Oplaca sie robic szkolenie kadry place? Chec zmiany zawodu

Obecnie pracuje jako pracownik biurowy. mam dosc szeroki zakres obowiazkow od obiegu dokumentacji, przez sprawy pracownicze po zestawienia do ksiegowosci. Ostatnio mysle o tym, zeby sie doksztalcic w kierunku hr czyli kadry i place. Nie chce pisac przez co organizowane jest szkolenie, zeby nie bylo reklamy. jest to szkolenie ok 90h z kadry-place w cenie okolo 1800zl. Zajecia odbywaja sie w weekendy. Czy wg was warto robic cos takiego?

Nie warto. Sama mam kilka kursow kadry - place, ksiegowosc, platnik, zfss, itp. I z praca typowo w kadrach ciezko. Chca doswiadczenia praktyki a nie teorii.

Rozumiem, z tym, ze ja w pracy zajmuje sie tez sprawami pracowniczymi. W przyszlosci w polowie roku chce szukac innej pracy.

Załap się do pracy do jakiegoś korpo i zdobędziesz doświadczenie.

W moim przypadku ten kurs okazał się wyrzuceniem 2000 zł w błoto. Kurs zrobiłam, egzamin zdałam ale co z tego jak nie mogę znaleźć pracy w tym zawodzie bo zdecydowana większość pracodawców chce osobę z doświadczeniem a ja go nie mam. Nikt nie bierze mnie na poważnie bo nie mam doświadczenia a dopóki ktoś nie da mi szansy to tego doświadczenia nie zdobędę i kółko się zamyka. Jeżeli w swoim zakresie obowiązków masz sprawy kadrowe i jesteś w stanie potwierdzić to jakimś stosownym dokumentem to być może w Twoim przypadku ten kurs otworzy Ci drogę dalej. Mi nic nie pomógł.

Lepiej księgowość, ale zanim się zdecydujesz, przejrzyj oferty w okolicy kogo szukają częściej.

Tak to jest kazdy ma nadzieje, ze jesli zainwestuje to sie zwroci. Ja zajmuje sie teczkami pracowniczymi - komplementacja dokumentow, zalatwianie szkolen bhp itp. Czy taki kurs kadry place pomoglby mi znalezc prace w korpo jako hr? Zakladajac, ze nam 2 jezyki obce?

pomogl komus taki kurs?

Jeżeli już, to lepsze studia podyplomowe, więcej wiedzy zdobędziesz. Byłam na takim kursie i zrezygnowałam, zajęcia nastawione byleby zdać egzamin i zdobyć uprawnienia. Kurs tylko dla tych co już pracują w tym, ale potrzebują papieru :O

Ty nawet polskiego dobrze nie znasz...

jenzyka polskiego*

Do pracy w korpo nie musisz robić kursu - spróbuj zaaplikować bez kursu - ważne są języki i dobry poziom władania nimi. W korpo każdy hr ma swoje procesy i programy wiec kurs niewiele ci da.

dzieki za odpowiedz. Kurs jezykowy z jakiej dziedziny najlepiej zrobic? Myslalam o slownictwie z ksiegowosci, hr, przygotowanie do biznesowych rozmow telefonicznych ?

up

Kurs nie- tam masz podstawy podstaw. Jak coś tak jak ktoś wyżej pisał - studia bo studium policealne tez jest beznadziejnym pomysłem.

Na studiach podobno jest sama teoria i lanie wody.

Byłam wywaliłam 1 300 zł na darmo kurs zrobiłam zdałam egzamin ale fakt faktem że pracodawcy chcą osoby z doświadczeniem chyba że cię stać na to by się zatrudnić jako wolontariusz lub za grosze po to tylko by zdobyć doświadczenie jeśli tak to już bardziej polecam księgowość ale tylko w wypadku gdy to lubisz i masz do tego dryg.

up pomogly komus kursy, zeby zmienic prace?

Jak zaczynałam pracę w zawodzie to jeździłam na kilka kursów rocznie ......a później zmądrzałam i np.to samo można znaleźć za 100zł ;) a ja głupia potrafiłam wydać 1000zł bo niby po tym mam masę kwalifikacji, poczytaj o firmie która organizuje szkolenia, czasem zatrudniają szkoleniowca który ma mniejsza wiedze od szkolących się i wtedy d....

Nie oplaca sie. Pracowalam jako kadrowa na zastepstwo dwa lata i zrobilam kurs. Fajny ale co z tego jak wszedzie chca minimum 3lata w zawodzie. I prace ciezko znalezc. Albo proponuja wolontariat albo staz. Jak cie na to stac to ok jak nie to nie polecam. Bi sam kurs bez doswiadczenia na papierku nic nie daje.

Gdzie mozna znalezc kursy za 100 ZL bo ja nic takiego nie widze..?

Kursy mozna robic tylko kiedy masz pewnosc ze kto ci robote zalatwi

"Jak zaczynałam pracę w zawodzie to jeździłam na kilka kursów rocznie ......a później zmądrzałam i np.to samo można znaleźć za 100zł oczko.gif a ja głupia potrafiłam wydać 1000zł bo niby po tym mam masę kwalifikacji, poczytaj o firmie która organizuje szkolenia, czasem zatrudniają szkoleniowca który ma mniejsza wiedze od szkolących się i wtedy d.... " Czyli firma mająca stawki o wiele poniżej ceny rynkowej zatrudnia lepszych fachowców niż firma, która ma stawki zawyżone? gdzie tu sens i logika? x Zawsze trzeba szukać jak najlepszego stosunku ceny do jakości, ale za 100zł to co najwyżej jakiś internetowy kursik zrobią z "certyfikatem" do samodzielnego druku.

Piszecie, ze kursow robic nie ma sensu, a Jaki jest sens, jesli chce zmienic prace a w moim cv nie ma info o kursach i szkoleniach?

No masz swój rozum to rób co chcesz. Z takim pisaniem o "jakichś tam kursach/szkoleniach" to ja tylko na kafe się spotkałam (btw, tu Ci odradzają, a w tematach "co zrobić z życiem zawodowym" to zawsze piszą "idź na kurs"). W realu jak ktoś robi kurs to zdobywa konkretny certyfikat (czasami międzynarodowy), uznany przez daną branżę. Więc pytanie co chcesz osiągnąć. Możesz mieć zaświadczenie, ze w szkole u pana Janka zaliczyłaś angielski na poziomie C1, a możesz mieć TOEFL. x Bo to, że gwarancji pracy teraz po niczym praktycznie nie ma to jest logiczne, możesz jedynie zwiększać prawdopodobieństwo.

ja pracuję w kadrach - pracy jest multum, czas mi tak szybko płynie w pracy ale doslownie tonę w papierach. A na kurs kadrowy zostałam już wysłana z pracy i nic za niego nie płaciłam. Trwał 1,5 miesiąca.

Tzw.grandowe kursy, zależy gdzie mieszasz...lub oplacana ze środków np.peron...ja za darmo ostatnio mialam b.dobry kurs.

Czyli warto zrobic kurs rozpoznawalny? jak np jezykowe itp. robila ktoras z was kurs ze stowarzyszenia ksiegowych w Polsce? czy szkoda kasy? Do postu powyzej, kto moze sie dostac na takie darmowe kursy? pewnie bezrobotni albo osoby wyslane przez zaklad pracy tylko.

up

Jeśli zdecydujesz się na szkolenie kadry płace to tu znajdziesz sporo ofert. http://www.szkolenia24h.pl/oferty/kat_dzial-personalny-hr/kat2_kadry-i-place