Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie no ja mam dosc

Polecane posty

Gość gość

Jeszcze nie urodziłam termin mam na niedziele a już mam dosyć. Wszystko w domu na mojej głowie od sprzątania przez pranie po zmywanie . Nikt nie kwapi się do pomocy a mieszkam z matką i mężem . Stoją brudne gary nikt nie umyje dopóki ja tego nie zrobię . Aż boję się iść do szpitala co zastane po powrocie . Wannę każdy up******i ale nikt nie wpadnie na to żeby wyszorowac ja szorowalam dzisiaj . Krew mnie zalewa chce mi się wyć . Kazdy przechodzi obojętnie myślałam że na męża mogę liczyć zawsze mi pomagał a teraz coś mi spadnie zamiast podnieść bo widzi że mi ciężko to to leży . A przy ludziach udają troskliwych jak to oni o mnie nie dbają . Musiałam się wygadać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz sie wygadalas to teraz wy*pierd*alaj nikt ci nie kazal zaciażać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie rób. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź s********j i mnie nie wyzywaj mój temat jak się nie podoba to nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej D Z I W K E bezplodna . Nie rób mówię Ci może masz syndrom wicia gniazda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto ciebie wyzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej D Z I W K E bezplodna xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce po prostu żeby było czysto .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, na spokojnie. Rob tylko tyle co przy sobie a tak to odpoczywaj. Oni wiedzą ze Ty i tak zrobisz, dlatego sami nie zrobią. Ale zrobią jak zabraknie im czystej szklanki, talerza, jak mąż nie bedzie miał gaci. Nie rób, oni mogą? Ty też :). Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tylko ze u mnie w domu odkąd zmarła babcia a ja byłam nastolatka zawsze panował syf . Wtedy to zlewalam ale w koncu zaczęłam robić wszystko sama . I oni właśnie wiedzą że ja zrobię bp nie wytrzymam w syfie . Musze mieć czyste i poukladane i to jest to właśnie . Dla nich coś spadnie - niech leży . Ja powinnam odpoczywać mam silna anemie ale nie mogę gdy w domu brud. Nie wiem co się stało z mężem . Zawsze pomagał od kilku miesięcy mieszkamy u mnie w domu i zmienił się strasznie . Coraz gorzej ... a potrafi nieraz z pracy przyjść i powiedzieć ze bałagan tp niech k***a se posprząta. Nie wiem co mu jest na początku ciąży dmuchal i huchal (nie wiem czy dobrze samo h czy ch ) na mnie teraz jakby miał w d***e wszystko . Nie przeszkadza mu mnie ganiac widząc ze mam ogromny brzuch ale jak tylko pojechałam do szpitala to myślałam że sie osra tak się martwił . Wróciłam do domu i znów to samo . Tak jakby zero współczucia . Mówię mu dziś ze mam skurcze dziwne nie przejął się .. poszłam zmywać nawet nie zapytał czy pomoc spadły mi gąbki nawet nie schylil się żeby podnieść wyszłam z kuchni wracam a one leżą na podłodze . No nic ..naprawdę nie wiem co jest bo to zaradny facet i zawsze pomagał we wszystkim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę się go o nic doprosic . Proszę juz drugi tydzień żeby podmalowal sufit w pokoju synka to ciągle ze robi zrobi o g****o robi . Nie wiem kiedy mnie złapie może nawet dziś i co ? I znów będzie nie zrobione tragedia . Albo pn ma jakiś kryzys albo bunt nie mam już pojęcia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ten mąż to aby nie narzeczony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ten mąż to aby nie pseudo mąż?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ten mąż to mąż . Od 2 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż wolałabym chyba aby był narzeczonym . Może bardziej by się przykładal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz wprost że ze wzgeldu na ciaze nie masz juz sily sprzatac i powiedz im delikatnie ale wprost zeby teraz oni przejęli wiekszosc obowiazkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale oni sami mówią ze będą sprzątać ze nie mam się przemęczac co zdobyć czego przyjdzie to nikt palcem nie ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×