PAŹDZIERNIKÓWKI 2017

Lupilupa wyniki ok, także miałaś rację. Moi chłopcy już wiedzą o dzidziusia. Starszy 8latek aż skakał z radości, młodszy 6 latek umiarkowanie zadowolony, ale to wynika z jego charakteru, nie okazuje uczuc od razu. Znam różne historie, co do reakcji rodzeństwa. Mojej przyjaciółki synek miał 5 lat, powiedział że wyrzuci dziecko przez balkon. Potem wymyślal różne tortury, którymi się dzielił z otoczeniem..było strasznie. W rezultacie nic zlego się nie stało, ale nie jest to zgrane rodzeństwo.

Z wczesniejszego USG genetycznego są przesłanki na dziewczynkę, teraz lekarz nic nie powiedzial, na kolejnej wizycie pewnie się dowiem, którą mam za miesiąc ;)

dziewczyny mam pytanko a czy bierzecie jakies probiotyki?

Probiotyki? A po co? :) Ja biorę tylko prenatal duo.

Dziewczyny zapiszcie się na warsztaty jeżeli są u Was w mieście. Koleżanka była, poleca. trochę reklamodawców jest, ale ponoć mówią też ciekawe i przydatne rzeczy http://bezpiecznymaluch.com.pl/warsztaty

A mi nagle skoczyła waga i nie wiem jak to się stało, ważę się mniej więcej co tydzień i do tej pory waga maksymalnie dobiła do 1kg różnicy, a wczoraj się ważę i różnica od dnia zrobienia testu ciążowego do wczoraj, czyli 16 + 6 to niecałe 3kg. Jak to możliwe?? Czy 3kg to akceptowalne przytycie do tej pory, czy już za dużo?

W celu zapobiegania infekcjom...ja niestety mam sklonnosc do infekcji i mysle czy nie zaczac brac jakies probiotyki.. 3 kg to chyba nie duzo :) ja mam 1kg na plusie a jestem w 14+6

To na pewno normalne. Mamy teraz wiecej krwi, wiecej wody w organizmie, do tego sama macica i płyn owodniowy ważą już podobno ponad pół kilograma :) Mój 4 letni synek nie chciał rodzeństwa, gdy jeszcze nie byłam w ciąży każdy go maltretował kiedy brat lub siostra? A gdy zaszłam w ciąże jego reakcja była spektakularna :) po prostu euforia. Jest na ogół pieszczochem ale teraz Ciągle tuli mój brzuszek, karmi mnie i nasłuchuje jak dzidziuś je. Nie moge sie ani ubrać, ani rozebrać bez jego obecności. stale monitoruje dzidzie. Był też na bad.genet. i był bardzo wzruszony.Wymyśla nowe imiona. Także liczę tylko by entuzjazm nie ostygł po porodzie hihi - kiedy dzidziuś bedzie absorbował uwage.

To na pewno normalne. Mamy teraz wiecej krwi, wiecej wody w organizmie, do tego sama macica i płyn owodniowy ważą już podobno ponad pół kilograma :) Mój 4 letni synek nie chciał rodzeństwa, gdy jeszcze nie byłam w ciąży każdy go maltretował kiedy brat lub siostra? A gdy zaszłam w ciąże jego reakcja była spektakularna :) po prostu euforia. Jest na ogół pieszczochem ale teraz Ciągle tuli mój brzuszek, karmi mnie i nasłuchuje jak dzidziuś je. Nie moge sie ani ubrać, ani rozebrać bez jego obecności. stale monitoruje dzidzie. Był też na bad.genet. i był bardzo wzruszony.Wymyśla nowe imiona. Także liczę tylko by entuzjazm nie ostygł po porodzie hihi - kiedy dzidziuś bedzie absorbował uwage.

Figimigi, trzymamy dzis za Ciebie kciuki. A jutro ja sobie poykam na wizytę i, z tego co widziałam, lupilupa :-) Skarbosia, ja też żadnych probiotyków nie biorę, tylko ten femibion. A jeśli chodzi o wagę, to trzy kilo to chyba normale. Ja jestem 14+3 i mam dwa kilo na plusie. Wczoraj sobie troche czytałam o tej wadze i gdzieś było napisane, że teraz to już możemy tyć nawet dwa kilo miesięcznie, co jest zupełnie normalne od 2 trymestru. Około 8kg ważą w momencie porodu te wszystkie rzeczy, które wymienila Miluska. A mamy jeszcze oprócz tego wytwarzają sobie ok 3kg zapasu tluszczyku, żeby mieć z czego karmić. A dzieci na razie jeszcze nie mam, więc akurat ten problem przygotowania potomstwa na nowego członka rodziny mnie nie dotyczy :-)

Lasana, u mnie 14+2 dni hehe. Czyli jesteśmy identiko :)

Czesc Dziewczyny! Sledze watek od samego poczatku, ale dopiero teraz odwazylam sie napisac;) Ja mam 15 tygodni i 1 dzien, badanie genetyczne wykazalo chlopczyka;) Przytylam juz jakies 3 kilo, ale wczesniej bylam dosc szczupla, wiec to podobno normalne. Cos czuje, ze teraz waga pojdzie szybko w gore bo jestem ciagle glodna! A macie juz widoczny brzuszek? Ja swoj widze, ale na szczescie luzne bluzki go zakrywaja;) ciekawe kiedy bedzie trzeba zaczac kupowac ciazowe ubrania! Poki co, musialam kupic nowy wiekszy stanik ;)) Pozdrawiam!

Witaj Mlabka! Mój brzuszek jest już raczej na pewno widoczny. Zwłaszcza, że na co dzień jestem szczupła i brzuszka nie miałam, więc dziwne by było takie inne wytłumaczenie na brzuszek niż ciąża :) no i też już 2 osoby nie wiedzące o ciąży zauważyły, więc chyba rzuca się w oczy :) No ale jak chodzę w kurtce która jest luźna to nie widać.

Biust mi urósł ale nie za dużo, chodzę nadal w dotychczasowych biustonoszach, w jednym tylko jest mi za ciasno.

Ja również jeszcze nie zmieniłam biustonosza, chociaż już powinnam się rozejrzeć za większym ;) dziewczyny chodzicie jeszcze w spodniach? dopinacie się? ja w każdych niestety na styk, co nie jest zbyt wygodne...

Ja chodzę tylko w ciążowych spodniach. Normalne dżinsy już dawno za bardzo mi się wbijały w brzuch.

Hej! Chyba kazda z nas tyje inaczej;) ja w spodnie sie mieszcze, ale to pewnie dlatego ze mam biodrowki. Wszystko poszlo w oponke na brzuchu i biust. Wiec z dopasowanych bluzeczek musialam zrezygnowac;)

figimigi o a gdzie kupowalas? mozesz jakis sklep polecic? ;-)

Ja na codzień chodze w dresach lub leginsach sportowych. W dotychczasowe spodnie sie mieszcze (materialowe), w jeansach juz dawno nie chodze, dlatego że mam same bardzo dopasowane i sztywne :/ Wczoraj kupiłam super spodnie materiałowe, imitujace jeans z elastyczna gumka, czuje sie w nich jak w dresach. Staniki mam z poprzedniej ciąży, miekkie materiałowe bez push up`ów. Podobno niewłaściwy biustonosz w ciaży może prowadzić do zdeformowania piersi.

Ja wszystko kupowałam w H&M. Jakościowo nie są to najlepsze ciuchy, ale bardzo wygodne. Legginsy są po 40zł, a takie spodnie dresowe po 80. Dżinsy są po 129 zł. Ja dżinsów nie kupowałam, bo wiadomo lato za chwilę, kupiłam leginsy i te dresowe.

Jestem już po wizycie! Z dzidzią wszystko w porządku, rośnie ładnie, ma 11cm od główki do pupki, niestety nie udało się zmierzyć w całości, bo nóżki zgięte cały czas były :) Serduszko w porządku, ładnie bije. Lekarz się śmiał, że dzidzia tańcuje, mamy nawet na zdjęciu fajne ujęcie :) Lekarz przełączał na 4d i super było widać :) Co do płci, to lekarz na 200% potwierdził dziewczynkę, czyli potwierdził swoje przypuszczenia z usg genetycznego i moje przeczucia też się potwierdziły :) Kamień spadł mi z serca i jestem przeszczęśliwa :)

Figimigi czyli masz pod sercem mała baletnice, nie traci czasu i trenuje od poczęcia ;) Dobrze, że zdrowa ta Twoja dziewczynka. Ja dostałam 2 pary spodni z h&m mama, bardzo fajne i już bym w nich chętnie chodziła gdyby nie to, że guma jeszcze nie ma czego się trzymać i zjeżdzają ze mnie. Chodze teraz najczęściej w leginsach i tunikach. Staniki juz jakis czas temu kupiłam większe. Co tu duźo mówić, moja sylwetka wyglada teraz dość pokracznie. Straciłam talie, na rzecz oponki przypominającej koło ratunkowe ;)

Figimigi to gratulacje! super, ze już masz pewność co do płci, mozesz juz szaleć z ubrankami dla małej ;)) Nawinął się temat ciuszków :D wczoraj byłam u szwagierki bo prowadzi tanią odzież i akurat miała dostawę ;) także wybrałam sobie kilka luźnych bluzek i tunik oraz 3 dlugie sukienki maxi z gumką pod biustem, gdzie jak przymierzylam już tak fajnie podkreślil mi się brzuszek ;)

Miluska, ciekawe jak to się w praktyce okaże, która z nas pierwsza urodzi :) Mlabka, witamy, każda październikowa mamusia jest tu mile widziana :D Brzuch rano jak się budzę jest całkiem spoko, ale już właściwie po chwili zaczyna wystawać. Jeszcze luźne bluzki go zakrywają, a zawsze w takich lubiłam chodzić, więc ludzie nie zauważają, albo myślą, że utyłam, albo po prostu jeszcze nic nie mówią. Póki co nie kupiłam żadnych ciążowych ubrań, ale spodnie typu jeansy mnie bardzo cisną, więc zrezygnowałam z takich i chodzę cały czas w legginsach, albo jakichś sukienkach + rajstopy. Biust mi urósł, jeden stanik sobie kupiłam większy, ale mam jeszcze ze dwa stare, w których się spokojnie mieszczę. Figimigi, jaką piękną wizytę miałaś. Ja dziś byłam na wizycie, ale nawet nie miałam USG robionego. Lekarz mnie zbadał "palpacyjnie", powiedział, że dzidzia rośnie jak na drożdżach (ciekawe skąd wie). Ja mu mówię, że w sumie to jest dość mała, a on mi - a pani to też nie jest za wysoka :D Dał mi skierowanie na badania krwi i moczu i narka. Także pewnie się dowiem jaka płeć dopiero na tych badaniach połówkowych. Lupilupa, dawaj znać jak tam u Ciebie :)

Lasana u mnie podobnie, też nie dowiedziałam się jaka jest płeć dzieciątka. USG miałam, ale skupiało się ono bardziej na sprawach technicznych min. pomiarach długości szyjki macicy, sprawdzeniu czy nic się nie nie rozwiera, lokalizacji łożyska i tego czy jest prawidłowo doczepione oraz przepływach w pępowinie. Dzidziusia widziałam tylko przez moment, rośnie zdrowo i rozwija się adekwatnie do wieku ciąży, ma 12,5 cm od główki do pupy, tętno ponad 160 uderzeń na minute. Kolejna wizyta 15.05, więc może wtedy dowiem się coś więcej :) Wyszłam trochę niepocieszona, gdyż dzidzie to mogłabym podglądać godzinami, ale przynajmniej wiem, że wszystkie czynniki wpływające na jego zdrowy rozwój są ok :)

Lupilupa, kolejną wizytę masz 15.05? Ja mam kolejną wizytę za miesiąc, lekarz mówi, że jak się nic nie dzieje nie ma potrzeby przychodzić częściej... Robiłyście może już ten test z tą glukozą?

Dziewczyny gratuluję wizyt, mimo, że bez poznania płci, no ale wiadomo to nie jest najważniejsze :)Same dobre wiadomości :) Testu z glukozą nie robiłam jeszcze, ale lekarz powiedział, że robi się dopiero po 24-tym tygodniu, więc jeszcze trochę czasu :) Za to muszę powtórzyć tsh, bo jak ostatnio robiłam to wynik co prawda wyszedł mi w normie ale mógłby być niższy i lekarz chce powtórzyć.

Skarbosia ja jestem teraz w 18 tc, a w polowie maja będę już w 21, więc wypada usg połówkowe i to może stąd ta wcześniejsza wizyta :)

aha rozumiem, no mi lekarz mówił, że nawet już mogę zrobić test z glukozą, dlatego pytam...;)

Figimigi, Lupi gratki dla Was :) same dobre wiadomości to najważniejsze! Ja mam fatalny wynik TSH od kilku lat tak źle nie było. Mimo zwiekszonej dawki leku jest duża niedoczynność, wynik 6krotnie pogorszony. Ale jestem dobrej myśli. Dziewczyny, czy Was też ogarniaja takie "napady" euforii, że jesteście w ciąży, błogosławiony stan, dzidzia w brzuszku, uczucie jakby motylków w brzuchu? Chyba moje hormony maja niezłe bejbibum :D