Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co powiedzieć w domu

Polecane posty

Gość gość

muszę zawieść koleżankę do odległego miasta i nie będzie mnie cały dzień. Co powiedzieć w domu żeby nie tłumaczyć się zbędnie rodzicom i rodzeństwu? Bo jak powiem prawdę, że zawożę koleżankę to będzie sto milionów pytań co to za koleżanka i po co jadę wiec wolałbym tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 :O i dlatego to dla mnie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123_
w tym wieku powinieneś powiedzieć "Będę wieczorem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po za tym, skoro jestes anonimowa, to powiedz tu prawde, w zasadzie doaczego musisz ja zawiezc, ona nie moze sama pojechac ? Po za tym dziwnie cie traktuja w domu skoro musisz cos mowic, w tym wieku, co wiecej, w wieku juz 20 + oowinnas wrecz sama nic nie mowic, lub po prostu bede pozniej lub wychodze. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezrobotna3i3
jakie Wy liberalne domy mieliście... zazdroszczę... u mnie jak u autora postaa było ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz powiedzieć normalnie, że jedziesz gdzieś ze znajomymi, albo Ty do kogoś i wrócisz wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, jadę do miasta X, wracam wieczorem.Nie musisz nic więcej mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz ze masz troche spraw do zrobienia i zajmie ci to caly dzien i szlus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie ma samochodu ja jestem facetem chodzi mi głównie o to żeby ktoś sobie z moich bliskich nie zrobił nadziei na to że jestem w zwiazku a ja raczej poza pracą na tak długo z domu nie wychodzę wiem wiem dziwne problemy jak nataki wiek, no ale proszę tylko o radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autora, dziwne, nie dziwne, ludzie różne problemy i zachowania mają. To skłam i powiedz, ze jedziesz z kolegą.... np. że do jego rodziny, bo ma kilka rzeczy które musi im dostarczyć, więc łatwiej mu wpakować to w twój samochód, niż targać pociągiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz,że jedziesz na urodziny do kumpla z pracy, albo na wieczór kawalerski, albo że będziesz pomagał koledze w przeprowadzce, albo że musisz do pracy w zastępstwie, bo ktos zachorował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×