Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uleczka90

Planujemy ciążę

Polecane posty

Gość gośćReni
Agaape jeśli masz możliwość to zmień pracę! Co do Hashimoto to parę lat temu to u mnie wykryli, zniszczyło mi tarczyce w dodatku znaleźli jakiegoś podejrzanego guzka i dlatego jestem już po całkowitym wycięciu tarczycy. Dla pocieszenia dodam że znam osoby którym bez problemu udało się z ta chorobą zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko w terminie!!! Trzeba być pod opieką dobrego endokrynologa. U nas niestety w ogóle trudno o dobrego lekarza zwłaszcza na NFZ. Daj znać jak wyniki, przy hashi podniesione są przeciwciała anty tpo i tarczyca w obrazie USG jest niejednolita, takie łaty jakby widać. Niestety mojej córce też to ostatnio wykryli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaape
Hej dziewczyny. Hashimoto nie mam ale TSH podwyższone więc dostałam leki. Dziś 39 dzień cyklu od wczoraj pobolew mnie podbrzusze, może to okres. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dostałam propozycje pracy ale mam problem, w obecnej mam miesiąc wypowiedzenia a nie jak myślałam dwa tygodnie. Ide dziś do szefowej zapytać czy pójdzie na ugode, trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agaape jak u ciebie robiłaś test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agaape jak u ciebie czekamy na dobre wieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaape
Hej u mnie 3 dzień okresu. Już pogodziłam się z tym, że w tym roku nie zajdę. Zresztą mam troche problemów zdrowotnych, chcę skończyć leczyć zęby i zmieniam prace dlatego nawet na rękę jest mi brak ciąży obecnie. Może bliżej wielkanocy się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
agaape w tym cyklu będziesz korzystać z testów owulacyjnych? u mnie jakoś nie wychodziły one albo te z allegro nie sa wiarygodne ,więc z apteki teraz kupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, na razie sobie daruje. Tak jak pisałam w poprzednim poście na razie luzuję ze staraniami bo mam inne sprawy na głowie. Jak się trafi to fajnie ale poza kwasem foliowym nic w stronę zajścia nie będę robić. Poza tym musze unormować TSH bo przy obecnym poziomie i tak nie zajde albo nie utrzymam ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćReni
Agaape a jakie masz tsh? Ja też muszę odłożyć starania bo mam zrobic prześwietlenie kręgosłupa i na 20.11 mam termin na rezonans magnetyczny głowy. Teraz to tylko zdrowie się dla mnie liczy, ale będę tu zaglądać i trzymać za Was kciuki, a Wy trzymajcie za moje wyniki żeby mi tam znowu czegoś nie wynaleźli. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaape
Hej, tsh mam prawie 3,0 a pwinnam.miec ponizej 2,5. Trzymam kciuki za badania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćReni
Agaape a ja trzymam za Ciebie, żeby tsh się zmniejszyło i żeby wszystko Ci się ułożyło po Twojej myśli :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaape
Dzięki Reni :* wiem, że muszę poczekać z tą ciążą chociaż 4-5 miesięcy ale znów mnie dopadł okres, że już tak strasznie chce :) dziewczyny też tak macie ? Wszystko jest ok aż tu nagle taki przypływ instynktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agaape jesteś młodziutka a zdrowie jest najważniejsze , musisz parametry zdrowotne poprawić i ciąża murowana a wtedy trzeba do tego podchodzić zdroworozsądkowo chociaż instynkt macierzyński mówi co innego i chce jak najszybciej ale warto poczekać tak jak ci mówi lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, To moj drugi cykl staran. To drugi cykl bez tabletek, pierwszy trwal 26 dni. Przed odstawieniem cykle mialy 28 dni. Teaz mam 30 dc i nie zapowiada sie na okres. Mam bialawy kremowy sluz, rozciagajace bole brzucha piersi bolesne, zwłaszcza sutki, powiekszyly sie az wylaza, ze stanika czasami. Na razie czekam, nie chce sobie robic testów bo jestem swiadoma, ze tabletki mogly rozwalic caly cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam test, dwie grube kreski prawie od razu, jutro chyba zalatwiam wizyte u lekarza, zobaczymy co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćReni
Aga 900 gratuluję!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pami556
Mi siostra kazala brac pregne plus zeby sie dobrze przygotowac i latwiej zajsc w ciaze. Na razie biora ja dwa tygodnie i jestem swiezo po miesiaczne, zobaczymy jak pojdzie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portulaska
a w ajki sposób ten środek ma niby pomóc tobie w zajściu w ciążę? ja co prawda brałam kwas foliowy ale nie po to, żeby pomógł mi zajść w ciążę a po to, żeby moje dziecko urodziło się zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agaape, dziewczyny co u was? jak tam starania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutuska
dziewczyny jaki kwas foliowy będzie najlepszy, zaczynam starania o maluszka i wiem, że z jedzenia na pewno nie przyswoje w 100% folianów, dlatego chcę brać dodatkowo kwas folowy w postaci suplementu, który polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey ;) Pozwolę sobie do Was dołączyć, choć myślę, że raczej w przyszłym roku rozpoczniemy starania, bo teraz jakoś nie chcę. Mam 27 lat i nigdy nie staraliśmy się o dziecko - mi bardzo ciężko jest to zaplanować i ciągle przekładam, bo chyba tak jest mi wygodnie. Dużo podróżujemy, robimy co nam się podoba i chyba przez te wszystkie lata po prostu przyzwyczaiłam się do takiego życia, a wiem że dziecko w jakimś stopniu nam to ograniczy (mam nadzieję, że z dobra organizacją nie bardzo). Nigdy nie staraliśmy się o dziecko, jednak też nie zabezpieczaliśmy się jakoś specjalnie - po prostu jakimś cudem zawsze wiem kiedy mam owulację, cykle mam regularne, więc się udawało, a po prostu podchodziliśmy do tematu tak, że jak się przytrafi to będzie i damy sobie radę. W październiku jakimś dziwnym trafem (być może kwestia antybiotyku, który brałam w drugiej połowie września - ostatni antybiotyk brałam w wieku 11 lat) okazalo się, że jestem w ciąży... miałam chyba wszystkie możliwe objawy i choć najpierw myślałam, że pewnie znowu coś mnie rozkłada to kilka dni po owulacji wiedziałam już, że to ciąża - nawet nie musiałam robić testu, jednak szliśmy na imprezę i zrobiłam - 2 kreski. Postanowiłam poczekać sobie 2-3 tygodnie i zapisałam się do lekarza na zeszły piątek. Kilka dni po zrobieniu testu dostałam silnego krwawienia, objawy ustały, zrobiłam betę 2 dni z rzędu i zaczęła spadać, czyli była to zwykła ciąża biochemiczna. Byłam u ginekolog, potwierdziła, że to ciąża biochemiczna... pewnie gdyby nie to, że miałam objawy bardzo wcześnie i nie zrobiłabym testu i bety przed imprezą to nawet bym nie wiedziała - ot miesiączka kilka dni później, trochę bardziej obfita. Oczywiście mój mąż chciałby już dziecko, ale ja jakoś teraz to już całkiem się boję i jak pomyślę sobie jak okropnie czułam się przez te kilkanaście dni to nie wiem czy tak łatwo będzie mi podjąć tą decyzję... W każdym razie pozwolę sobie Was podczytywać, a może w przyszłym roku spróbujemy coś podziałać, ale na pewno najwcześniej w lutym, bo w styczniu mamy zaplanowany wyjazd narciarski, a jakoś trudno mi zrezygnować z takich różnych... No właśnie teraz narty, w maju nurkowanie i tak nie ma kiedy ... eh, że też faceci nie mogą rodzić ;p Wygadałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaape
Cześć dziewczyny. Coś tu ostatnio bardzo cicho. U mnie wszystko ok choć jestem chora (jakieś przeziębienie) i zmagam się z falą infekcji intymnych (już chyba ponad miesiąc nie mogę się doleczyć, jutro idę do gina). Starania u nas na razie zastopowały, bo po pierwsze mam nową prace (w końcu porządną, gdzie mnie szanują) i do lutego mam okres próbny, po drugie okazało się, że z kupnem mieszkania musimy poczekać jednak do wakacji. I po trzecie chyba najważniejsze, mój mąż miał ostatnio chirurgicznie usuwany kamień nerkowy i w tym miesiącu kochaliśmy się tylko dwa razy i to były raczej pieszczoty niż seks. Myślę, że od nowego roku, wszystko się wyprostuje i będziemy mogli zacząć znowu starania. 4 grudnia idę na ponowne badanie TSH i zobaczymy czy spadło do bezpiecznego poziomu :) Witam nowe dziewczyny :) i gratuluje Aga dwóch kresek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję zmiany pracy Teraz też powinnaś zająć się swoją infekcja intymna....żeby nic Wam nie przeszkadzało w baraszkowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina 27
Agaape może rok 2018 będzie bardziej szczęśliwszy dla nas wszystkich w staraniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_julita5
Hej chciałabym dołączyć do was , mam 21 lat i staramy się o dzidziusia juz parę miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_julita5
Teraz czekam na @,a właściwie na jej brak.. i tak się zastanawiam.. stosunek był 5.12 w dniu owulacji 8 i dzień po owu. Zastanawiam się kiedy mogłabym zrobić test..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×