sierpniowe mamy 2016 cz. III

no właśnie powiem Wam, że ortopedzi zalecają noszenie do siebie z rozszerzonymi nózkami....a rehabilitanci że przodem do świata, nigdy do siebie. no chyba że do odbicia, ale to tak wysoko, żeby ręce dziecka spoczywały na naszych plecach...i bądz tu mądry człowieku. Emilka bardzo lubi być noszona przodem do świata, ale jest już tak ciężka, że mi nieraz ręce opadają:P

Ja dzis z mala nie bylam bo na prawdę nie bylo za cieplo. Bylam z synem ponad godzinę i marzlam Niby jutro ma byc 13 stopni ale jak bedzie wiac to tez bedzie zimno. Boje sie zeby znowu sie nie przeziebili:/

Goscxxx czemu nie nosisz przodem do swiata? Moja to jak ja nosze przodem do siebie to wykres ca sie co chwile wiec wole nosić przodem do świata . A od noszenia przede do siebie często robi sie asymetria bo przeważnie rodzic nosi na jednym.ramieniu. Ha przynajmniej tak mam

O Jezusie, mój kaszle tak brzydko swiszcaco, będę go ratować inhalacja, może uniknie większej infekcji

x

Ancis czemu u lekarza nie bylas?:/ Taki kaszel i tak malych dzieci jest niebezpieczny. U takich naszych dzieci sytuacja w ciagu paru godzin moze sie pogorszyć nie jak u dorosłych kilku dni . Ja bym szła na twoim miejscu jutro do lekarza

Padam dziś. Ja zanim podniosę to przekręcam na bok. Noszę zazwyczaj na biodrze bo tak jest mi wygodnie. Jak noszę przodem do świata to kręgosłup mnie strasznie boli już po kilku minutach.

Zaczął tak popołudniu kaszleć, mam jeszcze berodual to spróbuję tym go poinhalowac i zobaczę w którym kierunku to pójdzie

Świszczący kaszel często jest przy zapaleniu. Mnie juz życie nauczylo ze lepiej sprawdzić

Z synem starszym kiedys pojechalam bo mi sie nie podobal, zero gorączki tylko jakby przeziębiony, wynik_ zapalenie płuć i natychmiast szpital... niby oddychal juz przeponą.. szkoda ze w szkolach rodzenia tego nie uczą tylko pierdół

muusia ja nie wiem jak Ty dajesz rade jak Twoja mala codziennie wstaje o 5 moj dzisiaj znowu wstal i jestem mega niewyspana

Wiecie co dziewczyny czytam was i myślę sobie ze jednak wolę że moj mały budzi się kilka razy w nocy na pierś, ale codziennie śpi do 8 conajmniej, niż miałby wstawać o 5 lub 6. :) Miłego dnia życzę:)

Podjde dzisiaj z nim go osluchac tym bardziej że weekend się zbliża. Wiem że z takim maluchem nie ma żartow, chodziło mi o to żeby poczekać chociaż jeden dzień żeby zobaczyć czy się stan pogorszy czy pomogą mu te inhalacje. Tak jak już tu kiedyś pisalam, raz też tak kaszlal i pojechałam z nim, lekarz powiedział że jest czysto i zdrowy. Kaszel mi nie dawał spokoju, na drugi dzień prywatnie pojechałam i zapalenie oskrzeli. Takze w ciągu jednego dnia wszystko się może zmienić

Ale mi żal tej pięknej pogody...

hej Dziewczyny :) u nas też katar nie z tej ziemi. W nocy co 20 minut pobudka bo nos zapchany, A jak czyszcze aspiratorem to mała płacze i to potęguje katar...ehhh...

Ancia pięknie ale wietrznie. Mój tez najczęściej śpi do 8. I dzieki mu za to. Wczoraj wieczorem co dziwne odmówił mleka. Nie chcial za nic, aż mial odruch wymiotny jak mu smoka wkladalam. Juz myślałam ze cos mu bedzie, jakies choróbsko. Ale zamarudził po północy i dalam mu butle i wypił. Przespal do rana bez marudzenia. Co gotujecie na obiadek? U mnie barszczyk czerwony zabielany i ziemniaki z jajkiem sadzonym.

To troche pocieszające z tym wiatrem, u nas zupka grzybowa, tylko muszę starszemu synowi cos jeszcze wymyślić bo grzybki to raczej nie dla niego

Jeszcze chwila i będzie się podciągał https://zapodaj.net/f76a79d766906.jpg.html A dzis juz mi ziemie z kwiatków wygrzebywał! Mamusie jesli wasze dziecko jeszcze nie raczkuje to cieszcie sie tymi chwilami bo raczkujący brzdąc to niebezpieczny brzdąc!

Ale super rzsowa pozazdrościć tylko ;) mojemu to daleeeeka droga do tego.

nie chce być zle zrozumiana, ale zastanawiam się czytając was czy wy w ogole macie jakiś kontakt z innymi małymi dziecmi? bo twierdzicie, ze syn rzsowej tak wyjątkowo szybko się rozwija i ja już zdebialam czy tak faktycznie jest bo mój synek tez z sierpnia (18) i od miesiąca siedzi, raczkuje, od tygodnia zaczyna wstawac w lozeczku, moich znajomych i rodziny tez dzieci tak się rozwijają i nikt nie uwazal żeby to był szybko, a tu nagle wchodzę i czytam, ze dziecko starsze od mojego, które dopiero niedawno zaczelo ledwo co raczkować tak super szybko się rozwija, nie wiem już co mam myslec. Poza tym wejdźcie sobie na yt i wpiszcie haslo np. dziecko 7 miesięczne i zobaczcie co potrafią takie dziec****ewnie stwierdzicie ze tez sa super genialne:/

Monia a o które sie kładziesz? Moja wczoraj usnela prawie o 20 i o 5:26 juz pobudka:D Ale w nocy na mleko sie nie budzi wiec chociaż tyle! Rzosowa i inne mamy to o której wasze dzieci zasypiają na noc? I ile w dzirn śpią? Ja u rodziców i będzie ryba. Zielony groszek sobie do niej zrobie. Ja bylam na dworze chociazbwietrznie ale cieplej niz wczoraj.

Gosia ale czy twoje samo siada? No szybko w sensie szybkie od naszych. Corka starsza mojej siostry to miala pól roku jak siadala i raczkowala

Każde dziecko rozwija się w swoim tempie ! Nie można tego porównywać. Chrzesnica mojego męża w wieku 7m już siadala i zaczynała raczkowac i wstawać. Mój nic z tych rzeczy nie robi. Więc Gosia sugerujesz że moje dziecko jest nienormalne bo nie robi tych rzeczy co twoje??

Musia mój zasypia na noc ok. 21. Śpi do 8 z pobudkqmi na pierś. W ciągu dnia łącznie śpi ok. 2-3 godzin.

U mnie rybka w sosie koperkowym. Gosia właśnie siedzi posadzony czy siada sam? Bo posadzony to i mój już siedzi ale sam jeszcze nie siada, podejmuje dopiero pierwsze próby.

Dziewczyny dokładnie każde dziecko rozwija sie indywidualnie. Ja doceniam jeszcze ze moja jest na takim etapie bo niestety czas szybko leci a już raczej nie planujemy kolejnego maleństwa. Moja zasypia tak 20-21 i spi do 8-9 ale budzi sie w nocy na cyca i rano ok 5-6 ja przewijania karmie i zasypia sama w łóżeczku. W ciągu dnia w dumie 3-4 godzin. Ale syn chodził spać o 20 a o 5 już gotowy i w nocy tez sie budził, a w ciągu dnia jak spał z 2h to wszystko. Nie ma reguły! Nika

Up

U nas tak samo z tym spaniem jak u XXXV. Jak śpi tylko ze 2h w ciagu dnia to idzie po 20spac bo juz jest marudny. No i jest jedno karmienie jak sie obudzi ale po nim od razu zasypia. Każde dziecko rozwija sie inaczej. I jak porównuje syna do starszej córki to naprawde rozwija się bardzo szybko.

Mój idzie spać po 20, w dzień śpi do południa i popołudniu w sumie tak 3godz. Za to w nocy pobudka co 1,5godz i nie mam pomysłu jak to zmienić. Mój do raczkowania się nie spieszy i już wiem że raczej nie będzie tego robić, teraz mu pasuje siedzenie i zabawa zabawkami, widziałam nieraz co potrafią robić 7msc dzieci i widze że on tak wysportowany nie jest ale z pierwszym synem też tak było i nie było przez to żadnych problemów, poprostu nie raczkowal. Taka chyba ich natura :-)

Qu w tym momencie nie ma za zadanie z tego powodu w tym samym czasie w tym czasie zrobiliby