Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Kciuki trzymam bardzo mocno

5 godzin temu, d.o.r.k.a. napisał:

Dziękuję za kciuki teraz będzie oczekiwanie czy jest odpowiedni przyrost. Kolejna weryfikacja w poniedziałek. 

A poszłam na krew bo dziś rano na teście pojawił się cień cienia i musiałam sprawdzić czy to test oszukany czy jednak ciąża

Będzie dobrze zobaczysz czuje to w kościach

Dziewczyny dziękuję za kciuki   kochane jesteście

Ale powiem Wam Że jestem głupia jak but bo przecież dziś znów zrobilam test w nadziei że kreska będzie bardziej widoczna a tu klops. Prawie jej nie ma. I teraz stres do jutra czy oby napewno rośnie . A przecież po tylu latach powinnam wiedzieć że przy takiej małej wartości to ta kreska nie sciemnieje tak szybko . I po co mi to było.... 

3 godziny temu, d.o.r.k.a. napisał:

Dziewczyny dziękuję za kciuki   kochane jesteście

Ale powiem Wam Że jestem głupia jak but bo przecież dziś znów zrobilam test w nadziei że kreska będzie bardziej widoczna a tu klops. Prawie jej nie ma. I teraz stres do jutra czy oby napewno rośnie . A przecież po tylu latach powinnam wiedzieć że przy takiej małej wartości to ta kreska nie sciemnieje tak szybko . I po co mi to było.... 

Niepotrzebnie zrobiłaś.

U mnie w 8dpt kreska była bardzo słaba i tak naprawdę długo czekałam aż była dość mocna więc to nie miarodajne.

No właśnie wczoraj nie potrzebnie ale mam kupiłam 5 testów tych tanich na allegro więc dlatrgo tak testuje. I dziś też rano test zrobiłam ,kreska jest ciemniejsza , bez żadnego kombinowania pod światło widać różowa druga kreskę ale HCG i tak zrobię bo przecież ważny jest przyrost 

Blondyneczka jak ja Cię rozumiem, też bym pewnie robiła test codziennie, a już szczególnie jakbym miała te z allegro. Super, że kreska ciemniejsza, czekamy na wyniki bety

Atomka no właśnie taki miałam zamiar i kupiłam ich więcej tym bardziej że one były po 1,50

Właśnie odebrałam wynik HCG 26

Dziś jest 7dpt , 5dpt wynik był 9,5 więc rośnie

1 godzinę temu, d.o.r.k.a. napisał:

Atomka no właśnie taki miałam zamiar i kupiłam ich więcej tym bardziej że one były po 1,50

Właśnie odebrałam wynik HCG 26

Dziś jest 7dpt , 5dpt wynik był 9,5 więc rośnie

Po cichu gratuluję kochana tak się cieszę 🥰 

9 minut temu, agnieszka5g napisał:

Po cichu gratuluję kochana tak się cieszę 🥰 

Dziękuję

Będzie pięknie

2 godziny temu, atomka83 napisał:

Będzie pięknie

Musi  

Powtarzałam dziś badania 

HCG 65 a w poniedziałek było 26 czyli rośnie

3 godziny temu, d.o.r.k.a. napisał:

Powtarzałam dziś badania 

HCG 65 a w poniedziałek było 26 czyli rośnie

Jak miło słyszeć takie wieści. To kiedy umawiasz się na pierwsze usg?

Właśnie dzisiaj mam wizytę bo mój lekarz jeszcze nic nie wie . 

Ja już po wizycie , na USG w porządku ale podczas badania lekarz zauważył jakieś brudzenie ale nie wiadomo skąd bo na USG czysto i szyjka też w porządku ale zaczęły mnie męczyc zaparcia i wg lekarza to ich wina i dostałam dodatkowe leki. Mam odpoczywać i badać co 2 dni HCG i za tydzień kolejna wizyta . 

Blondyneczko będzie dobrze. 

To pewnie będzie najdłuższy tydzień ale dasz radę.  Odpoczywaj.

Blondyneczka trzymam kciuki, żeby te brudzenie nie oznaczało nic złego. Może to następstwa implantacji? Dawaj znać jak tam beta i czekamy z Tobą do kolejnej wizyty.

To brudzenie to miało kolor jasnego beżu. Więc lekarz się mocno tym nie przejął bo na USG czysto. Po wizycie wczoraj na wkładce miałam jedna beżowa kropkę i tyle , potem czysto. Dzisiaj rano też nic nie ma. Więc muszę być dobrej myśli bo mi ciśnie skacze

8 godzin temu, d.o.r.k.a. napisał:

To brudzenie to miało kolor jasnego beżu. Więc lekarz się mocno tym nie przejął bo na USG czysto. Po wizycie wczoraj na wkładce miałam jedna beżowa kropkę i tyle , potem czysto. Dzisiaj rano też nic nie ma. Więc muszę być dobrej myśli bo mi ciśnie skacze

Pamiętaj że ja też plamiłam 5 dni po, potem jakoś 18dpt potem nawet 20iles więc jeśli jest mało tego to może się zdarzyć. U mnie myślę że to jednak leki mogły to powodować jednak jesteśmy naszprycowane hormonami

22 godziny temu, agnieszka5g napisał:

Pamiętaj że ja też plamiłam 5 dni po, potem jakoś 18dpt potem nawet 20iles więc jeśli jest mało tego to może się zdarzyć. U mnie myślę że to jednak leki mogły to powodować jednak jesteśmy naszprycowane hormonami

Właśnie też.pomyslslam o tych hormonach , ale i tak staram się dużo odpoczywać ,bo czasami jak za dużo pochodzę to widzę gdzie beżowa plamkę na papierze 

Dzisiaj znów robialm weryfikację HCG i dziś było 164 a dwa dni temu 65 czyli rośnie

Pięknie rośnie, odpoczywaj dużo, rzeczywiście te hormony mogą tam działać, a teraz bierzesz jakieś leki?

Atomka jestem tak obstawiona lekami że szok, biorę luteinę 50 i 100, prolutex ,lutinus , clexane , encorton, estrofem i nospe,i witaminki . Jeszcze bralam acard ale że względu na te plamienia to lekarz mi odstawił . 

2 godziny temu, d.o.r.k.a. napisał:

Atomka jestem tak obstawiona lekami że szok, biorę luteinę 50 i 100, prolutex ,lutinus , clexane , encorton, estrofem i nospe,i witaminki . Jeszcze bralam acard ale że względu na te plamienia to lekarz mi odstawił . 

No to ja też byłam tak obstawiona nie brałam tylko ecortonu i prolutexu. Bo akurat byłam na urlopie i nie mogłam go tam dostać zostałam przy samej luteinie. I w sumie ona wystarczyła więc nie wiem po co te drogie zastrzyki jak wystarczy brac większe dawki luteiny. A powiedz mi po co jeszcze lutinus to nie to samo? A ja brałam jeszcze acard od połowy ciąży i zamiast clexane Neoparin dopiero miesiąc po porodzie skoczyłam się kuc w końcu.

Teraz mi jakoś dziwnie bez wszystkich tych leków na chwilę obecną nie biorę nic.

7 godzin temu, agnieszka5g napisał:

No to ja też byłam tak obstawiona nie brałam tylko ecortonu i prolutexu. Bo akurat byłam na urlopie i nie mogłam go tam dostać zostałam przy samej luteinie. I w sumie ona wystarczyła więc nie wiem po co te drogie zastrzyki jak wystarczy brac większe dawki luteiny. A powiedz mi po co jeszcze lutinus to nie to samo? A ja brałam jeszcze acard od połowy ciąży i zamiast clexane Neoparin dopiero miesiąc po porodzie skoczyłam się kuc w końcu.

Teraz mi jakoś dziwnie bez wszystkich tych leków na chwilę obecną nie biorę nic.

Lutinus to też jest jakiś tam progesteron. Muszę pogadać z lekarzem na temat tego prolutexu bo to jest mega drogie , tak samo chyba neoparin jest tańszy od clexane. 

3 godziny temu, d.o.r.k.a. napisał:

Lutinus to też jest jakiś tam progesteron. Muszę pogadać z lekarzem na temat tego prolutexu bo to jest mega drogie , tak samo chyba neoparin jest tańszy od clexane. 

Neoparin jeśli jesteś w ciąży masz za darmo z recepta C. 

Myślę że jak zwiększysz luteinę to tez będzie ok ja na początku brałam jej 1200 dziennie razem ta doustną i dopochwową.

4 minuty temu, agnieszka5g napisał:

Neoparin jeśli jesteś w ciąży masz za darmo z recepta C. 

Myślę że jak zwiększysz luteinę to tez będzie ok ja na początku brałam jej 1200 dziennie razem ta doustną i dopochwową.

Oj to dobrze wiedzieć. Bo coś zaszalal z tymi lekami mój lekarz i muszę z nim w środę pogadać odnośnie tych leków bo akurat mam wizytę i leki mam do środy .Dzięki Aga za info 

Blondyneczko,gratuluje z calego serca i trzymam kciuki! Teraz musi byc dobrze. Ciekawe,czy jedno malenstwo,czy dwa sa w brzuchu :-) Oby juz teraz bylo wszystko dobrze. Duso lekow bierzesz,ale jezeli maja pomoc,to warto. Clexane tez masz teraz w pelni refundowana. Biore od poczatku. Acard odstawilam w 36 tygodniu. Dawaj znac na bierzaco,jak sie sprawy maja :-) 

1 godzinę temu, Amimi napisał:

Blondyneczko,gratuluje z calego serca i trzymam kciuki! Teraz musi byc dobrze. Ciekawe,czy jedno malenstwo,czy dwa sa w brzuchu Oby juz teraz bylo wszystko dobrze. Duso lekow bierzesz,ale jezeli maja pomoc,to warto. Clexane tez masz teraz w pelni refundowana. Biore od poczatku. Acard odstawilam w 36 tygodniu. Dawaj znac na bierzaco,jak sie sprawy maja

Dziękuję wg mnie jest jedno bo przy dwójce chyba HCG rosło by dużo szybciej.

Oo dziękuję za info , clexane jeszcze nie miałam przepisywane w ciąży bo mi zostało ,czyli ten prolutex muszę wymienić na coś innego bo 180 zł za 7 kapsułek to jest rozbój w biały dzień 

Heja,.dzisiaj znów byłam na krwi , w piatek wynik 164 a dziś 633

w srode na USG powinnam już zobaczyć pecherzyk

Pięknie rośnie, ależ się cieszę

Aga jak tam u Was maluszek? 

Amimi co tam słychać?