Jadłospis 7 miesięczniaka a kp poradzcie czy dobrze ulozylam plan

Cześć! Do tej pory karmiłam dziecko piersią na żądanie - tak jak każą. Skutek - dziecko mało jadło nowości. Polubiło owoce i jadło tylko je. Pół słoiczka, ostatnio słoiczek. Ale co z kaszami, warzywami? Trafiłam raz na fajną lekarkę i od kilku dni przestawiam dziecko na kasze i warzywa. Poczytałam na necie na forach, ograniczyłam jednak tę pierś na max 3 razy dziennie (plus w nocy jak się obudzi). I teraz tak wygląda plan: około 6-7 pierś (po obudzeniu) około 8-9 kaszka ryżowa na mm zmieszana z niewielką ilością owocu (dla smaku - a na mm chcę ją robić, bo na mleku z piersi jest jak woda a zrobiona na wodzie nie jest tak odżywcza a dziecko bardzo często budzi się w nocy) - ilość kaszki ok 120ml około 11-12 obiadek ok 130 g (na razie daję słoiczki, od kilku dni słoiczek marchewki, marchewka z ziemniakiem, dziś będzie zupka jarzynowa) około 14-15 ewentualnie resztki z obiadku plus słoiczek owoców ok 130 g (dziecko jeszcze nie potrafi zjeść na raz całego obiadku - bo do tej pory wypluwało warzywa, ale mimo wszystko podaję jej i to przynosi efekty) 17-18 kaszka na mm z niewielką ilością owoców (no tak z 120 ml) 19,30-20 - po kąpieli pierś Co myślicie o takim rozkładzie posiłków? Czasem dziecko nie zje obiadku, więc resztę podaję po jakimś czasie, więc wtedy nie zje całego słoiczka owoców, więc również podaję trochę później i są pewne opóźnienia. Je tak od wczoraj dopiero. Wcześniej gdy tylko zgłodniała dawałam pierś a dodatkowo owoce. Od czasu wizyty u lekarki wzięłam się w garść i poszerzyłam jej dietę - wcześniej jak jej dawałam warzywa to pluła i krzywiła się, tak samo z kaszą. I słuchajcie - szok!!! Dziś spała od 19.45 do 1.45 bez żadnej przerwy. Dałam pierś i spała do 4.45. (godzinna przerwa w spaniu i jeszcze dostała z półtorej godzinki). A jak było do tej pory od 3 czy 4 miesięcy? Nieustanne nocne pobudki, czasem nawet co godzinę, półtorej. Mam nadzieję, że to było spowodowane tym, że po prostu się najadła. Co byście zmieniły w moim rozkładzie posiłków, może macie jakieś porady? Z góry dzięki!

Up

karmiłam tylko odciąganym mlekiem i robiłam kaszki kukurydziane. Kupowałam kaszkę firmy bioavena. Jest to najzwyklejsza kaszka tylko, że z certyfikatem eko. Nie wychodziły za rzadkie. Może popróbuj z czasem gotowania i ilością kaszki. Czasami warto troszkę dłużej pogotować aby troszkę odparowało. Możesz też rozgotować kaszę jaglaną na wodzie. To samo można zrobić z ryżem. Podaj może dziecku warzywa w kawałku niech się pobawi nimi. Zachęcam do zapisania się na grupę na fejsie " BLW na luzie" Znajdziesz tam wiele inspiracji jak karmić maluszka.

Nie powinno sie zostawiac niedojedzonego sloiczka i zostawiac na pozniej.Niezjedzone resztki trzeba wyrzucic

Proponuje żebyś gotowała samodzielnie. Nie jedzenie ze słoiczka. Blw tez fajna sprawa. Osobiście jestem za ograniczaniem piersi na rzecz stałych pokarmów. Moja znajoma wariatka kp najpierw piers, pozniej stały pokarm i znowu piers. Zeby przypadkiem dziecko za bardzo sie od piersi nie odstawilo :/ i tak juz karmi 3 lata! Moje na rok jadło stałe pokarmy a moje mleko z kubeczka :D pozniej juz całkowicie zrezygnowałam bo laktacja jest męcząca. Dziecko jest zdrowe i ma sie dobrze.

Jeśli chodzi o jedzenie zostawionych resztek ze słoiczka to robię dobrze, ponieważ gdy otwieram nowy słoiczek część przekładam do miseczki i podgrzewam a resztę wkładam w słoiczku do lodówki. Uważam też,ze jedzenie ze słoiczków jest lepsze jakościowo od marchewki z marketu. Zamierzam gotowac małej za około miesiąc jak już na spokojnie pokarm nie będzie musiał być dokladna papka. W moim pytaniu prosiłam o pomoc dotycząca tego,czy składniki i proporcje są dobrze dobrane,czy np kaszka dwa razy dziennie to dużo czy mało czy ok i ile powinno dziecko zjadać tej kaszki.

Ale dziękuję za wypowiedzi i na grupę się zapiszę.

Dosc duzo tych posilkow. Najlepiej dziecko przyzwyczail do jedzenie co 4 rgodziny. Rano piers i nb skorka chleba do pogryzienia. O 12 obiad : warzywa i mieso, potem w ramach deseru 2-3 lyzeczki musu owocowego. Lolo 16 podwizczorek: owocnej i piers. Na kolacje kaszka najlepiej z warzywami.

O ile dobrze pamietam dzieci karmione piersia zaczynaja dopiero z pokarmami stalymi od 6tego miesiaca, to ile tych "nowosci" ma ten Twoj 7mio miesieczniak jesc? Nie ograniczaj mu piersi, bez przesady, przeciez on jeszcze nie jest w stanie strawic takiej ilosci pokarmow stalych, zeby zdrowo sie rozwijac i rosnac bez Twojego mleka. Piers poroponuj po kazdym posilku stalym.

Dzięki za odp. Do tej pory jadła bardzo często praktycznie sama pierś,aż miałam wrażenie,ze nie mam tyle pokarmu a i dziecko sprawiało wrażenie głodnego. Dlatego co 4 godziny wydaje mi się,ze to rzadko, ale może jak je pokarmy stale to wystarczająco? Dziś np zjadła rano pierś, koło 10 kaszke z owocem - ale oczywiście nie pełna porcję,tylko ze 100gmoze, Koło 12-13 zupka jarzynowa i pierś, Koło 15-16 owoce z łyżeczka kleiku , Koło 18 pierś. I pewnie pierś będzie jeszcze przed spaniem. I nie wiem,czy dobrze to rozplanowalam dziś. Z jednej strony to prawda,ze ile ona ma niby jeść,skoro od niedawna ma rozszerzana dietę, ale z drugiej jak czytam fora internetowe to 7 miesięczniaki jedza juz całkiem sporo. A moje dziecko od dawna bardzo często się budzi,więc może nie dojadalo?

Bonjour ci 4 godziny wracam uczucie glodu

dziewczyny a jakie owoce dajecie? córka ma chyba uczulenie na jabłko, teraz nie ma żadnych świeżych owoców, co dawać do jedzenia?

Ja uważam,że o tej porze roku zdrowiej dawać owoce ze słoiczków.