Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Euzelioszka

Kto z was chciałby się nigdy nie urodzić?

Polecane posty

Gość gość
Skąd u was taka niechęć do życia? Przecież każdy na nie zasługuje a sama możliwość życia jest czymś nieocenionym! Grunt to zmienić sposób myślenia i swoje nastawienie.. znaleźć jakie cele. Kiedyś też miałam gorszy okres ale wtedy bardzo pomógł mi pan Bill Bellens, który do dziś jest moim mentorem. Poczytajcie sobie jego artykuły na http://billbellens.com/ a zrozumienie o czym mówię. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby wszystko było takie proste to wszyscy nieszczęśliwi po przeczytaniu poradnika takiego lub innego mentora stawaliby na nogi i cieszyliby się życiem. Niestety tak nie jest. Nie wszystko zależy od człowieka jest wiele spraw na które nie ma się wpływu. Są osoby naprawdę chore które w garść się nie wezmą. Chyba jest coś takiego jak szczęście lub pech. Zbieg okoliczności czy też los który od najwcześniejszych lat rzuca człowieka w złe okoliczności, stawia głównie tylko przed ludźmi którzy niszczą. Kiedy bilans jest na minusie człowiek się wycofuje z życia, załamuje się. Odrzucenie przez rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. mi nie pomoże żaden terapeuta ani lek, bo nie potrzebuję tego, tylko bliskości emocjonalnej z moim chłopakiem. Tylko z Nim było to zaspokojone, ale zginął w wypadku i tak już idzie dziesiąty rok bez Niego w totalnej samotności i pustce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jesteś w błędzie,moja kochana,zagubiona duszyczko,bo twoja żałoba przerodziła się w żałobę patologiczną,i to nie jest mit,takie pojęcie występuje w języku polskim,i nie jest obce psychologom,psychoterapeutom,grupom wsparcia i innym mądrym w tej dziedzinie,nie bój się,szukaj pomocy wszędzie,czasem warto spróbować u najbliższych,sama chyba sobie nie poradzisz z tą stratą,trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umieraj topiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy uciekli. A kto został ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy już zdrowi i szczęśliwi to zwiali,takie życie,tacy ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze jestem no i ty , to jest nas dwoje ;-) dobre i to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś M czy K?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 38, a Ty jesteś K?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żaluje że sie urodziłem, nie wiem po co to zrobili że wydali mnie na świat. Tak strasznie się męcze , chce aby mnie już nie było, tak bardzo chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań gadać takie bzdury,wiem co czujesz,bo ja czuję to samo,ale trzeba się wziąć za siebie,nie tracić nadziei,trzeba szukać wyjścia z tej ciemności,wiem że nie jest łatwo,ale jak ja się jeszcze całkiem nie poddałam to ty też dasz radę,naprawdę ,wiem co mówię i nie mów takich strasznych rzeczy bo marzenia czasem się spełniają więc uważaj o czym marzysz ,gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem nachodzą takie myśli, może to przez brak sensu i pustke w moim życiu. Właściwie to nie mam się nawet do kogo odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odzywaj się do mnie,proszę,chętnie z Tobą porozmawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kim jesteś?, jeśli to nie tajemnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też chciałbym kogoś do rozmowy i przyjaźni w tym moim smutnym życiu. Może ktoś nadałby mu choć troche koloru swoją obecnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro czytać te wszystkie wypowiedzi ja miałam bardzo trudne dzieciństwo i młodość ale myślę że życie jest piękne tylko trzeba zacząć inaczej myśleć szukać małych rzeczy które cieszą teraz też nie mam wesoło ciężka choroba ojca . Myślę że ludzie którzy chorują na depresję to mogą pisać takie rzeczy może o tym nie wiedzą ale to może być depresja to strasznie podstępna choroba weiem bo chorowałam i dopiero leki mi pomogły teraz muszę patrzeć w przyszłość z optymizmem ale to bardzo trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz mnie kim jestem? Jestem takim samym samotnym człowiekiem jak ty,poszukuję znajomych,może uda mi się znaleźć przyjaciół,potrzebuję rozmowy,myślę że gdybym miała wokół siebie parę życzliwych,szczerych i oddanych osób to to uczyniło by mnie szczęśliwszą niż jestem teraz......samotną,smutną,nikomu nie potrzebną babą.......starą babą która przegapiła swoje życie,zaślepiona miłością do innych zapomniałam kochać siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.....przygnieciona odpowiedzialnością za drugiego człowieka oddałam całą swoją miłość,mając nadzieję że zostanie mi oddana choć mała jej cząstka,niestety dla mnie nie zostało już nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja jestem samotny ale to nie oznacza że mam spokojne życie. Fajnie było może tylko przez jakieś 7 lat. Może masz chociaż przyjazną rodzine a to już bardzo wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę wiedzieć ile masz lat ? Że piszesz "stara", ja też jestem chyba już stary, ale to zależy jak na to spojrzeć i kto patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×