Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Blondyneczko a Ty masz cały czas kontrole u lekarza co tydzień?

9 minut temu, atomka83 napisał:

Blondyneczko a Ty masz cały czas kontrole u lekarza co tydzień?

Nie, narazie wypadało co dwa tygodnie , a w poniedziałek idę na USG prenatalne .

Też uważam.ze z tą refundacja to lipa bo każdej kobiecie w ciąży naleza się badania. 

Oj to dzielna dziewczyna jesteś , trójką dzieci ogarnięta na urlopie i wszyscy zadowoleni , brawo Ty !!

Ja musiałam też płacić za USG prenatalne i test Pappa niestety. 

U mnie jakoś leci są dni że jest lepiej a są ze gorzej. Dzisiaj np chciałam iść na spacer i ubrałam małego siebie i jak go włożyłam do wózka to wpadł w histerię i nici ze spaceru aż się zdenerwowalam że inne matki tak sobie spacerują a u nas takie cyrki masakra. 

Byliśmy na tydzień na domku mały ok nawet ale nie plazowaliśmy bo nasze dziecko to raczej nie usiedzi w jednym miejscu mało tego najlepiej na rękach a już jest dość ciężki. Nie wiem jak niektóre dzieci ładnie śpią na plażach u mnie to marzenie . W dzień oczywiście  też krótkie drzemiki i ciągle chce uwagi żeby go zabawiać nic nie można zrobić w domu. Czasem już nie mam sił ciągle go zabawiać eh.

Niech już urośnie obecnie ma 3 miesiące i 1,5tyg. W piątek mamy drugie szczepienie.

Jedno dobre że kolek juz nie mamy.🥰

Coś czuję że Oli będzie dzieckiem którego wszędzie będzie pełno taki oto okaz mi się trafil.

Chrzciny planujemy na wrzesień , chrzestni już wybrani i się zgodzili.

Atomka jak ty ogarniasz 3 to ja nie wiem . Jak ja z jednym nie daje rady.

A mamy nasza dziewczynkę zamrożoną i zamierzamy po nowym roku po nią wrócić do klinki może będzie spokojniejsza

Dnia 21.07.2021 o 16:51, agnieszka5g napisał:

Ja musiałam też płacić za USG prenatalne i test Pappa niestety. 

U mnie jakoś leci są dni że jest lepiej a są ze gorzej. Dzisiaj np chciałam iść na spacer i ubrałam małego siebie i jak go włożyłam do wózka to wpadł w histerię i nici ze spaceru aż się zdenerwowalam że inne matki tak sobie spacerują a u nas takie cyrki masakra. 

Byliśmy na tydzień na domku mały ok nawet ale nie plazowaliśmy bo nasze dziecko to raczej nie usiedzi w jednym miejscu mało tego najlepiej na rękach a już jest dość ciężki. Nie wiem jak niektóre dzieci ładnie śpią na plażach u mnie to marzenie . W dzień oczywiście  też krótkie drzemiki i ciągle chce uwagi żeby go zabawiać nic nie można zrobić w domu. Czasem już nie mam sił ciągle go zabawiać eh.

Niech już urośnie obecnie ma 3 miesiące i 1,5tyg. W piątek mamy drugie szczepienie.

Jedno dobre że kolek juz nie mamy.🥰

Coś czuję że Oli będzie dzieckiem którego wszędzie będzie pełno taki oto okaz mi się trafil.

Chrzciny planujemy na wrzesień , chrzestni już wybrani i się zgodzili.

Atomka jak ty ogarniasz 3 to ja nie wiem . Jak ja z jednym nie daje rady.

A mamy nasza dziewczynkę zamrożoną i zamierzamy po nowym roku po nią wrócić do klinki może będzie spokojniejsza

Aga to faktycznie masz co robisz przy maluchu. Silny charakterek będzie  

Fajnie że macie dla synka jeszcze siostrzyczkę

Ja byłam dzisiaj na USG prenatalnym , wszystko wporzadku , termin porodu przesunął się na 31.01 . I mój M.dzis pierwszy raz mógł być ze mną w gabinecie i widział dziecko , było dziś ruchliwe i machało rączkami M zachwycony

19 godzin temu, d.o.r.k.a. napisał:

Aga to faktycznie masz co robisz przy maluchu. Silny charakterek będzie  

Fajnie że macie dla synka jeszcze siostrzyczkę

Ja byłam dzisiaj na USG prenatalnym , wszystko wporzadku , termin porodu przesunął się na 31.01 . I mój M.dzis pierwszy raz mógł być ze mną w gabinecie i widział dziecko , było dziś ruchliwe i machało rączkami M zachwycony

Super zazdroszczę wam mój mąż nie mógł być ani razu na USG nawet tym zwykłym przez pandemię.

Rośnijcie zdrowo tak się cieszę że w końcu nam wszystkim się udało

Super, że USG ok, dużo zdrówka dla Was

2 tygodnie po miesiączce miałam takie bóle brzucha jak na okres. Myślałam, że dostanę wcześniej. Miałam lekkie plamienie przez jeden dzień.

15 godzin temu, Anna2163 napisał:

2 tygodnie po miesiączce miałam takie bóle brzucha jak na okres. Myślałam, że dostanę wcześniej. Miałam lekkie plamienie przez jeden dzień.

Mówisz o implantacji zarodka tak ? Szukam właśnie informacji o tym i znalazłam ten wątek. Co prawda urodziłam synka 3 miesiące temu ,karmie piersią ale okres dostałam już miesiąc po porodzie. Uważaliśmy z narzeczonym ,ale właśnie równo 2 tyg po miesiączce miałam plamienie które trwało jakieś 1-2 dni. Mogła być to również owulacja chociaż nigdy nie miałam plamien owulacyjnych. Mam również zawroty głowy ,ale wątpię żeby objawy byłyby tak szybko jeśli to ciąża. 

18 godzin temu, Claudia. napisał:

Mówisz o implantacji zarodka tak ? Szukam właśnie informacji o tym i znalazłam ten wątek. Co prawda urodziłam synka 3 miesiące temu ,karmie piersią ale okres dostałam już miesiąc po porodzie. Uważaliśmy z narzeczonym ,ale właśnie równo 2 tyg po miesiączce miałam plamienie które trwało jakieś 1-2 dni. Mogła być to również owulacja chociaż nigdy nie miałam plamien owulacyjnych. Mam również zawroty głowy ,ale wątpię żeby objawy byłyby tak szybko jeśli to ciąża. 

Tak. plamienie implamtacyjne i wszyscy mi mówili żebym zrobiła test ciazowy, bo inaczej wyglądam. w terminie następnej miesiączki test ciazowy i pozytywny. 

Najlepiej zrób test ciazowy w terminie spodziewanej miesiaczki będziesz miała pewność. 

Halo co tu taka cisza? Co tam u Was słychać?

23 godziny temu, atomka83 napisał:

Halo co tu taka cisza? Co tam u Was słychać?

U nas raz lepiej raz gorzej. Jesteśmy już na etapie rozszerzenia diety mamy 4,5 m. Próbujemy narazie słoiczki kilka łyżeczek. Kaszki i kleika. Ogólnie Oliwier już umie się przekręcać z plecków na brzuszek. Łapie swoje nóżki dużo krzyczy i piszczy i dużo się śmieje. Problem mamy jak zawsze z zasypianiem ale to zawsze był problem. 

A na początku września mamy chrzciny ubranko już mamy ,tort zamówiony restauracja potwierdzona , spowiedź zaliczona. 

Pozdrawiamy wszystkich

U nas też rozszerzanie diety, bo zaczęłam dopiero jak Kuba skończył 6 miesięcy, na razie je chętnie i aż się trzęsie jak widzi jedzonko. 

Dnia 27.08.2021 o 22:25, atomka83 napisał:

U nas też rozszerzanie diety, bo zaczęłam dopiero jak Kuba skończył 6 miesięcy, na razie je chętnie i aż się trzęsie jak widzi jedzonko. 

My zaczęliśmy po 4 miesiącu i nie ukrywam że jest bardzo chętny

Blondyneczka jak się czujesz ? Jaka płeć bobaska już wiesz może? Który to już tc?

Fajnie się czyta Wasze posty o maluszkach

Ja zaczęłam właśnie 19tc , czuje się okej ,trochę brzuch się powiększył , wizytę mam w środę i może tym razem bardziej uda się ustalić płeć bo wizytę ostatnia miałam miesiąc temu i wtedy dziecko tak kicalo w brzuchu że ciężko było złapać co ma między nogami ,chociaż lekarz mówi że chyba chłopak ale to nic pewnego nie było wtedy

Blondyneczko ale też czas leci, już połowa ciąży i niedługo usg połówkowe. Jak tam udało się ustalić płeć?

Cześć dziewczyny, widzę że i u Was się dzieje. Ja w tym całym biegu nie miałam nawet kiedy napisać. 

Mój synek skończył trzy miesiące. Dał się we znaki przez ten czas, ale już jest zdecydowanie lepiej. Idziemy do przodu. 

Blondyneczko, teraz to już z górki Fajny czas przed Tobą  daj znać, jak się czujesz. 

A tomka, to już pół roku? Kiedy to zleciało. Ale przy kolejnym dziecku, to czas szybko leci. 

Aga, mały urwis daje popalic? Fajnie, że wracacie niedlugo po dziewczynkę. 

Pozdrawiam Was gorąco

A no czas leci, szczególnie widać to po Waszych Maleństwach

a u mnie w środę kończymy 20tydzjen. I na ostatnim USG lekarz powiedział że to będzie dziewczynka usg połówkowe mam we wtorek za tydzień i zobaczymy czy się płeć potwierdzi ale raczej tak bo lekarz ładnie złapał to co ma dziecko między nogami i jąderek nie było  

Dnia 13.09.2021 o 13:36, d.o.r.k.a. napisał:

A no czas leci, szczególnie widać to po Waszych Maleństwach

a u mnie w środę kończymy 20tydzjen. I na ostatnim USG lekarz powiedział że to będzie dziewczynka usg połówkowe mam we wtorek za tydzień i zobaczymy czy się płeć potwierdzi ale raczej tak bo lekarz ładnie złapał to co ma dziecko między nogami i jąderek nie było  

I jak będzie dziewczynka? Jak się czujesz? Już kupujesz wyprawkę?

Oliwier wczoraj miał szczepienie waży 9 kg i ma 5,5 miesiąca wieki chłop z niego

12 godzin temu, agnieszka5g napisał:

I jak będzie dziewczynka? Jak się czujesz? Już kupujesz wyprawkę?

Oliwier wczoraj miał szczepienie waży 9 kg i ma 5,5 miesiąca wieki chłop z niego

Jejku jaki duży już  

Byłam wczoraj na USG połówkowym , wszystko okej i będzie dziewczynka narazie mam kupione tylko 3 spioszki ale powoli będę się za wyprawka rozglądać .

Blondyneczko, na kiedy masz termin? Może pokażesz nam, jaki masz już brzuchol duży AA jak Twój mąż? Również się cieszy? 

Dnia 12.10.2021 o 13:28, Amimi napisał:

Blondyneczko, na kiedy masz termin? Może pokażesz nam, jaki masz już brzuchol duży AA jak Twój mąż? Również się cieszy? 

Wg USG 31.01.2022 a wg okresu 02.02.2022. brzucha nie mam dużego i jak założę coś luźnego to wogole nie widać żebym była w ciąży. A mój M też się cieszy:-) nie moze się doczekać aż się urodzi

Blondyneczko to masz podobny termin jak ja z Kubą, ostatecznie urodził się 25 stycznia,, ale też mi tak przełom miesięcy wychodził. Szybko zleci, a jak Ty się czujesz? Macie jeszcze wybrane imię? 

Dnia 3.11.2021 o 15:37, atomka83 napisał:

Blondyneczko to masz podobny termin jak ja z Kubą, ostatecznie urodził się 25 stycznia,, ale też mi tak przełom miesięcy wychodził. Szybko zleci, a jak Ty się czujesz? Macie jeszcze wybrane imię? 

No zobaczymy jak długo mała wytrzyma czuje się okej , byłam w tym tyg na wizycie mała waży prawie kilogram, wszystko wg lekarza wporzadku a na imię bedzie miała Iza

Dnia 5.11.2021 o 18:42, d.o.r.k.a. napisał:

No zobaczymy jak długo mała wytrzyma czuje się okej , byłam w tym tyg na wizycie mała waży prawie kilogram, wszystko wg lekarza wporzadku a na imię bedzie miała Iza

To dobrze jak czujesz się ok , pamiętam jak mi dokuczały różne rzeczy jak nie kręgosłup to ból pod żebrami itd ciężko było. Jak pomyślę że mam znowu chodzić w ciąży od nowego roku bo chcemy wrócić po nasza kruszynke.

Oliwier ma za 3 dni 7 miesięcy. Pełza do tyłu obraca się , jeszcze nie siedzi stabilnie ale nie można już go z oczu spuszczać. Noce są różne raz lepiej śpi raz gorzej , chyba zaczął się etap lęku separwcyjnego. Ma 2 ząbki. Bardzo duzo się śmieje ale i też marudzi i wymusza coś czuję że jak będzie chodził to da nam popalić.

Ogolnie ciężko bo waży ponad 10 kg q mój kręgosłup znowu się odezwał

Blondyneczka co u ciebie? Jak się czujesz? 

Amimi, Atomka co u was? Jak tam przygotowania do świąt ?

cześć dziewczyny, zapomniałam hasła i dopiero teraz odzyskałam, u nas jakoś leci, chociaż ostatnio ciągle jakieś przeziębienia, infekcje, jelitówki, świata szybko minęły, Sylwester w domu, blondyneczko jak tam u Ciebie? jak się czujesz? czy wszystko ok?

Cześć Dziewczyny przepraszam że nie pisze ale życie mi się zawaliło. Z ciążą okej wszystko ale zmarł mój mąż , nie jestem w stanie cieszyć się ciąża ani myśleć o niczym innym niż o nim.... 

Boże Blondyneczko co Ty piszesz, co się stało, strasznie Ci współczuję, tak bardzo mi przykro ...

Jestem w szoku co się stało? Jejku Blondyneczko tak mi przykro , przyjmij wyrazy współczucia

Blondyneczko...  Bardzo Ci współczuję... Nic mądrego nie napisze... Nie znam Cie, ale płakać mi się chce... Oby córcia wynagrodziła Ci cały Twój ból i stratę. ..