sierpniowe mamy 2016 cz. III

Gosiu nie chcesz byc zarozumiala, a jestes! dziecko ktore sieda w 6 miesiacu nie jest super genialne! nie przyczepiaj sobie firanki do tyłka, nikt nie uzyl tutaj slowa genialne! ale faktycznie jest to szybki czas, chyba najszybciej moze dziecko usiasc w 6 miesiacu, ale moze spokojnie to tez zrobic pozniej, w 7 czy w 8 jezeli siada w 6 to jest to moim zdaniem szybko, ale jezeli siada w 8 to jest to rowniez prawidlowo RZSowej synek robi wszystko szybko, robi pierwszy i nas to cieszy. Porownujac z naszymi dziecmi, robi szybciej, dlatego go chwalismy :) ale kazda z nas jest spokojna o swoje dziecko bo te roznice sie wyrownaja wiec droga Gosiu nie nadinterpretuj!

muusia ja klade sie szybko, kolo 22, czasem nawet kolo 21 jak jestem po ciezkiej nocce z malym moj do tej pory spal przewaznie do 7, ale od tygodnia budzi sie o 5 nocki sa spokojne ale pobudki mu sie przesunely

Up

Podnosze

Up

Dziecko ma czas na samodzielne śiadanie od 6 do 10 miesiąca a większość dzieci robi to ok. 8 miesiąca. Więc Gosiu idź się zachwycaj swoim dzieckiem gdzie indziej.

tak jak gośćXXXV napisala ma czas od 6 miesiaca, wiec jak usiadzie w 6 to szybko. nie sadzisz Goska? dlatego chwalimy! :) a dla Ciebie kiedy to szybko? 3 miesiac? znam matke ktora juz sadza swoje dziecko na toalete...

ehhhh....zawsze na kafeterii przyczai sie jakis cep.... Gosi dziecko siedziało jak miało 2 mies a zaczeło raczkowac jak mialo 3 :P dlatego nasze sa dla niej niedorozwiniete ;) Proponuje juz zapisac na studia :D

Może przytocze tu słowa odnośnie jego syna: Superfacet 8 miesięczny, który za sprawą swojej supermamy zaanektował ostatnio nie tylko moje terytorium, ale i duszę, pełza zupelnie sprawnie, obraca się na wszystkie strony, nie siada samodzielnie, nie siedzi z lub bez podparcia, a rozwija się tak, że tylko oczy cieszy. Normy rozwojowe są bardzo rozciągliwe, a 7,5 czy 8 miesięcy to nie jest obowiązkowy termin do siadania i siedzenia.

moniko czytaj ze zrozumieniem, nie napisałam "zarozumiała" tylko "źle zrozumiania":/ i nie wiem czemu się tak rzuciłyście, przecież wyraźnie napisałam, że wg mnie mój syn rozwija się normalnie, a nie nadzwyczaj szybko, wiec nie rozumiem skąd te komentarze żebym szła się zachwycać swoim dzieckiem albo że moje dziecko siedziało jak miało 2 m-ce:/ czym się tu zachwycać jak dziecko rozwija się normalnie?:/ wychodzi prawda o was - niby każda się nie martwi i uważa, ze jej dziecko ma czas na wszystko, ale jak się okazuje, że czyjeś dziecko już potrafi coś więcej to nagle rozszarpałybyście człowieka bo to napisał:/ wychowacie dzieciaki na niezłe wredoty:/

dziewczyny a ja z innej beczki - ile śpicie godzin na dobę? Czy ten wasz sen jest z przerwą albo macie drzemkę w dzień? bo się zastanawiam czy mamusie takich dzieci 6-8 miesięcznych śpią "jak dawniej" przed narodzinami dziecka czy śpią krócej:)

Gosia jakbyś doczytala cały wątek to byś widziała, że przeszło wiele tematów odnośnie naszych obaw o prawidłowy rozwój dzieci, ale wspieramy się nawzajem. I na samym wspieraniu się nie kończy. Wiele dzieci z naszego wątku uczęszcza na rehabilitacja. A i żadna Twoja zasługa ani nasza wina, że dziecko tak czy inaczej się rozwija. Jeśli Toje dziecko rozwija się prawidłowo to się ciesz, jesteś szczęściarą,ale to nie Twoja zasługa. Więc odwal się od nas i od naszych dzieci. Rozbieżność czasu na rozwój dziecka jest ogromna. I wszystko mieści się w normie. Chciałaś zasiać ziarnko zmartwienia w niektórych z nas? taki był Twój cel....sama pomyśl

co do spania....ja niestety śpię dużo mniej niż przed porodem....ja ogólnie byłam śpiochem więc nie ma szans przy dziecku na takie spanie do 12 :P śpię teraz ok.8h z przerwami....nieraz suma summarum wychodzi tylko 4 :/ tak jak teraz przy ząbkowaniu

Goska zapytaj RZSowej czy ja spotkala jakas nieprzyjemnosc tutaj ze wzgledu na to, ze Tymek sie tak szybko rozwija?! wręcz przeciwnie, cieszymy się, gratulujemy i dopingujemy poprostu nie lubimy takich babek jak Ty! skrytykowalas to, ze chwalimy dziecko i uwazamy, ze jest "genialne"... co mialas na celu?nie rozumiem po co sie odzywasz skoro na co dzien z nami nie rozmawiasz, nikt nie pyta Cie o zdanie...i wciskasz nam slowa w usta ktorych nie wypowiedzialysmy, bo nikt tu nie krytykuje dzieci za to ze szybciej cos robia. wrecz przeciwnie!

jezeli chodzi o spanie to nie ma porownania, ja nie przespalam jeszcze ani jednej calej nocy czyli tak 8 godzin pod rzad i tego spania brakuje mi chyba najbardziej zazdrosze mama, ktorych dzieci przesypiaja cala noc...ale mysle ze w wielu kwestiach jest tak jak Klaudia napisala, zadna w tym ich zasluga bo u nas tez sa rytulaly, staly rytm dnia, posilki, kapiel, ale maly ciagle sie w nocy budzi, no i co zrobic?

Byłam u lekarza, osluchowo czysto, kazała narazie inhalowac****atrzeć co się dzieje. W razie pogorszenia przepisała receptę na antybiotyk.... Z moim spaniem jest ogólnie cyrk, w nocy ciągiem może godzine śpię, później pobudka i tak w kółko. W dzień nie ma niestety jak tego odespac bo to bo tamto trzeba zrobić, a ostatnio to małego trzeba pilnować żeby choć trochę pospal w dzień

Ojej Ania co godzinę dzidziuś sie budzi? To kiepsko, u nas tak jest bardzo rzadko jak zdarzają sie kiepskie noce. Czasem faktycznie jest taka noc ze co chwile sie przebudza, ale jak nic sie nie dzieje to śpi kilka godzin pod rząd Dobrze ze nie ma zapalenia płuc ani oskrzeli Wracajcie do zdrowia!

Ja śpię też z przerwami, też zdarzają się pobudki co godzinę. Od porodu jeszcze nie przespalam nocy i marze o tym :)

Hmm... Ja od ponad dwóch lat nie przespałam ani jednej całej nocki:|. Zanim córka się urodziła to byłam strasznym śpiochem. Teraz organizm chyba się przyzwyczaił. Kładę się 22-23 wstaję5.30-6.30. Zależy o której wstaną te moje potworki. W nocy kilka pobudek to standard. W dzień nie śpię. W sumie ok 5 godz snu średnio wychodzi

To fakt, organizm chyba lub napewno się przyzwyczaja do takiego braku snu, trzeba jakos funkcjonować tylko mam nadzieję że nie odbije się to w późniejszym czasie na naszym zdrowku

Znowu sie rozpisalyscie. Moja pewnie tez by spala so 7-8 gdyby sie kladla o 21 Wczesniej spala do 7 jak w nocy budzila sie na jedzenie i z godzinę nie spala. W dzien spi 3-4 h . Czasami 5. Ide juz spać bo jutro pewnie znowu wcześnie wstanie

Ancia moja ostatni miesiac tez sie budzi co godzine. Albo i co pol. Chodze na rzesach. Nie wiem czy to przez zablowanoe czy co :(

Hejka. Podobno prawidłowo siada 8-10 nawet gdzieś słyszałam ;) Starszy już dawno siedział a ten nie umie, kiwa sie jak pijany Na macie tez raczej nie przesuwa się bardzo. Mam pytanie bo moj czasami tak dziwnie napina mięsnie i drży jakby, trwa to z 2-3 sek, starszy syn też tak robił... U was coś takiego się zdarza? Nocki sa ok ale ja malo spie na wlasne zyczenie.. klade sie spac przeważnie po polnocy a budzi mnie maly przewanie 6, jak jest kiepsko to 5 ;) W dzien spi tak roznie ze nie ma reguł, dobrze ze nocki sa ok i ze on sam wie ze teraz juz na noc idzie spac, przebieram w pizamkę i dzis ladnie sam zasnal

Słyszałąm że 8 miesiąc to jakiś skok, nie wierzę w to ale rzeczywiście moj jakiś nerwowy się stał, budzi się do polnocy tzn krzyczy na smoka i spokoj po poglaskaniu ze 3 razy się zdarza a po tem zazwyczaj od polnocy juz spi ladnie. Starszy syn to jest mistrz spanie, od nie wiem ilu lat nie bylo w nocy z nim nigdy problemu nawet przy chorobie dobrze spi od 21do 7:30, i to wstaje tak ze trzeba go 3 razy budzic. Kilka wpadek z sikaniem w nocy bylo tak do 5 lat ale teraz jak cos sam wstaje do kibla

Konieczcie zakupcie podklady pod materac gdy wyjdziecie z pampersów ;) W co ubieracie maluchy na noc i ile C w sypialni? U nas jest chlodno 19C ale my tak lubimy i dzieci przyzwyczajone, na noc ma body i pizamkę i worek

Zalamana jestem nocka bo co jakiś czas się budzila a od 4:30 to juz chyba nie spala. Wstalam do niej o 5 to okazalo sie ze kupa. Wypila mleko potulilam bo oczy sie troche zamykaly .odlozylam ale raczej nie zasnie:'(

Dzien dobry :) Emilka dzisiaj przepieknie spala :) obudzila sie tylko 3 razy po smoka i spala dalej. A od 4.30 do 7.30 ani drgnela :) dalam jej pod materacem wyzej glowke zeby katar jej nie blokowal. takze sie wyspalam dzis :) piewszy raz od miesiaca :) Ja tez slyszalam o tych skokach rozwojowych niemowlat. Wlasnie jeden z nich przypada niby na przelom 7/8 miesiac. Ale czy to prawda. Ktoz to wie :) Monika jak synek z ulewaniem? Przeszlo troszke? :) Milego dnia Wam zyczymy :)

Witam dziewczyny. Jestem mamą sierpniowa. Urodziłam 31 i czytam Was prawie od początku. Chce powiedzieć zdanie do Moniki.... Uważam Cię za niesamowicie ciepłą osobę i zawsze Ciebie lubiłam czytać najbardziej. :-) Dziewczyny, czy Wasze maluchy tez tak kopia nóżkami przed zaśnięciem jak moja Mała.

Up

U nas prawie tydzien wyjety z zycia. W niedziele maly zlapal wirusa-wymioty, biegunka i goraczka. We wtorek padl narzeczony a od srody ja... dzis jest juz w miare ok i staram sie jakos ogarnac dom. Co do spania to ja mam chyba zlote dziecko bo nie liczac jakis skokow przesypia cale nocki. Kladziemy go przed 20 i wstaje o 7 rano. Ja przewaznie sie klade o 23 wiec spie podobnie jak przed jego urodzeniem