore wiem, ze powinnam zrobić, ale nie goni mnie żaden termin np. wlasnie jesli chodzi o sprzatanie, albo żeby poćwiczyć, pouczyc sie angielskiego i wiele innych, przez co zaniedbuje pewne swoje plany czy postanowienia, czasem brak mi do tego motywacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
I najgorsze jest to ze u mnie niektorzy mysla ze cos sobie wymyslam.. a Najgorsze jest to ze jak najpierw psychiatra stwierdzil zaburzenie osobowosci to tata twierdzil ze to przez szkole a teraz jak psychiatra po kolejnej wizycie odkryl ze to depresja to tata nadal twierdzi ze to przez szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo postanawiam sobie, ze nie będę np. siedziała tylko przed komputem ,że w tym czasie poćwiczę, albo pójde na spacer. Niestety czesto to nie wychodzi. Chce stać się inna, ale to trudne, nawet bardzo. czesto jestem zniechecona do tego stopnia ze na nic nie mam sily i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysli samobójcze wystąpowały także u mnie. Kiedy przygniatało tak mocno, że juz nie mozna znieść, te mysli wchodziły do głowy niczym natretny gość. W nich widzi się wyjście, wyzwolenie z tego stanu. Zamknęłam się w sobie, bo nikt nie chciał zrozumieć. Sama ze sobą i z tymi myślami. Czasem zastanawiam się, co mnie uchroniło, abym nie zrobiła drastycznego kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depresyjnaa
Ja o siebie tez dbam a o higiene to juz calkiem. Ja jestem takim czyściochem a juz mycie rak to co chwile ale to tez jest pogłębione bo mam stwierdzona nerwice natręctw ale na to juz akurat cierpie od baaaardzo dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×