Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kontakty z dzieckiem po rozwodzie.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam pytanie odnosnie kontaktow ojca z synem. Rozwiedlismy sie jakis czas temu. Sad ograniczyl ojcu wladze do decyzji w wyborze szkoly lub leczenia. Nie wyznaczyl konkretnych terminow spotkan ojca z synem. Czy musze na kazde takie spotkanie sie zgodzic? Czy moge odmowic spotkania dziecka z ojcem. Kontakty nie sa uregulowane wogoole i byly maz zabiera dziecko kiedy chce. Pomozcie bo nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystąp o uregulowanie tych spotkań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsadź sobie łeb w dope - bo gowno przez ciebie przemawia!! A poważniej: im więcej sądu tym więcej zła i nienawiści. Wybieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty powiesz synowi jak ojciec po niego przyjedzie? Że nie może spotkać się z ojcem, bo sąd nie kazał?? Jednak dopa to jest właściwe miejsce dla twojego pustego łba!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle że powinniście się dogadać dziecko potrzebuje i ojca i matki i nie ma co zabraniać kontaktów potem dziecko będzie miało żal .Umówcie sie ile razy i kiedy zabiera dziecko i tak będzie najlepiej nie warto skakać sobie do gardeł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klientka nienawidzi ojca dziecka i za pomocą dzieciaka gra z facetem. Dno i gówniarstwo. Ale takie są baby. Zaraz pewnie powie, że to dla dobra dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Myśle że powinniście się dogadać..." Jakie dogadać?? Próbowałaś gadać z kimś kto ma łeb w dopie a w tym łbie gowno?? Ojciec powinien wystąpić do sądu o zabranie dziecka tej kobiecie i ograniczenie jej kontaktów do wysyłania listów raz w roku. Dla dobra dziecka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinien ale nie wystąpił!!! ciekawe dlaczego? bo nowa laseczka nie chce być macochą czy trudniej będzie kosić kasę jak trzeba się dzieckiem zajmować? najwygodniej ustawić się w roli fajnego niedzielnego tatusia który na wszystko pozwala, a całą czarną robotę niech stara maciora odwala, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No. I niech nie fika za bardzo bo dostanie kopa w ryja od sądu i sie w błotku wyczochra. Jak to maciora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż nie może zabierać dziecka kiedy chce. Jeśli ci to przeszkadza i dezorganizuje życie, to wystąp o uregulowanie kontaktów i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż może i nie może. Ale ojciec może - zrobił, płaci i wymaga. Już wam sie kończy właścicielstwo dzieci. Już sie duda za sądy bierze. A zaraz potem sie i za was weźmie. I skończy sie babkom sr/anie!! Już sie kończy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie niech sie p.duda i rzad wezmie za alimenciarzy ! Ponad 90 % ojcow miga sie i nie ich nie placi. A potem niech da przywileje i tatusiom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A obliczyłaś ile % mamusiek się miga? Ile ich nie pracuje, bo ma utrzymanie w postaci dzieci? A na fikające mamuśki i niepłacących tatuśków sposób jest prosty: zabrać dziecko mamuśce, dać tatuśkowi (bez pytania czy chce) - i mamuśce przy..ać alimenty w wysokości jakie ma płacić ojciec. Z pewnością 100% procent mamusiek będzie je płacić - i problem alimentów rozwiązany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko to nie przedmiot,żeby zabrać i dać !! Zwlaszcza tatuśkowi z nową ciocią. No ile przykładowo jest tych mamusiek,które migaja się np.od pracy ? w stosunku do niemal 100 % nie placacych na dzieci ojców ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego 100%? Daj 150% - co sie bedziesz ograniczać? Spotkałem w swoim życiu kilkunastu ojców z orzeczonymi alimentami - wszyscy je płacili. Co więcej - nie słyszałem personalnie o nikim kto ich nie płaci. Połowa ich byłych żon nie pracowała wcale, albo rzadko. PRZYPADEK? Co "chwalebne" zaledwie kilka z nich utrudniało kontaktowanie się ojca z dziećmi. Z jednej strony dziecko to nie przedmiot żeby je dawać ojcu, ale z drugiej strony przedmiot żeby go ojcu nie dawać. Nie zauważyłaś że raczysz piep/rzyć jak potłuczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10'33,ooo,autorytet w temacie alimentów .Wyluzuj,bo ci zyłka pęknie a juz piateczek,zaraz wolne,pora odpoczywać a nie udawac wyrocznie tematyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Psze pana" z 10:33, tu jest temat o kontaktach rodzica z dzieckiem po rozstaniu a nie o kasie, jakbys uważniej czytał a potem pisał.Nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto tu zaczął wypisywać że 100% ojców nie płaci alimentów? To sie odpowiada, bo tak grzeczność nakazuje, "psze pani" z dziś . Jakbyś najpierw czytała a potem to zrozumiała - tobyś wiedziała. A tak... sama widzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kto ? - (7.51 )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A O! (wczoraj )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie ograniczaj kontaktow synowi z ojcem. To nie walka syna tylko wasza. Moja kolezanka ograniczala walczyla itp. Syn rosl bez meskich wzorcow. Wyrosl na niegrzecznego nastolatka. Miala ogromne problemy wychowawcze i wtedy chciala zeby ojciec cos zrobil. Nie zrobil nic bo nie bylo go przy wychowywaniu wiec mlody traktowal go jak obcego. Dzis kolezanka zaluje swoich decyzji. Pomysl o tym ze twoje dziecko nie zawsze bedzie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mnie fascynuje ile niby płacą ci ojcowie, których byłe żony "żyją z dzieci". 3 tysiące? 4 tysiące? takiej wysokości alimenty w Polsce są jednak dość rzadkie. Średnie alimenty to 650 zł - nawet dziecka się za to nie utrzyma, a co dopiero jeszcze dorosłą kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie te fascynuje - z czego żyją te kobiety które nie pracują? I w dodatku 90% ojców nie płaci alimentów? Cud? Czy z diabłem współżyją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypad ze spamem !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne,ktos ze Szczecina czy Suwałk pojedzie zasiegać porad do Katowic czy Gliwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg

Witam,

Mam pytanie i zarazem prośbę o pomoc.

Jestem po rozwodzie. Mam synka, były mąż ma ustalone widzenia z dzieckiem co dwa tygodnie. Starałam się, żeby widywali się jak najczesciej wiec spotkania odbywały się nawet co tydzień.

Wszystko było ok dopóki były mąż nie znalazł sobie dziewczyny.

Nagle przestał się interesować dzieckiem. Nie wywiązuje się nawet z co dwutygodniowych spotkan, tłumacząc sie"innymi planami". Ja wiem,że w tym czasie wyjeżdża z Nowa partnerka na krótki urlop.

Co robić?przeczekać temat?próbowałam z nim rozmawiać, nic to nie daje.. żal mi dziecka

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZA

Co zrobić??To co faceci ostatnio robią....Czyli do sądu i kara finansową za każde niezrealizowane spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdas

...ana jakas baba, raz piszesz ze ojciec za czesto przychodzi a raz ze chcesz czesciej i jest za zadko. Pomysl co piszesz 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 15.02.2017 o 11:48, Gość gość napisał:

Klientka nienawidzi ojca dziecka i za pomocą dzieciaka gra z facetem. Dno i gówniarstwo. Ale takie są baby. Zaraz pewnie powie, że to dla dobra dziecka....

Hahahaha moja byla Stara caly czas takiego pierolenia  używa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×